Zełeński po zakończeniu wojny proponuje rozmieszczenie ukraińskiego wojska w Polsce trzeba mu wyjść na przeciw i zaproponować polski garnizon we Lwowie po zakończeniu konfliktu
Ukraińskie wojska zapewne w tych 19 powiatach których domagają się zwrotu. Bo mapę z nimi w granicach Ukrainy dostał już Binken( potomek Żydów z pod Odessy) od Kułeby Ktòry chwalił się tym w internecie.
Czy ukraińcy korzystają z MIN ? ponieważ postęp jest tak duży jakby MIN nie było. Przecież na tym wyłożyli ukraińcy na południu. Czy ma Pan jakieś informacje w tym zakresie ?
Co do Piszczane. W teorii lepiej by było sforsować, rzekę, utworzyć przyczółek i dopiero rozejść się na północ, południe. Tu jest kilka kwestii, jak jest broniony drugi brzeg i jak wygląda to w terenie, plus jakie są siły po obu stronach. Raczej niedostateczne.
Ciekawi mnie motywacja ludzi nadal popierających Ukraińców. Polska na wsparcie Ukrainy wydała kilkadziesiąt miliardów. Daliśmy im paliwo, czołgi, Kraby, Mig29 wszystko za friko. Daliśmy ukraińskim uchodźcom darmowe przejazdy pociągami, darmowe mieszkania, służbę zdrowia, szkoły. Jaki jest rezultat tych polskich wysiłków i wydanej olbrzymiej kasy? Okazuje się, że Ukraińcy uważają Polaków za za sojuszników Moskwy(!), zgłaszają nas do WTO, wprowadzają sankcje, żądają odszkodowań, odmawiają współpracy przy śledztwie w Przewodowie gdzie ich rakieta zabiła dwóch Polaków, Żeleński wychodzi żeby nie słuchać Dudy, zaprasza Niemców do Rady Bezpieczeństwa, Ukraińcy niszczą nasz transport i rolnictwo, na granicy wrzeszczą"rezać Lachów", tworzą jakieś listy śmierci Polaków przeznaczonych do likwidacji(!). O już jawnym wypieraniu się Wołynia albo wręcz cynicznym twierdzeniu ze Polacy sobie zasłużyli na ten mord to już nawet nie chce się wspominać. Przy tej skali pomocy jaką władowaliśmy w Ukrainę oczekiwać należało chociaż jakiejś symbolicznej wdzięczności. A tymczasem z tamtej strony dostajemy już nie tylko pretensje i pouczenia, ale wręcz pogardę i wrogie działania. A mimo to niektórzy Polacy ciągle czują do nich jakąś chorą miłość. Nie bacząc na ciągłe afronty ze strony Ukraińców chcą nadal tam wysyłać wszystko co mamy, jakby myśleli że może wtedy wreszcie nas pokochają. To jest naiwność czy głupota?
Już ci tłumaczę. Jak Ukraina pierdolnie to następna w kolejce do odstrzału będzie Polska. To powinna być twoja największa motywacja do pomocy im. Poza tym te wszystkie negatywne akcje w stosunku do Polaków nie wzięły się znikąd i są wynikiem starć politycznych i nieumiejętności poradzenia sobie z nadprodukcją taniej żywności na Ukrainie, którą politycy powinni kupić od Ukrainy i przerobić w rafineriach na biopaliwo, a potem jeszcze się na tym dorobić. No ale do tego trzeba mieć łeb. Ludzie, którzy niszczą relację między Ukrainą i Polską, to debile, bo po zakończonej wojnie oni wejdą do Unii Europejskiej i będą naszym sąsiadem. Lepiej mieć przyjaźnie nastawionego sąsiada niż wrogo nastawionego sąsiada. Wy myślicie, że oni nie czytają polskich komentarzy i nie widzą ile soli na nich jest wyjebywane? Każdy człowiek po takiej ilości złorzeczenia, by się wkurwił i zaczął zmieniać swoją początkowo przychylną retorykę. Dużo jest też podburzaczy z Rosji, którzy sprytnie chcą skłócić oba narody, by na tym zyskać.
nie twierdzę że masz rację, nie twierdzę że nie masz racji - to twoja opinia twierdzę jednak że gubisz sens naszej pomocy próbując ocenić je w rachunku zysków i strat w naszej historii i teraźniejszości polsko ukraińskiej to nie chodzi o ukraińców tu chodzi wyłącznie o zagrożenia jakie niesie ekspansja rosjan. tylko i aż tyle
W tym tygodniu miala miejsce wymiana jeńcòw i trupòw między Rosją a Ukrainą. Wymieniono po 95 jeńcòw. Ukraińcy przrkazali 120 ciał żołnierzy Rosyjskich. A Rosja przekazala 500 ciał Ukraińcòw.