Toksyczny zwiazek #2 (reakcja na dziecko, ucieczka, zachowania podczas ciazy) | kobusjulia 

Codziennie dziekuje Bogu za to ze po dlugiej, mozolnej, wyczerpujacej walce od roku mozemy cieszyc sie Toba, ze mozemy znowu byc razem, ze mozesz byc soba, ze nie przepraszasz ze zyjesz, ze nie przepraszasz sprzedawcy, ze przyszlas kupic owoce, ze nie przepraszasz za to, ze dostalas prezent, ze sie usmiechasz, ze jesz, ZE ZYJESZ!!!! Dziekuje Ci za Twoja sile. Tak trzymaj!!!! KOCHAM CIE - MAMA:)

A teraz 2019r. I masz wspaniałego męża i wymarzone dwójkę dzieci. Pozdrawiam ciebie z 2015r

Jesteś bardzo dzielną i silną osobą!

Rany jaka jesteś silna i dzielna.Życzę ci żeby ci się w życiu poukładało tak jak chcesz.

Kto w 2018 jak Julka w drugiej ciąży? ;p

Rzadko zostawiam komentarze, ale tym razem po prostu muszę. Taka młoda kobieta, a taka ogarnięta..Współczuję, że musiałaś to wszystko przejść. I chociaż jestem od Ciebie sporo starsza to absolutnie napawasz mnie dumą, gdy Cię słucham. Te przykre momenty zrobiły z Ciebie niesamowitą, młodą kobietę. I to jest Twoja siła, której się mocno trzymaj. Reszta przyjdzie z czasem :) Pozdrawiam ciepło i z uśmiechem.

Podziwiam, że byłaś w stanie nam o tym wszystkim opowiedzieć

"Sprytny skurwesyn" dobrze Julka 💪❤💋👌

Tak jak kiedys wspominalm, mialam bardzo podobne przeżycia do Twoich. Udało mi się zbudować wspaniałą rodzinę z nowym mężem. Kocham go ogromnie, ale to co mowisz o zgaszonym sercu.. czasami jest mi smutno, mam wyrzuty sumienia bo wiem, ze kiedyś bylam inna. Teraz bardzo ciężko jest mi okazywać swoje uczucia, zmieniło mnie to bardzo mocno nie potrafię być już taka jak kiedyś. Najgorsze w tym jest to ze osoba dzieki, ktorej dowiedzialam sie co to znaczy prawdziwa miłość musi "obrywac" za kogoś kto w pewnym sensie zniszczył.. zgasił serce.. dokladnie tak jak Ty mówisz. Trzymaj sie! Jesteś super mamą i piękna mądra kobietą. :)

44 latek wybrałby mamę... Julia dostałaś dużą lekcje życia i świetnie sobie dałaś z nią radę!

Podziwiam Cię, jesteś tak silną, inteligentną, życzliwą osobą że pękam z dumy gdy Ciebie słucham :D Pomijając fakt że oczywiście popłakałam się na poprzednim filmiku

Boże jaka jesteś dzielna .Teraz jesteś w kolejnej ciąży i w szczęśliwym związku ❤️.Brawo ty !🎀

W końcu spotkasz kogoś, komu zaufasz, na pewno. Potrzeba trochę czasu, żeby takie rzeczy przetrawić i dać sobie szansę na szczęście ;)

Współczuje ci tych wszystkich przykrych zdarzeń,nie mogłaś szczęśliwie przeżyć swojej ciąży z troskliwym facetem i cieszyć się życiem,ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło!Teraz jesteś mądrą,silną,niezależną kobietą która umie sobie świetnie sama poradzić w życiu!Tak trzymaj :)

Jesteś wspaniałą i silną kobietą, podziwiam cię naprawdę! Jesteś młoda a masz naprawdę dużą wiedzę i dużo przeżyłaś..

Powiedziałaś, że jego zareagował na ciąże jako oczywistość. Moje pytanie jest: czy myśleliście poważnie o wspólnej przyszłości? Czy rozmawialiście o dzieciach, planowaliście je mieć? Czy Ty, jako młoda dziewczyna nie starałaś się w tym wieku zabezpieczać jak najlepiej? Czy może podejście było - a, właściwie to i tak jestem 'kurą domową', więc dziecko nic nie zmieni? Oczywiście nie chcę teraz Cię oceniać, ale ciekawi mnie Twoje 'tamtejsze' podejście.

Obejrzałam kilka Twoich filmów i mimo,że Cię osobiście nie znam, jestem w stanie powiedzieć: nie masz racji! Masz przepiękne serce, pełne miłości i oddania! I nie bój się niczego, bo jesteś tak mocna i tak piękna w tym co robisz i mówisz, że poradzisz sobie w życiu we wszystkim! Nie wierz w to, że ktoś Ci zniszczył serce. Masz je przecudne i gotowe, aby mnożyć i dzielić miłość i rozsiewać ją wszystkim naokoło :) Dobrego dnia dla Was!

Prawda jest bardzo smutna.Ten gosc nigdy cie nie kochal.Ktos kto kocha nie zachowuje sie w taki sposob.Nie martw sie o kolejny zwiazek ,zajmij sie soba ,odpoczywaj ,ciesz sie zyciem.Jak bedziesz gotowa to druga polowka sama do ciebie trafi.Pozdrawiam

podziwiam cię ..! Jesteś bardzo dzielna. Dałaś sobie radę w takiej sytuacji. Brawo!!!!

Na pewno znajdzie się ktoś w Twoim życiu, kto pomoże odzyskać dawny spokój ducha i pozytywne nastawienie do ludzi. Zakochasz się i to tak, że z czasem nie będziesz myśleć o toksycznej przeszłości. Teraz powinnaś skupić się na tym co sprawia Ci radość. Masz super synka, rodzinę, która Cię wspiera, własne mieszkanie, samochód, pracę. Dasz sobie radę w życiu, a w chwilach zwątpienia nie bój się mówić o swoich uczuciach, wyrzucaj z siebie jak najwięcej - nie musi to nawet trafiać do internetu.. to pomaga. Ważne, żebyś nie rezygnowała z takiego życia, jakiego pragniesz przez błędne wybory przeszłości. Każdy popełnia błędy, ale nie każdy jest w stanie się od nich odciąć i zacząć żyć na nowo. Wszyscy Twoi widzowie na pewno mocno trzymają kciuki, pamiętaj, że nie jesteś sama!

Oglądam to w lipci 2019 roku i kiedy powiedziałaś parę słów o tym, że Alex jest na pierwszym miejscu w twoim życiu i kidy może będziesz miała drugie dziecko to ono też będzie na równi z Alexem oraz kiedy powiedziałaś, że wiesz czy znajeldziesz kogoś takiego, kogo będziesz wstanie pokochać i zaufać mu w 100% to powiem Ci, że osiągnęłaś to co chciałaś!!! Wielki szacun!!!!!! Teraz oglądam twój każdy film, i cieszę się twoim szczęściem razem z tobą. Masz cudownego faceta jeszcze lepszego synka Alexa i wymarzoną córeczkę Melisse ❤️ trzymaj tak dalej bo jesteś przecudowną, niesamowicie silą babką!!!!!!!

Jesteś taka młoda,a ktoś taki już próbował zniszczyć Ci życie.. Cieszę się,że nie utrzymujesz z nim kontaktów.Jesteś bardzo odważną matką.Trzymaj się i nie poddawaj!:*

Na prawdę Cię podziwiam tyle rzeczy trudnych z nim przeszłaś a jesteś tak radosną osobą że ja sobie tego nie wyobrażam !

Byłam w toksycznym związku i to naprawdę jest katorga . Tylko u mnie dochodziło do rękoczynów , plucia w twarz i najgorszych wyzwisk jakimi można obrazić kobietę .Doliczając ciągłe kłótnie , trzaskanie drzwiami , obrażanie moich rodziców oraz zdrady .... I tak jak mówisz doszło do wykończenia psychicznego jak i fizycznego . Nie mogłam oczywiście sobie dać rady . Robiłam różne głupoty a on na to patrzył . W końcu wybuchnęłam i musiałam iść do psychologa ponieważ wszystkie granice zostały przekroczone . Dlatego wiem co czujesz , ale Cię podziwiam ! Jesteś wspaniała ! i bardzo chciałabym Cię kiedyś poznać

Wow, po prostu wow. Trafiłam dzisiaj na Twój kanał, obejrzałam kilka filmików. Jesteś taka młodziutka, ale też już tak bardzo mądra/dojrzała życiowo...

przy 'sprytny skurwisyn' padłam ze śmiechu!! xDD

Film do kawki z rana

Patrzeć na to w 2019 i widzieć jak Twoje życie się zmieniło o 360° 🤔 super 😍 jestem z Ciebie ogromnie dumna

Podziwiam cie bardzo... ogladam Cie od okolo roku i zawsze twierdzilam ze jestes mega pozytywna usmiechnieta osoba, ale po tym co przezylas nie moge uwierzyc ze teraz jestes na takim etapie... naprawde jestes bardzo silna 💕

Użyje konstruktywnej krytyki. Dobrze, że jesteś silna mimo przeciwności losu, lecz w Twoich problemach jest DUŻO Twojej winy. Kochana. Związki w wieku 15 lat, dzieci... Każda dziewczyna chce być kochana, ale ... Jejku. To i przykre i cholernie wkurzające. Plus dla Ciebie, za to, że wychowujesz dziecko i dajesz radę, ale Twoja rola w tym, by Aleksa i inne dzieci UCZYĆ, by czekały. By były cierpliwie. Sama wiesz jak to ciężkie jest.

Fajnie tak wrócić do twoich starych filmów i zobaczyć ile się zmieniło, jak się zmieniłaś i jak twoje życie jest wspaniałe ❤️ i będzie jeszcze bardziej wspaniałe ❤️✨

Podziwiam Cię Julko, że potrafisz mówić o tym przed obiektywem - naprawdę :) niby taka mała, chudziutka a bardzo, bardzo silna. po kilku Twoich filmikach mam wrażenie, że tą swoją pozytywną energią potrafiłabyś rozpieprzyć ruski czołg. :) Trafiłam tu przypadkiem, 'poznałam' już Aleksa, Twoją siostrę, rodziców - wszyscy jesteście naprawdę wspaniałymi ludźmi. Pozdrawiam Was wszystkich

Jesteś mądrą i mega silną osobą, życzę Ci w końcu fajnego chłopaka, który zaopiekuje się Tobą i synkiem, prawdziwy mężczyzna, który dba o dobro rodziny i wspiera zamiast wiecznie poniżać i krytykować. To jest straszne co przeżyłaś, ale teraz będziesz mieć inne "spojrzenie" na faceta i jego zachowanie, od razu dostrzeżesz to co będzie nie tak, już teraz po takim przeżyciu zapali Ci się żaróweczka, gdy coś będzie nie tak. Dużo zdrówka dla Ciebie i Alexa !

Właśnie twoje 2 dziecko jest w drodze 😍

Trafiłam na Twój kanał zupełnie przypadkiem, obejrzałam pierwszą część na temat toksycznego związku i jesteś bardzo silna, strasznie inteligentna, mądra. Życzę Ci powodzenia i dużo szczęścia i na pewno spotkasz faceta, który będzie na Ciebie zasługiwać jak i mu zaufasz, trzymaj się kochana!

Doskonale wiem o czym mówisz :) mój facet też mi na nic nie pozwala, chciałabym jechać do Włoch ale on mówi że już go nie kocham itp. Jestem dla niego sprzątaczką, kucharką i osobą do zabaw, liczy się on i tylko jego potrzeby...

Świetny i pouczający film. Podziwiam Twoją odwagę, że mówisz o toksycznym związku bez niepotrzebnego zakłopotania.

Twoje filmy o toksycznym związku naprawdę mnie poruszają... Podziwiam Cię, że dałaś radę, że teraz nie jesteś od niego zależna, że na nowo starasz się ułożyć swoje życie :) :*

Dziękuję Ci... Za to, że jesteś z nami... Tak po prostu

Dzisiaj "odkryłam" Twój kanał i ogladam film po filmie.Jestes naprawdę mądrą i rozsądną osobą,a przede wszystkim silną bo po tych wszystkich złych momentach w Twoim życiu potrafisz o nich opowiedzieć.Bardzo Ci współczuję bo tak wiele przeszłaś jeszcze w tak młodym wieku. Alex ma cudowną mamę, pozdrowienia dla Was :)

Podziwiam Cię za wytrwałość. Wiem, że trudno się zorientować w jakim kierunku podąża relacja w związku tym bardziej na początkowym etapie zakochania, bo wtedy nie dostrzega się wad partnera. Również żadna matka kochająca swoje dziecko nie powie, że żałuje tego czasu. Wiadomo - potoczyłoby się inaczej i dziecko przyszłoby z późniejszym czasem. Tak jak powiedziałaś wszystko jest do nadrobienia, studia, lepsza praca, stała placówka szkolnictwa dla dziecka - będzie czas do uzupełnienia tej części rozwoju. Najważniejsze, żeby się obudzić z koszmaru jakim jest życie u boku osoby, która stara się zniszczyć partnera. Wcześniej bądź później - ale przede wszystkim zdać sobie z tego sprawę i mieć na względzie dobro dziecka - tak jak w Twoim przypadku. Pozostaje mi życzyć Ci ułożenia sobie metodą małych kroków wszystkiego po Twojej myśli, dużo zdrowia dla Ciebie i Twojej rodziny - uwolniłaś się i razem z Twoimi widzami wierzymy, że dasz radę. Pozdrawiam.

wielkie gratulacje dla Ciebie za to ze ogarnelas co się dzieje i nie brnelas w to dalej, byłam w podobnej sytuacji przez 4 lata, pewnego dnia bum i odeszlam, najlepsza decyzja w moim życiu. ode mnie owacje na stojąco. pozdrawiam ciepło

Bardzo się zmieniłaś od czasu tego filmiku ! :) Zupełnie inna osoba, teraz radosna, co chwike się śmiejąca z byle czego, patrząca pozytywnie w przyszłość ! Tak trzymaj ! 💪

Eeeeee kochana, to Francja elegancja z tym poklepaniem po ramieniu jak kumpla z baru :-) Ja wzięłam niby chłopaka "z dobrej rodziny" (nie margines), wielka miłość, tudzież klapki na oczach przysłoniły mi fakt, że to burak. I usłyszałam, że trzeba usunąć (on 6 lat starszy), a jak się uprę, to zawsze może mi dorzucić tabletkę poronną dla konia do picia

Bardzo ładnie wyglondasz jest pani najpiękniejsza kobieto we wszechświecie jaką kiedykolwiek istniala

Dziś znalazłam ten kanał i jestem pod ogromnym wrażeniem jaką jesteś silną osobą że przeżyłaś taki no nazywajmy rzeczy po imieniu DRAMAT i naprawdę mam wielki szacunek. Serdecznie Pozdrawiam :)

mi się wydaje że kochać należy na pierwszym miejscu siebie a potem innych ludzi bo jak kolejność jest odwrotna to trafia się na cwanych skur*** zawsze trzeba patrzeć czy coś nam się realnie opłaca nawet związek bo wtedy będzie równowaga każdy daje tyle ile dostaje a jak szala jest przechylona to jeden bierze a drugi zamiera i się wykańcza.

Oglądam Cię od dawna. Teraz wróciłam do tego filmiku. Julka jednak szczęście było Ci pisane , masz teraz cudowną rodzinkę 😘❤️ Zasłużyłaś na to szczęście ❤️

Niestety czasami trzeba przejsc przez pieklo na ziemi. Dobrze, ze masz Alexa, On Ci wynagrodzi kazda lze

Jakim to trzeba byc czlowiekiem aby miec taki stosunek do kobiety. Julia szacun dla ciebie za to ze tak szybko doszlas do wniosku ze trzeba spierdzielac. Niektore kobiety nascie lat tkwia w takich zwiazkach. Moja mama meczyla sie z ojcem 9 lat a ja po latach zastanawialem sie czy az 9 czy tylko 9

I teraz 2020. Julka! jesteś szczęśliwa. Trzymaj się.!! Pozdrawiam!!!!

Oglądając ten film widzę młodą, piękną i silną kobietę, którą podziwiam za odwagę i wytrwałość. Juleczko życzę Ci wszystkiego najlepszego i abyś już nie musiała nigdy cierpieć :) Trzymaj się i jesteśmy serduszkami z Tobą

Julka, chce Ci powiedziec, ze bardzo Cie rozumiem i naprawde z calego serca gratuluje Ci tego, ze sie z tego wyplatalas. Ja tez bylam w toksycznym zwiazku i popieram Cie w 100% To doswiadczenie bylo straszne, ale mysle, ze sprawilo, ze jestes silniejsza i naprawde cudowna osoba. Jestem pewna, ze wszystko czego chcesz do Ciebie przyjdzie.

Nie mam słów. Uwielbiam Cię, odważna, dzielna kobieto!

Czytalam komentarz, w ktorym ktos napisal, ze czasami trzba przejsc przez pieklo. Tak, Bog ma na ziemi swoich aniolow i karze ich na cierpienia, ty jestes jednym z tych aniolow, zwyciezylas ten ciezki okres w swoim zyciu, jestes teraz jedna z najlepszych mam na swiecie, masz cudownego syna, rodzine, przyjaciol. Jestes bardzo 'ludzka', jeszcze nie spotkalam nikogo kto byl by taki jak ty na yt. Jestes jedna z najlepszych youtuberow na swiecie! Czekamy na swietowanie miliona subow razem z toba! Pamietaj, jestes najlpesza!

Przykro mi że musialas to wszystko przejść . Mam nadzieję że teraz wszystko się będzie układać ze spotkasz swojego księcia któremu z czasem zaufasz i pokochasz i będziesz choć troszkę szczęśliwa kochana bo zaslugujesz na to :* trzymaj się cieplutko .

jesteś ślina młoda kobieta. dziękuję za twoje słowa w tym filmiku...przyznam trudno będzie ci się otworzyć na nowe znajomości po tym co przeżyłaś. rozumiem to. przyznam się jestem młodsza od cb. Ja tak jak ty kocham ludzi, lubię spędzać z nimi czas. z przyjaciółmi z nowo poznanymi osobami. Więc powiem ci tak... O miłość się nie martw. ona sama przyjdzie.. ale próbuj być ( może nie taka sama jak przed tym związkiem ) ale choć w najmniejszym stopniu powrócić do tego co było... do tego jaka byłaś. trzymam za cb kciuki na nowej drodze życia... pozdrawiam shizuo

To niewiarygodne, że jesteś w stanie o tym wszystkim opowiadać!

Julka patrz w tym filmiku mówiłaś że nie wiesz czy dałabyś radę kogoś pokochać itd a teraz już jesteś zaręczona i czekasz na swoją małą niunie 🤗ale ten świat jest zakręcony hehe 😄

Sam mam 11 miesięcznego synka i nie wyobrażam sobie jak można nie interesować się własnym dzieckiem . To największe szczęście jakie może się człowiekowi przydarzyć .

Ja od taty szczebiota usłyszałam " jesteś dla mnie tylko niańką MOJEGO dziecka i sprzątaczką. nic więcej dla mnie nie znaczysz" Bez komentarza :/ Była kontrola nad moim życiem totalna. Po jakimś czasie nie moglam juz jechac sama z dzieckiem do rodziny...Też uciekłam...w dzień ojca :/ kiedy szczebiotek miał 17 miesięcy. Po roku samotnej walki o związek...Dziś ma 5 lat... Mamy opieke naprzemienną...bo nie chciałam dziecku odbierac taty.... Ale nie jest idealnie.... Każda choroba dziecka, przeziębienie to moja wina ( tak bo to ja szprycuje dziecko wirusami) Pierwszy rok przedszkola to był kosmos.... bo szczebiot wszystko łapał jak leci....Teraz też własnie jest przeziebiony.... I jaki tekst uslyszalam na skype? "ubierz sie szybko dziecko i przyjezdzaj do tatusia, bo u mnie szybciej wyzdrowiejesz" :/ Ma facet możliwosc wychowywania wlasnego dziecka, nie chcialam zadnych alimentow od niego, co dwa tygodnie zawoze do niego synka 230km w jedną stronę i po tygodniu odbieram....wiec nie musi ruszac tylka... I jemu nadal i tak nie pasuje coś. Nie docenia w ogole tego, ze ma jak ma..... a ma milion razy lepiej niż multum rodziców i dzieci którzy sa od siebie alienowani przez "właścicieli" dziecka.... Inna mama po tym, co ja przezylam...nie dałaby takiej szansy tacie dziecka.... Ps. Julka... Jesteś dzielna mega i jesteś cudowną mamą.... To prawda, ze nie jest łatwo zaufac kolejnej osobie....pokochać.... Bo teraz jesteś jako jedność z synkiem.... Ale powiem Ci....ze jesli stanie na Twojej drodze człowiek...który zaakceptuje ten fakt....i będzie dla niego wazna relacja nie tyle co z Tobą co z dzieckiem....to będzie to wlasnie TO.... Ja jestem od prawie 3 lat w końcu szczęsliwa....Nie było łatwo.....Ale ten ktoś przeszedł mur, który sobie wokół nas(mnie i dziecka) zbudowałam.... Dziś wiem, ze nie kazdy tak traktuje kobiety, ludzi...jak mnie mój ex... Tego równiez musialam nauczyc sie od nowa.... I do dzis się tego uczę....bo stare nawyki odbioru roznych sytuacji jeszcze wracają.... Ale ucze sie tego, by mowic co czuje i co myśle...i wiem, ze nie dostane za to bury...bo to CO mysle i CO czuje jest wazne dla mojego Ktosia.... Julka...LOVE YOU....Buziaki dla synka i psiny....

Mno wlasnie dla WASZEGO dziecka!!! Bardzo dobrze zrobilas...to byla najlepsza decyzja w Twoim zyciu👍

Jesteś silną osobą i obyś spotkała wielu ludzi którzy docenią to jaka jesteś :)

Oglądam ten filmik 2 raz... Pierwszy raz widziałam go około 2 lata temu... Naprawdę jesteś bardzo silna podziwiam cię i gratuluje drugiego bobasa ❤❤❤❤

Julka, jesteś super! Dałaś sobie radę, wyrzuciłaś tego chama ze swojego życia. Jesteś najodważniejszą i najsilniejszą kobietą( nie licząc mojej mamy :) która swoją drogą ma historię bardzo podobną do twojej ) jaką kiedykolwiek spotkałam. Podziwiam cię kochana ;)

Jesteś bardzo silna podziwiam cie ! Pozdrawiam

Jesteś cudowną mądrą kobietą uwielbiam cie słuchać inspirujesz. Pozdrawiam

Podzielę się z wami kilkoma spostrzeżeniami. Być może nie wszystkim przypadną one to gustu. Zacznę od razu z grubej rury. Nazwałaś swojego partnera sprytnym skurwysynem. Taka jednoznaczna ocena wydaje się być oceną emocjonalną, działającą jak środek na wyparcie nieprzyjemnych przeżyć jakich doznałaś w tym związku. Jednostronne obwinianie partnera, za swoje niepowodzenia wcale nie oznacza, że on wszystkiemu był winien. W takich przypadkach obie strony są odpowiedzialne za swoje porażki. Ten "sprytny skurwysyn", był wcześniej kochanym, szarmanckim i jedynym mężczyzną twojego życia. Mężczyzną, którego kochałaś na tyle, że zdecydowałaś się mieć z nim dziecko. Co prawda ten sprytny skurwysyn jest dziś winien wszystkich nieszczęść jakie Ciebie spotkały, ale jest też autorem wielkiego szczęścia jakie masz, czyli swojego dziecka. Twórcami toksycznych związków są zwykle obie strony, każdy z partnerów ma jakieś emocjonalno - osobowościowe deficyty. Łączą się w pary na zasadzie przyciągania. Z tego co mówisz wynika, że twój partner nigdy nie dojrzał do swojej roli, był ciągle dzieckiem swojej kochanej mamusi, a miał już ponad 40 lat. Mówiłaś o tym, że oboje chcieliście się zmieniać, czyli nie akceptowaliście siebie takimi jakimi byliście. Według mnie oboje byliście niedojrzali i niedorośli emocjonalnie, za co część odpowiedzialności ponoszą wasi rodzice. Polecem książkę "Toksyczni Rodzice" - Susan Forward. Myślę, że warto na tę sytuację spojrzeć z trochę innej perspektywy niż tylko własna, subiektywana ocena, zwłaszcza, że w grę wchodzi przyszłość Twojego dziecka. Pewnego dnia Twój syn spyta, gdzie jest mój tato, dlaczego go nie ma. Co mu wtedy odpowiesz? Powiesz "twój tato był skurwysynem"? Chcesz zaszczepić w dziecku nienawiść do ojca? Kiedyś staniesz też przed dylematem jak ułożyć sobie stosunki z ojcem twojego dziecka. To ty jesteś odpowiedzialna za to jak twoje dziecko będzie postrzegać swojego ojca. Dla Ciebie to jest prawdziwy test dojrzałość, dla dziecka to być albo nie być przywiązanym do łańcucha toksycznych zachowań. Życzę Ci, żebyś uspokoiła swoje emocje, spróbowała zmierzyć się ze sobą i wyrwała z zaklętego kręgu. Najważniejsze jest życie Twojego dziecka.

Hej, przeczytaj sobie książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" - Sherry Argov. Tam jest opisana zdrowa relacja jaka powinna być w związku, może to Tobie pomóc jeśli będziesz chciała kiedyś stworzyć nowy i udany związek oraz rozpoznać zachowanie normalnego mężczyzny i odróżnić go od pajaca na początkowym, już na początku związku :) Trzymaj się.

Jesteś bardzo silną osobą! Podziwiam Cię. Mam nadzieję, że teraz spotkają Cię same dobre rzeczy w życiu :*

Zrobiłam sobie przerwę podczas pisania pracy licencjackiej i włączyłam ten film. Teraz już wiem, że dzisiaj więcej nie napiszę bo siś wzruszyłam i popłakałam jak bóbr. Jesteśmy w podobnym wieku ale jesteś dla mnie pewnym autorytetem i uwielbiam to jaka jesteś, to jak mówisz o swoim życiu. Na prawdę Julka, szacunek dla Ciebie! Buziaki kochana😘💖

Julka jesteś niesamowitą osobą! Ciesze się ze mogę ogladać Twoje filmiki! Jesteś bardzo odważna, mówiąc o tym związku! Cieszę Ci że udało Ci się to przezwyciężyć i wyjść na prostą! :-* Masz cudownego synka! Buziaki dla Was ! :-*

Gdzieś ty go poznała?Julka taka fajna babka z ciebie!!! :*

Kochana miałam łzy w oczach przez cały filmik, strasznie mi przykro, że musiałaś przez to przejść.Mam nadzieję, że znajdziesz w życiu szczęście i będziesz mogła zaufać i pokochać kogoś kto będzie Cię bardzo mocno kochał, kto będzie się troszczył o Alexa i Ciebie i mówiąc Ci "Kocham Cię" będzie to naprawdę czuł. Z całego serca Ci tego życzę kochana:):* Pozdrawiam i życzę miłego dnia XOXO

Moja kuzynka (21 lat ma z nim dziecko) jest w toksycznym związku- wszyscy próbują jej to uświadomić a ona jakby nie słyszy. Jej matka za każdym razem jak kto kolwiek jak kolwiek o tym wspomni odchodzi na chwile na bok i płacze... ps. to jest prawdziwa historia

Jesteś bardzo silna, szczera. Oby było więcej takich osób jak ty, powodzenia w życiu- jesteś wspaniałą kobietą ;)

Aleksio Wyczuł zło od tego człowieka.

Jesteś dla, każdego przykładem dajesz rade i idziesz dalej pomimo tylu ran ❤❤❤

Julka! Mam wrażenie, że musiałaś bardzo szybko dojrzeć, tak bardzo poważnie dojrzeć. Niektórzy uważają, że młode matki są "gorsze" bo mają mniejsze doświadczenie, ale Ty jesteś i będziesz najlepszą mamą, właśnie dzięki tym trudnym doświadczeniom, które Cię dotknęły. Mam nadzieję, że od teraz będzie już coraz lepiej ! :*

Jesteś mega dzielną kobietą i super, że się dzielisz swoimi doświadczeniami z innymi... bo to pomoże niejednej dziewczynie przejrzeć na oczy! :) A co do Twojej trudności z pokochaniem - pomyśl może nad wizytą u psychologa i mówię Ci to całkowicie życzliwie, ponieważ to "lekarz" jak każdy inny a może Ci pomóc (bo Twoja trudność do miłości może kiedyś jakoś negatywnie wpłynąć na przyszłość Twojego synka, o tym też warto pomyśleć :). Buziaki! :*

Dzisiaj własnie natrafiłam na twój kanał ,super są twoje filmiki : ) Jesteś bardzo dzielną dziewczyną podziwiam cię .... miałaś racje ze go zostawiłaś lepiej być samemu niż z takim człowiekiem . życzę czy dużą szczęścia i zdrowia bo jest najważniejsze tobie i synkowi .

Julcia jestes wspaniala! Zycze Ci wszystkiego dobrego i pamietaj ze z czasem na pewno wszystko sie ulozy 😘

Mała jesteś wojowniczką!!! Jesteś mega silna, mimo tego co przeszłaś...życzę Ci samych szczęśliwych chwil i pociechy z Alex'a!! Uwielbiam Cie 💘

Wow, Julka, teraz widzę jak dużo się zmieniło. Teraz w filmikach jestes pozytywna, radosna, stworzyłaś nowy związek i chyba wszystko zmierza ku dobremu czy lepszemu! Super! Gratuluję Ci :)

Świetny filmik, jesteś niesamowitą osobą

Podziwiam cię że jesteś taka silna i dałaś radę pozbierać po tym co przeszłaś to jest straszne

Julka jesteś bardzo dzielna. Dzielisz się tym z nami. W trudnych sytuacjach możesz na nas liczyć. My cię pocieszymy. Nigdy się nie poddawaj :)

Hej bylam w 2 toksycznych zwiazkach jeden po 2..jest bardzo ciezko..o tym o czym opowiadasz przezylam sama, mialam 19 lat.Te 2 zwiazki toczyly sie do moich 22 urodzin.Da sie zobaczyc toksyczny zwiazek..jesli przestanie sie kochac tego czlowieka..i to sprawia ze decydujesz odejsc to trwa dlugo bardzo dlugo...Psychika siada..masz racje..z zdrowej i rozsadnej osoby ktora sie czuje ze jest wartosciowa..zamieniasz sie w smiecia..BARDZO DOBRZE ZE UCIEKLAS TERAZ WSZYSTKO POJDZIE Z GORKI.BEDZIE CI 100% RAZY Lepiej !Powodzenia!!!!

Ten filmik był wstawiony już dość dawno, no ale cóż... Ludzie nas niszczą, będąc w dwóch toksycznych przyjaźniach, z czego o dziwo sama zdałam sobie sprawę nie jestem w stanie ufać. Jest to łatwe na poziomie podstawowym, to znaczy: mogę komuś powiedzieć o swoich uczuciach, wyrazić swoje poglądy, bo potrafię znaleźć godnych takiego zaufania słuchaczy. Nie umiem na przykład płakać przed kimś, bez późniejszej obawy, że to się rozniesie. Zaufanie jest za trudne... Trzymaj się, i niech los zawsze Ci sprzyja :')

Nie pogniewaj się za to co napiszę :) Mówisz, że nie potrafisz pokochać, wiesz co byłaś głupia, że wybrałaś sobie faceta o tyle lat starszego, rozumiem 4 lata ale nie 24. To po prostu musiało się nie udać. Może i związki z taką różnicą wieku są w stanie przetrwać, ale to już musi być prawdziwe uczucie. Jednak jestem w stanie zrozumieć, że w takich chwilach jak zakochanie rozum nie wchodzi w grę i nie myśli się racjonalnie :) Dlatego trzymam bardzo za Ciebie kciuki, bo jesteś prześliczną i zaradną dziewczyną. Podziwiam Cię bardzo, że potrafiłaś po takim jednak długim czasie się przeciwstawić i powiedzieć nie. Ja mam 20 lat, ale w porównaniu do Ciebie jestem jeszcze dzieciakiem. Ty na pewno wydoroślałaś przez wszystko co Ci się przydarzyło, ciąża wymusza odpowiedzialność i dojrzałość :) Chciałabym być taka jak Ty, nie mówię o takim związku, ale o charakterze, Twojej ogromnej radości :) Podziwiam i pozdrawiam :) Może mówiłaś o tym w którymś filmiku, ale niedawno odkryłam Cię na youtube i widziałam tylko kilka dlatego chcę o coś zapytać. Nie bałaś się go? Przez ten cały czas nie bałaś się, że cie uderzy? Czy kiedyś Cię uderzył? Jak słucham co mówisz, to ja bym na Twoim miejscu bardzo się bała, strach może by mnie czasem nawet paraliżował.

nikomu nie życzę takiego związku, ale jestem ci wdzieczna ze to opowiadasz, moze ogladaja to kobiety ktore są w toksycznym zwiazku i uswiadomisz im co tak na prawdę sie dzieje i uratujesz je. pozdrwiam i zycze szczęścia 😊

Jestem pod ogromnym wrazeniem twojej sily!! Jestes wspaniałą kobietą i trzymaj tak dalej

Julcia jestem w szoku jaka potrafisz być silna chciałabym cię bardzo poznać ! tak bardzo kochasz swojego synka mam nadzieje ze ten kto cię tak krzywdzi zrozumie to kiedyś bo jesteś wspaniała i w dodatku jesteś świetną mamą i ze wszystkim sobie radzisz jesteś moim autorytetem ! też niedługo zostane młodą mamą mam 18 lat i tez mam przejścia podobne do ciebie jesteś wielka pamiętaj żeby nigdy się nie poddawać kochana ucaluj misia małego :*

+Julia Kobus Jesteś dzielna tak bardzo, że człowiek który ma podobna sytuację od razu zmienia myślenie po wysłuchaniu Twoich życiowych przeżyć. Dziękuję za to, że dzielisz się tym wszystkim :-) Nie chce więcej marudzic i chyba bez sensu trochę moje komentarze bo i tak ani jednego nie dostrzegasz i myślę, że może nie powiniennam juz tyle pisac komentowac? Napisz Juleczko bo człowiek jest w kropce :( Wszystkiego dobrego Kochana :-)

Trzymam kciuki, żebyś znalazła jeszcze w życiu miłość :)

ja dalej trwam w niby związku i jestem w podobnym wieku co ty .. zbyt dużo by opisywać jednak przez ponad 3 lata tyle rzeczy się wydarzyło i ja tak jak ty nie wiedziałam co ja robię. fakt były przebłyski "cholera no koniec czemu ja się męczę" jednak cóż .. to, że go kochałam wygrywało. teraz dalej trwam , jednak jestem bliska już zakończenia a jedyne co mnie trzyma .. to jego reakcja. trzymaj się Julka, może będzie okazja popisać prywatnie, bo w sumie tak publicznie nie chcę pisać ;) powodzenia kochana

Grudzień 2020 Przed chwilą obejrzałam filmik jak szukasz sukienki do ślubu cywilnego i jestem zachwycona. Obrót życia o 180 stopni

też kiedyś byłam z takim "sprytnym sk.......", ale najważniejsze to uwolnić się z takiej relacji :) gratuluję, że Tobie się udało :) trzymam kciuki za Ciebie, jesteś cudowną i pozytywną osobą :) Buźka :*

Oj Julka będziesz mieć drugie dziecko, będziesz mieć...mega słodką Melisskę 😁😁ja w 2019😊

Weszłam na twojego vloga przypadkowo, pierwsza moja myśl "o jeny pewnie kolejna nastolatka chwaląca się pierdołami i gadająca głupoty" To co zobaczyłam i usłyszałam jednak bardzo mnie zaskoczyło, nie mogłam oderwać wzroku i odejść od komputera. Co prawda ja nie mam jeszcze dziecka ale przeszłam przez podobny toksyczny związek i jakbym słyszała i widziała siebie sprzed paru lat. Jestem pełna podziwu dla Ciebie, że przeszłaś przez to i że postawiłaś na siebie oraz swoje dziecko. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Ci abyś znalazła szczęście w życiu oraz partnera który będzie kochał Cię i wspierał bo w 100% na to zasługujesz