Traktuj kobietę tak jak na to zasługuje🔺 

Raczej własnej głupoty 🤣

Brawwooooooo 💪

Znakomity komentarz. Bardzo celny.

​@krzysztofprusakowski3386Każda jest wyjątkowa ale prawie żadna nie zaproponuje pierwsza randki mężczyźnie 😅

​@krzysztofprusakowski3386buahaha ale jesteś żenujący. Ciebie ktoś jeszcze chce?

Hehehe 💪💪💪 oujes

Miałem to samo , tylko ze u mnie zakonczylo sie to znacznie gorzej , sprawa w sadzie

Szlauf to szlauf

Lepiej nie zakochiwać się z żadną łaską nie mieć sumienia najlepiej tak jak łaski to robią

Kobiety was nie szanują raczej to faceci nie szanują kobiet. Szukają praczek i sprzątaczek, usłużych służek. Do tego wymagają by kobieta wyglądała jak miss polonia i robiła za nałożnice kiedy się hrabiemu zeche, że nie wspomnę o wyzwiskach, które ,,polaczki" stosują na co dzień w stosunku do swoich żon i partnerek. To nie faceci kopią w dupę kobiety a kobiety kopią w dupę facetów.

traktuj kobiety z przymrużeniem oka a łokcie zostaw na czarną godzinę- taka moja rada 😉

No napewno

Dla mnie śmieszny jesteś że stałaś tam jak wazon, więcej jak kwadrans.

No to Ci się trafiła lafirynda

niepotrzebnie czekales

@@piotrjaworowicz2062 Po co czekałeś więcej niż 15 min? Ja bym po 15 minutach do niej zadzwonił (bo może cos sie stalo), choć to ona powinna dać ci znać. Jak by nie odebrała albo jakieś głupie tłumaczenie, to: sorry, idę, dziś sie nie zobaczymy. A czas przeznaczony na randkę poświeciłbym na przejście sie po mieście i zagadywanie do kobiet, które mi sie podobają. Jak sie sama potem nie odezwie i nie przeprosi to kopa w d. i koniec.

Już to widzę jak się wykastrowałeś

tylko laski nie mają pojęcia, że to nie one mają wybór tylko ich pizdy :)

Ok a co z mężatkami kture Kochają a niemają wyjścia i z chłopakami kture Kochają i niemają wyjścia i tylko zostaje żeby nie zranić jch w życiu

to sie nie dziw sobie sam odbierasz szacunek jeśli kręcisz na wszystkie strony , chyba ze akurat te co tworzą wianuszek to lubięą

Ale to niestety pewnie dopiero po zranieniu? No ofence

I tak go zdradzi z dupkiem.

Tak. Do czasu aż się znudzisz. Dokładnie takie coś przerobiłem. Dalem jej zupełną odwrotność byłego, ale z pełnym poszanowaniem siebie no i jej a dostałem w zamian, że ona jednak nie wie czego chce. Kurwa.. brak słów.

@@maksmaksymalny5567 Dopóki mężczyźni latają ulegle za takimi produktami "po kimś" i nie stawiają poważnych wymagań, tak długo jakość kobiet na rynku matrymonialnym będzie dalej spadać.

Naprawdę?🙂

Ja testowałem przeciwieństwa tego co mówił na odcinku i jak można się domyśleć, działało tak jak Krzychu mówił xD

Dobrze gada, polać mu !

To naprawdę działa takie traktowanie jak on mówi?

JINPACHI Przez ostatnie 2 tygodnie testowałem zupełne przeciwieństwo tego co na odcinku, a tydzień wcześniej to co mówił Krzysiek. I tutaj zaskoczę cię... wykres relacji to taka zjeżdżalnia - najpierw przez tydzień uczucia rosły niemalże pionowo, a przez następne 2 spadały co raz szybciej :) Bycie miłym ma sens tylko wtedy, kiedy wiesz jak to stosować (i z odpowiednią kobietą) oraz przeplatasz równomiernie z byciem chamskim i okazywaniem chłodu.

Ciężko to zrozumieć, ale działa. Polecam spróbować ;)

Najlepszy film.....!!!

trafny wniosek :)

chłopie masz racje

To nie kobiety...tylko szatan

Żadna kobieta nie chcę oszusta a kochanego i romantycznego faceta

@@miracle6038 Którego zniszczy i wyrzuci, bo będzie zbyt nudny.

Żadna dziewczyna tego nie doceni, każda jedna, każda jedna jest taka sama

Skoro jeździsz do niej to chyba też masz z tego korzyść.

Miałem niedawno taką głupią pizdę żałuję te 1,5 roku też do niej jeździłem 40 km okazało się puzniej że leciała ze mną w huja

@@jarekkoprowski3222 ja miałem sytuację że poznałem kobietę. Z początku pisało się Super smsy oraz telefony. Gdy przyjechałem do niej 180 km to czar prysł. Jej ojciec zakazał aby ta kobieta nikogo nie sprowadzała do domu. Powiedziała mi że do drugiego spotkania nigdy nie dojdzie potem przepraszała. Gdy się z nią wcześniej pokłóciłem to obserwowała byłego swojego faceta na Facebooku że jest sam. Potem Ja chciałem ją sprawdzić czy jest mi wierna. Pisałem do niej z innego numeru telefonu jako Marcin. Niestety haczyk złapała i pisała smsy. Intuicja od samego początku podpowiadała mi abym wcale nie jechał do niej szkoda że tym się nie kierowałem.

Brawo 👏👏👏

O stary zobaczymy, ja się nie nastawiam na żaden typ, wygląd też przestaje mieć dla mnie aż takie znaczenie, chodzi mi o osobę, która ma dobre serce i uczciwość. Zresztą, póki co będę się skupiał na pracy, to jest teraz potrzebne, jak coś się trafi po drodze to zobaczymy, póki co są ważniejsze rzeczy od lasek, z którymi i tak w większości nie wychodzi:) Plus jest taki, że stosując to podejście zostaje wokół Ciebie mniej lasek, ale za to będą robiły dla Ciebie więcej. Te dwie wyżej opisane - właśnie przez moje zachowanie naprawdę się starały, tylko później wyszły dziwne akcje, więc nie ma co oceniać książki po okładce, bo można się nieźle zdziwić:)

Zazdroszczę takiego luźnego podejścia do sprawy (jednak nie chciałeś do nich wrócić, pomimo iż się przejęły i zapewne zaczęłyby inwestować). Najbardziej przed takim "odstrzałem" hamuje strach, że po nim znów wrócisz na stare śmieci, czyli cały wysiłek na nic. Już chyba lepsze byłoby bycie w związku i powolne odsuwanie się od siebie, jednoczesna utrata uczuć, niż takie nagłe "ja jednak nie chcę". Kobiety w tych czasach oglądają za dużo seriali i głupieją od tego xD

Ta #1 sama nalegała, doszło do czułości, było świetnie, ale potem stwierdziła, że nie jest pewna i nagle jej pałka opadła w relacji, nie była pewna czy chce się spotkać, potem że tak, a potem że nie, że może później, a to teraz nie wiadomo - tego typu jaja. Potem jeszcze coś i mówię dobra koniec, wystarczy. A ta #2 po spotkaniu musiała wyjechać na 3 miesiące, przez ten czas był super kontakt, który robił się już bynajmniej nie koleżeński...i na sam koniec nagle przestaje się odzywać i udaje, że się nic nie stało i umywa ręce od jakiejkolwiek odpowiedzialności za to co się stało - takich rzeczy nie akceptuję. I nie wolno akceptować, bo potem te problemy będą wracały. To trochę tak, jakbyś pędził 200 km/h, wpadł w poślizg i na 0.5s przed uderzeniem w barierę zaczął się zastanawiać: hmmm, jak w tej sytuacji można wyjść z tego poślizgu? Taka rozkmina jest już bez sensu, bo przede wszystkim nie powinieneś był się w ogóle znaleźć w takiej sytuacji w pierwszej kolejności. To samo z laskami. Ucinaj toksyczne relacje, a nie będziesz miał później takich rozterek. Seriale to jedno, a te wszystkie fb, insta i tindery to drugie - mają ogromny wybór i korzystają z tego, czują się bezkarne.

MatiKosa mógłbyś napisać, co dokładnie powiedziałeś tej #1? Sytuacja wygląda identycznie jak u mnie, czyli na początku było świetnie, a po pocałunku zaczęło się jebać, bo ona jednak "nie wie co czuje", a w wiadomościach spami serduszkami. Jak już pisałem w innych komach - nie chce się spotkać, ale jeśli już to w gronie znajomych. Patrząc na to jaka jest niezdecydowana widzę tylko 2 opcje - albo całkowicie ją olać, albo zrobić to tak, żeby jednak chciał wrócić za jakiś czas, a ja wtedy będę miał okazję przećwiczenia "bycia wyzwaniem", ewentualnie przeżycia jakiejś krótkiej przygody. Na stałe do niej nie wrócę, a że całe życie dopiero przede mną to jakieś doświadczenie by się przydało :)

Masz rację,a wiesz dlaczego,ano dlatego,że w pracy szef też stosuje patologiczne zagrywki wszędzie patologia i w stosunkach międzyludzkich!

Afam Rybak Kolego masz w 100% racje! Jak kobiecie za bardzo pokazesz ze jesteś wartościowym mężczyzna i traktujesz ja wyjątkowo to i tak kopa na jape dostaniesz.

Tak, za to strach przed czymś to przyciąga. To jedne z ważniejszych dowodów na to, jak sp..artaczony jest ten świat, jakikolwiek frajer lub idiotyczna siła go tworzyła.

Zależy co się nie podoba. Jak nie ma chemii, to to jest koniec już na starcie (i w sumie większość innych cech fizycznych). Ubiór możesz lekko skorygować, ale dalej to zależy co to jest i czy Ty jesteś gotów zmienić się dla niej,

Antek tutaj bardziej chodzi o to, aby złamać jej pewność siebie (w zasadzie to od początku kobieta "góruje" w relacji i powinno się to zmienić, lub chociaż wyrównać). Nawet jeżeli nie przestanie palić, to zobaczy, że wiesz czego chcesz i to ona musi się postarać. MatiKosa powinieneś zacząć nagrywać na yt lub udzielać się w sprawach kobiet. Czytałem wszystkie twoje powyższe komentarze i widzę, że na prawdę znasz się na rzeczy i umiesz być w jej oczach wyzwaniem :)

okonj A po co ja miałbym złamać jej pewność siebie? Przecież o to chodzi żeby moja kobieta była pewna siebie, po co mi dziewczyna z niskim poczuciem własnej wartości? To chyba ktoś powinien pracować nad swoją pewnością siebie a nie sprowadzać czyjąś do parteru.

okonj, dzięki, jesteś już nie zliczę którą osobą, która mi to mówi :) Tak jak pisałem wcześniej, zacząłem później od zdecydowanej większości, ale za to nadrobiłem w ekspresowym tempie. Mam też swoje cenne źródło informacji, dzięki któremu stale się uczę:) Obym jeszcze tylko samemu w końcu trafił tak, bym już tej wiedzy aż tak nie potrzebował, hehe :) Co do pewności siebie kobiet w relacji - to zależy od danej osoby + od tego jaką pewność siebie Ty reprezentujesz. Bo jak przyjdzie taki chłopiec, to byle studentka go zdominuje. Sam pamiętam pierwsze spotkanie z moją już byłą - z pisania była taka milutka i wszystko, potem przyjechałem na spotkanie (notabene drugi koniec Polski), ona przychodzi...a tu bitch face :O Ja zdziwiony prawie jej nie poznaję, ale widzę, że tam łapki się sklejają gdy idziemy razem. Potem ją pocałowałem i po prostu jakby ktoś przełączył jakiś guzik - nagle stała się radosną dziewczyną. Już drugi raz widzę ten efekt. Krótko mówiąc: kobieta niech sobie będzie pewna siebie (to jest zaleta!), byleby tylko Ciebie szanowała. Problem z paleniem nie ma nic do pewności siebie, Ty masz po prostu pokazać, że Ci się to nie podoba, a dalej to już się okaże co i jak. Odpowiednia pewność siebie jest fantastyczna, zdrowa i pociągająca (nie chcesz super uległej laski, takiego lelum polelum). Nadmierna zaś zahacza już o wyrachowanie, zadarty nos, roszczeniowość - a tego już nie chcesz.

Antek mam na myśli takie "utarcie jej nosa" na początku, żeby widziała, że nie będziesz jej uległy :) Krzychu mówił o tym w jednym z odcinków - jeżeli dziewczyna traktuje cię "z góry", a ty chcesz sobie pomóc to musisz podciąć jej te skrzydła "bycia nagrodą", tak żeby zaczęła się o ciebie starać.

Podobnie;)

Ziomek, ona była wtedy w klubie z koleżankami, czyli Cię wystawiła, a Ty chcesz, żeby się w ogóle odzywała? Olej ją i next, skoro już nie dałeś nawet znać, że to zachowanie było nieakceptowalne.

Za odmowę na godzinę przed w zasadzie to jest dyskwalifikacja, o ile nie byłaby to sytuacja ultra awaryjna - pójście do klubu z koleżankami to jest śmiech prosto w Twoją twarz. W tym miejscu skopałeś pisząc, żeby się odezwała kiedy będzie miała czas. Powinieneś ją zjebać jak psa i w zasadzie skasować tą znajomość. Dla mnie jedyne możliwe wyjście z tej sytuacji to jest takie, że ona musiałaby wybitnie zacząć przepraszać i przez długi czas non stop wykazywać inicjatywę. Sam sobie odpowiedz jak bardzo jest to realne, że laska, która jest w stanie zlać Cię na 1h przed spotkaniem nagle zacznie sama proponować wiele spotkań pod rząd. Nierealne oczywiście, bo ona nie jest Tobą w ogóle zainteresowana. Nikt nie powinien się odezwać, ta sytuacja to już reanimowanie trupa, olej ją i na drugi raz nie toleruj takich zachowań.

MatiKosa myślałem że dojdzie do spotkania I wtedy bym jej to wytknął. Ale jak się odezwie sama to juž wiem co zrobić.

paweł miodzio tak samo myślałem, tyle że do spotkania już nie dojdzie ;) Mam obecnie taką samą sytuację - zjebałem laskę za to, że nie chce jej się wyjść z domu i tylko by pisała, powiedziała mi, że za tydzień gdzieś wyjdziemy. No to pierwszy termin przełożyła 4h wcześniej (dowiedziałem się o tym od jej koleżanki, ona powiedziała dopiero, jak skapła się, że ja o tym wiem xD), a drugi "odwołała", czyli napisała, że wtedy idzie gdzieś tam z koleżanką, zapominając o naszym spotkaniu, a kiedy jej to wytknąłem to powiedziała, że "Trudno". Rozumiem, jak bardzo ciężko jest przełamać to "przywiązanie" i pozbyć się nadziei, ale niestety czasami trzeba :C Życzę ci, abyś znalazł w sobie tą siłę, bo ja chyba nadal nie potrafię ;/

okonj dzięki.

Do czasu kumplu 😁

takucz takich bredni swojego syna to sie bedzie onanizoweał do 30stki i potem wezmie karyne z piatka dzieci bo nic lepszego nie wyrwie

Narzekają na kobiety że ich oszukują, a sami to robią.

tylko on i ona wiedzą jak było, laska może mówiła że idzie spać a potem siedziała jeszcze 2 godz. bo próbowała nim manipulować, a on się nie dał.

temat na inne wideo, poszukaj na kanale co nieco o tym mowilem

To co się u mnie odpierdala, to się w żadnym wideo nie łapie ;)

@@danka878 daj przykład ?

Odezwij sie do mnie na frywolny(malpa)uwodzeniewdzien.pl

?

A ja mysle ze nawet nie o samo ruchanie chodzi tylko o sam przekaz ktory dzis mamy wtlaczany do glowy czyli ruchasz-jestes facet, nie ruchasz to frajer. No i potem mierzymy swoja poziom męskości powodzeniem u lasek.

Ja tam już naprawdę nie mam na głowie więcej miejsca na rogi i wykastrowalem się i teraz mam spokój zero pociągu luz spokój robię to co najbardziej lubię restauruje stare auta

Dzięki mistrzu uwodzenia za radę ;)

Nie zawsze ... Ja mam 165 cm wzrostu nie jestem wysoki ani najpiękniejszy ale robię żeby kobiety czuły się komfortowo przy mnie i poczucie humoru i dzięki jego wiedzy dziewczyny same do mnie podchodzą wyższe ,starsze itp kobiety dają mi numery telefonów bez wymówek i to są nie tylko polki tylko też Niemki Turki Brytyjki

Ta wiedza tez jest po to ze chodzi tez tu o Twoja godnosc

MWABCD

Człowieku nie wiesz o czym piszesz. To ucina się od razu w zależności od rangi kłamstwa, choć ja preferuję żadnego kłamstwa - nie ma powodów by kłamać. Jakie jeszcze raz, taka osobniczka nic sobie z tego nie zrobi a jedynie co ulepszy metody byś się kolejny raz nie dowiedział. Przerabiałem nieraz z niejedną i po takich akcjach u mnie jest do pierwszego i razu i nara.