K. Koj napisał na forum: "Model lokomotywy 060DA firmy Albert Modell, ma napęd opracowany od podstaw. Zastosowano w tym modelu pięciobiegunowy silnik i inną przekładnię. W pierwszej edycji lokomotyw firmy Albert Modell (AM 060001) występowały pewne problemy z przekładnią, które w następnych edycjach tych modeli (np. AM 060002) zostały wyeliminowane. Historia powstania tego modelu jest dość skomplikowana, ale istotne jest to, że w modelu firmy Albert Model, wykorzystano jedynie zestaw form wtryskowych do wykonania plastikowych elementów nadwozia, podwozia oraz osłon wózków, które zostały odkupione przez Albert Model od firmy KKEMO. Takie informacje otrzymałem od firmy Albert Modell. Aby sprawdzić właściwości jezdne modelu, zakupiliśmy do testów egzemplarz modelu lokomotywy 060DA (AM 060002), pochodzący już z drugiej edycji tych modeli i nasze spostrzeżenia są pozytywne. Model rusza przy niskim napięciu, porusza się płynnie, cicho, nie szarpie i co najważniejsze - nie kołysze się na boki, co było bardzo poważną wadą modeli tej lokomotywy firmy KKEMO, z pierwszej edycji (ST43-20). "Model wyposażony jest w 21-pinowe gniazdo MTC" "W kolejnych edycjach tych modeli, już z dużymi reflektorami, zostanie całkowicie zmieniona elektronika (płyta główna) i wtedy pomyślimy również o wersji z dekoderem dźwiękowym."
Niezbyt precyzyjnie się wyraziłem ale to jak najbardziej prawda. Bardzo brakuje nam odpowiedniej infrastruktury i choć dbanie o Tabor jest rzeczą ważną, brak odpowiedniej infrastruktury może być naszą podstawową Bolączką. No cóż... Wychodzi na to, że trzeba budować makiety i na ich przykładzie pokazywać naszym decydentom jak to powinno wyglądać. 😅 Ale ja niestety drygu do tego nie mam. Brak mi cierpliwości. Bardziej lubię obserwować jak inni to robią.
Ja dodam jako ciekawostkę (bo od zbieracza to się tego nie dowiecie, bez urazy Robert ale to fakt :)), że ta lokomotywa w zasadzie powinna być nazywana "Szwajcar" a nie "Rumun". Jej geneza jest taka sama jak naszej EU06 tylko tu było pochodzenie angielskie. Zresztą oznaczenie 060DA już było użyte dla lokomotyw wyprodukowanych przez Szwajcarów dla SNCF.
OK, tego nie wiedziałem. Swoją drogą określenie "Rumun" mnie prywatnie bardzo gryzie w gardło, bo dla mnie od zawsze "Rumun" to określenie pewnego produktu z fabryki FAUR (ja się wychowałem przy kolei wąskotorowej), a później pejoratywne określenie wszelkich śniadych żebraków z warszawskich ulic lat 90-tych (skądinąd przy rozmowie z jakimś obywatelem tego kraju bardzo niesłuszne i krzywdzące). No ale tak się utarło mówić i choć używam tych wszelkich określeń "Gagarin", "Stonka" i tak dalej, to gdzieś mi tam przychodzi chwila zastanowienia, że może warto ograniczyć takie słownictwo.
Mirku, czytam dokładnie. Sprawa wynikła po nakręceniu przeze mnie tego filmu. Inaczej wspomniałbym o tym. Aczkolwiek argument o tym, że gdzie silniki, tam na dachu siatki do mnie jak najbardziej trafia, to zdjęcie oryginału rozwiałoby wszelkie wątpliwości...
