To wyrzucanie ziemi do przodu to dodaje ze 30 koni więcej do zapotrzebowania w stosunku do np horsch Terrano 3fx. Z horschem 185 koni lata po prostym 😊
@@lukez7008 horsch ma zupełnie inny kształt redlice. redlice w Terrano są w kształcie odkladnic pługa i mają zupełnie inny kąt podpięcia. W cultusie są bardziej pionowo a w horschu kąt jest dużo mniejszy (bardziej poziomo). Oczywiście zasada działania jest tych agregatów jest identyczna ale są to dwie różne maszyny!!!!! Kiedy każda maszyna ma coś podobnego to horsch i vadarstatd to akurat dwie skrajności techniczne i całkowicie różne technologie
Inny kształt redlicy? Niby jaki? Kąt natarcia redlic jest podobny, jesli nie taki sam. Więc nie gadaj bzdur o przepaści między tymi maszynami, bo są stworzone do tego samego celu i podobnie go osiągają. Skoro Ci Horsch nie wyrzuca ziemi do przodu, to widocznie szarpiesz go po 6km/h po polu
@@lukez7008 chłopie nie mówię o przepaści tylko innej myśli technologicznej. Obie maszyny są zajebiste, marki premium robiące zajebista robotę i nie mam nic do żadnej. A kształt redlice to wejdź sobie na internet i popatrz bo chyba nie masz pojęcia o czym mówisz a będziesz się kłócił. Górna część redlicy w horschu jest odgieta w bok a w cultusie wygięta do przodu. I nigdzie nie powiedziałem że horsch nie wyrzuca ziemi tylko, że lżej idzie.... Masakra pół rzeczy sobie wydodajesz żeby mieć się o co pokłócić...
Ja mam wersje cultusa 3 metrowego ciąganego jest on na gumowym wale i ciąga go case puma 130 zmodyfikowany na 160 km ciągnik daje rade najgorzej ma na polach gdzie występuje glina w dużych ilościach ale robi dobrą robotę z polem. Fajny filmik like i subi leci
@@awesomesaski4974 człowieku, fendt skończył się jak Mercedes, na modelu 926, czy 927 bo już nie pamiętam, teraz ok jest to wypasione co prawda i qrewsko drogi sprzęcior, ale niestety jest to zabawka a nie wół do roboty w extremalnie ciężkich warunkach. A zwłaszcza jeżeli kiler jest traktorzystą...
u nas mają taką sama maszyne tyle że horsza i ma właśnie takie zawieszanie jak tu wspominałeś i w każdym momencie mozna to wyjebac i zrobić sobie zawieszaną, wał taki sam jak tu, ale robota nie porównywalnie lepsza na korzyść tego vaderstada :)
My zaraz zabieramy się za omówienie dlaczego zdecydowaliśmy się na Amazonkę :D Ale pracowałem Cultusem i faktycznie maszyna fajna. Pierwszy raz 4 metrowym, później 3 metrowym z pojedynczym wałem ziemia-ziemia(sts) i to była porażka :) Zagęszczenie żadne. Przy moim 7830 i 230KM są małe braki do tego żeby poszaleć na 25-30cm :) ale 10-11 km/h idzie.
Chętnie posłucham :) Nie ukrywam, że przydałaby mi się maszyna o mniejszym zapotrzebowaniu na moc. Z drugiej strony rodzi się pytanie, czy jest sens pracować na 30cm?
Oczywiście nie ma większego sensu :) Wiele badań co do orki i grubera pokazuje, że mniejsza glębokość wcale nie równa się mniejszy plon. Ale to na osobny temat. Amazonka nie jest maszyną o mniejszym zapotrzebowaniu na moc :D Całość z ciężkim wałem to 2,5 tony. Ale mam kilku znajomych którzy szukali sprzętu pod mniejszy traktor i najlepszy okazywał się Horsch Terrano - pewnie dlatego, że jest lekki :)
Wał oponowy z hydraulika + dyszel i masz pół Zawiszany... I możesz pozbyć się większości minusów, czyli wagi dla tuza(bo jeżeli jest już w ziemi to wielki +) , uprawy na lżejszych ziemiach, wal oponowy nie przepecha ziemi... I wydaje mi się, że w mokrych warunkach też jest lepszy ;)
@@MateuszCislak nieeee, słyszałem że jest do du... ;) mi chodziło o wal oponowy jodelka ... Też dość dobrze rozgniata bryły i radzi sobie na glinie. Chyba jest najlepszy spośród wszystkich, chociaż każdy ma jakieś minusy... Inne maja ich więcej co wychodzi w praktyce, bo na ulotkach jest wszędzie super.
Jodełkę ma chyba Horsch tylko z tych bardziej rozpoznawalnych marek. Wszystko zależy od gleb. Na Kuli gliny nie ma lepszego wału niż ten co ma. Ja mam przy głęboszu taki sam i wiem jak on genialnie doprawia ciężką ziemię
@@MateuszCislak dokładnie horsch tak ma... Podglądam właśnie u sąsiadów, duży zakład polhoz parę tys h... I śmigaja horschami, bardzo dobrze wygląda pole ;) vaderstad na polzawieszanym też chyba ma takie opony? A może się mylę.
Ja z bratem wybrałem lemkena karata 3m. na 11łap. nakładki/dłuta używam 12cm. głebokosc od 6-28cm. podwójne zabezpieczenie, sprężyny dwie i kołek awaryjnie. ps. przy ustawieniu znaczenie ma kąt cięgna górnego. Wada lemkena cena:( boli ale warto. min.210KM/3m. lub 160KM/3m ale łapy 4cm. standard łożyska bezobsługowe.
Myślałeś nad przetestowaniem jakiegoś fendta ? Warto się zastanowić nad ciagnikiem tej marki, bo cena jest adekwatna do jakości ☺ Na pewno jest to wygoda dla ciebie i duża niezawodność 😉 radze ci wziąść fendta na testy jeśli masz taką możliwość, bo zakup traktora to coś czym będziesz pracował i z czym się wiążesz na lata 😄 Chyba że jesteś już tak przekonany do Johna ze polujesz tylko na zielone jelenie 😄 Pozdro
Kula szkoda ze nie w łódzkiem mieszkasz bo mój brat jest przedstawicielem u korbanka, A jeszcze trochę fendtów na placu im zostało ale szybko się rozchodzą.
Świetny sprzęt. Masz porównanie do uprawy na lekkich ziemiach? Piaszczystych z podkładem żwirowym? Czy ciągnik mocy ~150KM przy szerokości roboczej 2,7m przy uprawie na około 25cm w dobrych warunkach może sobie poradzić?
U mnie w okolicy na taka maszynę mówi się gruber i właśnie ludzie wolą kupić mniejszego i z gęsią stopką krąży opinia że lepiej ziemię doprawia ta gęsia stopka zazwyczaj takie 2.6 metrowe mają w swoich gospodarstwach ale może mówimy o 2 innych maszynach bo nazwy są inne :-) pozdrawiam
Cultus to typowa maszyna do głębokiej uprawy, a gruber czyli agregat do uprawy pożniwnej ma za zadanie podciąć i wymięszać resztki pożniwne na niewielkiej głębokości. Cutusa nie możemy nazwać gruberem:-)
No ok, rozumiem. Ale mówisz o maszynach z najwyższej półki:-) a spróbuj w drugą strone, od np. agro factory zdejmij gęsią stópkę spróbuj zrobić na te 20-25cm:-) Taka maszyna budżetowa ani tak nie wejdzie a jeśli by weszła to poprostu się pognie po kilku ha. Pamiętajmy że większość gospodarstw ( przynajmniej u mnie w okolicy) ma kilkanaście ha i jak kupuje " grubera" to głownym czynnikiem wpływającym na wybór maszyny jest cena.Jak słyszę że ktoś kupuje taki agregat za 12-14 tys.zł to możemy się domyślać z jakiego materiału będzie on wykonany...
Kula nie zastanawiałeś się nad pługiem dłutowym? Czy w inny sposób głęboszujesz pole? Przy uprawie bezorkowej chyba jest to konieczne, z tego co słyszałem bo się nie znam :)
