Rozkoszny, jesteś moim jutubowym odkryciem ostatnich kilku dni, łykam kolejno twoje przepisy i jestem oczarowana. Co za pasja, co za charyzma! Kocham Harrego Pottera, a Ty jesteś do niego bardzo podobny, tylko lepiej czarujesz. Jesteś absolutnie N I E S A M O W I TY!
Uwielbiam ten ramen! Nie ma się co oszukiwać, wiele rzeczy może pójść w nim nie tak jak byśmy chcieli, ale warto ćwiczyć. Samego bulionu nie da się spaprać (chyba, że ma się beznadziejną pastę miso), ale dodatki już tak. Dziękuję za filmik, bo teraz wiem czemu bataty nigdy nie wychodziły mi takie ładnie rumiane. Za każdym razem nawaliłam pełną blachę 🙈 Myślałam, że wystarczy, aby się nie stykały, ale jednak musi być ich po prostu mniej. A i olej z czosnkiem już ze 3 razy spaliłam XD To jest kilka sekund za długo i pach czosnek skopcony, olej gorzki. Pak choi raz przegotowałam. Nie lubię takiego twardego. Dla mnie minuta czy dwie to za krótko. Jednak w zalezności od kapustki tutaj także minuta za długo i mamy prawie że papkę. W tym roku jeszcze ramenu nie robiłam, ale jak tylko będę mieć wolne popołudnie to pędzę do kuchni. W szczególności, że ostatnio wypatrzyłam pak choi w Biedronie. Korzystając z okazji napiszę jeszcze, że uwielbiam twoje przepisy! Z jednej strony są proste: mało, niezbyt wyszukanych składników (przynajmniej jak dla mnie) a z drugiej efekt jest turbo powalający (ciasto migdałowe z pomarańczami to niebo😇). Dziękuję i pozdrawiam cieplutko😊
Oglądałem wcześniej shorty z Tobą. To mój pierwszy dłuższy odcinek na Twoim kanale. Odnoszę wrażenie, że jesteś bardzo zestresowany. Ale było bardzo dobrze! Oby tak dalej!
Niektórzy (z kanałów anglojęzycznych) dodają trochę sody do wody, w której gotują spaghetti, żeby uzyskać coś w miarę podobnego do makaronu ramen. Muszę kiedyś wypróbować.
Jeśli się boisz że wybuchnie blender, musisz blendować z otwartą pokrywą, albo przynajmniej uchyloną (chociaż to wydaje się głupie), bo gorące rzeczy przy blendowaniu oddają mnostwo pary co może ten właśnie wybuch powodować. A poza tym super przepis
Uwielbiam! W Pradze też mamy sporo miejsc z dobrym ramenem, ale może warto spróbować zrobić go w domu... Twój pfilmik z przepisem jest uroczy i tak apetyczny. Dziękuję:))
No młody teraz to mi zaimponowaleś. Właśnie zrobiłem ten ramen, z żoną jesteśmy zachwyceni👍👍. Jednak Pak Choi dałbym do osobnej miseczki i polał olejem jako przystawka.
To wygląda niesamowicie! Czy ktoś kto ma małą tolerancje na pikantne rzeczy da radę? Kompletnie nie wiem jak interpretować tę ilość płatków chili, bo raczej nie używam 😅
Może to głupie pytanie ale jak zrobić ten przepis aby nie był "spicy". Nie dam rady zjeść niczego co jest ostre :( Czy bez chili i imbiru to już przestanie być pikantne?
Witam. Ramen zrobiony ale niestety wyszedł bez smaku. Zrobiłam krok po kroku jak w filmiku. Uratowany został dzięki paście do Ramenu zamówionej ze Stanów. Trochę się zawiodłam.
@@NEBUKADNECCAR Pasta miso jest zawsze na bazie soi,te składniki o których piszesz to dodatki smakowe.Ale jeżeli znasz taki produkt to podeślij link proszę bo ja nigdzie jak dotąd nie znalazłam