Bardzo mi się to podoba.... Lubię to auto, przypomina mi dzieciństwo. Bardzo profesjonalna robota na moje oko. Oby ludzi takich jak ty było więcej a te auta nigdy nie zjechały z naszych dróg. Sam mam zamiar zrobić dokładnie to samo. Dać nowe życie Maluszkowi.
Man! That's impresive. May I ask where is the fuel tank placed for this car? It looks so small I even cannot imagine where it would fit unless fuel tank capacity is 5 liters. Again amazing job, Man!
Ja robiłem dokładnie to samo a ładny był kremowy i z wąskimi plastikowymi zderzakami z tym małym licznikiem był w fazie końcowej ale garaż w którym go robiłem spłoną razem z nim :(
WSZYSTKO PIĘKNIE tylko widząc jak te maluchy są zeżarte to aż strach się za to brać bo można się przeliczyć jak się okaże że trzeba pół samochodu łatać . Trochę szkoda że te maluszki są aż w tak tragicznym stanie , i osobiście trzeba mieć kupę wolnego czasu cierpliwości i umiejętności zawodowego blacharza i lakiernika by to zrobić tak dokładnie . Więc szkoda roboty bo wyjdzie wam jak druciarzowi , bo na przykład nawet jak będziecie malować to lakieru nie położycie idealnie bo do tego trzeba mieć wprawę no i nie ma gwarancji . Że jak połatacie samochód tak zeżarty że to się nie rozpadnie i że za rok dwa rdza nie zacznie wychodzić , bo z rudą jeszcze nikt nie wygrał .
Czesiek z garażu fajnie ze ma pojecie ale tylko ma pojecie np zacieki 12:13 a na przykład jestem ciekawy czy rdza z nadkoli pod błotnikami zniknęła i się zakonserwowała mam nadzieje ze next time będzie lepiej sam malucha budowałem od podstaw i takiej kaszany nie robiłem a miałem zaledwie 20 lat pozdrawiam