To Central Asia by Bicycle - #12 A night spent at Roman excavations (English subtitles) 

OOOOO to super :)))) serdecznie pozdrawiamy

Dzięki. Zazwyczaj pychówka robiła za poduszkę ale od czasu do czasu trzeba było w niej pochodzić. Pozdrawiam

Bardzo dziękujemy za miły komentarz. Zapraszamy na pozostałe odcinki. Pozdrawiamy

Bardzo dziękuję i zapraszam na kolejne filmy :)) pozdrawiam

Dzięki

Zaczęłam się uczyć polskiego w 2008 roku jeśli się nie mylę.

Można by zaśpiewać, że mam tak samo jak Ty ;)

Dzięki. Tak już prawie Turcja. Do granicy czeka nas podjazd na przełęcz i potem trochę po górach. Ale to w następnym odcinku. W tych wioskach było spoko. Zresztą w jednej nawet coś jedliśmy pod sklepem i nie było żadnych problemów. Chciałem tylko pokazać, zasygnalizować że są takie miejsca w Bułgarii gdzie mieszka większość cygańska. Zresztą w Polsce np obok Bukowiny/Białki też jest podobnie. Ale jechało się tam bezpiecznie, spoko. Pozdrawiam

Witaj. Dzięki za miłe słowa. Rower Dorendy to Surly lht rama i osprzęt w większości shimano deore, obręcze rigida sputnik (bardzo dobre), opony marathon mondial. Sakwy ortlieb, vaude. To tak pisząc na szybko, pewnie zrobimy o tym kiedyś jakiś filmik. U mnie rower Trek 850 rama. Osprzęt shimano xt, lx. Piasty Darthmor maszynowe, obręcze Darthmor VooDoo tył i się na koniec posypała na szczęście już w Polsce na wycieczce do Ojcowa. Musiałem pchać rower 5 km i wracać autobusem :)). Było zabawnie. Sakwy polskie Crosso, które parę razy musiałem naprawiać podczas podróży. Urywały się nity przy hakach. Nie skłamię jeśli powiem że rower na taki wyjazd trzeba mieć silny. Szczególnie dostaje w tyłek na azjatyckiej tarce czy to w Tajikistanie czy w Kirgistanie. Na trasie trasie mieliśmy po 2 łańcuchy wymienialiśmy je po 2 tys km. Jak jeszcze masz jakieś pytania proszę pisz. Pozdrawiam

Witam serdecznie fajni jesteście miło was się ogląda Właśnie kwestia rowerów ostatnio zapakowałem rower w sakwy i dupa koła dwa z centrowanie i piasty coś z nimi nie tak i zastanawiam się nad kupnem nowego roweru na wyprawy tylko który a napiszę że ważę 103 kg i 196 cm plus do tego sakwy naładowane który rower to wytrzyma myślałem nad rowerem firmy Koga Trawelword firma holenderska tylko kosztuje dużo i czy jest wart swojej ceny mało jest opinii tych rowerków albo co byś polecił Dziękuję z góry i szerokości życzę

@@TamGdzie czyżby surly był zamawiany w sklepie w Poznaniu wraz z kołami? Bo kiedyś taki zestaw składałem😎

@@martin81ewa80 polecam rowery surly, a jak nie masz kasy to poszukaj jakiegoś stalowego marina, lub authora

Martin, dzięki za miłe słowa. A może wystarczy założyć nowe, mocniejsze koła do tego roweru, który już masz? Jeśli rama jest w porządku. Masz na myśli Koga Worldtraveller? Nie mamy z nim doświadczenia, ale ogólnie o marce Koga słyszałam dobre opinie... Ale konkretnie nic nie jestem w stanie powiedzieć. Tak jak Adrian, też mogę polecać Surly, ale też nie są tanie. Na pewno jest dużo również dobrych rowerów, ale nie mam z nimi doświadczenia. Powodzenia z wyborem.

Jeśli chodzi o gitarę to może kiedyś Dorenda Wam coś zagra i zaśpiewa :) Dzięki za komentarz :)

Nie chciał mi się rozkładać a było już ciepło

Co masz na myśli?