no nie powiem, robi robotę ;) jestem ciekawy jak Cross Cuttery poradziły by sobie z obornikiem, i chciał bym jeszcze zobaczyć jak radzą sobie ze ścierniskiem po kukurydzy ziarnowej
Rzepaczysko wygląda perfekt. Widać że agregat robi robotę. Jedynie ciekawi mnie jeszcze jak pole wygląda po pszenicy z pociętą słomą. Dzięki za relację. Pozdrawiam
No Wojtku robią te talerze robotę! Łapka w górę :) Ale jazda na zaczepie to nie jest najlepszy pomysł... Ku przestrodze - kilka lat temu w moich stronach był wypadek podczas jesiennych zasiewów. Dwóch kolegów jechało dużym casem i siali 4m agregatem aktywnym pszenicę. Jeden z nich wyskoczył z ciągnika - podczas jazdy. Powinęła się mu noga i wpadł pod agregat. Ten co jechał ciągnikiem nawet nie wiedział, że coś się stało. Dopiero jak zawrócił wracał w drugą stronę to zobaczył na polu to co z kolegi zostało...
CrossCuttery robią robotę ale też trzeba powiedzieć że taka wydajność jest osiągalna na odpowiednich kawałkach. Moja wydajność waha się nawet od dobrych 3,5 ha do 1,2ha /h w talerzówce. Jest to dość spora rozpiętość.
