Użytkuje taką maszynę od ponad 2 lat. Naprawdę godna polecenia, sieje równo, tabele wysiewu i szerokości pokrywają się z rzeczywistością. Jedyny mankament to rdza. Maszyna myta po każdym dniu użytkownika a i tak są ogniska rdzy. Ale i tak polecam każdemu. U mnie pracuje na areale 70 ha i wysiewa nawozy wieloskładnikowe oraz azotowe w późnych fazach zbóż, około 30 ton rocznie także niedużo i myślę że posłuży jeszcze wiele lat
Racja . Mam taki rozsiewacz tylko z 13 roku poprzednia generacja . Roziewacz sam w sobie nie jest zły . Wiadomo , forma granulacji nawozu do tabeli moze sie nie wiele rożnic , ale to trzeba samemu sezon wystestować i jest wiadoma sprawa . Najgorszy niestety minus to rdza . Rozsiewacz myty i suszony , lub czyszczony powietrzem jesli nie rozsiewany azot , niestety i tak bardzo koroduje , są miesca gdzie farba odchodzi płatami . Co najdziwniejsze najbardziej rdzewieje nadstawka (1200l) oraz stelaz plandeki . Użytkownik z hydrulicznym otwieraniem polecam dokupic sobie sprężyny od zamykania - powrotu siłownika , ponieważ notorycznie rdzewieją i pękaja w najminiej odpowiednim momencie . Pozatym jesli chodzi nawet o równomiernośc rozsiewu , wszystko jest na odpowiednim poziomie .
@@bonek1111 Może i równo sieje na równym terenie na pagórkach to jakaś masakra jest , jedziesz pod góre wali na boki jedziesz z góry wali do tyłu a na boki mało co... skłon na bok nie idzie dosiać do miedzy nie wyjeżdżając ze ścieżki .....
Nasz rozsiewacz został kupiony w 2007 roku pracuje na 40ha i nie nażekam mam go w ocynku i nie widać rdzy tylko jedyne co mi zerdzewiało to te rączki co ustawia się skale i muszę je omalować. Miał takie szczęście, że już 2 razy leżał na plecach i nic się nie wygieło (przy podczepianiu do ciągnika za wysoko podniosłem i sie przewrucił ale to z winy.ciągnika bo gdy podnoszę do góry to mocno szarpie) teraz kupuję nowy rozsiewacz bo brakuje mi punktów na unię i chyba znowu go kupię. Za amazone czy bogballe muszę dać ponad 30 tys. A będzie i tak to samo robił, gdybym kupywał z GPSem czy wagą to bym kupił zagraniczny ale chcę prosty i chyba na niego postawię.
Te rozsiewacze są malowane farbami plakatowymi bez podkładu i bez oczyszczenia powierzchni przed malowaniem, mój z 2012 roku skorodowal że się farba cała zwinela, sprężyny i plandeka się skruszyla
hehe a u mnie od widoku ze stali nierdzewnej a w środku jak ich nie widać to ze zwykłej stali i do tego paka jak jest przekręcona to śruba stal nierdzewna a od środka jak jest nakrętka w osłonce plastikowej(czyli jej nie widać) to już ze zwykłej stali..... i ta śruba z tym łbem gumowym co się tarcze przykręca do wałka przekładni też jest ze zwykłej stali