THE ANALOGS "Na Dno" (official) 

Wiekowo to i ja wyrosłem, emocjonalnie nigdy.

Mnie kumpel co impreza, to samo pytanie, ale luz zabawa, prawie jak w domu kultury: "Wyrośniesz z tego punk rocka kiedyś, Krzyśku? Odpowiedź ta sama, reszta też, bo "browar w garści pełny luz, "Przypuszczam, że wątpię, Mareczku. Z dużym prawdopodobieństwem nigdy". Punk od 11 roku życia, dziś mam 46. Nie zapraszam do tańca, mnie prosić szkoda próżny trud. Do pogo się nie prosi, jakoś nie ma obyczaju. Wchodzę sam, ewentualnie wskakuję, lol. Ale przecież taniec towarzyski? Bo nie tańczę sam. A kursy tańca? W parach? Po co? Ostatnio na Analogsach, stary pryk, a dwie nastolatki po bokach, barierka pod samą sceną, razem skaczą, odbijają się od siebie wesoło i jeszcze wspólnie śpiewają. Inne figury dowolne, byle krzywdy komuś lub sobie. Ergo: te kursy, kroki, schematy pod tańce godowe do muzyki...cytując klasyka "co no jak to mnie zachwyca, skoro wcale nie zachwyca?" Nie lubię i na rozum też wychodzi mi bez sensu jak chuj do kredensu.

wszyscy jedziemy na tym samym wozku.......

Z tego się kurwa nie wyrasta jak się to miało w sercu ja mam 50 i nic się nie zmieniłem możę poza tym że kondychy w młynie już nima :) Pozdro!

Jak dzis Ty na to?

tekst w samo sedno

Nie mam nic do nowego wokalisty bo daje radę na prawdę, ale jednak sentyment do poprzedniego został ogromny, moim zdaniem Harry był i będzie najlepszym wokalistą tego zespołu. pozdrawiam OI ! :D

Nie pierdol bzur... Kamil stara sie spiewac jak Harry. Roznie to wychodzi.Ale lubie go. Ma fajna energię na koncertach :)

Kisiel każdy ma swój gust, więc szanuję twoją opinię. Ale jak dla mnie to Harcerz jest niezastąpiony, i Analogsi dużo dla mnie stracili. Ale! To już ósmy rok jak ich słucham a siódmy jak chodzę na koncerty i wciąż dają radę!

Sentyment do Harry'ego zawsze zostanie, dobry człowiek. Nowy się przyjął i wszystko gra jak należy :)