Werona jest cudowna. My łaziliśmy jeszcze bocznymi uliczkami, aż do starego teatru za Adygą, po drodze mnóstwo zabytków. Cycki Julli of course zaliczone (ale tłumy były przy balkonie paskudne).
My niestety ale spędziliśmy tylko kilka godzin w Weronie ponieważ przyjechaliśmy tam pociągiem i niestety, ale nie na wszystko wystarczyło czasu 🥺 a szkoda, bo Werona bardzo nam się spodobała, zdecydowanie bardziej niż Wenecja. Pozdrawiamy 😉
Bardzo ciekawy filmik ale czytanie nazw wloskich dosłownie jest okrutnie nieprofesjonalne. Przykladowo czytanie jako "piazza" zamiast "piacca" mocno daje po uszach.