Cześć. Kiedyś wypożyczyłem podobna furkę, Forda Transit Custom Panama P10. Moim zdaniem z fajniejszymi rozwiązaniami niż ta Toyota, ale też miał tą ogromną wadę, że nie był mój. Mimo wszystko nieważne jakim samochodem, ale taki styl, sposób podróżowania i zwiedzania też mi pasuje. Pozdrawiam Was i może do zobaczyska.
Co do samochodu to jestem w lekkiej rozterce. Ja mam (jeszcze nie skończony) minikampera w ford transit connect ale mam w chooj więcej miejsca i w chooj bardziej praktyczne jest a jest mniejszy niżeli proace i nie jestem inżynierem (może to pomaga) hamuje mnie brak czasu i brak "luźnych" pieniędzy...
Kamperomaniacy powinni znać zagrożenie od silnych powiewów wiatru przy otwartym, podniesionym dachu, otwartej markizie. Wielu użytkowników kamperów naprawiało wyrwane w czasie szkwału, burzy daszki w kamperach.
no autko super powala na kolana, fajne rozwiązania i tak jak wspomniałeś jedziesz jak zwykłym samochodem a nie domem ale cena pewnie też powala na kolana
Kolega swojego wana tak przerobił. Zamontował panel,markize.Niestety dach nie jest podnoszony. No cóż. Ale Hiszpania 1.5 miecha,Albania miesiąc. Można..👍