Zaraz zostanę zamordowany ale w pewnej grze pewnego ruskiego studia tygrys jest dobry, bo gra jest bardziej realistyczna. Już 88 niszczy większość czołgów jednym strzałem.
mam pytanie, jak wybierano tiery czołgów w prawdziwej wojnie? ustalano to jakoś telefonicznie? czy depeszą? i czy np nie dochodziło do oszustw, np Niemcy powiedzieli że będą grali czołgami 5-7, wszyscy się na to zgadzali a nagle Niemcy wychodzili do bitwy czołgami 9 tieru
Bo Tygrysem II w WoT nigdy nie jedzie się w pierwszej linii, nawet jak jesteśmy na topie. Tygrys II to jest dobry snajper. Wróciłem ostatnio do gry tym czołgiem, w ostatnich 200 bitwach zmieniłem styl grania nim - z drugiej linii i robię średnio 2-2,5k dmg na bitwę. Tygrys II vs IS3 z daleka - lepszy Tygrys II (lepsza celność, szybsze skupianie działa, lepszy współczynnik widoczności), z bliska - lepszy IS3 (bardziej mobilniejszy i bez problemu trafia Tygrysa II w każdy weakspot). Kiedy gram z drugiej linii na Tygrysie II to mam wyjebane na idiotów, którzy klikają na moją pozycję na mapie i piszą wyzwiska żebym pojechał tu albo tu, bo widzę w czasie bitwy po statystykach, że to idioci.
a hallax czy skomenkujesz pojazd hellcat (m-18)? (6 tier amerykański) (przed 100% załogą i z 100% załogą) bo ja mam ten czołg ale szczerze mówiąc nie wiem czy tak lamie czy jastem najlepszy jak na ten czołg
Ogólnie like za film, bo tłumaczy niejako realia WoT'a, ale żeby nie było tak kolorowo, to chciałbym zwrócić uwagę na przedstawienie Tygrysa II (Królewskiego) jako wspaniałej konstrukcji, kiedy w rzeczywistości był to niewypał. Mianowicie silnik nawalał tak często, że czasami problemem było przejechanie 10 km, a nawet jeżeli by tyle przejechał to palił tak dużo, że nie wiele więcej byłby w stanie przejechać. Ponadto jego waga nie pozwalała na pokonywanie mostów, przed ówczesnym wzmocnieniu tychże. W dodatku ich pancerz mimo tego, że grubszy i lepiej pochylony (albo w ogóle pochylony co do tygrysa I) to sprawiał się gorzej niż we wspomnianym tygrysie I, czy chociażby Pantherze, ponieważ był wykonany z innej mieszanki stali (słabszej), która po przyjęciu 3-4 pocisków często pękała, co było widać od wewnątrz czołgu. Amerykanie gdy zdobyli Tygrysa II, to zaprzestali prac nad prototypem T29, bo uznali, że tak ciężkie czołgi nie mają racji bytu, co widać na przykładzie Tygrysa II. W rzeczywistości Tygrys II nadawał się tylko na walki na zasięgu 2 km, gdzie świetne niemieckie działo, robiło co do niego należy. a on nie był tak łatwym celem.
Witam, czy ten celownik działa w wersji 9.17, bo z tego co wiem to ostatnia wersja to 9.16 TAIPAN i jest ona po rosyjsku i u mnie nie działa w wersji 9.17 i wywala z gry. Czy ktoś wie skąd wziąć wersję angielską I CO ZROBIĆ ABY TEN CELOWNIK DZIAŁAŁ W WERSJI 9.17 ? Z góry dzięki za jakąkolwiek podpowiedź:)
Witam Hallack powiesz mi czym się różni Stabilizator pionowy a ulepszony system naprowadzania ? CO montować na E75 a co na T10 , a co z kolei na jakieś medy ?
Michal Borzynski Co to ma do całości ? Pytałem się co lepiej do konkretnego czołgu założyć. To tak jak zapytać się o przepis na gofry, a ty mi podajesz że trzeba je piec przez 5 minut CO MI TO DA ?
Tiger II może był świetny w realu, ale ponieważ to jest WoT i po prostu nie jest on równie dobry do gry jak pozostałe czołgi na jego poziomie, to buff dla niego jest obowiązkowy. Twórcy w tym wypadku powinni nieco nagiąć realia i sprawić, by granie tym czołgiem było na równym poziomie z pozostałymi. Bo jak tu grać gdzie na tym tierze tym czołgiem trzeba sobie radzić z czołgami mającymi niezniszczalne wieże oraz magazynki, w sytuacji gdy sami nie mamy żadnego z takich atutów? W tamtych czołgach ich atuty odwalają za gracza tak naprawde połowe roboty. Bitwa którą hallacku pokazałeś dla mnie jest dobrą bitwą, jedna zaraz wyskoczą nooby z isem 3 którym sie fartło i natrzaskali 7-9 fragów znikąd. Nienawidze wot za to że by coś osiągnąć trzeba grać nie tym co sie lubi, a tym co jest op. A jak ktoś obstaje przy swoim to nie ma spokoju ;P
Grając tym co się lubi też można coś ugrać np. V TD amerykański, większość ludzi zwykle myśli o T67, a ja wolę Wolverine'a, na ktorym gra mi się lepiej niż tamtym papierze.
ZwalistyDrwal ziomek, ci "twórcy" mają gdzieś takie komentarze, mają gdzieś graczy, mają gdzieś ich opinię o grze, mają gdzieś pomysły graczy, mają gdzieś oryginalność i historyczność gier. oni wogle mają wszystko gdzieś. dla nich liczy się kasa, wprowadzanie nowych, gównowartych premek, dla nich liczą się kasa i kasa. do tego chwalą się że mają 100mln graczy, a najmniej połowa znich grała w tę grę dawniej niż rok / dwa lata temu
Tygrys królewski był lepszy od pantery, ale były dobre jedynie do pierwszej poważniejszej awarii, niemieckie czołgi były tak dobre, że aż za trudno było je naprawić.
Teraz sprawdziłem i w Rycerzach Czarnego Krzyża na stronie 241 jest wspomniane o starciu Panter z właśnie T-44, które wg niemieckich pancerniaków były rzadkie ale pojawiały się na froncie (tu w walkach w zatoce ryskiej). I raczej się nie mylili bo wyraźnie rozróżniali je od T-34-85. A i wg niemieckich pancerniaków armaty panter spokojnie je niszczyły.
Nie wiem ale obstawiałbym, że po pierwsze T-34-85 mieli bardzo dużo, po drugie T-44 zostawili u siebie żeby mieć najlepsze czołgi do obrony swoich granic (do dziś tak mają że najlepszy sprzęt mają u siebie a na zewnątrz puszczają starsze wersje), a po trzecie kto by tam ruskich zrozumiał:)
Sądzę, że Tiger II powinien być na tierze VII. Tiger I można dać na tier VI - nawet na tym poziomie pancerz 100mm nie zachwyca, tym bardziej, że są takie czołgi jak Churchill I lub KV-220 których pancerze są podobne lub mocniejsze. Można by dać tygrysowi dłuższe ładowanie działa, bo i tak ma dobre właściwości balistyczne, więc byłby zbyt OP. Jeszcze dodać kilka weakspotów takich jak gniazdo KM i wizjer kierowcy, aby czołgi IV tieru miały szansę na przebicie. I tak otrzymujemy niezłego Tigera I na tierze V, który posiada niezły pancerz i świetne działo, lecz posiada długue ładowanie działa i problemy z mobilnością. A na VI tierze mógł być prototyp Tigera II czyli VK 45.03, który byłby niezły na tym tierze z "krótką" 88. Pancerz na VI tierze byłby niezły, niezłe działo i problemy z mobilnością. A na VII oczywiście Tiger II z "długą" 88, takim samym pancerzem i zwiększonymi oporami dla gruntu, aby nieco go zbalansować. Sądzę, że byłoby nieźle - powolne czołgi z dobrymi działami i niezłym pancerzem. Lecz WG napewno nie wprowadzi tego do gry, ponieważ tylko Ruskie muszą być OP. Mogą przynajmniej dać dla Tiger II 120mm dolną płytę jak w WoT Blitz, i 60mm dach, aby 122mm działa nie mogły go klepać w dach. I to wszystko - Tiger II byłby o wiele lepszy. Co o tym sądzisz Hallack?
Zgadzam się, sam uważam, że jest to najlepszy HT na VIII tierze. Bardzo dobre działo, niezły pancerz i przeciętna mobilność. Gra mi się na nim wyśmienicie, jednakże dla wielu graczy Tiger II jest trudny do opanowania. Osobiście dla mnie IS-3 nie stanowi żadnego problemu gdy grałam Tigerem II. Jednakże mógłby mieć nieco większy DPM, ponieważ z tym parametrem Tiger II wypada gorzej od swojego poprzednika. A tak ogólnie to naprawdę wyśmienity czołg, gorąco polecam! : )
Miałem go i miło wspominam.Tygrys II powstał na samym końcu II Wojny Światowej i spotkał się z SuperPerschingiem w Monachium i przegrał.Hallack skoro mówisz o ślepej uliczce to Hitler miał obsesję i uraz psychiczny po I wojnie kiedy królowały działa podczas bitew.Przez tą paranoję powstał Mous który był mały przy Lądowym Krążowniku któru miał mieć 10 metrów wysokości i działo okrętowe ;_)
Ja bym ISa 3 jeszcze podciagnął, wszak nie brały udziału w wojnie, ale zostały podczas niej wyprodukowane (marzec-kwiecień '45) i brały udział w defiladzie zwycięstwa w Moskwie.
według mnie sam podałeś powód, dlaczego ( gdyby wot był gra oparta na realiach pól bitew II W Ś ) IS 3 nie powinien byc przeciwnikiem dla Tigera II ,, nie brały udziału w wojnie,,. to tak jak by pisać że Napoleon pokonał by Rommla czy cuś albo Kliczko Mohammada Ali..
W grze tiger 2 wymiata podobnie jak tiger 1( troche gorszy) tylko trzeba umieć nimi grać. Katować sie miec dobre miejsca i grać taktykę odpwiednia do tego czolgu
szczerze mówiąc propos bitew historycznych mój pomysł taki : w matchmakingu bitew historycznych możnaby było wprowadzić coś ala 10 vs 10 rosja vs niemcy i bitwa stalingrad, dochodzi 10 randomów na 10 i są losowane czołgi takie nie z garażu tylko przydzielane z jakimś tam poziomem wyszkolenia pojazdu 5 podkalibrowymi reszta jakieś tam pociski... wiesz to ciekawa propozycja był by fun jak na mój gust! :D sorki za błędy pisowni, ciężko mi montować zdania wieczorem ;p. Pozdrawiam ! :)
Hallack, jak myślisz, gdyby Rzesza zaczęła produkować wcześniej o rok ew. pół roku, oraz, jakby dojechały na front, podobno stawały w trasie z powodu spalania paliwa. Jak myślisz, inaczej by się potoczyła wojna?
Wynik był by bez zmian. Może wojna trochę wcześniej by się zakończyła bo by poświęci cenne surowce na kosztowną maszynę którą bez problemu by rozwaliło lotnictwo. A przeciwnicy Niemiec w drugiej połowie wojny panowali w powietrzu. Wraz z nieudanym atakiem na ZSRR wynik wojny był przesądzony.
Przede wszystkim tygrys 2 był masakrycznie przeciążony ważył niemal 70 ton, tyle to nie ważą nawet współczesne czołgi, w sytuacji gdy wróg atakuje ze wszystkich stron, bombraduje nam przemysł, nie ma się wysokiej jakości stali oraz ropy to budowa takiego kolosa nie ma sensu a ponadto te czołgi cierpiały na tzw "problemy wieku dojrzewania" tak jak pantery pod kurskiem
kiedy następne bitwy hallacka z jego poczynań lepiej byś zapytał ;P brakuje mi bitew typu "Pantherm10" z opisem sytuacji i porad różnorakich. Ciekawe czy przeczytasz to Hallacku ;)
Co do bitwę historycznych można by naprawić problem czołgów którymi nikt nie chce grać. Dla tych najgorszych dać duży bonus do zarabiania żeby ludzie grali nimi dla zarobku lub/oraz bonus do wolnego expa. Myślę że amatorzy by sie znalezli.
mam dosyć tej gry ... właśnie strzeliłem do rhm B WT pociskiem HE ... i się odbiłem. 20 mm pancerza i odbija pociski z 45 mm penetracji, bo taka jest na super persie
Pocisk HE, nigdy się nie obije. Jedyne, co może zrobić, to wbić się za zero. NP działo. Jeśli chcesz dyskutować o tym, iż pocisk HE się obije. To pierw poczytaj o zasadzie działania, różnych typów pocisków. Pozdrawiam!
Czesc! Musze troche oponowac wszystkim, ktorzy mowia, jak to, ze niemieckie czolgi sa za slabe, kiedy za drugiej wojny swiatowej wymiatali. Trzeba zajrzec napravde do historii, jak bylo: z poczatku wojny, niemcy NIE mieli tigerow! Tylko czolgi jak: Panzerkampfwagen 3, 4 itd. S takimi czolgami wyjechali na Rosijanow, ktorzy mieli KV-1, T34, i sytuacja byla taka, ze niebyli w stanie te czolgi penetrowac i dostawali od rosijanow w leb! To by odpowiadalo i w WOCIE. To byl poczatek wojny. Pozniej sytuacja zmienila sie, i Niemcy przyszli z Tigerem 1, ktory przeciw KV-1 i T34 wymiatal i Rosijanie nie byli w stanie przebic Tigera1. To takze odpowiada WOT. Pod koniec wojny, przyszli Rosijanie z IS i 122 mm armata. Ta armata byla w stanie rozbic Tigera 2 na 1 strzal!! Nie mowiac o tigerze 1...Ktory, mial przeciwko IS bardzo bardzo malom szance na sukces. Amerykanie wstapili z Shermenami do wojny w czasie, kiedy juz byli Tigery 1. i obrywali przeciwko temu czolgowi, az pod sam koniec wojny, kiedy przyszedl pershing, ktory byl w stanie Tigera 1 wykonczyc na strzal. W bitwie o Berlin byl nasadzony tylko jeden jedyny Super Pershing, ktory raz za calom bitwe spotkal Tigera 2 i z 90 mm armata go rozwalil na jeden strzal. Tiger 2 w tym pojedynku nietrafil SP, wiec trudno powiedziec czy by go przebil...
Dobrze, że mówisz kawu-2 (KW), a nie "kafał" (KV). Przydałoby się też mówić Tygrys, zamiast Tiger. Czasem nie ma dobrych nazw polskich, ale tu są, to można używać.
historyczne działałyby gdyby czołgi niskich tierów były lepiej wynagradzane za bitwy żeby dało się w nich lepiej zarabiać, i znalazłoby się wielu chętnych na granie bitew historycznych
Jest kilka rozwiązań po pierwsze Tiger i Tiger II powinny być na niższym poziomie, nawet kosztem działa. Druga sprawa to skoro może być coś takiego jak opory dla gruntu to dlaczego nie wprowadzić coś takiego jak gatunek stali, w końcu stal stali nie jest równa i niemiecka mogła wytrzymać o wiele więcej niż radziecka
Tygrys I - VI tier, Tygrys II - VII tier i do tego premka: Tygrys I z długą 88mm na VII. (Montaż był jak najbardziej możliwy, zrobili jednego Tygrysa z tą armatą, ale postanowili, że będą je montować tylko na Tygrysach II).
No spoko, tylko ile pocisków ta stal wytrzymywała? Widziałem ostatnio urywek w jakimś programie dokumentalnym o walkach na froncie wschodnim, jechał sobie 40 km/h T-34 z starą wieżą, sprzed 42 roku. Jak tak jechał tą 40 po gdzieś tak 30-50cm wertepach to mu wszystkie blachy pancerne podskakiwały osobno :)
Właśnie T34 był papierem sami rosyjskości inżynierowie dawali mu max 7 dni funkcjonowania beż poprawek sprzętowych, a co do pancerze to dlatego je kontowali by zastąpić braki w słabej jakości stali ( dlatego Niemcy mogli tworzyć kwadratowe czołgi które i tak był bardziej wytrzymane niż pochyłe pancerze w t34 np. Tygrys I, Pzt IV H , A przeciwieństwie do aliantów mieli do dyspozycji Szwecką stal, najlepszą do dziś na świecie.)
Tiger 2 to świetny czołg mimo wielu wad które trzeba rekompensować skillem. Nawet na drużynówce daje radę w walce z isami 3 bo potrafi robić kosmiczne strzały przez wszelkiego rodzaju luki, nie jest potrzebny gold do przebijania, dobra szybkostrzelność oraz coś co jest gwoździem do trumny przeciwnika: zlekceważenie Tigera 2. Wbiłem 3 biegłość na nim grając prawie cały czas z przodu odbijając mase pocisków. Przy nim trzeba użyć głowy i myśleć o każdym ruchu, trzeba zrobić z niego potwora na którego przeciwnik będzie się bał wyjechać. Bo sory ale takim IS-3 każdy z brzegu będzie umiał grać :)
Mnie najbardziej wkurza coś innego. Ja sobie zdaję sprawę z arkadowości tej gry. Tak ma być, aby utrzymać przyjemność z grania. Niezmiernie natomiast wściekam się na fakt 'zgnojenia' najstarszych pojazdów. Grałem tylko bezwieżowymi TD. StuG, JagdPanther, Ferdinand, AMX AC mle. 48, T25AT to były kapitalne pojazdy. Teraz to kompletny crap. Tak @hallacku uważam że Ferdek to szajs, bo dawniej potrafił dużo więcej. Solo z IS-3 to nie było solo, tylko wyrok śmierci dla 'ruskiej puszki', bo na solo z 'Isiorem' to się Jagódką Panterowską wyjeżdżało i zazwyczaj wygrywało. Teraz to Ferdi jest na całkiem straconej pozycji. Pamiętam, że żadnego mojego TD nie dało rady objechać i mogłem się bronić przed natarczywymi medami a nawet lightami obracając się (dla młodszych graczy: owszem Ferdynandem, albo JagdTigerem - czyli top tier TD, bo JagdPanthery nikt nawet nie próbował objeżdżać). Teraz one wszystkie nie mają pancerza, są ślepe, wolno jeżdżą, bardzo wolno się obracają, nie posiadają już tej celności co dawniej, pociski zdecydowanie częściej dingają (i baaaaardzo wolno lecą). No to jaka jest wartość dodatnia tych TeDeków? Oprócz tego że ciągle są w grze i w większości są ładne ... żadna. Ponadto - ile map po rekonstrukcjach nadaje się jeszcze pod bezwieżowe TD? Malinówka i ... nic więcej. Nawet Prochorówka jest już zbyt pofałdowana. Na innych poznikały krzaczki a nawet jeśli zostały, to urosła pod nimi spora górka, całkowicie uniemożliwiająca skitranie się. Podobnie, aczkolwiek nie aż tak brutalnie potraktowane zostały niektóre czołgi. Panther, Panther II czy T20 to kupy na gąskach. Za to sprzęt Radziecki ... O Panie, od czasów niezniszczalnego 'naleśnika' T-54 nigdy nie był tak dobry jak teraz (mówię o czołgach, gdyż TD (z wyjątkiem ISU) też mocno dostały).
Ja miałem pantere 88. Porażka. A w czasie wojny był też dobrym czołgiem. A kupiłem Churchilla to jest rewelacja na 5 tierze. Wot nie jest doskonały ale i tak lubie grac...
Dla wszystkich co wyzywają WG TIGER II 1944 rok M4 sherman m4a3 1942 rok Tier to era/generacja pojazdu Starsze pojazdy są na niższych tier ach. A w czasie drugiej wojny światowej amerykańskie i rosyjskie przestarzałe pojazdy walczyły z nowoczesnymi tygrysami. Z tąd wynika brak siły niemieckich maszyn.
Jak zwykle GÓWNO. Nie ogarniam, jak można rozegrać taką bitwę i stracić kasę. Nieważne, że pod koniec jechał na goldzie. Kurde taki dobry wynik (pomijam te boty koło zameczku, farciarskie dojenie aż miło), a kiedyś było coś ekstra za jakiś dodatkowy opór. Porażka totalna jak WOT upada. Co chwila buff, nerf, mapa do wyjebania więc gra się w kółko na zaledwie kilku, zero progresu bo nie da rady zarobić. Zapomniałem o największym raku gry jakim jest artyleria. Ale zaraz wystarczy kupić golda, załadować pociski i odpalić premkę. To o to chodziło....
Nie dziwię się, że nie ogarniasz skoro nie poświęciłeś nawet chwili na przeanalizowanie bitwy. Tiger II na topowym dziale ma średnią penetrację 225mm - jeśli masz choć odrobinę oleju w głowie to taka penetracja w zupełności wystarcza nawet na ciężkie czołgi X tieru. Oczywiście zawsze trzeba mieć kilka pocisków goldowych na specyficzne sytuacje, ale bohater filmu ma połowę magazynu wyładowaną goldem. Przy takim podejściu do gry nigdy nie wyjdziesz na plus i BARDZO DOBRZE. Jak nie było golda dostępnego za kredyty, to gracze uczyli się weakpoint'ów, flankowania itp., a teraz każdy wali frontalnie bez celowania i płacze, że "WG jest be", bo on na dobrej bitwie wychodzi na minus. W pokazanej na filmiku bitwie bez konta premium zarobi się 25-30k kredytów... o ile nie będzie się strzelać goldem - jak dla mnie jest to uczciwe podejście do tematu.
Armant Nie twierdzę, że nie masz racji, ale przyznam Ci ją bo nie chce mi się liczyć ile i jakich pestek wypluł prezentowany gracz. Rozegrałem może 15k bitew. Nie licząc pewnego okresu o którym później to jak wystrzeliłem 10 pestek goldowych to max. Było to dla mnie po prostu nielogiczne i bezsensowne. Koszty golda były na tyle duże, że nawet dobrze rozegrana bitwa wychodziła na minus (i zawsze chyba wychodzi) Poza tym dla zasady, bo jakby WG wprowadziło "rakiety" za 20k (a nie jak gold pocisk za 4k) to też byli by tacy którzy by z tego walili. Jak mam przeciwnika którego nie jestem w stanie pokonać (WS, technika jazdy, HP etc, to...przegrywam potyczkę) A to daje szanse na zysk, pod warunkiem że coś tam postrzelałem wcześniej bez golda. A "ten okres" to czas kiedy wyjebałem całą załogę, nawet 3-4 perkową, a każdy czołg miał swoją, sprzedałem każdy czołg i trwoniłem kasę jak się da, im więcej na minusie tym lepiej. A to wszystko po to żeby nie wracać do Wota. Wróciłem jednak ale pstrykam sobie na "fun'u" i widzę jak się zmieniło i jak bezsensowne jest granie dla wyników. Pozdrawiam
ja się własnie tak naciąłem ze tygrys jest OP, Tigera I przeszedłem i sprzedałem bo z 100mm to 5-tki mnie przebijały a teraz męcze tygrysa II i ... też chyba sprzedam bo.. tez wszystko wpuszcza. Ogółem ta linia niemieckich jest dziwna jak na swój tier z tą vk 45,02 (a) chyba dobrze mówię, tymi pojazdami nie da się grać
problem bitew historycznych mozna rozwiązać w banalny sposób - uzależnić przychody kredytów i expa od tieru jaki wybierzemy, im nizszy tym wiekszy bonus. ale co ja tam wiem, jestem tylko szarym graczem a u nich sami eksperci...
Oni wiedzą lepiej. Nie grają w WoT, więc są obiektywni podczas wprowadzania zmian! Ty i każdy gracz nic nie wie o WoT, bo gra w tę produkcję i jego wypowiedzi są o zabarwieniu subiektywnym, a więc bezwartościowe! Tylko WG się zna na tym! PS Wypowiedź może zawierać śladowe ilości *sarkazmu*. Za ewentualne problemy intelektualne związane z odczytywaniem tekstu przez postronnych, właściciel nie odpowiada.
Co ty pierd#@ o kredytach, nie stać cię żeby PzIII naprawić? Problemem z historycznymi bitwami był brak graczy. Ludzie nie chcieli czekać +3 minuty na bitwę i nie chcieli czaić się słabym czołgiem. Sypanie kredytów i expa za granie poziomem 4, rozpier#@ tym ekonomii gry i zachęcanie do samobójczego rozpoznania za "wielki bonus" na pewno by pomogło. U nich sami eksperci, a nie dzieci. Pewnie dlatego na to nie wpadli.
Tygrys II był nie udanym czołgiem. Bardzo ciężki mało mobilny i awaryjny ,kłopotliwy w eksploatacji. Alianci stracili więcej Shermanów od pancerfaustów niż od ognia tygrysów. Wielu uważa że tygrysy przyczynił się do porażki Niemiec. Zamiast szybkich jednostek pancernych które potrafiły przekuć sukcesy taktyczne w strategiczne, postawili na ruchome bunkry, które i tak ulegały przeciwnikowi. Niemcy wcześniej nie potrzebowali ciężkich czołgów aby pokonać o wiele liczniejsze armie. Wygrywali szybkim manewrem i uderzenie tam gdzie przeciwnik się tego nie spodziewał.
1. Ogólnie niemieckie czołgi miały przewagę nad przeciwnikami z powodu dobrze wyszkolonej i doświadczonej załodze i czynnikom które w wot nie są brane pod uwage. 2. Szukanie realizmu w takiej grze jak wot xD powodzenia. Jak już to zagrajcie se w war thunder i zobaczycie że przed czołgami które w wocie nie są jakimś wielkim wyzwaniem w war thunder czuje się nawet respekt bo wiecie jest różnica kiedy np taka pantera spotyka się w wocie z t34/85 na dystansie max 400 m i to bardzo rzadko bo najczęściej jest to z 200 m a jak w war thunder jest to dystans np 1km i gdy podlicza się zmianę penetracji wraz z dystansem i przy uderzeniu w skątowany pancerz.
ciekawe jakby to wyglądało gdyby w Wocie wprowadzili rodzaje stali np. ruska stal, niemiecka itd. i odpowiednio do jakości stali współczynnik przebijalnosci
Lysy Man To jak juz tak szalejemy, to jeszcze dodajmy czynnik losowosci w niemieckich pociskach, ktorym zdarzalo sie po przebiciu pancerza nie wybuchac, bo mialy za maly ladunek w srodku ;)
projektanci z wargamingu to jacyś totalni partacze, wystarczyło po prostu wrzucić tygrysa 2 na siódemki, długa 88 jak znalazł, a pancerz cośtam by odbijał, tygrys jedyneczka byłby na szóstkach (z krótką 88) i wszystko pięknie zbalansowane i historyczne, żeby się ludzie nie czepiali. Ja nie widzę bardziej zchrzanionych pojazdów niż stalowe behemoty sprowadzone do roli snajperów (no coś tu jest chyba nie tak)
Tak to już jest jak twórcy na siłę chcą budować 10 poziomowe drzewka, no ale gdyby nie ich upór to sporej ilości czołgów (że nie wspomnę o drzewku chińskim) byśmy w wocie nie mieli
Twoje myślenie jest tutaj "chyba nie tak", bo właśnie takimi snajperami późniejsze niemieckie czołgi były. Albo atakowały z dystansu, albo okopane czaiły się dniami pod kamuflażem.
Piotr Wolczyk Umieszczenie Tygrysa 2 na siódemkach w żaden sposób nie przeszkadza w zrobieniu 10 tierowego drzewka, fakt że teraz planują zrobić 3 odnogę niemieckich czołgów ciężkich pokazuje że tego złomu jeszcze trochę w zanadrzu mają (przykład linii: tygrys 2 - 7t, vk45.02 - 8t, e75 - 9t oczywiście po odpowiedniej modyfikacji statystyk, w drugim drzewku na 9 byłby mauschen czy jak to się nazywa), pamiętaj że na początku w grze była tylko jedna linia niemieckich HT więc wysokotierowych czołgów na miejsce tygrysa 2 mieli do oporu
Paciat Na wojnie stosujesz przeróżne taktyki byleby zapewnić sobie zwycięstwo, ale nikt nie budował tygrysa 1 czy 2 z pancerzem sięgającym 180 mm żeby się krył po krzakach (do tego mieli inny złom), poza tym, to gra, i tak jak pancerniki w world of warships mają okazję pokazać na co je stać (w rzeczywistości nie miały żadnej racji bytu, a ich główną funkcją było straszenie i tonięcie) tak uważam że było by miło gdyby chociaż w grze te biedne maszyny miały w końcu okazję zabłysnąć
Co ty gadasz, 50% to 50%. Zresztą grałem jakiś czas na premium i jakis czas bez. Różnica jest ogromna i nie chodzi mi już o sam exp czy kase ale o samo losowanie bitew. Przez 2 miesiące z premium miałem w okolicy 55% zwycięstw(same randomowe bitwy solo), przez kolejne 3 miesiące bez premium było już tylko 49%.
+ hallack05 hej jest sprawka widzę że nagrywasz bitwy ze starymi czołgami i mapami a na legendzie T-18 ubilem 7 kili chyba 3 lata temu jak zobaczyć swe powtórki to bym ci wysłał ta bitewke trzymaj się pozdrawiam😀
wlasnie szkoda ze nie ma bitew historycznych, taka mapa z 2 na 2 km czy nawet wiecej, wieksze zasiegi widzenia, ba nawet cos jak w AW jak znika czolg to najpier ikonka z oznaczeniem a przeciwnik to oczywiscie booty ustawione na pozycjach
Przebrzydłe tłuste baboki nigdy nie były używane do niszczenia czołgów - ich celność pozwalała na prowadzenia ostrzału obszarowego z dokładnością +/- kilkadziesiąt (a czasem nawet i kilkaset) metrów. Szansa na bezpośrednie trafienie z takiego baboka w czołg stojący nieruchomo w otwartym polu była marginalna i nikomu nawet do głowy nie przychodziło używanie ich do tego celu.
Posiadam tylko czołgi niemieckie i nie są one słabe. Tygrysy mają słabszy pancerz ale działa mają celne i dobrą pene. Jak się umie grać to są całkiem fajne
Moim zdaniem Tiger II nie wymiata z jednej przyczyny - rosyjskie nooby kupujące mnóstwo golda chcą grać sowieckimi maszynami i, jak to nooby, wiecznie płaczą na forach WG że sowieci są za słabi, a WG nie chcąc ryzykować odejścia graczy i ich portfeli buffują maszyny tak by nawet noob coś tam postrzelał przez co dochodzi do sytuacji że dominują czołgi mocne przez swoją specyfikę (francuskie mobilne magazynki mogące szybko sklepać wroga) oraz ostro faworyzowane maszyny sowieckie. Gry to biznes a WG z czegoś musi żyć więc ich rozumiem ale ruscy mogliby z deczka przystopować.
tiger 2 z tego co wiem walczył z t34 i 34/85 rozjechał go maksymalnie w zeczywistości no 34/85 miało juz konkretne działo i mogło przebić tigera... własnie na takie czołgi powinien wyjerzdzać w wot
Ogólnie to tak, dlaczego Tiger II nie wymiata ? Proste WOT to typowe MMO bez dobrego MM, WOT posiada dość sporo przekłamań w sprawie donośności dział, pancerza czy innych specyfikacji sprzętu. Zgodzę się z "hallackiem" w kwestii tego, że Tiger II nie walczył z takimi czołgami jak AMX czy IS4 etc, więc granie Tigerem II na takie czołgi mija się z faktem i celem oraz braku wykorzystania w pełni potencjału tego czołgu. Przez ów czas grałem w WOT'a ale po dłuższym czasie stwierdziłem, że ta gra po prostu nie jest tym, co chociaż w małym stopniu podkreśla słowo "czołg" a bardziej bajka, dlatego preferuje symulatory bojowe. Oczywiście żadnych zarzutów nie mam co do filmiku, który ukazuje grę Tigerem II, jak się chce i potrafi to można coś tym czołgiem zrobić.
ci co tak mówią że tigera kupują 2 powiedzmy i im to nie pasuje to grać nie umieją tylko jadą na pałe jak oglądam ten filmik to bardzo dobrze sobie radzi tygrys 2 jeden mu strzelił w bok drugi z przodu 3 gdzieś tam i ma odbicia od pancerza czyli bez penetracji a jak strzela tiger 2 w inne czołgi jak tu widze na tym filmiku to ładnie grzmoci jest i pancerz też z tego co widze też ma spory czyli jest odwzorowany jak z czasów II wojny tak jak hallack mówi i trzeba też też umieć grać i nie wyobrażać sobie że kupicie tygrysa to to jest zaraz jakiś bunkier niemiecki lub inna fortyfikacja o 5 metrowych ścianach i że można nawalać z bomb i nic mu nie będzie to jest CZOŁGGGGGGGGG jak chcecie porównanie historyczne to macie u hallacka na kanale 15x tiger vs 15x is, i 5 walk na 5 mapach i 5 do 0 dla tygrysów tam własnie jest takie historyczne odzwierciedlenie
dokładnie ja mam tygrysa 1 i jest rewelacyjny grać potrafie i mam wiele godzin przegranych i wiem jak jest czyli jest dobrze a weźmy pod uwagę bo ja całe drzewko niemieckie przetrzepałem spisywałem te czołgi i szukałem w necie na ich temat to chyba jakoś 10 z nich czy 11 nie powstało nie było ich wogóle w produkcji były na tablicach kreślarskich lecz nie powstały niektóre powstały ale jako makiety a niektóre były produkowane ale wycofane a w tej grze są i nie wiadomo czy są takie jak powinny być w realu czy mają więcej nerfa niż baffa czy na odwrót :)
po pierwsze primo jest za malo amunicji dostepnej dla różnych czołgów zobaczcie na wt jaka jest tam amunicja ile ma peny pz 4 napewno nie ma tylko 110 mm.
vk 30.02 d akurat nie jest zbyt op jesli chodzi o 6 tiery. Na 6 Op to tylko t37 na czele za nim cromka, t34-85 i VK 36.01H z krótszym dzialem wciaga jedną dziurka nosa t37 i cromki
dopiero zauważyłem ten film , komentarz jest bezbłędny ale film mi się nie podoba ze względu na używanie AIMBOTa , dziwne że tego nie zauważyłeś , pewnie byś nie zamieścił
podpowiem; koleś używa aimbota tylko w walce z bliska , widać to po skaczącym celowniku po weekspotach a przecież słychać "mam go na celowniku" , widocznie na odległość bot już nie jest tak skuteczny. Mam nadzieję że konto jest już po bananie.
podczas 2 wojny światowej niemcy były jak na ten kraj mocno zmobilizowane i według mnie hallak ma racje co do tiger 2 to dobra maszyna 88 to jedno z najlepszych dział tamtego okresu + pochyły pancerz czyniły z niego bestie jeśli tak piszecie to sie puknijcie w łep
