Uważaj na odpicowane samochody po powodzi u pseudohandlarzy! 

oto jak towygladac bedzie. powodziaki z dolnego slaska beda wyrejestrrowane aby slad zanikl i pozniej sprzedawane na inne regiony polski handlarzom np z poznan gniezno..w ogloszeniu bez vin lub omylkowo inny wpisany..oczywiscie odpicowane..kazdy z nich bedzie mial odrazu baranka pod spodem..

Waldek nie ma czasu. Musi uprawiać mitomanię, że unia zabroni nam jeździć w czwartek autami służbowymi, niedzielę prywatnymi a dieslami od 13.21 do 15.42.

@@KitchenBanana Czy czas ma czy nie tego nie wiem, ale jako wielokrotny uczestnik komisji sejmowych na tematy motoryzacji, mógłby tam zrobić dobrą robotę przeciw bandyctwu, które narasta w naszym kraju z każdym tygodniem...

sąd nie ma możliwości zamknięcia nikogo

@@fp7713 Czas to zmienić

Jak to mówią: "Jeśli coś jest głupie, ale działa, to znaczy że nie jest takie głupie".

@@TomeczQ81 to akurat jest głupie i nie działa ponieważ nie ma opcji, aby taka folia była hermetyczna. Woda dostanie się bez problemu.

@@sarin0891 Są takie specjalne foliowe ,,kapsuły” np. do aut zabytkowych, taka by dała radę😄

W pewnym mieście ,gdzie zbliżała się fala powodziowa mieszkańcy wywozili swoje auta w górne partie miasta , aby uchronić je przed zniszczeniem to miejscowa Straż Miejska za wycieraczki powkładała im ... mandaty karne za nieprawidłowe parkowanie .

Nie chciał dostać mandatu za nielegalne parkowanie ...

Musieli by zmienić przepisy. To Policja dokonuje wpisów w CEP po zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego w trakcie obsługi wypadku czy kolizji. Czy w przypadku powodzi ktoś wzywa Policję ? No nie. To ubezpieczalnie powinny być zobligowane do wpisów daty, rodzaju szkody i kwoty wypłaconego odszkodowania do CEP.

@@adamczyzewski1644 spotkałem się z wpisem "PZU uszkodzenie konstrukcji auta"

@@adamczyzewski1644 mylisz się ubezpieczyciel może wpisać np. powstanie szkody istotnej - warta

@@KamilGMK znalazłem taką informację na rządowej stronie CEPiK ( organy dokonujące wpisów): ,,ubezpieczyciele, którzy przekazują informacje o ubezpieczeniu pojazdu”. Nie ma nic o szkodach, jedynie polisach

Ci co kupili te topielce to siedzą teraz cicho , aby nie wyjść wśród znajomych na frajerów 🥴 😄

Nagrywałem ze środy na czwartek i od tego czasu wyłapałem już kilka sztuk

Jak to, tak szybko wysuszyli?

@@motodoradca Głupie gadanie

​@@motodoradca cześć Waldku a nie powinno być w ogłoszeniu że auto jest po powodziowe? To jest zatajanie informacji.

​@@Kamsyyogłupi komentarz

🤣🤣🤣

Proste, osoba prywatna jeździ, inwestuje w naprawy, zna historię. Handlarz z kolei chce osiągnąć jak największy zysk: zakup jak najtaniej, naprawa jak najtaniej, sprzedaż jak najdrożej.

Przeważnie handlarz jest szybciej u właściciela niż klient indywidualny, teraz trafić auto z rąk prywatnych to jakiś cud😉

@@DIMON13585 taa znam takie osoby co inwestują,,, aż auto stanie

Prywatne osoby w tym kraju to sprzedają auto jak mechanik powie, że już się nie opłaca naprawiać XD Ile to ja już takich historii znam XD

@@Kamsyyo W tym kraju nikt dobrego auta nie sprzedaje

ogolnie przymus Ustawowy kasować takie auta

Jeszcze jak!

Choinki zapachowe i kostki do wc często się wsadza żeby kunolisy odstraszyć.

papieżowa

Z jokera był złoczyńca Papież polak dobroczyńca

Zapraszam Grzesiu!

Jeżeli powódź opłacała OC to tak. A na poważnie ubezpieczenie OC ma za zadanie zabezpieczyć osobę poszkodowaną w wypadku spowodowanym przez płacącego OC. Aby dostać odszkodowanie z ubezpieczenia w wypadku powodzi należało by mieć wykupione AC ale tutaj też napewno pojawią się jakieś wyłączenia.

Bredzisz

😊​@@maikwood7343

Tonął jak Titanic to znaczy co, że złamał się w pół?

Słaby handlarz z ciebie, ja już dwie lory czyli 24 egzemplarze po powodzi z południa Polski do Gniezna przywiązałem.😂

W górach dzwonie

cześć 🤜🤛

A nowe nie są przechowywane na ulicach?! 😏

@@phoenixgames4244 pewnie nie widziałeś kiedyś nowe aura z salonu na ulicach porozstawiane?

To, że kogoś spotyka tragedia i chce sprzedać auto, które było zalane przez powódź to jedno, ale drugim jest, że jak chce to auto sprzedać jako auto "używane, ale sprawne". Tu lecimy już w stronę, gdzie to kolejna rodzina może mieć tragedie finansową spowodowaną zakupem tykającej bomby. Można cene auta zaniżyć, napisać że jest po powodzi i ktoś to dalej na 100% weźmie w pełni świadom tego co kupuje, a sprzedający może wyjść dalej z dobrą kwotą w portfelu, bo w takim przypadku każda złotówka jest ważna, to jeszcze z czystym sumieniem, że nie przyczyni się do rujnowania finansów kolejnej osoby/rodziny... chociaż w Polsce to prawie nikt nie sprzedaje auta z czystym sumieniem, więc może dlatego potem widzimy mentalność taką jak u Pana, że to jest niszczenie finansowe po prostu oszustów, bo inaczej nie nazwę osoby sprzedającej auto, które było zalane jako auto używane, sprawne i generalnie bez przykrych historii. Czy to osoba, którą toknęła powódź czy nie, jest to po prostu czyste oszustwo. Co do moralności to nie wiem co jest śmieszniejsze. Porównywanie człowieka tworzącego pomocny, darmowy kontent motoryzacyjny na platformę internetową, gdzie jedyne co robi to przygotowuje sobie scenariusz i przed kamerą opowiada o danej tematyce do zwykłych odpadów społecznych, którzy chcą za darmo zgarnąć czyjś dobytek, włamując się do mieszkań, domów, sklepów itd. pod nieobecność właścicieli czy wyśmianie tego, że wpłacił 2137 złotych, w momencie gdy absolutnie nie musiał przelać ani grosza, bo jest to kwestia kompletnie indywidualna, też równie dobrze mógł przelać jeszcze większą kwotę i tego nie pokazywać. Chociaż na pewno oba spostrzeżenia są co najmniej śmiechu warte i nikt o minimalnym ilorazie inteligencji nie porówna tworzenia filmów na YT do szabrownictwa. Przecież to jest niedorzeczne. Konkluzja: Albo jesteś człowiekiem, który tworzy biznes na autach dotkniętych zalaniem i sprzedaje jako auta sprawne, do kościoła jedynie jeżdżone, jak zwał tak zwał... ale wątpię, raczej mamy do czynienia z idiotą, który z pewnych pobudek stwierdził, że materiał opisujący jak nie trafić na auto po powodzi, sprzedawane jako kompletnie sprawne jest czymś oburzającym, że tworzenie takiego kontentu na YT równa człowieka z szabrownictwem i że daje za mało pieniędzy na pomoc powodzianom... Śmieszne i żenujące jednocześnie.

Komisy to mała skala takich oszustw. Prywatni komisiarze robią takie rzeczy, sprzedają wszystko i bez konsekwencji.

minimalny nalot pleśni może pojawić się po praniu wnętrza w okresie jesienno/zimowym i słabo wysuszonym wnętrzu (jeśli ktoś nie ma do tego warunków) - więc nie jest to koniecznie wyznacznikiem

@@trade-lux9313ja nie kupiłabym takiego egzemplarza, każdy sam podejmuje dezycję

Kupić może Janusz handlarz z np .Gdańska a na sprzedaż wystawi u wujka w Białymstoku 😂😂😂... możesz nawet nie pomyśleć o powodzi....

Najwcześniej bo niektóre wymagają grubszego czyszczenia a i terminy różne są żeby to wyczyścić ja myślę że od miesiąca do nawet pół roku niektóre

czyli pomoc dla poszkodowanych, chwali się

Cześć Mirku!

dzień dobry!