Jak się coś na pole przewróci to spoko ale u nas zawsze cos sie odjebie wkoło domu i potem szybka akcja. Ale z pilarką w pogotowiu to jak najbardziej polecam. Ja mam zawsze wszystkie przygotowane. A po ostatniej akcji na drodze zacznę w trasy z tanią pilarką jezdzic i 1 litrem benzyny.
17:35 trochę grzmiało, trochę pokropiło i spokój, pilarki zimne😥, drugi front ok. 20-ej ale zdążyłem rzepak zebrać. Zaglądam na kanał Łowcy Burz, podają kilka wersji rozwoju sytuacji.
Normalka po upałach ta pogoda to co raz gorsza i nie przewidywalna dla amatora raczej nie polecam zatankowanie pilarki mieć bo jak stare paliwo w niej będzie to nie zdrowo