Cześć! Na jakiego streamera wędkowałeś na rabie? Sam robiłeś? Czy jak mam sznur pływający to można też tam połapać na streamers? Byłem na rabie tydzień temu na nimfę i 2 sztuki wyciągnąłem przez 5h zastanawiam się czy streamer byłby lepszy (jestem amator)
Faktycznie, ale takie ujęcie, że trzeba wiedzieć, gdzie film zatrzymać..cenne uwagi odnośnie butów, ja mam Mikado i poza tym, że kupiłem za małe/brak doświadczenia /, to na pewno nie namakają..pozdrowionka..
Super odcinek! Fajnie połowiliście! Duet mi znany z YT-zawsze oglądam i łapkuję :) Gratuluję też podium! Mnie to kiedyś nazywali Szymon Czwarty-bo wiecznie to 4 miejsce miałem hehehe. Pozdrawiam i do zobaczenia kiedyś nad wodą :)
Super filmek, super info, tym niemniej mam pytanka - po pierwsze, mistrzostwa jakiego koła się odbyły, trochę dziwi brak tej informacji. Po drugie, jaki rozmiar przyponu używałeś do mokrej i streamera? Szkoda, że tak mało kolegów łowi na mokrą muchę, to podstawa muchowania..a brania, tak jak mówisz, nie do porównania z nimfa..
@@genyfishing Witam, dzięki za info, również pozdrawiam, nie spodziewałem się, ze tak grubo do mokrej, ale zbieram info do wyjazdu na Rabę, muszę to uwzglę dnić..
Witam, genialny filmik :) Jestem amatorem wędkarstwa muchowego stąd moje pytanie, czy stosuje Pan różną technikę prowadzenia jeśli chodzi o mokrą muchę a nimfę? Widzę, że na nimfe daje Pan spokojnie "spływać" nimfie, z nurtem rzeki, czy z mokra muchą ma Pan tą samą technikę? Pozdrawiam :)
Fajnie ,ze film się podobał,Nimfa i mokra to dwie różne bajki.Nimfa musi spływać jak najbardziej naturalnie ,W mokrej najwięcej brań następuje gdy nurt napiera na sznur i mucha z toni wychodzi do powierzchni .Trzeba wyczuć ten moment i kontrolować sznur.Pozdrawiam
@@genyfishing Tzn sam sie zmagam z tym problemem poniewaz w dol rzeki lowi sie wygodniej i czesto ryby reaguja na tak wlasnie podawana przynete , a najlepiej gdy sie lowi w gore rzeki wtedy ryba sie podnosi do przynety i prawie sama sie zacina lub pogoni polknie i robi zwrot , ktory jest najskuteczniejszy zeby sie zapiela ;-)
@@genyfishing Od maja lowie juz tylko w gore rzeki ale nie wiem czy to moze byc analogiczne bo ja lowie na nizinnych rzekach Warmii krainy pstraga i lipienia , ktore sa porosniete trzcina i krzaczorami oraz sa waskie , a takie rzeki gorskie to inny komfort lowienia zupelnie .