właśnie przez takich idiotow jak na tym filmiku ( pseudoinstruktorów ) powstają mity które ludzie bezmyślnie powtarzają. proponuję zajrzeć do kodeksu. Prawo jest jedno w całej Polsce !!!!
właśnie przez takich idiotow jak na tym filmiku ( pseudoinstruktorów ) powstają mity które ludzie bezmyślnie powtarzają. proponuję zajrzeć do kodeksu. Prawo jest jedno w całej Polsce !!!!
właśnie przez takich idiotow jak na tym filmiku ( pseudoinstruktorów ) powstają mity które ludzie bezmyślnie powtarzają. proponuję zajrzeć do kodeksu. Prawo jest jedno w całej Polsce !!!!
właśnie przez takich idiotow jak na tym filmiku ( pseudoinstruktorów ) powstają mity które ludzie bezmyślnie powtarzają. proponuję zajrzeć do kodeksu. Prawo jest jedno w całej Polsce !!!!
z tym wyprzedzaniem rowerzysty to akurat się nie zgodzę, że robimy to bez kierunkowskazu. Wykonujemy manewr wyprzedzania, więc na egzaminie myślę, że warto kierunkowskazu jednak użyć.
5:20 sęk w tym, że ludzie, którzy wjeżdżają na rondo patrzą zazwyczaj w swoje lewo i nie interesuje ich kto z naprzeciwka jedzie w lewo, więc dawanie kierunkowskazu w lewo nie ma sensu (no może poza tymi pseudorondami jakich pełno np. w Szczecinie, gdzie ze skrzyżowania zrobili rondo robiąc placek na środku). A dawanie kierunkowskazu prawego przy wyjeździe z ronda jak najbardziej ma sens na 90%, oczywiście w sytuacji gdy nie ma świateł, bo jak są światła rzeczywiście dawanie kierunkowskazu przy zjeździe nie ma jakiegokolwiek sensu.
właśnie przez takich idiotow jak na tym filmiku ( pseudoinstruktorów ) powstają mity które ludzie bezmyślnie powtarzają. proponuję zajrzeć do kodeksu. Prawo jest jedno w całej Polsce !!!!
12:57 czy tutaj nie jest tak, że skręcić możemy nawet jak na sygnalizatorze jest czerwone? światło dotyczy wjazdu za sygnalizator, co tutaj nie występuje
Co WORD to nowe zwyczaje. W Łodzi 1) należy czekać aż pieszy zejdzie z jezdni/; 2) sygnalizujemy nie tylko zmianę pasa ruchu lecz również istotną zmianę pozycji na pasie; 3) skręt w lewo koniecznie z sygnalizowaniem lewym kierunkiem jeszcze przed wjazdem na rondo. Osobiście nie zgodzę się ze stwierdzeniem że zjazd z ronda ma być wykonany bez prawego kierunku. Jeśli pięciolatek ma wiedzieć gdzie pojedziemy to skąd będzie wiedział, że nadal nie będziemy się kręcić w kółko a nie wyjedziemy z ronda wprost na niego gdy będzie przekraczał jezdnię? Tu jestem zwolennikiem teorii p.Drexlera.
właśnie przez takich idiotow jak na tym filmiku ( pseudoinstruktorów ) powstają mity które ludzie bezmyślnie powtarzają. proponuję zajrzeć do kodeksu. Prawo jest jedno w całej Polsce !!!!
@@Lukas-px9jk bo tak stanowi prawo! Mówię oczywiście o egzaminie. Chcesz zdać egzamin to musisz przestrzegać prawo w 100%. Jak pieszy znajduje się na przejściu to ma pierwszeństwo czyli czekasz, aż opuści przejście. Nie poczekasz to powodzenia na egzaminie ;-) i to samo tyczy się Policji. Ja święty nie jestem, nie o to chodzi, wkurw... się bo to niby filmik instruktażowy czyli jak zdać egzamin, a z taką interpretacją przepisów wg mnie kursant daleko nie zajdzie... Sam teraz jestem kursantem na A ( B mam ponad 20 lat ) i ogladam różne filmiki, ale to co tutaj pierd...lą to mnie po prostu krew zalała i jeszcze żeby było śmieszniej to twardo stoją przy swoim pomimo tego że prawo mówi jasno. No nic, ja wiem jakie są przepisy, przynajmniej większość z nich ;-) i egzamin zdam.
@@przemekj2948 Przykładowo, mamy trzy pasy ruchu na jezdni, jedziemy prawym. Pieszy wchodzi na jezdnię od prawej strony, ustępujemy mu, kiedy znajduje się na środkowym pasie możemy ruszyć, bo mu ustąpiliśmy. Nie ma przepisu, który nakazuje nam czekać, aż opuści całkowicie jezdnię.
@@Lukas-px9jk jest, zapytaj policjanta jak będziesz kiedyś miał okazję - w pysk Ci nie da no tak mi się przynajmniej wydaje ;-) Art. 26. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście Art. mówi jasno "...ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu..." - czyli na jezdni!!! nie na Twoim pasie ruchu, nigdzie nie ma mowy o Twoim pasie ruchu tylko jest napisane przejście, a przejście tyczy się jezdni, a nie pasa ruchu. I powtórzę to jeszcze raz - mi chodzi o zdanie egzaminu - na egzaminie natychmiast oblewasz, nie ma dyskusji czy stworzyłeś jakiekolwiek zagrożenie, egzamin ma sprawdzić Twoją znajomość Prawa o ruchu drogowym, bo to jest podstawa bezpieczeństwa. Jak nie znasz przepisów nie ma mowy o bezpieczeństwie. A to że w realnych warunkach nikt nie czeka... no to już jest zupełnie inna kwestia. Tak samo można by dyskutować na temat znaku STOP ( albo zielonej strzałki w prawo ) w miejscu gdzie masz 100% widoczności już na 50 metrów zanim do niego dojedziesz i widzisz że nic nie jedzie. Możesz przejechać bez zatrzymania czy nie? Oczywiście, że nie możesz! ale jak na prawdę masz 100% pewności, że jesteś bezpieczny to nie mów mi że staniesz ;-) Jeszcze tylko tak dla uargumentowania dlaczego tak się upieram przy tym przejściu dla pieszych i dlaczego de facto uważam, że jest to "dobry" przepis i każdy powinien go sobie WBIĆ do głowy. Wyobraźmy sobie taką sytuację: Mamy dwa pasy ruchu, pieszy idzie z prawej do lewej, Ty stoisz na prawym pasie czyli pieszy mija Twój pas, wg "Waszej" interpretacji możesz ruszyć czyli wjeżdżasz na przejście i w tym właśnie momencie pieszy przypomina sobie że coś zapomniał z domu, robi obrót na pięcie i wchodzi prosto Tobie pod maskę auta. Nie masz szans na zahamowanie bo to ułamki sekund, a Ty już masz 20km/h pech chciał, że przejeżdżasz pieszemu po głowie, śmierć na miejscu. POWODZENIA życzę w dalszym życiu - oczywiście po kilku - kilkunastu latach po wyjściu z więzienia!
6:35 - jakie w tym momencie jest oznakowanie poziome? Wygląda na ciągłą. :) I szkoda że "egzaminator" jednak nie wydaje poleceń gdzie jechać. Z tym byłoby bardziej realnie. ;)
z tymi kierunkowskazami na rondzie to ostro pojechaliście! przepisy jasno mówią o tym że rondo to skrzyżowanie. Nie wolno ! używać kierunkowskazu w lewo bo nie zmieniamy pasa ruchu. Wg. prawa jadąc rondem jedziemy "w lini prostej" - nie zmieniamy pasa ani kierunku ruchu, a dopiero zjeżdżając z ronda włączamy prawy kierunkowskaz. Sorki, ale filozofowanie na ten temat zwłaszcza na filmiku instruktażowym to głupota! Wprowadzacie ludzi w błąd. Nie ładnie!. To samo tyczy się przejścia dla pieszych. Od kiedy niby taka zasada że jak już się zmieścisz to możesz jechać??? Kodeks mówi jasno że możesz jechać dopiero w momencie gdy pieszy opuści przejście dla pieszych! Za to co zrobiliście na przejściu każdy egzaminator by was oblał!
Szanowny Panie, wygląda na to, że Pan i my czytaliśmy jakieś inne przepisy. My czytaliśmy Prawo o ruchu drogowym, a Pan? Podtrzymujemy tezę, że sygnalizować należy tak, aby każdy wiedział gdzie kierujący chce pojechać. Proszę wskazać podstawę prawną, która literalnie mówi, że przez przejście można przejechać dopiero kiedy "pieszy opuści przejście dla pieszych". Pozdrawiam, Marcin Kukawka
@@highletsgo Przerażacie mnie! KODEKS DROGOWY jest jeden!!!! Proszę mi pokazać w którym miejscu kodeks pozwala na wjazd na przejście dla pieszych w momencie gdy pieszy znajduje się na przejściu!!!? Prawo jest klarowne w tym względzie, a tak jak napisałem wcześniej filozofując tworzycie mity i wprowadzacie ludzi w błąd co w efekcie może doprowadzić do tragedii ! Art. 26. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście Jasno i wyraźnie jest napisane "znajdującemu się na przejściu". Czyli wolno wjechać dopiero jak opuści przejście!!! Wystarczy czytać ze zrozumieniem. Ja nie jestem instruktorem jazdy, ale jak widać prawo znam lepiej niż wy. Nie jestem też trolem, który szuka dziury w całym. Dla mnie ważne jest żeby każdy prawo znał, bo to jest podstawa Naszego bezpieczeństwa, a to że później gdzieś będziemy delikatnie to prawo łamać (z głową - czyli świadomie!!!) to już zupełnie inna sprawa. Uważam że nie wolno UCZYĆ łamania prawa, a to właśnie robicie. Dokładnie to samo tyczy się jazdy na Rondzie. "Podtrzymujemy tezę, że sygnalizować należy tak, aby każdy wiedział gdzie kierujący chce pojechać" - POWAŻNIE??? Właśnie o tym napisałem komentarz. Filozofowanie zostawcie filozofom. Kim jesteście, żeby wysnuwać jakieś tezy? Sorki, nie mam czasu na to, żeby w Kodeksie szukać konkretnych Artykułów. Podtrzymuje wszystko to co napisałem w pierwszym komentarzu! Gwarantuję że za ten numer, który odwaliliście na przejściu każdy egzaminator by Was oblał !!! Co do Ronda rozumiem Wasze argumenty, ale znowu tutaj prawo reguluje wszystko jasno. Proponuje, żebyście sobie poczytali jeszcze raz Kodeks Drogowy. Rozumiem że ten kanał ma uczyć jak zdać egzamin?! Z takim rozumieniem przepisów, wg mnie każdy kursant POWINIEN oblać!
Jeszcze tylko tak dla uargumentowania dlaczego tak się upieram przy tym przejściu dla pieszych i dlaczego de facto uważam, że jest to "dobry" przepis i każdy powinien go sobie WBIĆ do głowy. Wyobraźmy sobie taką sytuację: Mamy dwa pasy ruchu, pieszy idzie z prawej do lewej, Ty stoisz na prawym pasie czyli pieszy mija Twój pas, wg "Waszej" interpretacji możesz ruszyć czyli wjeżdżasz na przejście i w tym właśnie momencie pieszy przypomina sobie że coś zapomniał z domu, robi obrót na pięcie i wchodzi prosto Tobie pod maskę auta. Nie masz szans na zahamowanie bo to ułamki sekund, a Ty już masz 20km/h pech chciał, że przejeżdżasz pieszemu po głowie, śmierć na miejscu. POWODZENIA życzę w dalszym życiu - oczywiście po kilku - kilkunastu latach po wyjściu z więzienia! Tak, przepisy które utrudniają kierowcom życie czasami "ratują" również im życie (nie tylko innym uczestnikom ruchu) . I tak jak już kilka razy pisałem w komentarzach pod tym filmikiem, filozofowanie zostawcie filozofom, tworzenie prawa prawnikom, a jak chcecie uczyć to uczcie zgodnie z obowiązującym Prawem!
Powołując się na prawo należy wskazać, które prawo mówi tak a nie inaczej. Proszę napisać, który artykuł i którego dziennika mówi o tym, że jazda wokół ronda to jazda na wprost oraz artykuł nakazujący na czekanie na moment opuszczenia przejścia przez pieszego. Uważałem dotychczas, że jako tako orientuję się co tam napisano ale takich rewelacji nie znalazłem. Proszę o pomoc w znalezieniu tych przepisów. Jeśli jednak by były trudności z ich wskazaniem to proszę napisać sprostowanie abyśmy nie wynieśli złej wiedzy.
Pieszy ma bezpiecznie opuścić przejście dla pieszych na danej jezdni i tyle w temacie, wyjątek stanowią drogi dwujezdniowe rozdzielone pasem zieleni wysepką lub podwójną linią ciągłą. Co tutaj jest takiego niezrozumiałego? To samo zachowanie na rondzie od kiedy to się uczy używania lewego kierunkowskazu na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym gdzie należy zająć właściwy pas ruchu przed wjechaniem na takie skrzyżowanie i zasygnalizować zamiar skrętu w prawo. Wtf?
