Jako kierownik drużyny okręgowej ( a wcześniej B Klasy i A Klasy) mogę szczerze powiedzieć, że najważniejsze są chęci. Niestety dużo osób chce grać i być w ekipie, ale już na treningach jest po kilka osób, a wtedy kiepsko coś dobrego stworzyć. Życzę powodzenia :)
Daję +1 - sam wróciłem do grania ligowego po 20 lat klepania na orlikach i jednak gra w klubie, kiedy tworzysz z kumplami fajną pakę, to jest fantastyczne przeżycie i co tydzień kupa emocji. No i muszę przyznać, że różnica w jakości treningów jest kolosalna, nawet w B klasie treningi potrafią być mega ciekawe i wiele się można nauczyć. Powodzenia Lisu w nowym klubie i taki pomysł na film wrzucę - może być pokazał jak taki trening u Was wygląda od kuchni - myślę, że mogłoby to być równie ciekawe, co akcje z meczu :) Oczywiście jeśli trener się zgodzi :D
Gratulacje stary ! Widać że ci gra w tamtym klubie troche ciążyła i jesteś podekscytowany co da się wyczuć. Nic tylko się rozwijać . Pozdrowionka byq i na pewno jak ustawisz sb w głowie odpowiedni mindset to będziesz grał w pierwszym składzie . Kto jak nie ty - pozdrowionka i zdrówka 💪
Gratulacje Lisu! Jedyny minus jak dla mnie to grający trener, dla mnie to najgorsza opcja jaka może być. Mecz z boku a mecz z perspektywy zawodnika to dwa totalnie inne mecze. Nawet w kategorii typu orlik jak gra się z dziećmi na treningi raz na jakiś czas to widzi się to totalnie inaczej niż z boku. Sam mam grającego trenera, który grał długo w 1 lidze ale niestety wg mnie to totalnie się nie sprawdza i znam masę innych przykładów, kiedy to po prostu jest złe dla drużyny. Aczkolwiek może w waszym wypadku jest jakiś wyjątek itd, także trzymam kciuki i czekam na materiały :)
Wiem co masz na myśli, ale no też jest trzech trenerów, więc jak są 3 "punkty widzenia" to też fajnie to konfrontować ze sobą, więc myślę, że w tej sytuacji ok, ale no czas pokaże oczywiście :D
U mnie jest gościu który rozegrał ponad 150 męczy w ekstraklasie gra na stoperze i powiem ci że gościu ma tak niesamowity przegląd pola że daje wskazówki jakby wszystko widział z lotu drona
Tez właśnie zmieniłem klub, rozwiązała mi się drużyna. Zmieniłem klub na trochę słabszy, lecz mam fajne perspektywy na grę w 1 zespole w przyszłości, który gra w 4 lidze. Powodzenia!
1.Lisu gratulacje awansu klubowego zycze jak najwiecej minut i rozwoju⚽💪 2.Lisu a co ty na to zeby jakies wyzwania z widzami zorganizowac? 3.U mnie jest tak ze moja przygoda pilkarska idzie niestety w dół zaczynajac w seniorach od 4 ligi jako 1,2 rezerwowy czasem dostajac gre w 1 skladzie w tamtym sezonie poszedlem do AKS i do momentu kontuzji gralem regularnie,naderwane więzadła.I po kontuzji stracilem na moment milosc do pilki az koledzy mi przypomnieli ze pilka to moje zycie i poszedlem grac do A klasy po sparingu jak bylem testowany w druzynie z okregowki
Dzięki, mam pomysł na serie z widzami, zobaczymy czy się uda ogarnąć :D Zdrówka byku i żebyś grał w takim otoczeniu i w taki sposób, żeby mieć jednak z tego radochę, pozdro!
@@LisPolaKarnego dzięki wielkie teraz od okresu przygotowawczego zrozumiałem ponownie za co kocham ten sport i wierze że ten sezon w A klasie jest przejściowy i z następnymi pójdę do góry
Okej, dzięki za odpowiedź, sam w lutym zrobiłem kurs i teraz mnie zaciekawiło czy ty dalej sędziujesz, bo pare lat temu ogladalem film jak o tym mowisz.
Aco w przypadku, jak taka okręgówka ma druga drużynę, w b klasie, kakims cudem zrobia a klasę i co wtedy? Pytanie nie jako hej, osobiście jako gracz b klasy, nie jestem zwolennikiem "drugich" druzyn, kombinują jak się da
No Ja rozumiem kolego, ja akurat jestem kopaczem w lidze okręgowej i nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Chyba ze jest troszkę zmieniona nazwa, bo wątpię żeby raczej tak mogło być. Pozdrawiam!
Nic o tym nie wiem, a sporo drużyn tak funkcjonuje dodając „II” przy rezerwach. Z niczym to nie koliduje w amatorskiej piłce i kiedyś o tym mówiłem, są tego plusy i minusy, gdzieś się musza ogrywać ci co grają mniej ma wyższym szczeblu, a z drugiej strony ci co grają na niższym maja ciężej, no ale wszędzie to tak funkcjonuje i trzeba się z tym liczyć
Nie, jedynie w przypadku gdyby rezerwowa ( w tym przypadku A klasowa ) druzyna zrobila awans to i tak zostanie w A klasie - oba zespoly nie moga byc w tej samej lidze.
Nikt nie był za twoim powrotem do grania w piłkę i nikt tego nie zmieni. Od twojego powrotu do grania w piłkę każdy klub ma problemy finansowe i oraz problemy kadrowe. W meczach gdzie nie grałeś chłopaki sobie fajnie radzili, nagle wracasz i jest totalna padaka stary :) trzymaj się i mam nadzieje że to bedzie twój ostatni sezon. JOŁ