Kuba dla mnie wypowiedz z ogromem treści. Pośmiałam się, wzruszyłam, zamyśliłam, wspomniałam moje Camina i chyba czas na to samotne… niech Cię nogi niosą a Pan Bóg wspiera, Buen Camino
Kuba treści mnóstwo i mądre te słowa . Robisz to co kochasz i tak jak Ci serce dyktuje, sam znasz swój organizm najlepiej, to najwspanialsze co można dla siebie zrobić! Super się Ciebie słucha i te 19 minut drogocenne, zwłaszcza w pracy :) Poza tym tak na marginesie gdyby mi się tak nagle droga skończyła na środku pola, to i ja bym tam zapewne skończyła... jako strach na wróble 😉😂 Z Panem Bogiem ! Buen Camino!
"Jak ma cię wrzucić do rowu to i tak cię wrzuci " 😆 Zapamiętam i przekażę tą mądrość mężowi, kiedy będę chciała sama wyruszyć. 😉 Dziękuję za film . Dobrej i owocnej drogi!
Czyli start gdzieś koło 6-7? Czasem są takie odcinki, że nie ma co zwiedzać, małe wioski, gdzie jest tylko bar i sklep albo nie ma wogóle, tylko fuente, puste przestrzenie, las, pola i się idzie. Dla mnie jak gdzie jestem pierwszy raz i jest coś ciekawego to ciągnie by to zobaczyć. A też zależy od ukształtowania terenu, jak jest względnie płasko, nie ma zbyt dużej różnicy to nogi same ciągną i te kilometry się nabija. Też miałem podobnie, zdarzały się dni po 45-46 km. Jak wspomniałeś, że o 11h 20 km za sobą, to przypomniało mi się moje Camina, gdzie było podobnie. I tak temperaturowo ma się tą swoją granice, dla mnie to 35+ i więcej.. Buon Camino i Ultreia. Może Iberia się wkoñcu znudzi i kierunek wsch. Medjugorie, Efez, Jerozolima.
To ciekawe, wszedłeś na YT , a ja natknęłam się na Ciebie. Ja też lubię chodzić, ale na Camino dla mnie już za późno , zdrowa 6 z przodu.Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na Twoje relacje . Droga jest fascynująca💚
Fajny filmik. Camino to moje marzenie. Myślę, że mężczyzna nie powinien mówić jak to jest bezpiecznie i ze niepotrzebnie kobiety boją się same chodzić. Większość z nas od małego spotyka sie z różnymi sytuacjami, zaczepkami nawet w miejscach publicznych. Takie obawy nie są bezpodstawne (niestety).
Szlam w lipcu i były równie, wielkie upały. Robiliśmy 20-30 km dziennie. Da się przeszliśmy całą Hiszpanie i jest to najlepsze co w życiu zrobiłam. Po Hiszpanii była Portugalia i tez upał był. Bóg bam towarzyszył i doszliśmy cali i zdrowi❤
Przy takiej temperaturze nie masz poparzeń słonecznych ? Idziesz w krótkich spodenkach i Tshircie ? Czy wręcz przeciwnie jak idziesz to w długich spodniach, długa koszulka itp ? Czy stosujesz jakieś filtry UV ?