Praca równoległa transformatorów to nie jest to, co one lubią najbardziej. Ale jak takie same, tak samo nawinięte na pierwotnym i wtórnym, to jakoś będzie to chodzić i buczeć.
Jakbym nie był pewny czy wytrzyma to nigdy bym się na takim czymś nie wieszał. Wcześniej podwieszałem o wiele cięższe przedmioty i elektromagnes bez problemu wytrzymał
Masz super filmy! najbardziej uwielbiam filmy o rowerach spalinowych, niesamowita sprawa może byś nagrał jakiś wypad na cały dzień i pokazał dokładnie obsługę rowera ? ;) Pozdrawiam i do zobaczenia
Spawarka to marna z niego będzie, bo za mały on ci jest na porządne prądy, chyba że do spawania folii aluminiowej. Ale do zgrzewarki punktowej do cienkich blach już da radę, choć i tak będzie się grzać. Jego moc nie jest zbyt imponująca, jakiś 1 kVA i to przy już konieczności jego wymuszonego chłodzenia.
@@walro77 Teoretycznie 4x. Praca równoległa transformatorów to złożona kwestia. Ja niedawno testowałem łączenie szeregowe tychże. Efekty są wprost spektakularne.
Młody człowieku podaj no mnie rezystancję tej cewki która cię udźwignęła... w szczególności też prąd jaki przez nią płynie przy 12 V. Tylko zmierz a nie obliczaj. Przy prądzie przemiennym i 230 V pewnie kilka amperów popłynie ale przy stałym płynęłoby jeszcze więcej z tym że stałego V jest ponad 19-sto krotnie mniej więc nie mam pojęcia jaki prąd ona ciągnie ale osiągi dość zaskakujące i mam nawet pewien pomysł na ciekawe wykorzystanie elektromagnesu w całości skonstruowanego samodzielnie z ogólnodostępnych rzeczy.
Hm, no to ja znam lepsze rozwiązanie problemu podwieszenia czegoś. Mocuję za pomocą śrub, kotwy lub spawania i bez obawy że wyczerpie się prąd lub nastąpi przerwa w jego dostawie wieszam niemal dowolny ciężar. ;) Tego typu transformator można wykorzystać jako źródło zasilania lampy łukowej. Po zmianie uzwojenia wtórnego jako źródło prądu spawarki lub zgrzewarki. A 2kV to nie jest dużo. Większe napięcia można uzyskać z cewek zapłonowych silnika benzynowego. Chociaż tam występują niższe prądy.
Witaj . Kolego . Zrób prostownik np.16 - 17 volt . Amperów , nie wiem ile . Prostownik z dwóch transformatorów i dwóch mostków prostowniczych . Umiesz ? Jeden chińczyk zrobił , lecz za szybko pokazane , ale zadziałał . 3 x po 5 zwojów na wtórnym uzwojeniu . W jednym i w drugim transformatorze . Aaa grubość drutu miedzianego 3 mam . W skórce czy otulinie . Dasz radę ?
kurna stary na 2Kv takie cienkie druciki prowadisz szacun ze ci coś i te druty nie nie spłoneły, ja tez rozbieralem pare transformatorow ale przed napieciem nie tykam bo elektrykiem raczej na niskim napieciu sie raczej znam , uwazaj zeby porazenia nie dostac bo MOT to nie zabawa
Dobrze żebyś wiedział że napięcie może i jest wysokie bo około 2Kv ale napięcie to występuje kosztem niskiego prądu. Dlatego uzwojenie wtórne jest nawinięte 3 razy cieńszym przewodem niż tym co użyłem. Więc się nie przepali. Prędzej przegrzeje się uzwojenie pierwotne. Widzisz na odwrót działa np. spawarka transformatorowa tam przewody muszą być grube bo z uzwojenia wtórnego nawiniętego grubym przewodem można czerpać ogromny prąd około 100- 300 Amperów lecz kosztem niskiego napięcia które nie zdoła porazić człowieka. Tak właśnie działają transformatory dokonują przemiany prądu przemiennego czy też zmiennego zachowując częstotliwość natomiast napięcie na wyjściu jest zależne od uzwojeń:D
Chyba zabrakło informacji że konieczne są okulary spawalnicze łuk elektryczny to łuk elektryczny, oślepia i to bardzo szybko, już po pierwszym eksperymencie może dojść do odklejania się siatkówki wówczas trzeba szybko do szpitala, wiem bo coś takiego przeżyłem
To prawda ale przez krótki moment nic się nie stanie. To tak jak ze spawaniem. Na fimie z wypalania figur lichtenberga możesz zobaczyć że mam normalnie przyłbicę spawalniczą podczas gdy łuk dłużej występuje
Jesli by przewinac transformator grubym przewodem w efekcie miec duzo amperow ktore potrafi rozgrzac klucz do czerwonosci, dało by to efekt grzalki by zagotowac wode np 40L w "znacznie krótkim czasie"?
@@ogurek33w ten sposób spawarki w życiu nie zrobisz powód jest prosty 2 V to za mało na zrobienie przyzwoitego łuku zaiskrzyło by dopiero w momencie zetknięcia
Gdyby z jakiegoś powodu elektromagnes się oderwał, przypuszczam że nie dałbyś rady... Najlepszym przypadku miałbyś Wielkiego guza, w najgorszym stracilbys przytomność. Następnym razem pomyśl o bezpieczeństwie. 😉
Zaryzykowałem iż obwód elektryczny nie zostanie przerwany ( a połączenie robione na skrętke więc nie za bezpiecznie😅 ) Jak teraz na to patrzę to mogłem chociażby kask założyć
@@Stahu-DIY a dużo watt zużywa taki magnes ? tyle ile napisane jest na obudowie mikrofalówki ? Nie znam się na takich rzeczach a chce sobie zrobić taki właśnie elektromagnes do wiertarki stołowej i dlatego zadaje tyle pytań :)
@@andrzejamper9866 hmmm , ogladałem filmiki innych osób i podłaczają na 230, wykorzystują taki magnes jako magnes do wiertarki. Wszsytko zalane żywicą i zdaję to egzamin .
50hz ponieważ transforator nie zmienia częstotliwości. W sieci mamy 50 hz więc gdy na uzwojeniu pierwotnym częstotliwość będzie wynosiła 50Hz to na wtórnym będzie ona taka sama
Masz doświadczenie z transformatorami, czy możesz skomentować realność pracy konstrukcji prezentowanej na tym filmiku: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-QRH8ksmRCuU.html
W rakiecie na robale masz być może 2000v ale napięcia stałego a prąd jest znikomy. Energi jest tylko tyle co z kondensatora. A tu występuje 2000v prądu przemiennego o częstotliwości 50hz moc tego transformatora jest ogromna a prąd przy napięciu 2kv to około 250mA. Czyli kilka sekund rażenia takim prądem = śmierć lub trwały uszczerbek na zdrowiu. I wiem jaki jest ból od packi bo jak jedną raz rozbierałem to kondensator nie był rozładowany i gdy dotknąłem ładunek przeskoczył mi na palec :) Pozdrawiam
Chyba lepiej się bać i zachowywać wszelkie środki bezpieczeństwa (bo człowiek który boi się prądu zazwyczaj je zachowuje). Gdyby każdy takie środki zachowywał to liczba porażeń prądem elektrycznym z pewnością by spadła.