Panie Piotrze uwielbiam słuchać pana felietony. Świetnie przygotowane, ciekawie opowiedziane, ale i wybór postaci bardzo ciekawy.. Bożego błogosławieństwa błogosławienstwa życzę i dziękuję
Bardzo dziękuję za ten ciekawy materiał, który po raz kolejny każe zatrzymać się nad postacią bł. Edmunda, choć robiłem to nie raz. Nic dziwnego, bo mieszkam w podpoznańskim Luboniu, a moja rodzina wywodzi się z południowej Wielkopolski. Moje przemyślenia koncentrują się wokół faktu, że najprawdopodobniej miał On powołanie kapłańskie, ale wskutek problemów ze zdrowiem nie zdołał go zrealizować. Ale nie przeszkodziło Mu to w dojściu do kanonicznej świętości. Może byłby jak inni wielcy księża z Wielkopolski: Szamarzewski, Wawrzyniak i inni wysoko wykształceni duchowni społecznicy. Tymczasem w czasach niełatwej koniunktury (kasaty klasztorów np. zamiłowanych w teologii i nauce poznańskich dominikanów) zrobił wspaniałą robotę dla Kościoła i społeczeństwa wykorzystując pochodzenie i koneksje ziemiańskie. Kardynał Wyszyński z podobnymi problemami zdrowotnymi zdołał zrealizować powołanie na drodze kapłańskiej, a Bojanowski nie, ale każdy z pomocą Bożą wypełnił co potrzeba, a prosić o wstawiennictwo możemy obu świętych patriotów. Przy okazji zamiłowania do literatury i kultury Bojanowskiego, myślę także o Cegielskim, który kojarzy się z przemysłem, i słusznie, ale to skojarzenie po części mylne, bo On był z zamiłowania i wyboru filologiem klasycznym i nauczycielem uniwersyteckim, a z woli zaborców musiał się zacząć parać czymś zupełnie innym. Cóż losy w czasach zaborów. Jeszcze raz dziękuję za materiał.
Polecam bardzo ciekawą książkę o bł. Edmundzie Bojanowskim "Surdut czy rewerenda" czyta się jednym tchem, pięknie napisana. Panie Piotrze, dziękuję za dobór ciekawych, wartościowych i nietuzinkowych postaci i za tą "pracę u podstaw". Czekam na kolejny materiał, Szczęść Boże!
Serdecznie Dziękuję. Wspaniały człowiek, taki nasz, bliski . Potrafil życie oddać w Ręce Pana Boga. Tyle Dobrego zrobił. Błogosławiony przez Boga Samego. Stał się Błogosławieństwem dla ludzi. Jeszcze raz Dziękuję.
Dzisiaj będziemy musieli powrócić do tych metod, zakładać tajne komplety dla naszych dzieci, bo inaczej nasza młodzież będzie pisała maturę z masturbacji, a ich umysły będą wyniszczone przez wczesną seksualizuję-stymulację. Bóg zapłać.
Staja się bardzo popularne domowe szkoły. Dużo osiągnięć i dobra widać z poświęcenia i kształcenia dzieci taką metodą. Tak obecny rząd nie daje nam dobrych wiadomości....