TRWAJĄ POSZUKIWANIA KATARZYNY O. Tajemnicze zaginięcie 32-letniej mamy dwójki dzieci 

Bez przyczyny kobieta nie odchodzi.Masz rację,ze nie pozostawi dzieci. Dziękuję i życzę pięknej nocy. Dobranoc ❤

Obawiam się że o partnerze jeszcze nie raz usłyszymy....😏taki śliski typ

Dziwne ogloszenie jak na partnera w rozpaczy

Ona naprawdę ma 4 dzieci w tym dwoje jej odebrano . Jeden już w Debrznie twierdził, że żona wyjechała a po 25 latach archiwum X znalazło ją zakopana w piwnicy 😢 .

Jeżeli rodzina i znajomi potwierdzą, że zaginiona miała bardzo dobry kontakt z dziećmi to nie ma możliwości żeby je od tak zostawiła.A jeśli nie zostawiłaby to gościa trzeba szybko wziąć na konkretne przepytanie , bo tu nie ma więcej podejrzanych (niedawno zaginęła 39-lata z Gortatowa i sprawca szybko się przyznał ... ).

Myślę że wzięłaby telefon ze sobą....wiec szukalabym najpierw w domu .

Co się dzieje.... ludzie....

Może chorować ale wcale nie musi. W tej naszej demokracji szczucie na ludzi to norma.

Za duzo domyslow i za duzo ci sie wydaje Od tego jest policja

Wykluczałabym opcje że chciala zrobić nauczkę mężowi i się gdzieś ukryła bo nie zostawilaby dzieci z nim. Według mnie albo niestety mąż jest w to jednak zamieszany albo to samobójstwo.

Czy to jej prawdziwe nazwisko? Na FB ma inne nazwisko. I ciekawe że w czwartek przed zaginięciem dodała relację sugerującą ciąże

Ojciec to też rodzic, powinien sprostać chyba podstawowym obowiązkom rodzicielskim. Abstrahując od tego że kobieta naraziła dzieci na nieodwracalny stress.

Nie trzeba byc detektywem by widziec to ze ten gosc ma cos na sumieniu i tego jestem pewna

Finał jest oczywisty i nie ma co się oszukiwać. Wszystkie te historie wyglądają kropka w kropkę tak samo. Facet informuje policję, że jego kobieta wyszła z domu, nie wzięła ze sobą torebki, portfela, telefonu, etc. A do tego jeszcze porzuciła swoje dzieci, no bo czemu nie. On natomiast nie wie gdzie ona jest, ale wygłasza apele, że chce żeby wróciła, bo wszyscy czekają. Niestety fakt jest taki, że im więcej facet upublicznia swoje lamenty, to tym bardziej próbuje się "wybielać" ( à la Chris Watts i mu podobni). A stosowanie takich zwrotów, jak "mimo wszystko..." ma na celu zasugerować, że "no bo to zła kobieta była" i wprowadzać tak zwaną iluzję, chcąc jednocześnie zasiać ziarno niepewności co do jej osoby. A monitoring niczemu nie dowodzi, pokazuje tylko że była w sklepie jak wszyscy ludzie każdego dnia. Później mogła najnormalniej w świecie wrócić do domu. Typowa sytuacyjna kalka jakich wielu, czyli udowadnianie, że po prostu wstała, wyszła i tyle ją widziano.

Pierwszy podejrzany to partner. Następny podejrzany to ojciec dzieci. Przyczyna kłótnia ?

Obstawiam, ze o tym patrnerze jeszcze bedzie glosno...

Ja myślę że Kasia bała się ale chyba partnera a poza tym matka nie porzuca dzieci z własnej woli

Katarzyna Oldenburg. Nie Oldburg. Jest błąd w nazwisko w podkaście. Ludzie w komentarzach piszą że ma 4 dzieci. I że dwa poprzednie wcześniej zostawiła. Może historia się powtarza?

Ja powiem że swojego doświadczenia moja matka wyszła po pampersy i nie wróciła zostawiła 4 dzieci (każde z innym) nie było z nią kontaktu nawet policja jej namierzyć nie mogła odezwała się jej córka do mnie że jest moja siostra 🤦🏻‍♀️ i szuka kontaktu więc spotkałam się z nią i surykatką (tak nazywam rodzicielkę) to był największy błąd wytłumaczenie nie było poprostu patrząc mi w oczy powiedziała „Nigdy was nie kochałam „ dziś jestem mama 2pelnoletnich już córek i jeżeli uciekła sama to powinna dzieci zabrać Nie ma wytłumaczenia na ucieczkę i sytulacje bez wyjścia! Ale to tylko moje zdanie życzę miłego dnia

Na policje raczej nie liczyc. Mało kogo znajduja .😂

Co można sądzić, jego sprawka

Dlaczego nie wspomniales o tym ze miala plecak? Posiadala przy sobie tabletki od psychiatry i w sklepie kupowala tylko małą wode a nie zakupy! Dlaczego nie docierasz do waznych informacji!

A skad wiadomo, ze kobieta uciekła? Moze ulegla wypadkowi albo została zam0rdowana

Matka dzieci nie zostawia.Prozno pewnie szukac zywej.Martwa sie nie odezwie.

Myślę że mąż wie co się z nią stało.

Nie wespra tego kanalu jezeli bedziesz tak butny spokoj cie uratuje ty to nic ale osoby o ktorych piszesz im nie pomozesz ogarnij sie

Nie ciekawe tylko tajemnicze,a pan Jackowski wykrył wiele spraw i ofiar,proszę nie podrywać autorytetu panu Jackowskiemu.

Wiele osób komentuje, że Katarzyna nie żyje, a moim zdaniem może jakimś cudem udało jej się po prostu uciec. Już nie miała siły dłużej ciągnąć niechcianej wersji życia. Nie pamiętam dokładnie, ale któryś tekst partnera wydał mi się super podejrzany - brzmiał tak, jakby partner miał pretensje, że Katarzyna robi problemy. Nie jak "pretensje" kogoś w autentycznym żalu (tęsknimy za tobą, wróć, nie zostawiaj nas, jak mogłaś nas zostawić), tylko tak, jakby stracił zdobycz. Z drugiej strony nie znam gościa, może jest neuroatypowy/ ma jakieś zaburzenia i pisze w dziwny sposób

Facet lubisz dużo pisać ale jesteś zimny. Bernadetty.

"Katarzyna MIAŁA tylko paru przyjaciół", "CHOROWAŁA"... Mówi w czasie przeszłym. 🫣

Nikt nie odchodzi w ten sposób bez dzieci,telefonu reszty rodziny?Moim zdaniem ona nie żyje.

Kobiety nigdy nie wychodzą z domu bez torebki i telefonu....dla mnie jest jasne co się z nią stało 😢

Dlaczego partner pisze o Katarzynie w czasie przeszłym? „Chorowała”, „problemy zdrowotne miała”? Wie, że nie żyje?

Na większości portali sa udostępnieniane zdjęcia z filtrami . Gdzie sens i logika ,przecież w rzeczywistości Ci ludzie tak nie wyglądają 😅

Dobrze mówisz, partner mi się nie podoba, jego teksty są bardzo przemyślane, ostrożne, uważne… no nie wiem, gość wygląda mi na śliskiego typa

Kiedy Katarzyna zaginęła, ktoś z moich znajomych na fb udostępnił post o jej zaginięciu. Weszłam wtedy na profil jej partnera i pod postem, że szuka kobiety jego siostry wylewały na Katarzynę pomyje😢 Widać, że nie miała spokoju w rodzinie partnera.

Cokolwiek zrobiła, to pewnie jej partner nie chciał się dzielić tym z całą Polską. Prawdopodobnie do czegoś nawiązywał, o czym wiedzą tylko niektórzy. Nic w tym dziwnego, że nie chciał się tym dzielić, a czy to miało związek z zaginięciem? Niewykluczone.

15:57 Grzegorz Borys odebrał sobie życie???!!! Co za BZDURA!!!

Czytałam dziś jego wpisy na fb. Też się zastanawiam co to znaczy mimo wszystko.... Koleś pisze jak by miał coś na sumieniu

Zaginęła kobieta a ty mówisz że jesteś podeskcytowany ta sprawą? Strach pomyśleć jakiej escytacji byś doznał jakby ktoś z twojej rodziny zaginął… Dziwne, bardzo dziwne. Takie rzeczy się leczy zanim będzie za późno :)

Ten gość pisze te posty chyba po pijaku. Chyba że ukończył tylko podstawówkę na bardzo słabych ocenach. Bardzo dziwnie brzmią te jego wpisy...

Biorąc pod uwagę założenia nauk kryminalnych, że w dużej liczbie przypadków za zniknięciem stoją osoby z najbliższego otoczenia zaginionego, to te jego wpisy są bardzo dziwne. Używa też bardzo dziwnych zwrotów i pisze o parnerce w czasie przeszłym, to co wie, że partnerka już na pewno nie wróci? Mieszkańcy Dębrzna tylko czekali na sensację " jak zwykle "...??? Kasia "chorowała"???...Problemy zdrowotne "miała"???...Kasia Old...wyszłaś z domu bez żadnych wyjaśnień itp....A to już jest bardzo dziwne, kto tak pisze? Zrozpaczony partner, pozostawiony sam z dziećmi, który nie wie co dzieje się z jego partnerką, której zdrowie jest zagrożone? Te jego wiadomości przyprawiają o gęsią skórę, a kryminalni powinni przyjrzeć się temu panu z bliska...

Jak ma przeczytac jego wiadomosci skoro telefon w domu zostal.???

Trzeba się wziąć za partnera ...jest od tego Policja śledczy....

Bede bardzo zdziwiona jezeli partner Katarzyny nie ma nic wspolnego z jej zaginieciem,

Ja zwróciłam uwagę na to, że na swoim profilu na FB partner ma informację, że jest wolny. Owszem na FB można pisać co się chce ale zdjęcia z nią ma i z dziećmi i wolny? To się rzuca w oczy.

No rzeczywiście ciekawe komentarze tych roznych kobiet znalazłeś . Wyglądają jakby pochodziły od znajomych. Calkiem możliwe, że ona ucieka. Tylko że z reguły kobieta nie zostawia dzieci w niebezpiecznym miejscu. Ciekawe co się okaże w tej sprawie. Oby nie skonczylo się tak, jak z Natalią.

Chorowała? To co juz nie choruje? Problemy zdrowotne miala moze jednak gdzieś tam jest??? Co za język

Żeby się nie okazało że tatuś dobrze wie co się stało i mamusia już nigdy nie wroci

Przypomina to jedna z najgłośniejszych spraw, gdzie niby kobieta wyszła i jej nie było. Tylko, że ta miała coś zaplanowane np. zakupy a tamta z domu nie wyszła.... tamten sprawca mąż zapewnil sobie Alibi, pisząc z jej telefonu smsy.......

kobieta zostawiła dzieci telefon i co znikła zapadła się pod ziemię śmierdzi to na kilometry,,,

uwazam,ze partner maczal w zaginieciu swojhe lapy!

Bardzo mnie zastanawia jedno stwierdzenie partnera zaginionej " miała problemy ze zdrowiem". Miala- czas przeszły. To ma wydźwięk taki jakby partner wiedział,że już Kasi nie ma. Hmmm...

Warto zaznaczyć, że Katarzyna miała 4 dzieci, ale wychowywała tylko 2 - 7 letniego syna, 5 letnią córką zajmował się ojciec, 3 letnia córka jest z obecnym partnerem i również była przy niej, a do tego ma jeszcze 6 miesięczne niemowlę z innym mężczyzną, które także wychowuje jego ojciec, więc tym bardziej jest to niepojęte, że będąc z obecnym partnerem, urodziła dziecko innemu. Totalnie patologiczna sytuacja. Partner wszędzie wypowiada się tak, że od razu padają na niego podejrzenia. Może to zły dobór słów z racji niższego ilorazu inteligencji, a może faktycznie ma coś wspólnego ze zniknięciem kobiety, niemniej tekst, że jej problemy to nic takiego, bo inni mają gorzej wbił mnie w fotel. Warto dodać, że na profilu partnera w bardzo agresywny sposób wypowiadały się jego siostry, więc myślę że ta historia ma drugie dno i jeśli nie popełniła samobójstwa to jej zniknięcie nie jest takie oczywiste.

Komentarze sióstr tego partnera są bardzo negatywne. Dziewczyna miała jakieś problemy, odebrane dzieci z poprzednich związków, depresja, do tego chyba niewiele wsparcia od najbliższych… oby szybko się odnalazła!

Partner nie jest do końca szczery wszystkiego nie mowio partnerce

Ciekawa sprawa ale ta pozytywka w tle kłuje w uszy

Pewnie policja też śledzi te wpisy i może na podstawie tych wpisów prowadzi działania, dociera do znajomych,przesłuchuje i szuka tropów.Jeżeli ktoś ze znajomych czy bliskich coś wie powinni poinformować policję bo już często bywało w różnych sprawach,że policja ruszyła z miejsca dopiero jak dostała tropy na tacy zebrane przez poszkodowanych czy zainteresowanych w sprawie.

To co rodzinka partnera wypisuje to się w głowie nie mieści. Kobieta zaginęła a one wyciągają na nią brudy. Tfu a Pani Kasia pewnie się nie znajdzie.

Moim zdaniem p Kasia nie żyje. A p Krzysztof... jest autorem.

Wbrew temu co mówisz, Jackowski odnalazł wiele osób i są na to dowody.

Jeszcze parę wpisów tego mężczyzny ,i sam się podpiep--y

Facet sugeruje że są powody żeby jej nie szanować. Bardzo dziwne .

Ojej to świeża sprawa❤. POZDRAWIAM.

Jakie służby!!! Policja nic nie zrobi bo mają związane ręce przepisami. Sama zgłaszałam kilka niebezpiecznych spraw I co policja nic nie potrafi znaleźć, chyba że im dasz dowody na tacy a nawet I tego nie potrafią rozwiązać. Przepraszam ale pokrzywdzony jest bezradny I bez pomocy znikąd

Moim zdaniem mąż zabił

Nie żyje i wiadomo kto zabił.

skoro jest na monitoringu- to co kupowała ?...mama zazwyczaj kupuje jakiegoś "lizaka" dla dziecka- jak ma wrócić z zakupów do domu, plecak w rękach kobiety nic nie mówi, ja sama czasem mam plecak idąc po zakupy, zwłaszcza jak ma sie dzieciaczki i trzeba mieć tzw "wolne" ręce

Jestem tego samego zdania, facet doskonale wie o co chodziło!!!

Mozliwe że jest w depresji poporodowej, zadnej pomocy od bliskich osób, często się zdarza , ze facet nie mówię o wszystkich , tylko o tych zlych , jeszcze bardziej ,,dowala,, i kobieta jest sama ze wszystkim, a facet udaje do obcych dobrego, milego i opiekunczego , nic bardziej mylnego. Proszę zachować umiar w krytykowaniu tej kobiety a takze innych kobiet,więcej pomagac takim kobietom przez budujące rozmowy a nie oceniać ich surowo. Sprawców takich ,,koszmarów zyciowych kobiet ,, nalezy szukac gdzie indziej , napewno nie w kobietach.

Też tak myślę że partner wie czemu zginęła.

Dzieci są tylko jej . Nie jej partnera

Może mimo wszystko oznacza pomimo wcześniejszych zniknięć pani Katarzyny, bo takie miewały miejsce, jej ojciec powiedział że pewnie „zaszyła się gdzieś i tam siedzi”. Nie mówię że sama oddaliła się tym razem bo nie wiem, może partner wie więcej niż mówi. Sprawa wygląda zagadkowo.

Nie pierwszy raz słyszę w podcastach jak parner mówi że partnerka odeszła a potem okazuje się że jej coś zrobił.A skąd on może to wiedzieć a nie że np zdarzył jej sie wypadek?

K.... Szlag mnie zaraz trafi . UWAGA UWAG UWAGA!!! O jaką chorobe chodzi temu człowiekowi??? Czy nie przypadkiem chorobe psychiczną??? Jezeli tak to podaje rozwiazanie na 100%. Ja tego jeszcze nie wiem więc prosze napisać w komentarzu, jeżeli to choroba ,,fizyczna,, typu rak , stwardnienie co kolwiek to moje rozwiązanie stanowi tylko małą podpowiedz . Jezeli chodzi mu, o chorobę psychiczną a obstawiam, ze o taką chodzi Krzysztofowi plus jego wypowiedzi wtedy moje rozwiazanie można uznać na 100%. 1. ,,masz bardzo wielu przyjaciół, którzy MIMO WSZYSTKO Ciebie szanuja ,, mimo wszystko dla mnie stanowi kluczowy zwrot. 2. Potem pisał, ze jednak Kasia ma niewielu przyjaciół czyli wiemy, ze Krzyś kłamie , gubi się w zeznaniach . 3. Wypowiedzi skupiające uwagę na siebie samego ,, jaki ja jestem biedny, Wy mnie nie znacie, a Kasia jest chora,, MIMO WSZYSTKO - psychopaci mają obsesje, zeby pozbyc swoją ofiarę przyjaciół, eliminują po kolei wszystkie znajomosci , zeby ofiara zostala sama jak palec . Karmią sie każdą jedną osobą , która odwróci się od ofiary. Czuje ulge i satysfakcje, ze zadał cierpienie ofierze, i nigdy nie przestaje potrzebuje nastepna zdobycz , nastepnego znajomego, i nastepnego. Dlatego skojarzyłam przyjaciół- mimo wszystko- choroba. Tak troche jakby przykrywka napiszę, ze przyjaciele Cię szanują mimo wszysto ( mimo tego co im nagadałem? Mimo tego , ze rozpowiedzialem wszystkim, ze jestes wariatką) Jak dla mnie Zachowanie osoby toksycznej czyli albo ekstremalny narcyz albo psychopata. Np zostawmy te same imiona i dajmy na to, ze Przez kilka lat Krzysztof bardzo powolutku i malymi kroczkami manipulował środowiskiem Kasi i samą Kasią. Na początku teatralnie udawał miłość, był czuły dużo obiecywał dlatego Kasia nie była w stanie zauważyć, że nią manipuluje miedzy wierszsmi krytykował, ublizał , potem proporcje się zmieniają i milosc jest miedzy wierszami ( stopniowo , latami , noezauwazalnie) Z czasem wmawiał jej rzeczy, których ona nie zrobiła, wzbudzał w niej poczucie winy , krytykował za wszystko Często coś obiecał a na drugi dzien mówił Kasi, ze nigdy czegoś takiego nie obiecywał. Oskarzał Kasię, że zbiła coś w domu ta na to, ze to nie ona tylko dziecko zbiło przez przypadek a on odpowiadał nie wierze , wiem, ze Ty to zrobilas. Czesto słyszała od Krzysztofa, ze ich przyjaciele mówili źle o Kasi mówił np: stwierdzili, ze ciezko z Toba wytrzymać , mówili, ze masz trudny charakter, Zośka mowila, że źle zajmujesz sie dziećmi , a Maciek powiedział mi, ze gdybys byla ładniejsza to jeszcze mozna by z Tobą wytrzymać. Twoi rodzice powiedzieli mi, ze byłas dla nich ciężarem albo czy mi się wydaje czy Twoja mama dała Twojemu bratu dużo droższy prezent niż Tobie??? widocznie nie jesteś dla nich aż taka ważna . Ale nie martw się ja Ciebie kocham mimo tego , ze taka jesteś. Potem wychodził z domu i rozpowiadał odwrotnie tym samym osobom , źle o Kasi, ze Kasia na nich narzeka , ze mowi o nich nieprzychylnie. Z czasem zanikaja udawane akty milosci i zostaje samo znecanie, w 4 scianach, ktorego nikt nie widzi, wyprowadzanie Kasi z rownowagi kiedy ta placze i krzyczy on to nagrywa, skraca nagrania tak, zeby jego znecania nie było slychać i zostaje tylko krzyk Kasi , nagranie stanowi piekny dowód. Krzyś robi z siebie ofiare, twierdzi, ze Kasia jest chora psychicznie krzyczy na dzieci na niego. Wymysla coraz to gorsze rzeczy typu nawet dwa razy mnie uderzyla ,dzieci też bije Nie daje już rady pomóżcie nam , kasia nie sprzata wszystko musze robic sam jestem sam ze wszystkim. Kasia jest w złym stanie , nie jest w stanie opiekowac sie dziećmi, robi pod siebie, , ma napady itp. Wiele osób łyka manipulacje Krzysztofa . Krzysztof zglasza problemy z Kasią nauczycielom w szkole, potem zglasza ją do opieki spolecznej, grozi jej ciagle, ze przyjedzie karetka i da jej zastrzyk, ze wezwie policje do niej. Z czasem nawet to robi i mówi dyspozytorowi, ze chora psychicznie niebezpieczna kobieta się awanturuje a w domu są dzieci. kasia nie ma szans nikt jej nie wierzy wiekszosc srodowiska uznało ją za chorą psychicznie oskarzenia ,, obcych osób ,, w strone kasi powoduja u niej placz i krzyk i te zmanipulowane przez krzysztofa osoby tym bardziej uznają Kasię za wariatkę. Wiele osób mowi do niej jak do debila . chcą pomóc Krzysztofowi i umiescić Kasię w zakladzie zamknietym pozbawic ją praw do dzieci. Duzo tych osób jest tak bardzo przekonana , ze Kasia jest zła a krzyś dobry, ze są gotowi zeznawać przeciwko Kasi w sądzie, że nie zajmowala się dobrze dziećmi chociaż nigdy w zyciu nie widzieli , zeby zle sie nimi zajmowała. Te osoby prędzej umrą niż dotrze do ich świadomości, że wszystko co wiedzą o Kasi zostało im wparte podłą manipulacją Krzysztofa. PODKREŚLAM GRUBĄ LINIĄ jezeli Krzysztof twierdzi, ze Kasia jest chora psychicznie to jestem pewna, ze Kasi nic nie jest - raczej jest wysoko wrazliwą i dobrą osobą i dobrą mamą, ktora nie wytrzymała i uciekla bo cos jej grozi za strony Krzysztofa i wielce specjalistów , którzy chcą pomóc zgnoić Kasię do końca !!! a tak na prawde stanowia skrajne zagrozenie dla Kasi i jej dzieci. JEZELI NATOMIAST KASIA MA CHOROBĘ ,,FIZYCZNĄ,, moje wypociny nie stanowia rozwiązania a jedynie mała podpowiedź. Nie znam tej rodziny i nie diagnozuje Krzysztofa od tego sa specjalisci jezeli natomiast mój POGLĄDOWY SCENARIUSZ i poglądowe przyklady mialy miejsce oczywiscie nie dokladnie tylko podobnie to mam nadzieje, ze pomoglam. KASIA mam nadzieje, ze żyjesz !!! jezeli widzisz podobieństwo , jezeli Twoja historia wyglada mniej -wiecej tak to wiedz, ze jest takich przypadków bardzo dużo i jestes w stanie wygrać. Ty i dzieci!!! MOZESZ DO MNIE NAPISAĆ Moze ktos ze srodowiska Kasi, jej rodzina widzi podobieństwo zdarzeń i wykorzysta moja wypowiedz . A jezeli istnieja takie osoby, ktore mysla, ze Kasia jest chora psychicznie i szkodzą pomagając niech sie ... W cymbał! Pomodle się za Kasie ! Bardzo ważne jezeli mamy do czynienia z osobą toksyczną , to nie jesteś w stanie w zaden sposób na niego wplynąć, ktos pisał, ze moze uciekla, zeby mu cos pokazac, zeby sie zmienił, zeby dac mu nauczkę itp. w przypadku osoby toksycznej nie zrobisz nic , niczego nie wytłumaczysz lepiej pogadać do ściany. Bardzo mi przykro ale jedyne wyjscie to jak najszybciej odizolowac od niego dzieci i Ciebie. Aha i może przezylas ten scenariusz do pewnego momentu , np. ze gada po znajomych na Ciebie. Gdyby tak bylo to cala reszta scenariusza jest przed Tobą i się wydazy z duzym prawdopodobieństwem poniewaz , kazdy narcyz psychopata dxiala praktycznie tak samo !.

To matka 4 dzieci. Dwoje dzieci (w tym sześciomiesięczne) są pod opieką biologicznych ojców. Czyli wynika, że każde dziecko jest innego ojca. Z obecnym partnerem ma 3 letnią córkę. Więc wnioski każdy może sobie wyciągnąć sam.

Zal tych dzieci ...❤❤❤❤❤❤...

Z jednej strony, kobieta mogła mieć dosyć partnera oprawcy i uciekła. Zaś z drugiej strony, to jaka normalna kobieta uciekłaby pozostawiając swoje dzieci z oprawcą? Kobiety, matki odpowiedzcie sobie na pytanie czy zostawiły byście swoje dzieci czy starały byście chronić je za wszelką cenę? Ja z wydawania osądów raczej bym się tu wstrzymał.

Jakoś nie chce mi się wierzyć , że nikt ze znajomych czy sąsiadów nic w tym temacie nie wie. Czemu nie pójdą na policję , chyba, że boją się jej męża?

Czesto oprawca szuka

Wg statystyk 99, pct za zaginięciem stoi zazwyczaj partner, ale to trzeba udowodnic

Witaj .Pozdrawiam serdecznie .Dziękuję M.

Trzeba by wiedziec na co chorowala.

Dziekuję Tobie za ten material. Bardzo miło było Ciebie słyszeć, mimo, że taka smutna sprawa jest tematem dzisiaj....Cytat z pierwszego wpisu, ktory przeczytałeś : ' Kasia MIAŁA paru tylko przyjaciół'...czas przeszly...czy już tych przyjaciół nie ma bo i Kasi nie ma??? W drugim czytanym przez Ciebie wpisie, partner pisze zwracając się do Kasi : ' Masz bardzo wielu przyjaciół..." Bardzo dziwnie ten mężczyzna pisze....Niestety, statystyki nie są pocieszające...zdecydowanie w większości przypadków najbliżsi są odpowiedzialni za pewne sytuacje. Czy dzieci Kasi są z tego związku? Czy z jakiegoś poprzedniego? Może były partner Kasię prześladował, albo ten był zazdrosny?...Może kobieta ma trudną przeszłość i jakieś kontakty z niebezpiecznymi ludźmi, może jest uzależniona, może to tych ludzi mogłaby się obawiać? Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży. Ciekawe co w tym rezerwacie chciała robic? Miała tam z kimś się spotkać czy co? Chciała rozbić tam namiot i od teraz prowadzić koczowniczy tryb zycia?

W sklepie zaginęła wiadomo że partner zabił będzie zaraz w wiadomościach za 3 dni czy 4

męza przycisnąc bo oni bardzo się potem angazują w tzw poszukiwanie,a dobrze wiedzą co się stało ,ile to juz razy były takie akcje .Nie wierzę w zadne jego słowo a ze ludzie go atakują to normalne.

Niby byla jego partnerka, a w jego opisie na fb widnieje status wolny.

Kolejny sfrustrowany zabił, eh .. 😔

Kogo to jest reka na tym zdjeciu po lewej stronie ?A wogole czy to jest Ona na tym zdjeciu ? Bardzo roznia sie te dwie osoby.

Może też tak że partner był zazdrosny i kobieta miała już dość.

Może się boi przyjść do domu bo bita była cały czas No nic dziwnego jak ktoś się zbity to nas pies ucieknie znaczy pies to nie ucieknie bo na smyczy to nie da się ale kot nie wróci

Po pierwsze DEBRZNO a nie Dębrzno. Kasia nazywa się OLDENBURG, proszę czytać poprawnie. Sklep nie nazywa się Groszek! Nie robiła normalnych zakupów tylko butelkę wody kupiła! Dzieci partner zawiozl, jedno do przedszkola a córkę do swojej mamy. Kasia leczyła się psychiatrycznie i miala depresję... Poważną! Nie wzięła telefonu ze sobą! Proszę się przyłożyć do faktów jeśli robi się podcast

Podobna sprawa do sprawy Kristofera Lotsa

Przy chorobie afektywnej dwubiegunowej mogą wystąpić omamy, więc strach jest obecny. Wiadomo, że dzieci są poszkodowane, ale jak mama choruje to dla ich dobra lepiej, żeby nie była blisko, by nie zrobić im krzywdy. Oczywiście nie mam żadnej pewności, że ta kobieta choruje, ale taka sytuacja by była wtedy usprawiedliwiona.

Szybko podjął decyzję po ośmiu dniach może Dopiero wrócił po pijacki libacji z kolegami

Wiedzą sa

Dlaczego zmieniłeś kanał? Gdzie jest stary dobry maralisk?

Już znskeźli ją czy nie?

Dziekuje❤

Stale jak coś się stanie to tylko Partner....NIE ROZUMIEM TYCH KOBIET.