Najpierw trzeba jeszcze zbudować tratwę 😎 a potem ja przetestować więc wszystko jest do zrobienia. Na pewno taki odcinek wymaga pomocy osób trzecich jak ratownicy, ktoś z łodzią itd. Nie mówimy nie 😅
Zamiast chorego pomysłu z pływaniem po Bałtyku mam inny pomysł - rozsądniejszy. Jak będzie cieplej to znajdźcie jeziora, na których są jakieś wysepki małe (np. jezioro Swarzędzkie pod Poznaniem, albo nawet jakieś stawy większe. Ważne, żeby te wysepki nie były jakimś obszarem chronionym typu Natura 2000 itp.) i zadaniem będzie przetrwać 24 albo 48 godzin na tych wysepkach (oczywiście każdy na swojej). Ktoś Was tam transportuje łodzią i zostawia tylko z podstawowymi narzędziami do przetrwania, które wylosujecie w jakiejś mini gierce. (tylko Dzinold musi mieć ochraniacz z kevalru na tyłek - stali widzowie wiedzą o co chodzi :D)
Nigdy nie cieszyłem się tak bardzo gdy ktoś cierpiał, nigdy. Cudowny odcinek, majstersztyk. Tuszol weź ich nakurwiaj tak więcej, to jest cudowne, byłoby perfekcyjne jakby jeszcze gdzieś tam paralizator wjechał, mmm XDDD
Strzelnica zajebista sprawa, jak byłam pierwszy raz to od razu się zakochałam w broni palnej xD Szkoda, że trochę to kosztuje, ale takie postrzelanie pomogło mi rozładować wszystkie negatywne emocje
W wojsku zawsze tak się karało jak jakiś debil, coś zrobił inaczej, niż miał i potem biegał " orbitki " dookoła plutonu w marszu etc. i w zależności co zjebał to musiał mówić lub pokazywać ;p
Spokojnie, teraz już jest chillout, nikt nie krzyknie na Ciebie, a nawet jeśli... to nie ma opcji, żeby ktoś Cie dotknął, tak jak tutaj na filmiku, że Tuszol popycha ziomka dwoma rękoma, zakazane są kary cielesne...
o obiecajcie że w lato nagracie odcinek gdzie wypłyniecie 3 km od brzegu i wrócicie własnoręcznie wykonaną tratwą bo był kpozak odcinek i dopinijcie to na ostani guzik super odcinek i zróbcie 24 h na polignie ( w lesie )