To nie remake z 2013 roku przywrócił nam Tomb Raidera!! To TR: Legends na PS2/PCta był pierwszym wielkim TRem od czasów jedynki :) następnie remake TR:Anniversary- kapitalna gra. Ci z was którzy chcą zagrać w pierwszego TRa, a uważają, że jest zbyt archaiczny - zagrajcie w Anniversary. Kapitalny remake.
***** Według 2 najlepsze gry z cyklu. Jeśli mam być szczery, oryginał (pierwsze części) mnie jakoś nie ruszyły... może dlatego, że je ominąłem, jak były nowe. Po prostu polecam TR: Anniversary.
Jedna z najcudowniejszych gier jaką dostał świat gier komputerowych. Zupełnie nowa jakość, interesująca przygoda i przegenialna postać! Szkoda, że teraz wszyscy stawiają na grafikę, a nie grywalność...
Pamiętam bardzo dobrze tą grę. Dobre wspomnienia z dzieciństwa. O ile się nie mylę to była jedna z moich pierwszych gier jaką odpaliłem na pierwszym komputerze i jedną z lepszych, przynajmniej jak na tamte czasy.
Pierwszą część pamiętam z PSX, pamiętam, że przechodziłem z bratem dwa razy, siedziało się czasem i 10 godzin przed tv i się tłukło. Potem skończyłem na pc (aczkolwiek przez problemy ze sterownikiem dźwięku....grałem na głucho) Gra kultowa, do której już nie mam odwagi wracać, bo najpewniej po dojściu do Grecji już bym miał dość i tego skakania i tej grafiki. Kamień milowy, ale dziś już za bardzo odstaje. Co do kolejnych części (1-6)- grałem w każdą, przeszedłem jeszcze czwórkę i Chronicles (a resztę niemal skończyłem) i powiem szczerze, że ja się wyłamuję- dla mnie to były wciąż dobre gry, ba, dość niedawno kończyłem po raz któryś Chronicles i nadal świetnie się bawiłem. Ja wciąż widziałem to coś w tej serii, nieważne, że grafika była jaka była i mechanika też. Poza Angel of Darkness, bo to w ogóle porażka, a sterowanie innym bohaterem niż Lara to jakaś pomyłka i profanacja.
Pamiętam, że po premierze gra robiła ogromne wrażenie. Nie mówię tylko o animacji i grafice, ale o sposobie rozgrywki. Wiele osób spodziewało się typowej gry akcji, strzelanki, a tutaj wielki szok. Masa elementów zręcznościowych, łamigłówki, strzelanie oczywiście też, ale nie było to rdzeniem rozgrywki. Coś pięknego :). Nie ukrywam, że na moim Pentium 133 i karcie Voodoo Tomb Raider prezentował się świetnie :). Pozdrawiam NRGeek-u
Drogi NRGeeku, wybacz że publikuję komentarz pod dość starym filmem, niemniej jednak seria Tomb Raider jest mi bardzo droga, jako że Tomb Raider był jedną z pierwszych moich, tzn. nie mojego ojca, gier (konkretnie Tomb Raider 3 oczywiście w wersji ruski tłok, chociaż wcześniej grałem w 2 i 4 ale były to gry właśnie ojca nie moje). Nie mogę się zgodzić z Twoją tezą, że seria była na równi pochyłej aż do momentu rebootu z 2013 roku. Fakt, pierwsze 5 odsłon to de facto odgrzewane kotlety za każdym razem uzupełniane o nowe ruchy, możliwości eksploracji terenu czy animacje. Niemniej jednak to wciąż co najmniej dobre (a w wypadku 2 i 4 nawet świetne) tytuły, zapewniające naprawdę długi czas wymagającej i interesującej rozgrywki, chociaż być może akurat tu przemawia przeze mnie fan i nie dostrzegam pewnych rzeczy. O części szóstej z wiadomych powodów chyba nie ma co wspominać - pomysł ciekawy, wykonanie... to już inna bajka. Natomiast przekazanie serii w ręce Crystal Dynamics i Tomb Raider Legend to tak naprawdę moim zdaniem pierwszy renesans serii i jej nowa jakość. Gra na owe czasy piękna, znacznie bardziej dynamiczna niż poprzedniczki i kładąca nacisk na inne aspekty gameplayu. Potem Anniversary (mój osobisty numer 1 w serii) która w mistrzowski sposób połączyła nowoczesną oprawę audiowizualną z klimatem, historią i mechaniką oryginalnego Tomb Raidera, także w mojej opinii tu mamy wyraźną zwyżkę serii, szczególnie że Crystalsi sprawnie wkomponowali fabułę pozornie tylko rocznicowej gry w swoją historię z Larą. Underworld to moim zdaniem lekki spadek, powrót do poziomu Legend, ale gra zawiera wspaniałe, jedne z najlepszych w mojej opinii poziomy w całej serii - Tajlandię i Meksyk. A reboot z 2013? Świetna gra i drugi renesans serii, która w tym momencie niewiele ma już wspólnego z klasycznym Tomb Raiderem z 1996. Świeży oddech i "urealnienie" którego seria potrzebowała, co wydało mi się oczywiste dopiero po posmakowaniu najnowszej gry. Jak będzie dalej? Czas pokaże ale jestem ogólnie dobrej myśli. Pomijając fakt (czasowej?) ekskluzywności kontynuacji. Zbliża się rok 2016, 20-to lecie serii i zamiast jakiegoś fajnego rocznicowego prezentu (marzyłbym, wzorem Anniversary, o remake'u 2-giej części cyklu na 20-to lecie serii), dostajemy nikomu niepotrzebne rozsierdzanie fanów cyklu od dawna mającego swoje korzenie na PC i PS. Smutne to i przykre.... A co do TR1. Czy grać? Tak, ale w Anniversary właśnie. Historia ta sama, lokacje bardzo wiernie odtworzone a do tego współczesna oprawa i mechanika, szczególnie że część pierwsza wymaga DOSBoxa i jest dość humorzasta. Od części drugiej wzwyż gry łatwiej uruchomić i osobiście polecam dać im szansę. Ja klasyczne Tomb Raidery ogrywałem nie dalej niż rok temu i miałem dokładnie taką samą frajdę jak lata temu, ale być może znów przemawia przeze mnie fan serii.
Piotr S Być może ktoś przeczytał. Nawet jeśli nie to niekoniecznie pisałem ten komentarz żeby mieć pod nim tonę lajków. Na niektóre tematy czasem warto się wypowiedzieć nawet dla własnej satysfakcji. Swoją drogą nie wiem, czy twój komentarz miał za zadanie mnie zdenerwować? Bo naprawdę nie widzę sensu w pisaniu czegoś takiego.
Pamiętam mój zachwyt gdy znalazłem nude patch'a do Underworld bo zobaczenie nagiej Lary było dużym marzeniem 10-11 letniego mnie. Nigdy niby z tego nie skorzystałem bo nigdy też do Underworld nie wróciłem (nie przypadło mi do gustu) jednak radość z racji istnienia czegoś takiego była niezmierna dla takiego dzieciaka jak ja wtedy :D
TR to kawal historii, pierszego ogywalem jako RIP na PC ale nigdy chyba go nie ukonczylem. Po ograniu TR 2013 ktory to jest dobry choc mocno zmienil klimat jak dla mnie... I to nie koniecznie na plus. Ot znak czasow. Bedac zadowolony z TR 2013 poszedlem za ciosem i kupilem TR trilogy na PS3 gdzie mamy TR Anniversary (Remake TR1), TR: Legend, i Underword. Ogralem TR Anniversary i powiem ze bylem bardzo zadowolony i mimo iz czuc roznice pare lat na karku itd. To bawilem sie chyba odrobinke lepiej niz przy TR 2013. Pozostale 2 czesci jeszcze na mnie czekaja. Dobry material, pare ciekawych rzeczy moglem sobie odswiezyc, blokowanie nude patch to przyznam ze o tym nie wiedzialem o ile zgodze sie ze mozna pozywac firme ktora to robila o tyle pozywanie graczy ktorzy go zakupili to juz moim zdaniem przegiecie.
Wrociło mi ro teraz z remasterem. Najlepsza część 2 - te uczucie zaszczucia i tajemnicy podczas zwiedzania wraku Maria Daria, nie da się tego mi przelać tekstem. Immersja wtedy chodź nie znałem tego słowa jeszcze (wtedy wczuwało się w grę), świata nie było był tylko ten wrak ja i niepewność, czy w ogóle z tamtąd da się wyjść, jak inni tu się jakoś dostali to pewnie mieli coś znaleźć i wrócić na powierzchnię. Ten wrak to był dla mnie jak zatopiony razem z tajemnicą Tytanic.
Bardzo dobry materiał, choć za mało powiedziałeś o świetnym remaku jedynki czyli TR Anniversary. Crystalsi przywrócili blask pannie Croft i moim zdaniem każdy ich TR trzyma poziom. Underworld jest niestety ostatnią "klasyczną" odsłoną. Restart serii z 2013 podobał mi się, chociaż za bardzo pachniał Uncharted. Wracając do ery Core Design, pamiętam doskonale szał na Larę, jak szybko stała się ikoną i legendą. Reklamy, okładki czasopism, teledyski, filmy, U2 - to było świetne. Przyznam bez bicia że wtedy nie była to moja ulubiona seria :) Dopiero od trójki zainteresowałem się grą widząc jak gra koleżanka. Bardzo mi się podobał The Last Revelation i jest to moja ulubiona część z tych klasycznych. Młodszym graczom polecam zacząć od Legendy z 2006. Na koniec jeszcze posłodzę NRGeekowi :) Otóż jestem z rocznika 1980, Ty chyba też jeśli dobrze pamiętam. Każde Twoje wspominki z lat 90tych przypominają mi moją młodość, czasem nawet robiliśmy to samo i mieliśmy podobne doświadczenia. I właśnie dlatego jesteś w Top 5 moich ulubionych RU-vidrów :)
Chętnie bym zobaczył let's play'a z tej gry w twoim wykonaniu, naprawdę świetnie się oglądało Tresspasera a Tomb Raider ma właśnie bardzo podobny klimat (No i jest na co popatrzeć XD).
Starsze części Tomb Raider są bardzo klimatyczne.Nawet dziś grając w wersje psx grafika nie przeszkadza :) Nie wiem czemu twierdzisz że gra od części pierwszej się staczała...od TB 1 do 5 to doskonałe gry ,a właśnie nowa odsłona jest kompletnym niewypałem ,gra mogłaby się nazywać inaczej... W starych TB zawsze były zagadki ,sekrety itd w nowym wszystko jest na tacy ,do tego przez 99% gry strzelamy do ludzi .Skończyłem najnowszego Tomb Raider-a odnajdując wszystko co się da,jedyną dobrą rzeczą jaką zrobili to jaskinie z zagadką logiczno zręcznościową,ale co z tego skoro są one proste i jest tego za mało...Nowy TB fabularnie wyjaśnia czemu strzelamy do ludzi co się dzieje i w ogóle...Jednak miałem nadzieję na "TYTUŁOWE GROBOWCE"
No i w końcu doczekałem się tu o TR.... mogę napisać tylko jedno, kiedy wszyscy kupili nowego Tombraidera z 2013.. ja olałem i po raz drugi przeszedłem TR1. Tym razem na podrasowanych teksturach dostępnych pod emulator glide w full hd z dodatkowymi dźwiękami z wersji PS1. Pamiętam jak w 96 zmieniłem procka z amd K5 100 na Intel Pentium 166 żeby móc płynnie grać... a i tak było klatkowanie po pierwszej lokacji hehe. Sprawę rozwiązał dopiero 200mmx podkręcony na 233 i Monster 3d. To były czasy...
+Pawel W. mam wersje z cenegi ultimate edition i sie nie da uruchomic 1 z obsługa glide, jak to zrobic by grac na podrasowanych teksturach i z muzyka z ps1
+maklo9 Instrukcje do tomba masz tu www.tombraiderforums.com/showthread.php?t=166520 co do dźwięków z ps1, to wiem że mi się coś gryzło według ich opisów i zrobiłem tak, czytaj tutaj od tej strony od użytkownika SZOPEN: www.tombraiderforums.com/showthread.php?t=166520&page=25 edit: na następnej stronie masz przeze mnie krok po kroku napisane jak instalowałem.. to było 3 lata temu już musisz się wgryźć (może instalej 0.72 już działa jak należy w fullhd, 3 lata temu nie działał)
Co do warkocza i sprzętu, nie jest to bajer. Przy wydaniu 2giej części mieli już inne sposoby konwertowania, takie które nie obciążały tak sprzętu. Po prostu zostały użyte inne rozwiązania, Pozdrawiam!
Dobrze że mam wydanie od Cenegi, jest z dodatkami których brak na Steam/GOG. Jest jeszcze masa fanowskich poziomów, niektóre naprawdę zachwycają. Zupełnie jak z Thiefem który również ma masę misji robionych przez zapalonych fanów.
Odnośnie rozdzielczości i jakości, to raczej nikt nie miał w tamtym czasie LCD, grało się na uwalonym paluchami CRTku, który nawet z 320x200 robił cuda :). Naklepałem na szybkiego shader, który to emuluje: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ZvbeZetveNk.html Szkoda, że gameplay NRGeek nagrałeś z filtrowaniem i w wysokiej rozdzielczości. Rozdzielczość zmniejszyłem, ale filtrowania na szybkiego nie zmienię ;). Oczywiście zależy kto na czym grał, monitor PC miał lepszą jakość, jednakże jak ktoś miał Plejkę albo Saturna to męczył się strasznie, co mam nadzieję dobrze ująłem. Pozdro.
NRGeeku posiadasz jakis starszy specjalny komputer do odpalania tych starych gier?Bo wiem że z kompatybilnością tych gier i nowszego soft/hardwareu jest bardzo losowa i czasami trudno je odpalić (bez problemowo przynajmniej)
Ech klasyka :) Ale przyznaje sie ze nie dalem rady calosci przejsc bo jakis bug chyba trafilem, juz nie pamietam... Daaawno temu bylo. A tego nude pacza kojarzę ;)
Jest to nieliczna z gier z serii Twoich filmów w którą grałem .Mimo że rocznik 95 pamiętam pierwszą część TR. Pamiętam jak mój tata grał w TR a ja grzecznie oglądałem jak gra,bo wtedy byłem za mały żeby grać sam. Jedną z pierwszych gier ,w którą później sam zacząłęm grać był właśnie TR. Genialna gra, grafika nawet dziś mnie nie odrzuca, bo to jest właśnie taka gra w której ważne jest gameplay. Grając w nią po kilku latach wracają urywki lokacji i inne wspomnienia. Niestety mało jest takich gier ,które pamiętam z tamtego okresu z prostego powodu. Bardzo podobną grą jest Indiana Jones and the Infernal machine, którą stawiam na równi z TR. NRGeeku czy możesz powiedzieć czy grałeś w IJ? Jeżeli nie to serdecznie polecam. Materał jak zwykle na wysokim poziomie.
Zgodzę się z tobą NRGeek-u na temat stacznia się w dół kolejnych części. Tomb Raidera Grałem w wszystkie części Kultowe oprócz trójki. Jedynka mi się podobała i dwójka bardzo kolejnymi częściami byłem Rozczarowany . 4-ka na początku było ciekawie do pościgu z land roverami potem robi się nudno. 5-tka(Chroniceles) również początek był fajny i ciekawy końcówka gry jak dla mnie była bez sensu fabularnie . i ostatnią część tomb raidera zagrałem w anniversary. i jak dla mnie i w moim odczuciu wszystko wyciągniente z części pierwszej również się zawiodłem. także zgodze się z tym filmikiem.
Ja na cale szczecie gralem na PSX - grafika obled. Znacznie poprawiona byla na tle PC. Do tego wersja NTSC byla znacznie szybsza - Lara szybciej pomykala :) Pozniej wersja PALowska wydawala mi sie zamulona....
Hm ja mam TR z Empik.com. U mnie nie ma tak dobrego efektu jak na filmie. Można uruchomić akcelerowanego TR z empik.com? Widziałem instrukcje do wersji z GOG i Steam, ale niestety okazja była na empiku :D
Drogi Nrgeek'u, czy zrobisz To było grane o pierwszych Hitmanach? Mam na myśli " kryptonim 47 " ( albo agent 47, poprawcie mnie w komentarzach) , " silent assassin ", " contracts " no i ewentualnie " Blood Money " chociaż ta ostatnia nie jest taka znowu stara.
Wszystko prawda i podpisuję się pod tym obiema rękami. Ale czy nie powinno być nowego odcinka Zagrajmy w crapa? 2 tygodnie już minęły od cukierkowego Wymarzonego Chłopaka... A to moja ulubiona seria.
Też się kiedyś zagrywałem w Tomb Raidery. Lubie zarówno klasyki, szczególne TR4, jak i pierwszą Trylogię Crystalsów, tam Annivesary i Underworld. Ostatnio je sobie powtarzam. Ale restartu serii już nie znoszę. TR 2013 to jakaś kpina. Ma tombraiderowe momenty, ale tyle ich co kot napłakał. Gameplay strzasznie uproszczony, do bólu zautomatyzowany, poza celowaniem. W starych "tombach" tylko celowanie było automatyczne. Teraz jest na odwrót. Ot taka mała rewolucja w serii :P Takiej fali absurdów i głupot jakie wylewają się z ekranu nie widziałem od bardzo dawna, a może nawet nigdy. Było by to nawet fajnie i zabawne gdyby serwowano nam to na konwencji "Niezniszczalnych", tak z przymróżeniem oka. Ale że gra wręcz jęczy by uważać ją za realistyczną, staje się szczytem tandety i taniego efekciarstwa. A ja kiedyś uważałem Modern Warfare za przekozaczone. Żeby było śmieszniej, masa scen jest po prostu bezczelnie zerżnięta, z innych produkcji, na domiar złego głupich scen, albo umieszczonych tylko po to aby były. A żeby było jeszcze śmiesznej autorzy zrzynają mam od samych siebie. Samopowtarzalność to dobra cecha karabinu, ale na pewno nie scenariusza. Dużo mógłbym złych rzeczy powiedzieć o nowym TR 2013. Chyba jeszcze żadną grą się tak nie zawiodłem. Jakim cudem ludzie to lubią.
***** Ożywił, szkoda tylko, że nie ma to wiele wspólnego ze starą serią. Oczywiście - to dobra, czy bardzo dobra gra, ale nie ma ducha starych odsłon (to może i dobrze nawet, ale trochę szkoda). Bardziej to przypomina Uncharteda, a Lara nie ma charakteru i wyrazistości (może dlatego, że to jeszcze młoda Lara?).
no miała być inna i jest. niestety mniejsze cycki i brak tego czegoś, choć sam gameplay super. może dlatego, że jestesmy starsi niż wtedy, to już tak nie jara, choć to chyba nie do końca prawda.
Jeśli nie ma się pomysłu na nowe części, to się ich nie robi, a nie miesza w serii tworząc jakieś rebooty, szczególnie gdy mają mało wspólnego z pierwowzorem. Mogli jakąś nową serię zrobić, albo po prostu nie nazywać tej gry "Tomb Raider" i zmienić imię bohaterki. Wtedy byłoby jak najbardziej okej.
DanteXaLeX Będzie special w przeciągu paru dni, niestety trochę za szybko mi minęło do 50K i źle wyliczyłem czas potrzebny na zrobienie tego co planuję
NRGeeku! Czy grałeś może w pierwszą część FarCry'a? Jeśli tak to czy mógłbyś zrobić z niego "To było grane" lub "Zagrajmy w Crapa"? Chętnie zobaczyłbym co sądzisz o tej grze i o kolejnych częściach lub jak krytykujesz upośledzoną sztuczną inteligencję przeciwników. Pozdrawiam.
Szczerze mówiąc gra nie jest aż tak trudna. Dwa dni temu zacząłem w nią grać na emulatorze ps1 na telefonie i dzisiaj do końca zostały mi już tylko trzy ostatnie poziomy. Za dzieciaka grałem tylko w dwójkę, ale nie potrafiłem przejść pierwszego poziomu. Nie używam też emulatorowych save statów, tylko gram jak pan programista w 1996 roku przykazał. Były momenty, że zaciąłem się na jakiejś pułapce na 20 minut, ciągle ginąc i wczytując. Mimo wszystko gra jest uczciwa pod względem sterowania. Jeśli opanuje się wachlarz ruchów Lary to ona za każdym razem, precyzyjnie wykonuje polecenia gracza i jest to świetne. Niektóre pułapki są trochę chamskie i trzeba przynajmniej raz na nich zginąć aby wiedzieć jak ich uniknąć, ale w sumie pasuje mi to do klimatu plądrowania tajemniczych grobowców. Każdy grobowiec to taka trochę łamigłówka składająca się z mniejszych łamigłówek, które trzeba po kolei pokonać wykazując się sprytem, ostrożnością czy łączeniem faktów. Super wciągająca gra, nawet jak na dzisiejsze czasy. Cieszę się, że wydali tyle części na ps1, bo przynajmniej będę mieć w co grać w wolnych chwilach xD
Zauważyłem, że często powtarza się u Ciebie wyrażenie "w każdym bądź razie". Gdybyś dał radę jakoś zrezygnować z niego na rzecz "bądź co bądź" lub "w każdym razie" byłbym szalenie wdzięczny. Głównie dlatego, że oglądam większość Twoich filmów, a to jest jedyna kwestia, która mnie niesamowicie irytuje :D Wiem, że to takie czepialstwo i przepraszam za nie, ale nie jest to próba pouczania Cię, tylko prośba od widza :D Boję się po prostu, że po Nrgeekowym maratonie będę używał tej formy w swoich wypowiedziach, a już raz sam musiałem się z nią uporać ;D
Może To bylo grane #73 - Metal Gear Solid (PSX 1080p, 60fps) ?? :D Opowiedz nam jak to się stało ze poznales tą serie jaka byla twoja pierwsza styczność kto Ci tą gre polecił czy grales w RIPA czy co :D?
Szkoda, że nie dałeś szansy rpg, bo jeśli przechodziłeś po parę razy jakieś lary, metal geary itp to rpg przechodziłbyś pewnie kilkadziesiąt, tak jak ja gothica.
Stare Tomb Raidery były trudne, najgorsze były dokładne skoki, które należało wymierzyć do do milimetra czasem. A co do dodatku Unfinished Bussines, jest co najwyżej średniej jakości, brak jakiegoś wprowadzenia fabularnego w rodzaju filmika, wogóle nie wiadomo, co chodzi w tej historii przygód. Na szczęscie, Golden Mask do drugiej odsłony prezentował wyższy poziom.
mam takie pytanie czemu w tomb raider anniversary jest troszke gorsza grafika niż w tomb raider underworld bo przecież anniversary jest 9 częścią a underworld 8
Ostatnio przeszedłem sobie pierwsze dwie części z dodatkami i jak dla mnie gra się nadal broni. Nie wiem czemu, ale mechanika tej gry nie jest w stanie mi się znudzić i ma ogromny potencjał, o czym świadczy ciągła aktywność na trle net gdzie fani nadal lepią swoje często kapitalne customowe poziomy oprate na 1 generacji gry. Pamiętam te czasy, choć miałem 9 lat, oszalałem na punkcie TR tak samo, zanim dopadłem pełną wersję zarzynałem demo jak się dało. Mój osobisty ranking: TR2, TR1, TR4, TR3, TR5 - długo długo nic - TR: Anniversary, TR 2013, o reszcie nie ma co chyba wspominać.
Obi-Wan Kenobi No właściwie z nazwy, też moim zdaniem powinni stworzyć dla tej gry nową markę i tę kobietę inaczej nazwać, bo to trochę żerowanie na dorobku i sentymentach, ale skoro już wyszło pod tym szyldem to zawarłem.
Tu się zgodzę. Ale osobno ta gierka, jako Tomb Raider'a też by mi nie podeszła. Tam tam poprostu nic (mam na myśli scenariusz) nie trzyma się kupy. W którymś momencie gra wdepnęła mi na odcisk swoimi kretynizmami, a potem zrobiłem się na nią strasznie cięty. Czegoś takiego nie było nawet w całej serii Modern Warfare. Co custom leveli. Ludzi tworzących te dobre powinno się zatrudniać w takich firmach ja Crystal Dynamics. :) Co do starej mechaniki się nie zgodzę. Wolę jednak tą z Anniversary czy Underworld.
W Anniversary można sobie włączyć manual-grab, czy jakoś tak to się nazywa. Wtedy trza cisnąć CRTL by się złapać. :P W swoim rankingu nie wymieniłeś Legend i Underworld. Nie grałeś czy nie trawisz? :)
Polecam zacząć ogrywać TR od TR2 a potem TR4 i dopiero potem jak jeszcze będziecie mieli ochotę chwycić za TR3 w jedynkę oraz piątkę się grać nie opłaca. Jedynka zbyt archaiczna a piątka jest grą zrobioną do połowy, dwa pierwsze etapy są spoko a reszta to głęboki szajs. Pozdro!
Ale zobaczcie, jaka grywalność miały wtedy gry: brałeś ripa, bez filmików, intra, outra, żadnych cutscenek, po prostu nic. A i tak nie można było się od niej oderwać.
Patrz na dzisiejsze czasy, lenistwo twórców mimo wszystko nie jest jakoś karane. Cała marka CoD'a od części czwartej dużych zmian nie ma, a sprzedaję się co rok bardzo dobrze. Mentalność graczy staję się coraz gorsza, nie mówiąc o twórcach, którzy już nie chcą dać nam gry, chcą ją tylko sprzedać.
Nrgeek'u, masz super kanał ale myślę że powinieneś wyjaśnić widzom swoje stanowisko odnośnie recenzowanych sprzętów. Czy byłbyś w stanie odpowiedzieć swoim wiernym fanom (takim jak ja, a oglądam kanał od samego początku) konkretnie i rzeczowo: 1. Ile jeszcze będzie (chociaż w przybliżeniu) odcinków związanych z recenzowaniem sprzętu (dość dodać że szajsowatego i niekonkurencyjnego)? Bo rozumiem że masz jakąś umowę ze sklepem/dystrybutorem sprzętu, tylko na jak długo opiewa ta umowa? Jeśli się mylę to przepraszam. 2. Dlaczego cenzurujesz oceny, komentarze jak i też łapki przy filmach o sprzęcie? Jeśli ktoś coś cenzuruje to znaczy że czuje się winny i czegoś się boi? Nrgeeku, czy Ty czegoś się boisz, tego że widzowie widzą iż te „recenzje” to takie mini sprzedanie się? 3. Co z innymi działami Twojego kanału? Bo od prawie roku widać że porzuciłeś wiele swoich projektów na zasadzie „otwartej”-czyli nie powiedziałeś że z nich rezygnujesz ani też że z nich nie rezygnujesz. Jak to rozumieć? Myślę że przyjmiesz to z otwartą przyłbicą jak facet i nie uchylisz się od odpowiedzi na owe pytania, czego Ci z całego serca życzę. Pozdrawiam-Twój naprawdę wierny fan.
Szeregowiec Grajan napisałem o tym w oświadczeniu na FBsprawa z łapkami i ocenami, też pisałem o tym na FB, ludzie nie oceniaja filmu tylko oceniają na zasadzie - skoro nie ma crapa daje łapke w dół, co do projektów zarzuconych to nie wiem o czym dokładnie mówisz która seria została zarzucona?
1. Na fb wiele razy tłumaczył. 2. Nie czytałem tamtych komentarzy, ale domyślam się że przeważnie to "SPSZEDAŁ SIE!!!!JEDEDENJEDEN!!", a tu nijak rozmawiać. 3. Chyba w którymś Q&A mówił że za mało ludzi się tym interesowało, żeby robić to dla jakiś 50 widzów (przykład: "odchamiamy się"). Pozdrawiam, Gość z Łuci.
Recenzje sprzętu są fajnym sposobem na promowanie siebie, moje filmy są umieszczane na portalach z danym sprzetem np. Avermedia. Dodatkowo mam szansę zdobyć zabawki których bym pewnie nie kupił bo mnie na nie nie stać. Ilośc testów na kanale powoduje że coraz więcej firm samych się do mnie odzywa z propozycją i to jest fajne. Np. od firmy D-Link będę dostawał wprowadzane sprzęty na rynek jako jeden z pierwszych aby się z nimi zapoznać i pokazać na kanale. Twierdzenie że sprzęt jest szajski jest trochę idiotyczne, czy komputer za 40 tys jest szajski? Ty masz za 60 tyś? to pokaż chętnie obejrzę. Lapki i komentarze zostały zablokowane z powodu bólu dupy i ciągłych narzekań że znowu reklama ale oglądanie filmów z reflinkami jakos nikomu nie przeszkadza. W ogóle czuję się zażenowany że musze to tłumaczyć, dlatego podkreslam ostatni raz. Recenzje sprzetów będą i bez znaczneia co napiszecie będą się pojawiać. Komus nie pasuje może odsubować (bez żalu z mojej strony) i nigdy więcej na mój kanał nie wchodzić (również bez żalu z mojej strony). Dyskusję na ten temat uważam za zakończona i nie będę dawał sie wciągnać w rozważania typu czy dobrze robię czy nie, dlatego też nie ma komentów pod testami bo nie chcę tego typu narzekań i idiotycznych wpisów
raszop Podejrzewam że gdyby NRGeek miał faktycznie dany sprzęt za gówno, to by go pewnie nie recenzował. Wiadomo: firmie zależy na pozytywnej opinii, zaś vlogerowi takiemu jak NRGeek na wiarygodności. Gdyby zaczął wygłaszać peany na temat sprzętu, który osobiście nie tknąłby kijem przez szmatę, to tą wiarogodność zacząłby tracić lawinowo. Jeśli więc między NRGeekem i firmą z którą współpracuje istnieje jakiś układ, to wygląda on raczej tak, że nie dostarczają mu przypadkowych rzeczy, ale to co go osobiście interesuje z ich oferty i co sam by chciał posiadać. Mnie sprzętowe recenzje NRGeeka nie interesują. Dlatego ich nie oglądam. Ale rozumiem powody dla których je zamieszcza i osobiście mi to nie przeszkadza. Vlog jest na tyle urozmaicony, że można znaleźć coś dla siebie i pominąć to co mi nie pasuje.
raszop Nie wiem na czym owe brednie miałyby polegać, bo jak pisałem niezbyt mnie te sprzętowe recenzje interesują, więc ich nie oglądam. Po prostu uważam, że NRGeekowi zwyczajnie nie opłaca się ściemniać w tego typu sprawach, bo co to mu da de facto? Po chałupie walałby się badziewny sprzęt niewarty funta kłaków, a zawiedzeni fani, którzy by się przejechali na jego recenzji, natychmiast zaczęli by mu psuć opinię. Sądzę że NRGeek ocenia dostarczony mu sprzęt takim jakim on jest i nie porównuje go do innego sprzętu, bo nie ma po co.
I tu muszę powiedzieć, po przejściu Reebotu z 2013 dwa razy i dalszych, że teraz seria klimatem i tytułem stoczyła się w dół. Tak nudny gameplay, eksploracja, wszystko na widoku, powtarzane rzeczy, które po czasie nudzą. I o ile w klasyku, każda dalsza rzecz wzbogacała coś fajnego utrzymując klimat, tak w reebocie był spadek. Pomijam Chronicles bo to tytuł prawie odrębny, ale 1-4 to były świetne tytuły mimo tego samego. Seria od Legendy to dobre przeniesienie na rynek współczesny. Dobre pogodzenie starego z nowym. To właśnie Anniversary, mimo wkurwu za punkty kontrolne, kamery oraz czasówki, dał mi więcej frajdy niż ten Reebot. I to właśnie ten remake sprawił, po jego przejściu, że się ❤️❤️ w tym tytule, serii całej. Aż kupiłem Gamepada,by zagrać w klasyki w końcu. Mimo 30, to tylko zacząłem w wieku 9-10 lat 4 część i nigdy jest skończyłem 🤷🏻♂️ I zadaj sobie pytanie. Do których tytułów wracam? ... ... ... ... Do tych przed Reebotem i ponownie ogrywam. Nawet w Customy się wciągnąłem 🤷🏻♂️
Rozumiem, że "(1080p, 60fps)" dotyczy jakości filmiku. Szczerze to nie czaję po co skoro to dyskusja o grze prawie sprzed dwóch dekad a nie test nextgenowej grafiki. Nie muszę widzieć twojej w HD, żeby wzrosłą merytoryczna wartość materiału. Nie rozumiem fenomenu tej nowej technologii, jest tak nadużywana jak 3D w kinie...
