Problem w tym, ze nie ma tych motocykli w salonach. Nie możesz fizycznie sprawdzić jak to wygląda i dopasować się. Można jedynie w większości zamówić z dostawą do salonu lub domu. Mój wybór padnie pewnie na 250L. Gdyby nie braki w magazynie już by stał u mnie w garażu. Pozdro
Cześć, ciekawy materiał jak zawsze Michał, widzę że mocno idziesz w stronę upalania sprzętów w terenie, a co z Aprilią Tuareg 660, kupiłeś Kawasaki a Aprilia w odstawkę ? Myślę że uczciwie podsumowałeś ten chiński motorek - tylko na początek, po roku sprzedać póki jeszcze to coś warte i jest gwarancja ;) Szczerze mówiąc to sto razy wolałbym wybrać Twoją drogę, czyli kupić ośmioletniego KTMa niż nowego Bartona 300. Jeśli ktoś chce spróbować tego typu wrażeń to wystarczy jak się zapisze na taki kurs, wypożyczy motorek pośmiga i już będzie wiedział czy chce jeździć czymś takim, to zdecydowanie lepsza droga od kupna w ciemno chińszczyzny. Absolutnie nie deprecjonuję chińskich produktów, sam użytkuję telefon Xiaomi RedMi Note 4, ktory zaliczył już upadek z 7 metrów do studni, tam sobie leżał zanurzony w wodzie, bo wysuszeniu wciąż działa ;) Jednak motocykle to coś innego niż elektronika, mechanicznie każdy chinol będzie gorszy od japońca, no i zawsze utrata wartości przy odsprzedaży chinola będzie większa, a dostępność części gorsza. Szkoda że Barton nie ma homologacji na drogi publiczne, to mocno ogranicza jego uniwersalność, nie każdy ma przyczepkę motocyklową, a jak wiadomo po lasach jeździć nie wolno, trzeba więc jakoś tym dojechać w takie miejsca jak ten tor, gdzie możemy legalnie się pobawić w piachu. Ode mnie łapka w górę, ale marzę, tęsknię za jakimś filmem na Twoim kanale z testów japońskiego lub europejskiego motocykla, błagam proszę.. daj pauzę z tymi chińskimi wynalazkami ;) LWG z Krakowa
Super motorki tylko co jest z tą homologacją Czy ona jest tak droga że żaden motocykl Chińczyk nie ma chciałby się pojeździć na co dzień do roboty takim to nie można
Drogie, a czasem konstrukcyjnie niemożliwe jest dostosowanie silnika spalinowego do norm emisji spalin. Do tego dochodzi proces homologacji i jego koszty. Wyszłoby na to, że taki motorek musiałby kosztować 30% więcej tylko dlatego, że można go zarejestrować, z czego skorzystałoby 30% jego użytkowników. A może mniej...
250L jest na ramie 300. Motocykle są w wielu salonach także wydzwoń najbliższy, może akurat mają i się przysiądziesz. Ja mam 190 i sie dobrze bawiłem na obu.
Miałem Bartona MZK 250. Przejeżdżałem sezon jakoś 60 mth. Nic poważnego się nie działo z tym motorem. Felgi tylko gięły się, jakaś okleina zeszła po myciu z Karchera. Dużo części zamiennych z markowych marek jest, koła od CRF 450 pasują. Części w miarę dostępne na rynku. Należy podkreślić że te motorki są dla ludzi co zaczynają przygodę z enduro lub motocrossem. Przewaga ich nad markowcami jest taka że każdego dnia o kazdej porze można wsiąść i jechać bez zmartwienia z pieniędzmi na przyszły remont ponieważ jest to motor nowy. Ogólnie polecam każdemu amatorowi i początkującym ludziom którzy chcą poczuć ten świat enduro czy motocrossu. Po 50-60 mth przyjdzie taka decyzja: 1. Ok fajne spodobało mi się. Wtedy przyjdzie czas na markowca 2. Inaczej sobie to wyobrażałem. Nie dla mnie. I wtedy taki motorek pójdzie na olx itp. aby kolejny użytkownik spróbował tego sportu. To jest fajne w tych chińczykach że nie ma obaw o remont bo do remontów daleko. A nawet jakby się zdarzył to ceny są 10 razy tańsze. Pozdrawiam użytkownik teraz CRF 450
Ciekawe jak jest z faktyczną pojemnością tych silników , bo chińczyki lubią sobie ją mocno zaokrąglać, z tego co wiem starsze silniki 250 czy to na łańcuchu czy na popychaczach miały tak naprawdę 225 ccm pojemności... Jestem bardzo ciekawy jaką faktyczną pojemnością dysponuje ten nowy silnik rzekomo 300 ccm
@@wiesawpaleta9179 sprawdziłem dokładniej ten silnik jest to 279,5CC o mocy 25 koni 4 zaworowy max 25.1HP 8500RPM moment obrotowy jaki ten silnik posiada jest to 23Nm juz przy 7000rpm co do twojego pytania wartości wynoszą średnica tłoka 74mm skok 65mm no i skrzynia 5 biegowa
@@wiesawpaleta9179 dodam jeszcze że jest to silnik typowo szosowy ale widomo przy dobraniu odpowiednich przełożeń da rade w terenie jak mój chinczyk po ostrym tuningu :D
@@bobekox8283 Czyli jednak 280...chińczyki zawsze mocno zaokrąglają... Wydaje mi się że ten silnik to żadna nowość tylko stary silnik quadowski z modeli tj. shineray 300 tam też były 4 zawory , zrobili tylko 5 bieg zamiast wsteka i kopke