TOP 10 Gier roku 1998 

Niespecjalnie patrzę na grafikę, w 2020 pierwszy raz ograłem gothic 2, 2 razy. To jeden z najlepszych RPG w jakie grałem. A co do gier z 1998 to za dzieciaka ogrywalen commandosa beyond beyond lines. Miodna to była gra

Flipper na Windowsie XP to były czasy :) Do dzisiaj czasami grywam w niego na telefonie.

Grafika jest ważna, ale nie w technicznym tego słowa znaczeniu. Gra o pięciuset poligonach, dwustu tysięcy efektów cząsteczkowych i pierdyliardzie pikseli w teksturach dalej może posiadać nudną, monotonną i nieinteresującą grafikę, która nijak się ma do chociażby takiego Darkwooda, który stylistycznie jest przynajmniej niezły. Inna rzecz jak mówimy o fizyce znajdującej się w tytule -- Half-Life 2 z 2004 znany jest jako spory kamień milowy w tym polu, tak samo Crysis z 2007. Rozgrywka obu tych gier bazowała na tej fizyce, dlatego była tak miodna. W dzisiejszym świecie fizyka w grach AAA jest często kompletnie omijania i fizyka większości gier polega co najwyżej na kilku niezniszczalnych beczkach, które latają po całej mapie, bo uznano, że więcej grze nie potrzeba (i nie jest to z góry złe podejście, jeżeli gra ma na siebie inny pomysł). Ostatnią grą z niesamowicie dobrze zrobioną fizyką jest gra Noita, i jest to jedna z wielu gier indie mnożących się współcześnie na potęgę, i które, chociaż w większości są mizernej jakości pół-projektami hobbystycznymi, są polem do popisu ambitnych twórców z wizją, ale bez budżetu.

Na to czekałem :D

Oj tak, tak, Knights and Merchants to ponadczasowe złoto. Jak ktoś chce grać to można zainstalować KaM remake na pc

W half live grałem dopiero w 2002 ale do dziś jest to dla mnie najlepsza gra jaką grałem:)

Mam identyczne podejście do "Gwiezdnych wojen" i "Władcy Pierścieni". Wygląda na to, że możemy założyć sektę XD

Fanowie nintendo już cie szukają z maczetami i psami Ciesz sie że nie jesteś amerykanem bo już byś nie żył

Ehh w zasadzie każda z tych gier znam i każdą ograłem:) tyle lat minęło

jak ty mnie zaimponowales w tej chwili!

Co do Fallouta 2 to faktem jest, że gra miała wiele mrocznych momentów aczkolwiek przez całą rozgrywkę gra nie stara się być poważna (częste łamanie czwartej ściany). W grze jest od cholery nawiązań do popkultury czy krytyki polityki USA( w grze wspomniany jest Reagan i Nixon). Dwójka podobnie jak jedynka jest jednym wielkim pastiszem na Amerykę za czasów Zimnej Wojny i lat 90-tych. Muszę się nie zgodzić co do tego, że w grze nie ma podziału na dobro i zło. Faktycznie w działaniu różnych stronnictw i pobocznych osad można doszukać się szlachetnych jak i nieczystych zagrywek (patrz działania prezydent Tandi z RNK) ale w wątku głównym, Enklawa podobnie jak Jedność z jedynki jest pokazana w przekoloryzowany, czarno- biały sposób. Niezwykle zaawansowana technologicznie frakcja, spadkobierca rządu USA, z prezydentem na czele, której celem jest wymordowanie wszystkich ,,mutantów" czyli ludzi mieszkających na kontynencie północnoamerykańskim aby Enklawa, ,,czysta ludzkość" mogła odbudować świat. ,,Tutaj nie było lepszej przyszłości, gracz nie walczy o lepsze jutro "- z tymi twierdzeniami Grzechu, również muszę się nie zgodzić. Osią fabuły dwójki jest znalezienie GECK-a aby wioska głównego bohatera nie umarła z głodu i na koniec udaje się to osiągnąć. Wioska nie wymiera i z pomocą GECK-a buduje prężną osadę. Podczas grania w grę widzimy, że cywilizacja powoli wstaje z kolan na Zachodnim Wybrzeżu, RNK rozwija się i wchłania coraz to nowsze tereny, w San Francisco rządzą Shi którzy odbudowują miasto i są uwielbiani przez lokalną ludność, Kryptopolis mimo iż jest osadą ksenofobów i rasistów trwa i rozwija się. W Nowym Reno rodziny mafijne trzęsą miastem ale równocześnie inwestują w nie i rozwijają (kanonicznie rodzina Bishopów zdobywa władze nad całym i miastem i deklarują swoje dołączenie do RNK) Mój komentarz nie jest krytyką co do twojej wypowiedzi a jedynie sprostowaniem jej. Sam powiedziałeś, że w grę nie grałeś, widziałeś ją ,,zza ramienia" i miałeś z nią styczność w dzieciństwie. Ja jako człowiek, który przeszedł jedynkę i dwójkę po kilka razy chciałem tylko dorzucić coś do twojej wypowiedzi.

Jeżeli chodzi o gry wydane w tym akurat roku, to zagrywałem się w takich tytułach jak: Turok,NFS III, Commandos-za linia wroga, settlers III, Earth 2140, Shogo Mobile Armor Division, Jagged Alliance, oraz w dwóch trochę starszych Time commando i Dark Colony

"Raport mniejszości" . Jeżeli Cię coś bawi to ogrywej będę oglądał.

Z Knights and Merchants może zrobisz mini serię? ;D a jeszcze do tego jakby były bitewki z Panem B 1 na 1

👍👍

Pamiętam pierwszego halfa

I cyk po maturkach można oglądać

My w domu na Knights and merchants mówiliśmy, 'czas na żarcie' xD

Szkoda że nie wspomniałeś nic o pierwszym Unrealu od studia Epic games bo to jedna z najlepszych gier fps jakie wyszły

Grześku to co zazywasz to odstaw ...szkodzi tobie

Ale popłynełeś na początku :)

Ale homm3 mam nadzieje ze nie bedzie pominięte w następnej części

Oj grzechu polecam ci grę podobnego rocznika Ecstatica to jest kozacka gra polecam nagrać a przede wszystkim zagrać

Oj, ile ja się za młodu nagrałem w Emergency to moje

2:22 Colin McRae Rally

Nie grałeś w Baldura 😮

Dla mnie grafika jest ważna ale nie jest najważniejsza, sam do roku 2020 grałem w gry, z przed 10 lat, bo komputer słaby, a nadal ogrywam te z przed kilku bo są tańsze. Znam osoby dla których grafika jest ważna i dla których nie, ale osoby dla których nie jest ważna wychowywały się w podobnym środowisku, z słabym kompem, lub małą ilością gier, a osoby z dobrym komputerem na start zazwyczaj uważają grafikę, za bardzo ważną. ps. Nadal gram w starcraft2, czy w minecraft i są to moje ulubione gry.

Knights & Mmerchants... DAWAĆ ŻARCIE!

ja jestem jednym z tych młodszych ale ja grałem w gry mojego taty które do nowych nie należą np. pierwsze call of duty

To wychodzi że Grzechu masz około 30 lat 😊

Mi zabrakło dwóch tytułów. Unreal i Starcraft.

No ale dlaczego mnie sie ten kanał zwija, no nie wiem, nagram może przegląd gier roku 1998 to na pewno pomoże.

Zrób serię fallout 1 i 2

Nie ma Tekkena 3 to nie ma nic...

Kiedy kolejny unboksing