01. 00:10 - Chodzą ludzie (na żywo) 02. 05:31 - Mass media (na żywo) 03. 09:12 - Wpadka (na żywo) 04. 12:35 - Trzy zapałki 05. 17:46 - Biała śmierć 06. 21:43 - 51 07. 26:56 - Maratończyk 08. 31:12 - Kocica 09. 36:12 - Jestem głodny 10. 40:16 - Heavy plastik świat ;) 11. 45:06 - Alien 12. 50:25 - Francuskie ciasteczka 13. 53:19 - Wielka fiesta 14. 57:03 - Roller coaster (nigdy nie zrozumiem co ten dziwoląg tu robi) 15. 1:00:12 - Plan życia (na żywo) 16. 1:03:03 - TSA rock (na żywo) 17. 1:08:11 - Bez podtekstów 18. 1:13:09 - Wyciągam swoją dłoń
ehh w dzisiejszych czasach naprawdę jest multum świetnych kapel rockowych czy metalowych w podziemiu jak i tych którym udało się wypłynąć do szerszej publiki, trzeba tylko wyłączyć eskę czy rmf fm i poszukać sobie na własną rękę.
@@maciejqas7515 Nie sądzę, żeby @jerzyjaworski2055 słuchał Eski, skoro jest fanem TSA ;) Faktem jednak jest, że nie warto się zasklepiać w swoich odwiecznych muzycznych miłościach, bo można przegapić potencjalne nowe. I nawet nie trzeba sięgać do nisz, żeby znaleźć wartościowe rzeczy również na obecnej polskiej scenie rockowej.
Trzy rzeczy występują zawsze razem. Nierozerwalnie.To wolność, muzyka i poezja. Wolność wyraża muzyka, zaś poezja mówi o tym, że bez wolności i muzyki żyć nie można. Jak bez TSA można mówić o wolności?!- nie, nie można!!!
W takim razie nie pozostaje mi nic, jak tylko pozazdrościć pięknego znaleziska :D Ja tą kapelę również odkryłem przez ojca. Będąc małym bawiłem się układając opakowania z płytek w mury dla żołnierzyków. Tata wziął jedno z opakowań i powiedział, że to mi się spodoba. Wsadził do wierzy kompakt z TSA. Pozdrawiam z Górnego Śląska.
też byłam na kilku koncertach TSA przeżycie i fajne wspomnienie nie byłam na koncercie z Nazarethami ale Nazareth dobrze znam miałam kiedyś wszystkie płyty gdzieś przepadły w zgiełku życia
What you guys are doing is a 100% biker V-twin music. And a realy big respect to you all. I hope to listen to you one day live. This world is going to fucking hell for the last year but trying to be optimistic and looking for the bright days. ROCK ON!!
Hehe, ja opisałem piórnik i calutki nowiusi tornister... A że był żółty, to niebieski wklad był super widoczny. : D Ależ wpierdziel dostałem wtedy od ojca...
I nigdy nie przestanie. Ja pomimo bardzo optymistycznego nastawienia do nowych twórców, nie jestem w stanie u nich odnaleźć tego, co odnajduje się w kapelach takich jak TSA. Pozdrawiam.