Zdecydowanie, a to dopiero pierwsza część. Najciekawsze są trasy a1, a2 oraz a3. Plus w okolicy jest parę OS-ów z corocznie organizowanych zawodów enduro.
Niestety jeszcze nie, chociaż uważam, do mojej wymarzonej jakości jescze trochę mi brakuje. W sensie sama jakość jest spoko, ale w materiale brakuje mi tego czegoś.
Co do shuttle to nie mam pojęcia czy działa w tygodniu. Podjazdu na górę z korby nie robiłem, na trasach trochę jest, ale nie za dużo. Trasy mega ciekawe, na początku roku łatwiejsze (bo jeszcze nie tak wyjeżdżone). Poziom trudności nie jest za wysoki, przynajmniej jeśli chodzi o A, B, C. Mniej więcej między czerwonymi a niebieskimi trasami bielskimi. Co innego OSy z zawodów czy A2/A3 to już są trochę grubsze trasy, ale jak ktoś już chwilę enduro jeździ to też powinien sobie poradzić!
Prędzej czy później wpadnę, choć jest to raczej plan na początek sezonu 2021. Zdecydowanie myślę nad zrobieniem większego, np. tygodniowego tripa rowerowego po Dolnym Śląsku + Czechy.
