Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko, podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”.
Wszystko jest zanużone w obecności Pana Boga.
Nic nie możesz dać Jezusowi oprócz swoich grzechów.
Próbe i upadki są dobrym znakiem, bo one skracają drogę.
►Subskrybuj kanał po więcej kazań od ojca Krzysztofa, oraz zaznacz dzwoneczek 🔔, aby dostawać powiadomienia.
23 июн 2024