Płyty koncertowej słuchałem tyle razy,że igła się wytarła ale bez przekonania,bo sąsiedzi,którzy mi ją pożyczyli chcieli mnie tym wirusem zakazić w pozytywnym sensie.Ale ten riff jest niesamowity.Jak grało TSA w Czechowicach miałem nocną zmianę.
Panowie realizatorzy... Wszystko pięknie, ale tak masakrycznie uciąć ten przepiękny utwór w końcówce? :-0 Źle, bardzo źle... :-( Tak się nie robi... :-(