Siemano. Najłatwiej to zebrać pytania, coś tam sobie odpowiedzieć poid nosem i nie dać możliwości na rekontrę. Więc na wasze dzisiejsze dopytania i inne sprawy też odpowiem. Tyle mogę Wam dać, potraktować to wszystko poważnie. Pozdr, Leszek
To ja też, akurat wrócę z urlopu. Od jutra też odpisujemy na resztę pytań pod tymi, które nie zmeiscily się w wideo (odcinek 2 tygodnie temu). Pozdrowienia z powrotu do domu. 😅
Dzięki za odpowiedź, chociaż jest mi smutno, że opisana przeze mnie polska liga została nazwana przez Leszka utopijną :P Wiadomo, że też oglądam segmenty, w których omawiacie dobre mecze w pucharach itd. i w innych ligach (interesuję też mocno PL i SA) zdarzają się elementy komiczno tragiczne, ale jeśli tak uczciwie prześwietlić tematy piątkowych tylko Tetryków to macie: Lechia i wierzyciele, dramaty w Stali, dramaty w Lechu, miejskie cyce, a to jeszcze nie sezon. W czasie jego trwania: dramy w Legii, czyli nowe po staremu, czy tam stare po nowemu, dramy w jakimś klubie z jakimiś gwiazdami TVNu, baroni i ich knucie, przy których spisko Gry o Tron to bajka dla dzieci... I jest tego 9:1, a ja myślałem o takie utopii :P gdzie macie 5:5 albo 3:7. Dlaczego w ogóle o to zapytałem - bo jak sobie czasem obejrzę programy na C+ albo TVP Sport to wszystko jest cacy. Albo omawia się taki czy inny mecz, albo ew. kluby w sensie pozytywnym. Mało kto wchodzi w bród, smród, ale też cyrkową bekę. I zastanawiałem się czy dobrze byście się czuli robiąc jeden fragment o zoo, ale potem że Lechia nie ma wierzycieli i gram o mistrza. Lech gra o mistrz z dobrym trenerem i dobrym składem, jedyną szmatą była ta z której korzystała Pani Czesia od sprzątania, ale to było dawno, bo profesjonalny klub kupił jej profesjonalnego wypasionego Karchera. Nie ma miejskich cyców, są tylko słuszne biusty kibicek na stadionie. Legia jest prawdziwym Bajernem Warszał, dominatorem w lidze i pucharach, baroni... no, baroni muszą zostać, ale jako przykład od czego się odbiliśmy. Zresztą nie mają już takiego znaczenia. Jednak wasz największy sukces to hmmm komentowanie, ale jednak w beczkowy sposób naszej pokracznej rzeczywistości (patrz Futbol Futbolu). Uważam, że to bardzo dobrze, bo profesjonalizm C+ oszukuje ludzi, sprzedając Eklapę jak Premier League. Idealnym przykładem dla mnie jest Mateusz Rokuszewski, który na Weszło wiedział czym się je tą ligę, a po awansie do C+... wpadł w obraz, który serwuje ta stacja. Jest taki fajny cytat z "Gliny" Pasikowskiego: "Widzi Pan, całe życie człowiek miał swojego ubeka. Kryteria były czytelne. A teraz bez ubeka ni ch... nie wiadomo co robić i jak żyć." Chodzi mi o to czy bez polskiej ligi w takim wydaniu dalibyście radę odnaleźć się? ;) To tak w kwestii rekontry, dopytania i temu podobne. Trzymajcie się... chłodno, obecnych okolicznościach przyrody ;)
@jakubolkiewicz4082 dzieki za odpowiedz na pytanie o finansowanie kultury z pieniedzy publicznych , padlo ono poniewaz wspomniane narodowe forum muzyki z Wroclawia kosztowalo tyle co stadion a jego utrzymanie kosztuje tyle co Slaska Wroclaw. Jerzy Schejbal jes aktorem TP we Wrocławiu znanym.z filmu Konsul np I ojcem Magdaleny tez aktorki . Co do teatru to remont tego w Kielcach I'm Stefana Zeromskiego pochlonal juz 152 mln zlotych . Remont :) .
Wasze poczucie humoru wręcz uzależnia. Dzięki Waszemu poczuciu humoru przestałem oglądać te wszystkie niby merytoryczne kanały o piłce, bo tam tego poczucia humoru, tej mieszanki ironii, sarkazmu i absurdu, po prostu nie ma 😄
u mnie było tak samo!! a nie dość, że humor jest tu wyjątkowy, to jeszcze wychodzę wzbogacony o sporą dawkę informacji, zwłaszcza po piątkowych Tetrykach - cudo
Panowie tym razem bez pytania. Chciałem Wam życzyć żebyście mieli nadal taką przyjemność z działalności na YT jak dotychczas. Co tydzień siadam do Waszych dyskusji jak do telenoweli. Super, że jesteście!
Nie udzielam się raczej na porannym czacie z powodu braku czasu, ale wszystkie Wasze programy oglądam późnej z odtworzenia od deski do deski. Zdecydowanie najlepszy program na piłkarskim RU-vid, głównie dlatego, że nie jest tylko o spojrzeniu na piłkę, ale też spojrzeniu na życie, spojrzeniu na świat, spojrzeniu na drugiego człowieka. Piszę wiersze i zakwalifikowałem się na Mistrzostwa Polski w slamie poetyckim, które będą za 2 tygodnie w Poznaniu. Kilka wierszy (z którymi będę występował i dzięki którym się zakwalifikowałem) napisałem pod wpływem Waszych programów, inspirując się tematami, na które zwróciliście uwagę. W programie o piłce. Wydaje mi się, że to wystarczający dowód na to, że te programy to poezja naszych czasów.
Mam pytanie, Przyjacielu z internetów - czy w swojej poezji referujesz czasem do zbrodniarza Albusa D**********'a? Wiem, że to zależy od nurtów, którymi się inspirujesz i w których tworzysz (katastrofizm, naturalizm, turpizm to chyba nurt godny hogwarckiego ciemiężyciela). Ale jeśli napisałeś, to podziel się. Jeśli zaś nie, to pomyśl, czy nie uzupełnić swojego dorobku o tematy ważkie, takie jak zależność od zgorzkniałych i zepsutych manipulatorów, wykorzystujących nieletnich do naprawiania własnych błędów, żyjących jednocześnie tymi błędami, żałujących swoich błędów, lecz nie uczących się na nich.
Jak znalezc twoje wiersze? Sam pisalem i wygralem slam z K. Gora i P. Witkowskim. Kompletnie nie spodziewalem sie, ze nasz program moze byc inspiracja w tym kierunku
Panowie, ja w życiu nie byłem na żadnym meczu, nie oglądam w ogóle ligi, nie mam pojęcia o piłkarzach, mitochondriach czy podwodnych cywilizacjach, ale po prostu lubię słuchać waszego pierdo...nia:) . Poziom humoru, skojarzeń, metafor i sarkazmu top. Czasami można się popłakać ze śmiechu z absurdów tej ligi, ale to głównie przez sposób w jaki to przedstawiacie. Jest dobrze.
Dziękuję Leszku że zwróciłeś uwagę na zmęczenie fałszywą skromnością. Zupełnie niepotrzebne a w niektórych aspektach można się nawet pokusić że szkodliwe (tak jak modelka narzeka że nie jest piękna gdy jej mniej urodziwe koleżanki są pełne kompleksów).
No, w pewnym momencie to brzmialo bardzo falszywie juz. Kazdy zart sie zuzywa. My tez sie zuzyjemy, mamy tego swiadomosc, ale teraz staramy sie utrzumywac jakosc dla was
Zmagam się z ciężkim czasem dla siebie. Jeżdżę regularnie do szpitala na odwiedziny do umierającego Taty. Muszę sobie radzić z różnymi stanami wracając, najczęściej ten czas spędzam z Wami. Mam ok. 30 minut drogi i przyznam szczerze bardzo pomagacie. Wasze poczucie humoru, jest 'moim' humorem i pozwala mi to jakoś przetrwać trasę i oddzielić myśli. Chciałem tylko napisać: dziękuję.
Ja jeszcze niedawno jeździłem do szpitala do umierającej (to znaczy w śpiączce) byłej dziewczyny... Niestety zmarła. Także rozumiem. Mi też ten kanał i poczucie humoru tutaj bardzo pomagały... Trzymaj się! Ciężko pewnie ci teraz w to uwierzyć ale będzie lepiej:)
Dzieki. Oniesmielil ten komentarz, nie wiedzialem co napisac. Wiesz, my tylko smieszkujemy o pileczce. Nigdy bysmy nie pomysleli, ze to moze pomoc w czyms wiecej niz posluchaniu z nudow przez weekend. Klaniam sie w pas, zycze, co zasugerowal inny widz, a co wydaje mi sie adekwatne: jak najmniej cierpienia
Hej, jestem młodą kobietą, śledzę Was od lat, uwielbiam Wasze poczucie humoru, spojrzenie na świat, tematy okołorodzinne, bardzo lubię Waszą energię i męskość :) przywracacie mi wiarę w mężczyzn i mam nadzieję, że spotkam kiedyś kogoś o podobnych wartościach z kim będę mogła iść przez życie. Pozdrawiam!
ciekawe czy Żony Leszka i Kuby czytają komentarze 😋 a tak poważniej ... pewnie jestem trochę starszym mężczyzna bo uważam, że w dzisiejszych czasach graniczy z cudem poznanie "normalnej" kobiety. Której świat nie kreci się wokół lajków i instagrama
Męskość 😂 chyba jej brak 🤣 niebieskim czopkiem trąca na kilometr po wielu wypowiedziach ale poczucie humoru top wielu mogło by się uczyć i szacun za posiadanie naprawdę błyskotliwych oraz kreatywnych umysłów 👌
@@googletosyf7761 dla mnie jest to bardzo męskie kiedy mężczyzna bierze odpowiedzialność za swoje decyzje, słowa, czyny i kiedy są ze swoimi kobietami na stałe, dobrze się o nich wypowiadają, mają z nimi dzieci, tworzą pełne rodziny, podchodzą do relacji świadomie, mają taką zdrową pewność siebie, po prostu to widzę i czuję :)
@@pogodaducha5171 żeby to wytłumaczyć pewnie musiałbym walnąć tu elaborat proporcji bibli bazując na wielu z wypowiedzi tetryków na tym kanale o zabarwieniu bardzo niebieskim ale szkoda palców kto wie o co chodzi to wie, a w prywatę nie wchodzę podkreślam bazuję na tym co jest na tym kanale.
Dzięki, że jesteście. Od 16 lat zmagam się z klinicznie stwierdzoną depresją. Wasza twórczość to jedna z nielicznych rzeczy, które wprawiają mnie w dobry nastrój.
Jeden z widzow zaproponowal nowe zyczenie: jak najmniej cierpienia. Jako kombatant depresji, ale tez swiadom, ze ona zawsze czyha, tego wlasnie zycze. Trzymaj sie
,,Co z nami będzie za 20 lat?'' W 2044 roku Jacob Olkevich i Phil Platek będą siedzieć w loży na Old Trafford oglądając ich ŁKS walczący w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów.
Cześć. Chciałbym po prostu wam podziękować Leszek i Kuba. Śledzę was od samego początku na Weszło, każdy odcinek obejrzany, niektóre wielokrotnie. Wiele razy umilaliście mi trasy pociągowe, wczesne wstawanie do pracy i na studia, czy po prostu wolny czas. Może zabrzmi to dziwnie, ale mam wrażenie, że oglądam was nie dla piłki nożnej, tylko dla słuchania waszych rozmów o wszystkim. Lubię wasze poczucie humoru, wasz światopogląd na wiele spraw. Nieraz sprawiliście, że śmiałem się sam do siebie w głowie i na głos. Dzięki wam, nawet najgorsze dni jakoś przechodziły. Nie zmieniajcie się, i dalej róbcie to z pasją, bez napinki.
Dzieki serdecznie. Staramy sie zachowac pasje, szczesliwie polska pilka dostarcza, co mocno pomaga. Flow miedzy nami tez jest szczery, naprawde fajnie sie spedza nam czas takze gdy nie ma kamer
Dziś miałem przyjemność zamienić dwa słowa z Kubą i cyknąć sobie sympatyczną fotkę. Choć światopoglądowo znajdujemy się raczej na przdciwległych biegunach, zawsze z przyjemnością oglądam Wasze programy. Jestem również wielkim fanem Leszka, którego filozoficzny sznyt często nadaje głębi poszczególnym dyskusjom. Jesteście naturalni, zabawni, ale też podoba mi się, że przyznajecie się do swoich słabości, nie oszukujecie ludzi w temacie hazardu itd. Jesteście po prostu ludźmi, to mi wystarcza. Pozdrawiam!
Jedna rzecz, która wyróżnia wasz kanał na tyle, że ogląda mi się go dużo przyjemniej niż konkurencyjne, to duża kultura wypowiedzi w stosunku do współrozmówców. W sensie, że mimo, że macie często lagi, jako że łączycie się z domów, to dajecie dokończyć komuś zdanie, nie wchodzicie sobie w słowo itd. Leszek miewał czasem z tym problem, ale sam przyznał że z tym walczy i naprawdę nie jest źle. Natomiast inne kanały piłkarskie pod tym względem to jest masakra, mimo, że ludzie siedzą w jednym studiu to ciężko usłyszeć jedną pełną wypowiedź, zanim ktoś nie wtrąci się ze swoim zdaniem. I tak słuchając o nowych formatach, jakom że mocą waszego kanału są wasze interakcje naprawdę z chęcią obejrzałbym domówkę gdzie gracie w jakąś planszówkę. Pozdro, róbcie dalej dobrą robotę.
Dzieki, potwierdzam, staram sie walczyc, zawsze jest dobry moment, by nad soba popracowac. Niby tak z ta domowka, ale logistyka nie taka latwa, jak to mialobybyc sensownie, przejrzyscie pokazane
A ja oprócz podziękowania za umilanie setek jak nie tysięcy godzin Waszą twórczością i humorem, to jeszcze podziękuję za odkrycie pewnego wspaniałego miejsca na gastronomiczno-pubowej mapie Łodzi. Ps. Olki, masz bardzo wygodny bucket hat.
Kolejne Q&A, co za czas by żyć. Dopiero jestem po 12 minutach materiału. Film Mandarynki - świetny. W ogóle w Waszym goalowym towarzystwie czuję się jak z kolegami przy rozmowie, większość materiałów oglądam z odtworzenia, bo lubię włączyć sobie prędkość x2 i pracując z domu często robię pauzy w materiale, choć czasami żałuję, bo mam potem ochotę coś napisać na czacie. Natomiast, bo pisać można by wiele, chcę Wam i całemu goal pl pogratulować i podziękować, bo jest to aktualnie najlepszy kanał na yt o tematyce szeroko piłkarskiej. Przeszedłem z Weszło i dla mnie jesteście już więksi. Jeżeli mogę o coś prosić to włączajcie Rokiego, Kowala i Paczula w odcinki quizowo-tierlistowe. Miłego wypoczynku!
Nie no panowie. Im więcej sponsorów tym lepsza jakość programów, więc ja osobiście mam nadzieję, że będziecie mieli ich coraz więcej. Bardzo fajnie jak jedno z najlepszych miejsc w polskim internecie się rozwija
Wasz format jest w mojej opinii idealny do rozmów o piłce. Nie rozumiem i śmieszy mnie zupełnie "poważne" podejście do komentowania sportu, szczególnie piłki nożnej- jako że jest to absurdalne. Gdy, jako komentujący piłkę nożną samemu dajecie duży element humoru, absurdu, zabawy formą, oprócz merytoryki, wtedy mogę słuchać. Z przyjemnością :)
Reprezentuję frakcję antysobieską. Król, który umie tylko pomachać szabelką i to o cudze sprawy, to słaby król (zarządzanie krajem i dyplomacja u Sobieskiego to poniżej poziomu beginner). Oprócz Kazimierza Wielkiego, zdecydowanie Zygmunt Stary, polecam się przyjrzać, bo gościu umiał grać w tę grę jak mało kto, dochodził do władzy w momencie, gdy budowała się koalicja z zakusem na rozbiór naszego kraju, a wbrew różnym przeciwnościom doprowadził do tego tzw "złotego wieku". I totalnie niesłusznie się ma pretensje o Hołd Pruski, który był zajebistym osiągnięciem dyplomatycznego zwycięstwa, gdzie konflikt zbrojny groziłby też problemami z Cesarstwem (cesarz był ciągle formalnie patronem Zakonu). Promujmy Zygmunta Starego, a nie Batorych i Sobieskich, bo to buduje tę głupią szabelkową mentalność.
Jako człowiek związany z Warszawą proponuje jeszcze Zygmunta III Wazę, a Batorego bym się czepiał bo facet po za "machaniem szabelką" był naprawdę dobrym Królem który o mało co nie zrobił z Polski super mocarstwa. Na jego reformach w armii opierała się cała wojskowość do początku XVIII w. Ale Jagiellonowie po za Władysławem są faktycznie niedoceniani. Może dlatego, że za ich rządów ów zloty wiek był za spokojny a Płacy jednak lubią dramy,Potopy Szwedzkie i wojny z Turkiem
3h zleciały jak z bicza strzelił! Wielkie dzięki za ten odcinek. Mam też swoje przemyślenia do 2 poruszonych przez Was tematów: 1. Z tym mówieniem o swoich doświadczeniach związanych z problemami w życiu, sytuowaniem się w roli nauczycieli życia i wyjaśnianiem Was to myślę, że pytającemu chodziło o coś innego - po prostu o dzielenie się swoimi historiami z różnych cięższych etapów w waszym życiu i tego jak sobie z nimi radziliście. Często takie wysłuchanie drugiej osoby, nawet zwykłego "śmiertelnika", może być pomocne dla osoby, która to ogląda i mierzy się z podobnymi problemami. Łatwiej się wówczas z nimi utożsamić i nie musi to z góry oznaczać stawiania się w roli mentorów i nauczycieli życia, tylko ot po prostu - wysłuchania historii Leszka z Kolumny czy Kuby z Bałut, którzy mieli swoje problemy, poradzili sobie z nimi w taki i taki sposób i może dla któregoś z widzów będzie to inspiracją. 2. W temacie bukmacherki czy alkoholu to mam wrażenie, że zrobiła się z tego jakaś fajnopolacka moda. Nie rozumiem, dlaczego mamy czegoś ogólnie zakazywać, bo u jednego czy drugiego wystąpił związany z tym problem. W takiej sytuacji powinniśmy iść dalej i zakazać innych niezdrowych rzeczy: domagać się zamknięcia restauracji typu fast-food czy wycofania ze sprzedaży słodzonych napojów gazowanych czy energetyków (sorry Kuba 😉). Wówczas widzę w tym sens i faktyczną chęć zrobienia czegoś dla ludzkości. Inaczej jest tylko takie pieprzenie dla bycia fajnym, bo jestem trzeźwy czy nie uprawiam hazardu. Otyłość wśród polskiej młodzieży jest niemniejszym problemem niż alkoholizm wśród dorosłych czy uzależnienie od hazardu (myślę że Kuba, jako nauczyciel wychowania fizycznego, powinien o tym najlepiej wiedzieć), a jakoś nikt nie krzyczy, żeby zamknąć MCDonaldsy czy KFC albo wycofać Pepsi czy Coca Colę ze sprzedaży. Nikt nie powinien się wstydzić tego i przepraszać za to, że reklamuje bukmacherów czy alkohol, bo to jest jego wolna wola. Wszystko jest dla ludzi i nie zgadzam się z tym, żeby Ci, którzy potrafią korzystać z tych "używek", mieli ponosić konsekwencje za osoby, które tego nie potrafią.
Właśnie obejrzałem "Mandarynki" z moimi synami i żoną. Leszku, wielkie dzięki! Naprawdę dobre kino. Bez wyrzutni rakiet z tyłka i całej tej Hollywoodzkiej napinki.
Panowie jako osoba od której oczekuje się dorosłości a wcale nie tak dawno pisała mature i która tej dorosłości sie dopiero uczy choć nikt nie daje żadnej instrukcji chciałem podziękować za fajne poruszanie tematów niepewności przyszłości, przemijania, odpowiedzialności wobec zobowiązań czy rodzicielstwa (słowa, że Kuba sam już nie wie czy umie w bycie ojcem bardzo do mnie dotarły) oraz za to, że w czasach gdy serwowane są nam skrajności i najgłośniejsze jednostki wy pozostajecie tak po prostu normalni.
Cześć, odnośnie pytania o sponsorach. Nie mam z tym żadnego problemu. Pojawienie się podmiotów, które chcą wam płacić, sprawia, że jest większa szansa na to, że Tetrycy będą z nami jak najdłużej :) Pozdrawiam was serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
Jest "GTA" na Słowacji, gra nazywa się Vivat Slovakia i jest umiejscowiona w Bratyslawie lat 90, gra to niskobudżetowy indyk z masą bugów i kanciastą grafiką ale jest dosyć klimatyczna, do ogrania w dwie/trzy godziny(ma być więcej fabuły dodane później) dobrodziej nagrywał z tego serie na yt
Ja mam pytanie - dlaczego w fali krytyki wobec klubów miejskich (vide Śląsk, Górnik, Radunia) totalnie umyka wszystkim powszechnie lubiana Puszcza? I wytłumaczeniem nie jest tutaj fakt, że zainteresowanie Puszczą jest małe, bo jeszcze mniejsze było Radunią, a jednak została ona porządnie opisana w mediach. Miasto jest głównym sponsorem Puszczy i być może procentowo w stosunku do budżetu gminy daje na klub nawet więcej niż Wrocław. W końcu to 10-tysięczna mieścina. Jakoś bez echa przeszło również, że rekord wszechczasów najmłodszego debiutanta Ekstraklasy ustanowił syn prezesa Puszczy, co przecież śmierdzi nepotyzmem na kilometr.
Panowie. Berdzo dziękuję za waszą bytnosc w polskich mediach. Juz e czasach weszlo czulem ze nadaje z Wami na tych samych falach. Teraz od lat siadam co piatek i słucham dwoch kumpli ktorzy rozmawiaja o pilce dokładnie tak jak ja bym tam byl. Rocznik 88 here co pomaga wylapac konteksty. Po prostu dziękuję.
Cenię narrację akademikową, bo mi się oldgoodtimes przypominają. A było to dawno temu, bo wiekowo jestem od Was starszy o ponad dekadę.. a merytoryka jest ok. Więc sumarycznie: balans jest. I tego się trzymajcie!🤟
Panowie ogladam was od czasow quizow Weszlo, pozno Was odkrylem ale ogladam od deski do deski odkad ogladam. Na live nie mam kiedy, praca ale reszte ogladam wieczorem przy graniu. Jedno Wam powiem nie zmienajcie sie, uwielbiam Wasze poczuciu humoru i serio mam poczucie ze nawet Was nie znajac, siadajac w knajpie/kawiarni moglibysmy pogadac ot kopa. Leszku, Kubo - prosze dalej nagrywac i sie nie zmieniac! :)
Cześć, dawno mnie nie było tutaj, bo robiłem sobie detoks od wszelkich treści piłkarskich podczas miesiąca Euro oraz od social mediów - i było fajnie. Siłą rzeczy od Was też trochę się odzwyczaiłem, ale stopniowo wracam. Trochę smutek, że przestawiacie wajchę w kierunku monetyzacji, bo ten dosłownie nieuczesany klimat live'ów i domówek zza deski od prasowania, jest dla mnie najbardziej przyciągający. Szacun, że przynajmniej szczerze o tym mówicie i nie dorabiacie do tego jakiś górnolotnych ideologii.
Wiesz co, trudno mówić o przestawieniu wajchy, bo sponsorzy przychodzą do nas dlatego, że Wy tu jesteście, a Wy tu jesteście nie po to, żebyśmy udawali Cafe Futbol (no, może raz na jakiś czas :)). Tak więc plan jest taki, żeby się nie zmieniać, ale zarabiać dla firmy monetę. To plan ambitny, trudny, ale chyba da się go zrealizować bez szkody dla samych programów. 😅 Dzięki za dobre słowo I za powrót do nas - wiem, że nie było to łatwe 😅
Tak jak powiedzial Kuba - wajhy nie ma, robimy to co zawsze, ale, miejmy nadzieje, beda przy tym sponsorzy. Nie mozemy tego robic tylko dla samej frajdy, to tez musi sie zgadzac biznesowo w bc. Uwazam, ze da sie pogodzic robienie fajnego kanalu z tym, zeby sie to ekonomicznie zgadzalo, ale zarazem nie bylo dla was az takie nagromadzenie reklam itd
Tak jak powiedzial Kuba - wajhy nie ma, robimy to co zawsze, ale, miejmy nadzieje, beda przy tym sponsorzy. Nie mozemy tego robic tylko dla samej frajdy, to tez musi sie zgadzac biznesowo w bc. Uwazam, ze da sie pogodzic robienie fajnego kanalu z tym, zeby sie to ekonomicznie zgadzalo, ale zarazem nie bylo dla was az takie nagromadzenie reklam itd
@@GoalplYTWierzę, że stworzycie nie jedną fajna rzecz na miarę wizyty w hotelu, gdzie nie zatrzymała się reprezentacja - to realnie nie mogłoby powstać jako nie-reklama. Jednak sponsoring to zawsze jakiś stopień formatowania się pod oczekiwania płacącego. Życzę jak najwięcej tych, co będą Was akceptować takimi, jacy jesteście.
W temacie "kiedy Smyku zmieni pracę": kilka tygodni/miesięcy (?) przed przejściem do Goala w jednym z programów, Kuba żartował, że niedługo ogłoszenie Smyka w Goalu - to było po jakimś kontrowersyjnym materale (może o Czesławie), ale pamiętam to doskonale. Wróżbita Jakub. Pozdrowienia Panowie!!!
Panowie, po prostu róbcie to co robicie ale średniej... i przeproście. A tak serio, wasze śmieszkowe podejście do wielu spraw ( wiem że w ważnych sprawach jesteście śmiertelnie poważni), przemyślenia Leszka o wadliwym postrzeganiu męskości i sukcesu w życiu i jaraniu sie Kuby ruchem kibicowskim pokazało mi ze warto skupić sie na tym co daje najwiekszą frajde w zyciu. To bardzo pomogło mi gdy niedawno leżałem w szpitalu i czekałem na badania których wyniki były kiepskie. Ale przez Wasze podejscie do zycia wiem ze były średnie :) Więc po prostu Pozdro chłopaki :)
Moja wiedza o polskiej piłce jest mierna, raz na jakiś czas zobaczę mecz i raz na tydzień spojrzę na wyniki. Ale was cholera uwielbiam. Nawet jak nie mam pojęcia o czym mówicie, to i tak słucha się was cudownie. Można słuchać i słuchać. Wszytskiego Bożego!
Dzieki wam za to że nagrywacie dla nas. Mozna posluchac o sporcie, ale nie tylko. Ja uwielbiam waszą serie z dumbledorem i straszne lektury. Płakałem ze smiechu. Bardzo leży mi wasze poczucie humoru i ten luzik. A nie spięte dupy jak na tych innych kanalach. Z checią ogladam wszystkie materialy z goal.p zajebistą robote robicie.
oglądam pierwszy raz dzis. Słucham 2 niestety ;d. Panowie praktycznie wszystko słucham na goal . uniwersum i tetrycy to taki format jak 2 niedziele w tygodniu, zawszwe przebieram nogami na ten schabowy:D. a i sroda piekna z tetrisami itp:)(opr smyka- smyk to taka zabawka wiadomo^^). swietna robota panowie ale pamietajcie ze ludzie w pracy was słuchają.:) pozdrawiam serdecznie i format gadających głów to jest tez dobry format:)
Jeżeli chodzi o wywód o królach w okolicach 37 minuty to polecam sobie poczytać więcej, ponieważ niektórzy królowie są legendarni a tak realnie to nie fajni byli i chyba najlepszym ,,Królem" był Mieszko
Dzięki Panowie za wszystko, dzięki wam w sumie zacząłem ciut bardziej interesować się chociażby ekstraklasą, ale nie o to chodzi. Życiowo jesteście fajnymi ludźmi, z różnymi historiami i tym, jak patrzycie na świat i chce was się słuchać. Dzięki za wszystko, dzięki raz jeszcze za życzenia urodzinowe z odcinka o finale Pucharu Polski. Drobny gest od dwóch facetów z Łodzi, a cieszy 😊ps. Nie jestem kibicem Pogoni, chociaż dużo lepiej nie jest, bo kibicuję Barcelonie
Slucham was od poczatku YT wersji Tetrykow i podobnie jak Leszek wspominał o Gothic'u myślę, ze to uniwersum jest na tym etapie nie do nadrobienia. Mowie o pełnym rozumieniu kazdego zartu, odniesienia czy kontekstu. Z jednej strony buduje to poczucie przynaleznosci, ale z drugiej strony doslownie czasem mnie skreca, ze nie moge opowiedziec o jakims fragmencie znajomym czy rodzinie ktora nie jest wkręcona, bo to by nic nie dalo, nie daloby nic. Ulubiony dzien tygodnia to piątek, bo mam pobrany odcinek tetrykow, wsiadam na rower i na te dwie godziny autentycznie czekam. Dzieki wielkie i napisalbym ze wszytskoego co najlepsze, ale jako stary Tetrykarz powiem: oby jak najmniej cierpienia.
Leszek świadom własnej wartości ale nadal trzymający garde z pokory to jest ultimate chad. Właśnie takie osoby powinny być promowane tak mocno jak tylko się da. Dawać już tych sponsorów, wysłucham każdej reklamy bo warto.
dzięki! dzięki temu filmikowi przypomniałem sobie,że mam do nadrobienia tier liste eurowpierdoli,o której zapomniałem pod natłokiem pracy,pozdrowienia chłopaki!
Świetny program. Mnóstwo dobrych pytań. Odpowiedzi pozwalają poznać Waszą ludzką twarz futbolowych półbogów. Jesteście moimi przyjaciółmi, czy tego chcecie, czy nie.
To tak od siebie dodam Nawet nie chodzi o piłeczkę bo o niej jest dużo fajnych programów na yt. Nawet nie chodzi o regularność bo każdy liczący się twórca na yt musi ją mieć Nawet nie chodzi o przyzwyczajenie,bo z wielu innych kanałów rezygnowałem po dłuższym czasie. Tu chodzi o ludzi Wasz duet,mega luz ale też epatowanie mega dobrym podejściem do życia,z dystansem ale i szacunkiem do innych Julek który ma ostrzejszy humor Mieciu,zwierzak youtubowy z własnym wizerunkiem budowanym latami Smyku z dystansikiem i wiedzą Przemek,ten to ma głowę Ludzie za kamerami,dbający o stabilność połączenia i kanał,kurcze to wszystko gra,i to gra zajebiscie. Jak Wy często mówicie przepraszam to ja często mowie "dziekuje" Dziękuję Ps: podaję pomysł pod rozwagę-wspólny program duetu Smyk i Mieciu -panowie maja genialna chemie razem, podobne poczucie humoru i są szybcy w riposty,pointy, to mogłoby zażreć ;)
Serdecznie dziekujemy, to najmilsze, ze doceniasz cala ekipe. Jest z kim konie krasc. Mam nadzieje, ze jeszcze nie raz pozytywnie zaskoczymy, zarazem nie przeladowujac ramowki. Ale ciesze sie, ze ma taki ksztalt, ze codziennie cos dla widza jest i to fajnego. Zostala niedziela - moze przyjdzie i na nia czas, ale musimy wzmocnic zaplecze
Serdecznie dziekujemy, to najmilsze, ze doceniasz cala ekipe. Jest z kim konie krasc. Mam nadzieje, ze jeszcze nie raz pozytywnie zaskoczymy, zarazem nie przeladowujac ramowki. Ale ciesze sie, ze ma taki ksztalt, ze codziennie cos dla widza jest i to fajnego. Zostala niedziela - moze przyjdzie i na nia czas, ale musimy wzmocnic zaplecze
Dzięki programowi o Ekstraklasie z uśmiechem na ustach jadę w poniedziałek do pracy:) Miałem kilka lat przerwy jeśli chodzi o piłkę. Różne czynniki plus ostateczny gwóźdź czyli brak kibiców z powodu covid. Nie byłem w stanie tego oglądać. Jakoś przypadkiem znalazłem was podczas mundialu w Katarze. To było odkrycie dzięki któremu znowu wróciłem do śledzenia piłki, a na kolejną kolejkę ekstraklasy czekam jak kiedyś na odcinek Gry o Tron. Dzięki wam to wszystko:). Ps. Popieram zdanie Leszka o śledzeniu kilku ligi na raz. Nie da się. Po za ekstraklasą oglądam tylko wybrane mecze Serie A i tak jest już z tym trudno się wyrobić (Interowi kibicowałem już jako dzieciak bo zagrałem nimi w Fifę 98' bo koszulki mi się spodobały).
02:32:54 - Pany skorzystam z okazji i dopytam, bo chyba niezbyt zgrabnie zadałem pytanie. Chodziło mi o jakiś konkretny pojedyńczy live/odcinek dowolnego formatu z którego na serduszku jesteście najbardziej dumni i analogicznie, czy jest taki który wg Was szczególnie Wam nie wyszedł - nie chodzi mi o jakiś format jako całość. Poza tym dzięki, że dalej nagrywacie obyście wy nagrywali jak najdłużej i moja ukochana Stal Mielec trwała z Wami w Uniwersum Ekstraklasy 🙂
Duzo tego, ciezko spamietac, ale generalnie duzo sie smieje w tej pracy. Ostatnio reklama Stali kielbasiana, ale zapomne o tym za 3 tygodnie. ff na domowce to na pewno bylo cos zaskakujacego, waznego, ale w kazdym formacie znajdzie sie cos
Henryk Walezy został siłą wypchany z Francji przez swojego brata, króla Karola IX, gdyż ten obawiał się, że młodszy brat intryguje, aby króla obalić z tronu. Rok później jednak Karol IX zmarł i Henryk Walezy opuścił Kraków i wrócił do Paryża na wezwanie swojej matki, Katarzyny Medycejskiej. Nie chciał jednak zrezygnować z polsko-litewskiej korony i dopiero utracił ją w maju 1575 roku, gdy minął termin ultimatum, jakie polski Sejm dał mu na powrót do kraju.
Panowie,kwestie niezadowolenia to rzecz subiektywna,część tierlist,quizów I reszty są świetne,inne nie,dla mnie,normalna sprawa,padliście troche ofiarami swojego poczucia humoru,każdy spodziewa się Monthy Pythona,czasami jednak jedziedzie populistycznie,ewidentnie bez wiedzy,choćby dziś,superbohaterowie są przypisani do konkretnych miast,błędy jak w życiu,ogolnie I tak na duży plus,jestem z Wami I pozdrawiam 🤘
Jasne, zrozumiale. Wiadomo, tworzymy na kanale w miare szeroka oferte, a kazdy niech wybiera co mu pasuje, nie wyobrazam sobie, ze komus pasuje wszystko. Populizm na pewno sie zdazal, ale mam poczucie, ze staramy sie przygotowac najlepiej jak umiemy, to nue zawsze jest skuteczna tarcza antypopulizmowa, ale mam nadzieje, ze chociaz czasem
@@GoalplYT Ogólnie ogromny plus,nigdzie się nie wybieram z Waszego kanału,na szczéście żyjemy w czasach możliwości wyboru, myśle że nie obrażacie się że o niektórych tematach wole posłuchać na innych kanałach,bądź porównać opinie. Pozdrawiam
Na temat danych kultur na osi czasu to od 2004 to wszystko przeszło do Internetu. Tak od 2004 do 2010 początku yt, następnie jakieś memy które były wszystkie takie same. Po 2016 bym podał newschoolowy rap, a teraz jesteśmy w erze dopaminy i szybkich filmików. Dlatego teraz byłoby trudno to wrzucić na film/grę żeby poczuć ten klimat.
Oj jak mi się spodobał Pana wybór z Godotem i jego cieniem => Książka aktualnie na hałdzie literackiej (czy Pan też kupuje książki w tajemnicy przed żoną i kitra pod łóżkiem???). Jestem po Madame pana Antoniego i to najlepsza książka jaką w tym roku czytałem (a był na rozkładzie Ulisses Joyce'a - pokonany dopiero w 3 ciej próbie, ale zawsze). Madame to coś dla tyrmandysty Kuby - mi się rymuje mocno z Siedmioma dalekimi rejsami. Dla Pana Kuby jednak nie do przejścia może być fakt, że jednak Libera to Warszawy jest... :)
1:03:21 Przepraszam za ostre pytanie to moja opinia. Jurek moim zdaniem dziennikarz pudelekowy. Nie jestem fanką Mietek. Leszek i Damian ratujcie Uniwersum Ekstraklasy stronę merytorycznie. Olki to zwykle człowiekiem to dodatek u Leszka. Leszek Show w programie Tetrycy. Tetrycy są trochę lokomotywą Goala i pozostałe dziennikarze powinien wiekszą promocję innych programów Goala w Tetrykach np. ogłoszenia parafialne po koniec odcinka. Np. wywiad z Michałem Pazdan nie było informacje że będzie. I jeszcze raz przepraszam jestem prosty człowiekiem. 😅
Play off królów: bierzecie jakiegoś na tapet, opowiadacie jaki waszym zdaniem był dobry czy nie dobry, a potem z mańki wpada dr Napierała i was gnoi na januszowanie i brak wiedzy. Ps dr uważa Sobieskiego za b słabego króla. Pozdro
Leszku, jeśli chodzi o literaturę jestem kompletnym jaroszem. Przeczytałem polecaną przez Ciebie w jednym z odcinków Nowelę szachową i rzeczywiście jest świetna. Czy możesz polecić jeszcze jakieś krótkie utwory?
Mam jeszcze jedno pytanie do Leszka: Czy myślisz jako ekipa Uniwersum Ekstraklasy 1 minutowy Shorts dotyczące omówieniu meczu poniedziałkowy? 8 meczu omówiony w poniedziałek, a poniedziałkowy mecz olewać, w wtorek ty i Olki macie inne afery-ciekawy tematy 🔥
Co do dygresji o tym jak zostaną zapamiętane np. lata 2005-2015, to uważam że z czasem zacznie powstawać coraz więcej filmów i tworów które w coraz większym stopniu będą syntezować te lata, filmy z tych lat, wydarzenia i mieszać je w taką papkę która będzie miała jeden konkretny odcień. Tak samo jak lata 95-05 pamiętałem jako bardzo różnorodne, pełne niuansów, kontestacji kultury, braku jednego schematu. A dziś te czasy to dla mnie tylko wykręcone kształty, niepasujące do siebie kolory, Friends i ludzie w przydużych garniturach uciekający z płonących wież.
Zobaczymy, ja się trochę boję, że subkultury, które w sumie nakręcały taką "kultowość" właściwie zniknęły. Weźmy taki rap - w 1998 roku po ubraniu mogłeś ocenić zestaw artystów, których słuchał dany człowiek z dokładnością do amerykańskiego miasta, gdzie nagrywał ten najważniejszy idol. Dziś przeciętny fan Kendricka Lamara raczej nie jest totalnie inny od fana Taylor Swift (wnioskuję choćby po strojach na teledyskach czy koncertach). Ale może się mylę i jeszcze mnie kultura oraz jej syntetyzowanie zaskoczą.
Cześć Leszku, ja bym chciał zapytać o granie w Hearthstone'a, czy dalej Ci się zdarza? Sam wróciłem i mnie to ciekawi. Jakie tryby gry najbardziej Cię interesują? Jeśli typowy standard, to jakimi deckami, agresywnymi czy kontrolnymi? Jakimi klasami lubisz grać? Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź ;)
Panowie, brakowało mi pytań muzycznych, więc jedno ode mnie: gdybyście mogli być na konkretnym jednym koncercie z przeszłości to co to by był za koncert? Przyklad: Pink Floyd na Wembley 1974 rok. Pozdrawiam i nie przestawajcie być sobą!
O, Kadett to poprzednik Astry, na Astrze niejako bazował Cruze, kiedy Opel i Chevrolet były w jednym koncercie czyli General Motors. Choć sam Cruze to wiele wspólnego z USA nie miał, bo był konstrukcją GM-Daewoo (GM przejęło ich całkowicie po ich bankructwie, które przecież skończyło właściwie historię naszego FSO) czyli de facto autem koreańskim. Z kolei ten diesel był konstrukcji włoskiej (VM Motori), a przynajmniej na niej bazował. Silniki benzynowe byly niby z Opla, ale też z meksykańskiej palety GM. Pokręcone to bardzo i do Kuby nawet pasuje🫡😎
Po pytaniu o królów polskich wpadłem na pomysł. Do jakich postaci/klubów z polskiej piłki pasowaliby poszczególni królowie? Na przykład Henryk Walezy jako Sonny Kittel (wiem, że pewnie wymyślicie coś lepszego).