Zajrzyj na mojego bloga: nolibab3.blogsp... Snapchat: nolibab Facebook: / kierowcakanadausa Twitter: / swnolibab3 Instagram: / rafal_zazuniuk Załadunek w Yumie, spotkanie z Allanem oraz awaria systemu DEF. Dramat.
No ładnie sobie policzyli. Fajnie Rafał ze tak często wrzucasz teraz filmiki i właśnie tak lubimy jak dla mnie mogły być jeszcze dłuższe około 45min i w górę. Pzdr i czekamy na więcej
Ech... Zawsze mnie coś strzela jak słyszę o CO2 jako o zanieczyszczeniu... Całe te ruchy proekologiczne wypaczyły pojecie zanieczyszczeń. CO2 wpływa na globalne ocieplenie, proces, który pewnie w ciągu całego mojego życie nie będzie mieć na mnie wpływu. To, co na mnie wpływa to właśnie pyły (cząstki stałe, które są wychwytywane miedzy innymi przez te nieszczęsne DPFy), jak i tlenki azotu (na to działa mocznik dodawany do spalin).
Haha twoje odcinki są prze-zajebiste i mam nadzieje że już nigdy nie przyjdą ci myśli jak kiedyś aby zakonczyć nagrywanie bo bardzo fajnie się ciebie ogląda :D
także tego.. Podejrzewam sytuacja u Ciebie Rafał analogiczna do mojej.....u mnie padł filtr cząstek stałych DPF w Mercedesie ..nowym samochodzie . przejechane mialem 3 tys km ,pierwsza trasa miecia.... wracałem bez mocy do PL z Paryża .Na szczęście 65-80 km /h dało radę jechać,ale moc tracił i odzyskiwał .
Haha, nie mogło obyc się bez redżenerejszyn i Alana w jedym filmiku ;). Ogólnie nagrywasz bardzo fajne filmiki. Podoba mi się ciekawy montaż, kulturalny i ciekawy komentarz i pozytywne podejście do życia. Zawsze chciałem przeprowadzic sie do US lub Kanady ale z powodów wizowych póki co mieszkam w Europie a Stany zwiedzam filmikami. Filmiki w TV są nieautentyczne a na YT nie wszystkie kanały mają dużo regularnego contentu i jednocześnie fajnych prowadzących. Twój jest tutaj wyjątkiem. Pozdrawiam i keep up good work.
Dzięki za to co robisz, bo można się poczuć w domu trochę jak w trucku. Ehh gdyby nie to, że w Polsce kierowca jest traktowany jak podludź, zarobki są śmieszne, a kabiny ciasne to rzucam obecną pracę w IT i lecę na szlak
Rafał na ewentualność jazdy nowszym autem niż czerwony powinieneś zaopatrzyć się w magnes - jeździłeś europejskimi autami to wiesz ze w nich założenie magnesu odcina licznik ale i systemy bezpieczeństwa abs itp, jeżeli volvo na obu kontynentach stosuje tą samą elektronikę powinno pomóc bo komputer nie dostawał by info z czujników abs o większej prędkości i nie zmniejszał by mocy. pozdro i dzięki za kolejny klasa filmik
Jakim cudem autoryzowana stacja obsługi (dealer) może wypuścić ciężarówkę z palącym się check engine? Rozumiem, że samo zgasło (autokorekta), ale przecież na bank procedura przewiduje diagnostykę po naprawie i jednym wciśnięciem guzika błędy są kasowane (czyli check engine powinno zgasnąć). I jeszcze a propos sensowności tego rozwiązania. W dużym uproszczeniu: im silnik mniej paliwa zużywa (czyli ma mniejszą emisję CO2), tym więcej emituje tlenków azotu (NOx). Tlenki azotu w atmosferze sprzyjają powstawaniu "kwaśnych deszczów" (czyli m. in. kropelek kwasu azotowego). AdBlue wiąże tlenki azotu, ograniczając ich emisję - dlatego jest potrzebny.
Uuuuu, takie wleczenie się powoli to masakra.... Ostatnio służbową osobówką złapałem kapcia 400km od domu (niedziela po 20:00.). Wszystkie warsztaty już pozamykane. Lizingodawca zaproponował że albo dojadę na tej dojazdówce do domu albo... może przysłać samochód zastępczy za kilka godzin. Niestety nie współpracują z wulkanizacjami 24/7. Ale.. sam za swoje próbowałem tak naprawić, niestety opona pocięta na pozimowych dziurach. Dowlokłem się do domu, ale jazda w środku nocy z prędkością że ciężarówki wyprzedzają to niezła walka ze snem. I tak dobrze, że akurat miałem auto z dojazdówką a nie z zestawem naprawczym... A koszty robocizny to następna historia. To jak warsztaty tną na autach flotowych to historia. Jadę z jakąś duperelą, podnoszą auto na podnośniku i.... tak sobie wisi 3 czy 4 h. Po czym przychodzi jeden mechanik. Przez 20 minut coś naprawia i łup... 4 czy 5h roboczogodzin :) Ja jako kierowca tylko podpisuje kwit. Wiadomo że na tą naprawę lizingodawca i tak już wcześniej wyraził zgodę. Ja tylko kwituję wykonanie... No ale mają tu niezłe pole do zarobku. PS. Twoje filmy są super. W sam raz do oglądania przy jakiś innych pracach w domu.
Rafał. kiedyś powinieneś wydać poradnik jak opanować spokój w takich sytuacjach. W osobówce w korku EGR mi się otworzył i zablokował, a samochód gasł poniżej 1,5 tys obrotów. Wtedy zdałem sobie sprawę jak w stanie jestem przeklinać.
Co innego jak jesteś w pracy, psuje się nie twoje auto, nie twoja dostawa będzie opóźniona. Robisz to co mówi szef i wyjebka na resztę :P jak to ty byś był za to odpowiedzialny i to by była twoja firma to szłoby przeklinać i się wściekać ale w tej sytuacji to rafał nic w zasadzie nie traci
czyngis 65 ale i też dla kierowcy u kogoś też może być powodem do stresu. Plany osobiste lub wymarzone ekstra płatne zlecenie, dużo można wymieniać. Zdecydowanie zależy od podejścia do pracy. Ale po zażenowano-zmęczonym wzroku Rafała sprzed wieczoru kiedy oddał padalca widziałem, że mocno teskni za czerwonym. :-)
Na smród petów - daj kabinę na ozonowanie. Może nawet kilkukrotne. Ozonator cywilny u nas w PL kosztuje 500-800zł. Pobiera 150W, więc nawet na postoju byś mógł sobie włączyć. Potem (po 30 minutach) trzeba wywietrzyć.
No jak miło widzieć Alana u Ciebie:) Kurczę, ale nieźle sobie policzyli za takie badziewie. Masakra:) Pozdrów Alana jak następnym razem go zobaczysz:) Powodzenia:)
pozdrowienia sam jestem w procesie robienia jedynki obecnie w vancouver moje pytanie to jakiej nawigacji używasz na iPad i co to za ekranie wisi przy lewym słupku na szybie?
Za te 1500 dolarów, które trzeba zapłacić za ich wadliwy produkt mogli by sobie darować tę tablicę o braku odpowiedzialności za rzeczy pozostawione na czas naprawy w aucie :-) A za brak prędkości pod górę może odpowiada po prostu ograniczona moc silnika mimo zdjęcia czujnika prędkości ? Na prostej jedzie szybciej tylko wolniej się rozpędza ? Odnoście czujników ABS to czy przy 8km/h a np.. 20km/h lub 60mph ABS nie wykryje takiej różnicy prędkości i to nie one trzymają moc ?
Witam, tez chętnie bym pojeździł ciężarówką, ale na razie trzeba by zrobić uprawnienia a to kosztuje, ale chodzi mi głównie o to żę mnie interesują takie volva (i nie tylko) i prośbę mam taką, żeby w trakcie filmu opisać samochód tzn. chodzi mi głównie o pojemność silnika i moc ale inne parametry też mile widziane. Szerokości :D
Ty choć mogłeś jechać w trybie awaryjnym, unia sforsowała zapis, który każe unieruchomić każde auto od razu w razie awarii systemu oczyszczania spalin mocznikiem(ad blue, def), choć to nie ma żadnego wpływu na działanie silnika.
Zajmowałem się kiedyś projektowaniem systemów SCR (AdBlue) do samochodów osobowych. Na początku mojej pracy nad tym "ekologicznym cudem" systemy były proste w budowie i naprawie (lata 2007-20010). Następne generacje stawały się coraz bardziej skomplikowane i jednorazowe - w razie awarii wyrzuć i kup nowe. Chodzi to o kasę którą klient wyda na części. AdBlue zmniejsza lub najlepiej jak całkowicie redukuje w spalinach tlenki azotu które są silnie rakotwórcze, ale czy produkcja systemów SCR i produkcja amoniaku bo tym jest płyn AdBlue jest ekologiczna???
Niby tak. Nawet do starszych typów można nalać wody (jedyna różnica to temperatura zamarzania). W nowych jest już quality sensor, który sprawdza stężenie amoniaku w AdBlue
W iPadzie pod paskiem z przyciemnianiem masz tryb Night Shift który zmienia ekran na bardziej żółty - polecam używanie w nocy jak sama nazwa wskazuje ;)
Będzie się orientował że coś jest nie halo pewnie przez czujniki z ABS które są przy każdym kole. Widzi że na skrzyni jest 0 a wszystkie koła mają np 20km/h i się orientuje że ktoś przykombinował to uwalamy sterowanie z turba i nie ma mocy :P
8 mil na godz niezłe jaja. Zawsze jak widzę coś takiego to przypominam dobie łacinę podwórkową w całym zakresie i długości. To ograniczenie jest zrobione w celu ograniczenia niszczenia środowiska ale jak rozpieprz..... y się prę samochodów to jest OK...
Def to nie jest problem w Stanach ,problem jest w tym ,że mechanicy nie potrafią się z tym obchodzić. Dla nich to Ciemna magia .... Oni lubią jak kopci,ryczy itd
siema siema, ja to tylko podsumuje to tak ;) jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi i KASE ;) kupisaty sprzet, bzdurne bledy i ograniczanie mocy i speeda, firma sprzedaj kiepskiej jakosci wyroby i jeszcze kosi mega kasiore na serwisie ;) ot zycie
To jest przykre, że wymyślają technologie, które służą wyłącznie kieszeniom twórców, a nie koniecznie poprawiają życie jej użytkowników ani na pewno nie ułatwiają pracy wraz z nią. Tak to już jest w tym smutnym wiecie, że ktoś zyskuje a większość traci. Zasada Pareto nie tylko w logistyce (ew. w zarządzaniu) ale i można je przełożyć odnośnie życia: 20 procent rządzi (i ma dobrze), 80 procent ma po tyłku. Oby jak najmniej upierdliwych i uprzykrzających życie sytuacji. Szerokości i pozdrawiam! a no i pozdro dla widzów Thygerrra i jego samego :D
Problem w tym, że jest coś takiego jak "częstotliwość występowania awarii", a w dzisiejszej dobie, gdzie komputerami da się precyzyjnie obliczyć żywotność części (czytaj: jej awaryjność) niektóre rozwiązania mają na celu jedynie...generować zysk. Wiadomo, że najwięcej zarabia się na serwisie, a nie na produkcji i sprzedaży aut - marże dealerów są dość spore...ale serwis to już w ogóle inna historia. W przypadku transportu, koszty serwisowe są ogromne, więc....po co robić coś co samemu da się naprawić, bądź coś co nie psuje się...na tym nie zarobi nikt...rozumiesz? Argumenty pro-eko to przeważnie bajeczki dla łatwowiernych...(przykładem niech będzie produkcja aut elektrycznych w ujęciu...zanieczyszczenia środowiska samymi bateriami....).
Inne rzeczy nie psuja sie tak czesto, i w tak niespodziewanym momencie, jak ten zasrany szajc dpf. A powiedz kto "znosi" psucie? Nikt, i jak najlepiej to psucie zminimalizowac poprzez preventative maintenance (nie wiem jak jest po polsku) czego nie da sie zrobic z dpf'em i adblue. A propo tego zawodu to widze ze praktycznie wiesz wielki nic.
Ten czujnik prędkości to jest chyba impulsator który w Europie jest normalnie plombowany i nie można sobie tak rozłączać także nie macie tam tak żle w tej hameryce