TOP 10 gier roku 2000 - Pogadajmy #64 (Stare Retro Gry) 

NFS Porsche 2000 (jedna z nielicznych ulubionych gier roku 2000-ego i ogólnie). Najmniej doceniona część NFS moim zdaniem.

Według mnie gdzieś tam powinno się jeszcze wcisnąć grę "Sacrifice"..

Świetny materiał Geek ! : ) Z przyjemnością ogląda się do śniadanka : )

Świetny odcinek! Czekam na więcej z serii top10 ^^ Gry które zapadły mi w pamięć i pochodziły z 2000 roku to: Vampire the Maquerade: Redemption i Crash Bash. Wiem, że w tamtym roku była masa gier, ale Ja ich nie pamiętam/nie znam ;P

Całe życie na to czekałem.

Grałem w Soldier Of Fortune z rok temu. Odkryłem dopiero wtedy tą grę i muszę przyznać, że rzeczywiście strzelanie jest zrealizowane mistrzowsko.

Zajebiście przypomniane dzieciństwo, kurwa ile ja tego ograłem, świetny materiał, i jeszcze od Łodziaka - miód na serducho, pozdro 🔥✌️

Im dalej tym coraz więcej gier z twoich zestawień jest mi znana :) Jestem mega ciekawy 2001 roku!

Obywatel Kabuto a już myślałem że się to nie znajdzie ahh te pamiętne lata. Mam nadzieję że będzie w to było grane:)

NR Geeku Drogi - Colin McRae Rally 2.0 - chyba najlepsza część serii. szczegółowa grafa jak na tamte czasy, mega realizm, grywalność. to była 2 gra wyścigowa, w którą grałem z Tatą (zaraz po Lotus III na Amidze:))

Ech, aż się łezka w oku kręci :')

Najlepsza seria! Strasznie długa przerwa

Rozczłonkowywanie było w Dead Space też. Nie tylko Necromorphów, zwykłe ciała też tak działały.

Armed and Dangeorus to duchowy sequel giants. W samym opowiadaniu o giants powinieneś powiedzieć, że to przy okazji jest gra RTS oraz posiada destrukcje otoczenia, co wówczas się nie zdarzało. Ogólnie jak zawsze lista sup, ale nie zgodzę się z Evil Dead - ta gra to krapiszcze straszne imho :D nieustannie respawnujący się wrogowie, często szybciej niż jesteś w stanie ich zabijać. Strasznie niewygodne sterowanie i bugi... :< Nie spodziewałem się, że pokażesz IGI. Ludzie wówczas nienawidzili tej gry za poziom trudności. A gra jest ZAJEBISTA! :)

była też 3 część No One Live Forever :) Contract J>A>C>K

W Postalu 2 Apocalypse Weekend można było maczetą pociąć zwłoki i wiele innych ciekawych czynności...

Jedną z bardziej innowacyjnych gier - zarówno pod kątem grafy jak i gamplay'u w 2000 było moim zdaniem Sacrifice. Strategia czasu rzeczywistego z widoku TPP :) no odjazd. Co więcej, zagrywałem się w nią parę lat temu i nadal bawiłem się świetnie, gierka przeszła próbę czasu (chociaż grafa oczywiście trochę razi, mimo że w 2000 to były same ochy i achy), więc jak ktoś ma ochotę polecam sprawdzić

NRGeeku, za Project I.G.I masz u mnie dożywotniego, wielkiego plusa :D. Nie sądziłem, że ktoś jeszcze oprócz mnie też się jarał tą grą ;).

2000 rok... wtedy rzeczywiście był wysyp gier, więc dorzucę od siebie tylko 3 tytuły. Parasite Eve 2 - survival, jeśli ktoś lubił stare Residenty, to myślę, że szybko by się w tym tytule odnalazł, bo identyczne sterowanie, kamery i klimaty. Medievil 2 - (nie mylić z Medieval) , przygodówka, w której humoru jest na potęgę, mimo grasujących wokół zombie i demonów. (choćby kultowy boks do utraty wszystkich kończyn) Fear Effect 2 - gra akcji, w której 2 laskami trzeba się wykazywać nie tylko skutecznym strzelaniem, ale też i mózgownicą. Wszystkie tytuły z szaraka, no ale wtedy akurat na tej konsoli biesiadowałem ;)

:D Dobrze wspomminiam rok 2000 bo dużo grałem u kuzyznów nim ci jeszcze wyjechali do angli, a sam szykowałem aby taki komputer mieć, ale to dopiero za dwa lata, ale w między czasie jak na tamte czasy świetne tytuly nie to co dziś, owszem obecne są też dobrze ale trudno mi znaleść takich co naprawdę podoba, a wszystko to wina konsol bo tam są ciekawe exclusive,y w które bym pograł

Diablo 2 to gra ponadczasowa. Dalej gram czasami jak nie ma internetu :D

Lata temu ograłem Alice: Madness returns na PS3, i jest to jedna z sześciu gier gdzie chciało mi się ubić platynę :). Pomimo, że gra jest oceniana średniawo to dla mnie jest to absolutna czołówka ze względu na wspaniały klimat. Jakie było moje zdziwienie jak okazało się, że mój odkupiony egzemplarz gry miał w pudełku działający kod na pobranie pierwszej części Alicji która już totalnie mną pozamiatała... Czysta abstrakcja, klimat, muzyka i ten cały obłęd... Coś pięknego :). Swoją drogą za czasów PS3 często trafiały mi się działające kody w używkach, i zawsze sobie myślałem o poprzednich właścicielach danej gry, że co za głąby :D. Z tego zestawienia pykałem też w Evil Dead, i mam nadal egzemplarz w wersji na PS1 i jak dla mnie to krapiszcze niegrywalne, ze względu na respawnujących się w nieskończoność wrogów... Gra nie dawała szans żeby pozwiedzać sobie całkiem ładne i klimatyczne miejscówki bo bez przerwy atakowały nas i to od samego początku te cholerne palczaste duchy :)

Jest pierwszy odcinek w którym wiem co to za gry :D

Propsy za No One Lives For Ever!!! Świetna gra, gram do dziś :)

Moimi ulubionymi grami z roku 2000 był Messiah i Devil Inside.

Wspominając o Soldier of fortune przypomina mi się inna gra z lat 90 - Dark Colony. Gra - tradycyjny RTS - zbudowana wokół ultrabrutalnych animacji między misjami. Ale nawet w grze scenki gdy jakiemuś trooperowi zostawały tylko buty nie należały do rzadkości. Zobacz kiedyś, klimat z niej wycieka jak woda z mokrej gąbki.

Poczekam na HD :)

Drugi NOLF lepszy od pierwszego? Oj coś ty palił przed tym materiałem Nrglonie :> jak zawsze świetne zestawienie, pozdrawiam ^^

Panie Krzyśku, wiem, że to stary filmik, ale jakbyś chciał się wkręcić coś w Diablo 3, poznać historię, poznać endgame, to 29-go sierpnia ma wyjść ostatni sezon, gdzie będzie coś nowego i będzie tam maksymalny level paragonu (czyli max. level + 800 paragon i dalej się nie da expić) - co sprawia, że będzie to bardziej skillowy sezon, a nie wieczna farma expa i polecam spróbować. Dodadzą też single player mode (z osobnym rankingiem), dzęki czemu granie na solo będzie miało sens

Dziękuję za świetny materiał❤

Giantz Citzen Kabuto - chyba najbardziej niedoceniona gra. Mega humor, świetna grafika, super zróżnicowana kampania i ten znakomity ja na tamte czasy dubbing ;] To powinien być obowiązkowy tytuł do zaprezentowania w "to było grane" - gra jest po prostu zbyt duża, zbyt zajebista aby poświęcić jej tylko 2 minuty materiału.

GIANTS wspaniała gra. Aż chyba sobie w to pogram :-)

Jeszcze nawet nie ma wersji full hd:P chwile trzeba poczekac :D

Deus Ex... Uwielbiam klimat tej gry!

***** Kolejność przypadkowa: 1. Pokemon Gold/Silver/Crystal 2. Wario Land 3 Te gry ( w szczególności Pokemony ) umocniły pozycję gameboya na rynku. Wario był dosyć nietypowym podejściem do platformówek w sposobie prowadzenia rozgrywki, Pokemony wprowadziły swoją drugą generację jeszcze nie tak przekombinowaną jak następne. 3. SSX Jeden z najlepszych snowboardów, na pewno najlepszy w multiplayerze. Dosyć znany tytuł, wyszedł dość wcześnie pamiętam jeszcze jak do piekarni (ps2 w piekarni ;) ) popylałem głównie dla tej gry. 4. Deus Ex 5. Diablo 2 6. American McGee's Alice Tutaj już wszystko zostało powiedziane. Zawsze bardziej byłem fanem Diablo 1 ale jestem w stanie zrozumieć boom na diablo 2 i battlenet. 7. Elasto Mania Elasto Mania była zainstalowana chyba wszędzie :) w szkołach, domu. 8. Final Fantasy IX Pierwszy Final Fantasy jaki przeszedłem. Gra się praktycznie nie zestarzała graficznie dzięki tłom 2D, świetnym cutscenkom oraz dzięki nie najgorszym modelom 3D - na pewno lepszym niż w 7 i 8. Powrót bardziej do baśniowych klimatów, lekkie odejście od technologii lecz nie do końca. Świetna ścieżka dźwiękowa. 9. The Legend of Zelda Majora's Mask Według mnie Majora's Mask > Ocarina of time 10. C&C: Red Alert 2 Moje ulubione uniwersum C&C - Red Alert, czyli lekko( no powiedzmy dosyć znacząco ) pozmieniane wydarzenia w czasach II wojny światowej. Mam nadzieje że będzie Arcanum w 2001, chociaż troszkę powątpiewam po tym co powiedziałeś w tym odcinku ;).

Ahh, Soldier of Fortune, pamiętam, świetna gierka, i można było zabić Saddama ;) Ale w późniejszych latach zastosowano jeszcze większą ilość brutalności w FPS-ie i to nawet dość mainstreamowym: Postal 2.

Chciałbym Obywatela Kabuto w to było Grane. Miałem tą grę w Big Boxie :D

Heavy Metal F.A.K.K. 2 jest na Quake 3 Engine i totalnie nie przypomina Unreal Turnament ;) Pozdrawiam

po 1. w D2 można włączyć bieganie, nie trzeba cały czas drobić jak gejsza ;) Po 2. wrażenie tego 'pływania postaci' sprawia pseudo 3d. Można je jednak wyłączyć w opcjach i IMO wtedy wygląda to zwyczajnie znacznie lepiej! A Giant to jedna z najlepszych gier w ogóle! Wyprzedzała swoją epokę, a nawet po dziś dzień stanowi najlepszą mieszankę wielu całkowicie różnych mechanik. Strategia, gra akcji, strzelanka, gigantyczne mapy i maasa humoru. Szkoda że grę zabiły bugi i masakryczne wymagania na owe czasy, bo to ultra ambitna produkcja była, i ultra miodna!

O proszę! Nawet nie wiedziałem, że była taka gra jak Evil Dead! Swoją drogą to uwielbiam film "Martwe zło 2" mimo że horrorów nienawidzę. Ta produkcja miała w sobie to coś :)

Soldier of Fortune 1 grałem wtedy na Dreamcast ,byłem zachwycony tym co w grze znalazłem,żadna inna gra do dziś niema takiego klimatu i rozwałki kończyn co SoF.Choć były gry pokroju Star Wars Jedi Knight: Jedi Academy gdzie silnik rozczłonkowywania też został wykorzystany ale to już nie było to :) Jedynym ogromnym minusem wersji SoF na Dreamcast były Loadingi...Poziomy czasem ładowały się po 2 minuty....NRGeek polecam sprawdzić grę pt "Heavy Metal Geomatrix" !

Martwe ciała można było rozczłonkowywać jeszcze w Postal'u 2

O kurde aż przez ten filmik wróciłem sobie do Deus Exa :D

NRGnido, jeszcze tylko 14 topek!:D

ja zaczynałem studia '99 :) ECS K7S52 na SiS735 rządził :)

22:40 W okolicach roku 2004 miałem też płytę ECSa i gry też chodziły sporo słabiej niż u osób z podobnym procesorem i grafiką... Do momentu odkrycia, że nie zainstalowałem sterowników od AGP (tak ta płyta miała coś takiego).

Haha nie wiedziałem, że to tłumaczenie SoF było Ruskie :D Zawsze mi się wydawało, że to taka biedronkowa oficjalna lokalizacja

Opisz Giants w osobnym odcinku.Gra do której wracam co jakiś czas i faktycznie bardzo dobrze zniosła upływ czasu.

Najlepsza seria !

Dla mnie Deus Ex 1 też jest niezapomnianym doświadczeniem. Zakończenia 2 miałem - obydwa z Bobem Pagem - nie kończyły się dla niego dobrze.

Liczyłem na Giantsa i się nie zawiodłem. :D

woo project i.g.i Zagrywałem się w niego dziesiątki godzin, znam wszystkie misje na pamięć :D Pamiętam że całą grę przechodziłem bez celownika bo nie wiedziałem jak go włączyć. W dodatku nie wiem czy nie miałem jakiejś dziwnej wersji bo mogłem włączyć lunetę w dragunovie ale nie mogłem na niej strzelać więc zawsze celowałem za pomocą tej lunety a potem ją wyłączałem i strzelałem albo zmieniałem na inną broń będąc wcelowanym aby trafiać z daleka z np mp5. American McGee's Alice jak ja się tej gry bałem o.o ale przeszedłem ją całą.

Pamiętam recenzje Evil Dead w Cd-Action. Została tam bardzo surowo oceniona. Z tego co pamiętam ocena nie przekraczała 5/10:)

Liczyłem, że będzie Soldier of Fortune. Przeszedłem kiedyś na PS2. Teraz przypomnę sobie ją na PC ;)

Krzysiu masz absolutna racje z płytami głównymi... Ale sa wyjatki... W roku 2003 złożyłem kompa za lacznie 1100zl... Athlon 2000 na chinskiej plycie egzotycznej firmy Jetway za ktora zaplacilem 180zl (w roku 2003) i do tego mialem pierwszego GeForce 2 mx200 i gta vice city dzialalo mi lepiej niz u kumpla z identycznym procem, lepszym geforcem i jakas plyta asusa za ktora dal 500zl....

Kurde dzięki wielkie, że przypomniałeś mi o Soldier Of Fortune akurat mam go na płytce CD-ACTION. +

W Fallout 3 też można rozczłonkowywać przeciwników, nawet pośmiertnie :P

Czekałem na ujęcia Gianta a tu samo bieganie pierwszą postacią :c Łezka się w oku zakręciła - pierwsza wymagająca gierka na moim demonie z 99' c:

mam wrażenie, że dawniej był fetysz tekstury, jak tak patrzę na tego hitmana. asfalt 200x200 pikseli powtórzony tysiące razy. jestem przekonany, że mogliby to w jakiś sposób ukryć, ale zostali przy takiej szkatułce. w przypadku citizena kabuto jest odwrotnie, wszystko rozmyte jak akwarele. to druga strona medalu, z braku możliwości zaimplementowania realizmu karty graficzne myły wszystko i to był na tamte czasy pożądany efekt. dziś nieraz wygląda jak jakieś developerskie demo jeszcze bez tekstur

Pamiętam jak w Hitamnie 1 nie mogłem ogarnąć sterowania. Bo chodziło się 8,4,6,2 :D A co do Soldier of Fortune, to pamiętam jak mama mi zabraniała w to grać. Właśnie, ze względu na brutalność. I jak się czekało, jak pójdzie do pracy ;D

W Soldier of Fortune II też było rozczłonkowywanie pacjentów. Polecam Ci zagrać NRGeeku - bardzo dobra gra.

27:24, jak się ustawi najmniejszą prędkość, i będzie katować spacje, da się zobaczyć, że NRGeek nagrywa w piątek o 12:04, teraz to już wiadomo, że ma grube hajsy z jutuba i nie chodzi do roboty!!!

Złożyłem już kilka komputerów (sam się tego nauczyłem w domu) i zgodzę się że najważniejsza jest płyta główna. Ja osobiście preferuję płyty główne typu ATX firmy Gigabyte pod LGA775 (Pentium 4, Pentium D, Core 2 Duo, Core 2 Quad, te procesory nie posiadają pinów które znajdują się na płycie głównej i łatwiej się je przez to zakłada podobnie jak późniejsze procesory Intela: Core i3 ,i5, i7) a jak mi się ostatnio spaliła płyta główna to na szybko musiałem ją wymienić na tańszą micro-ATX (kupiłbym lepszą ale niestety nie mam kopalni złota :)) i różnica jest dość spora mimo że używam tego samego procesora i grafiki.

ECS chyba już jest niedostępny w Polsce. Ale miał kiedyś też udane płyty główne pod Durony i Athlony XP.

Jak dla mnie zabrakło: Colina 2 oraz Red Alerta 2 (genialny soundtrack Franka Klepackiego).

W Singularity był chyba podobny (chociaż już nie tak przesadzony) poziom brutalności. No i rozczłonkowywać chyba też się dało, chociaż głowy nie dam - ale to wiadomo : SoF i Singularity są dziełami Raven ;)

Jak najbardziej Giants powinno być w to było grane. Bardzo ładna, oryginalna i rozbudowana gra ze świetnym humorem, bazująca na wymyślonym praktycznie od zera koncepcie, trzy zupełnie odmienne rasy do ogrania do tego tworzona przez kilka dosłownie osób i niestety niedoceniona i zapomniana. Cóż, dziś taka gra nie miałaby szans powstać, a szkoda.

Ja miałem dobre wspomnienia s Medal of Honor 2 na PSX z 2000r.

Oglądając Twoje serie żałuję,że nie przepadałęś za RPGami (nie licząc FF), i ciekawiło mnie czy ominiesz Wiedźmina, a jednak nie:)

ja mam swoje top 5 z 2000 roku : The Sims, Shogun - Total War, Hitman, THPS 2 I Diablo 2 :)

grałem w Diablo 2 jak miałem 7 lat kiedy to było, przeszedłem z 12 razy :)

W Bloodrayne też można było rozczłonkowywać trupy.

W BloodRayne 2 można kroić po śmierci :)

k milo :D

Akurat w tamtych czasach wlasnie chipset na plycie miał bardzo duże znaczenie. O ile pamiętam 440bx w tamtych czasach był najlepszy, w późniejszych czasach i815 ;). Teraz już płyty główne nie dają tak znacznego skoku wydajności, wręcz różnica jest bardzo mała, raczej jej nie odczujesz ;) Pzdr.

Scooter? Jak byłem małym dzieciakiem to głównie tego słuchałem :).

Drunk odcinek :) Oblewanie X box one X.

2000 to mój ulubiony Colin mcrae rally 2 - do dziś grywam

Dziwne, że nie wspomniałeś w Giants o Delfi, która biegała bez górnej części garderoby i także była postacią, która się grało w drugim rozdziale :D

Z roku 2000 grałem tylko w diablo 2 ( rok temu 1 raz :P ), Hitmena ( jakieś 2 lata temu :P ), majesty, Heroes Chronicles: Szarża smoków/władca żywiołów itd, Might and Magic VIII: Day of the Destroyer. Ominęły mnie takie hity jak Daikatana ( XD ), głupki z kosmosu, Buldur's Gate 2 ( tak samo jak jedynka ), CS, Deus Ex, Icewind Dale :( Majora's Mask :( Tyle lat bez gier :( Dopiero coś około 2009 roku zacząłem odkrywać świat gier komputerowych :/ - chyba już to pisałem xD ?)

W Dead Island można było rozczłonkowywac zwłoki (heh, zwłoki zombie to dość dziwnie brzmi)

NRGeek'u czy cofniesz się do 1989, 1988... i pokażesz nam jeszcze starsze gry niż te które opisywałes? Chciałem zobaczyć jakie gry wychodziły gdy nie było mnie na swiecie :D

Szkoda NRGeeku że nie grałeś w Red Alert 2

No to teraz czekam na gothica

Hitman i Project IGI :)

pamiętam, że HM FAKK to była jedna z pierwszych gier, która wymagała 64 mb ramu

Niby 4 godziny grał w Diablo II a podstawowej mechaniki nie włączył... nie dziwię się, ze narzekałeś na krok postaci skoro nie włączyłeś biegania... Ale prawdziwy wymiot wprowadził dopiero dodatek Lord of Destruction - nie dlatego, że dodał masę długich map, przez które się mega dużo gringowało, ale wprowadzał on grafikę w rozdzielczości 1024x786 (podstawka działała 800x600 i działała nawet bez 3dfxa) i szczękę zbierało się z podłogi dopiero po kilku miesiącach, by ponownie ją na podłodze zostawić pod koniec 2004 roku kiedy wyszło NFS Underground 2 z rozdzielczością 1280x960, której ówczesne karty graficzne i tak nie ogarniały:D

NrGeek wypowiadał się kiedyś o grach z psx, takich pamiętnych jak Spyro, Crash Bandicoot, Tomb Raider?

Jeszcze chyba nikt tego nie wytknął- Lewis, nie Jonathan Carroll :)

Ahhhh IGI

Widzę Wiedźmin dobry, zarastasz NRGeju :D

Ja naciąłem się na ECSa jeszcze w 2002 roku heh

Rok 2000 to u mnie bardziej gry na PSX-a.....,ponieważ wtedy PC jeszcze nie miałem po prostu,a szkoda,bo na PC też wyszły świetne gry.

NRGeeku jest szansa, że w top 10 2001 pojawi sie AVP2 ?

W postalu 2 można było odrywać kończyny.

Nie jesteś jedyny ja też miałem gry z ruskim tłumaczeniem ;). Heavy Metal chyba był na silniku Q3A

A Dead Space? Tam również można było rozczlonkowywac zwłoki.

15:59 Chcemy. ;)

Kurcze tylko kiedy na to znaleźć czas, ja ogrywam ostatnio AvP z 2001 roku na stremach. Pozdrawiam i jak będziesz miał cza wpadnij.

Stare dobre czasy...