e-mail do kontaktu: kontakt@martawbiegu.pl Instagram: / marta_w_biegu Subskrybując mój kanał pomożesz w jego rozwoju i dołączysz do mojej youtubowej paczki. Zostaw łapkę w górę pomożesz podwójnie.
To była tęcza 🌈, przeslanie od wróżki 👍. U mnie wspomnienia na tapecie - nic się nie zmieniasz - zawsze mądra, ułożona, kobieta pracowita z klasą 👌👏. Buziaki 😘😘😘
Witaj Słoneczko Jesteś silną kobietą ✊❤️🏵️ Każdy z Nas ma za sobą przejścia. Niestety one nas kształtują i życie nie jest łatwe. Jestem młodą osobą i widzę w kartach kogoś przyszłość. Moja mama wróży tylko dla rodziny. Pewnego dnia koleżanki przyszły do mnie i poprosiły o wróżby a ja nigdy nie chciałam robić to zawodowo. Wszystko się sprawdziło. Ktoś ma dar i widzi wszystko w kartach ale jest różnica między zwykłymi kartami a tarota ponieważ karty zwykle można zmienić a tarota już nie dlatego boję się tarota dotykać ale kusi mnie by sobie poprzypominac i zacząć znowu wróżyć. Nigdy nie wzięłam za to pieniążków. 😑 Mieliśmy podobny problem z córką ale u nas doszły lęki nocne a to przez nasze życie które było psychicznie dołujące. Życie się zmieniło i zniknęły objawy. Córka bała się zasnąć bo miała strach przed atakami 😫
Tez kiedys bylam u wrozki i sie sprawdzilo. Mieszkanie za granica w cieplym miejscu, syn ( ale ze Ja go nie urodze), maz obcokrajowiec i kryzys w malzenstwie po 3 latach. Naprawde widza ale niestety jest ich bardzo niewiele
Wróżki i wróżby dla mnie nawet dla żartu odpadają. Nie widzę w nich żadnego sensu.Takie jest moje podejście. Życzę TOBIE i.sobie wewnętrznego swietego spokoju🤗❤💐
Witaj słoneczko przepiękne uwielbiam Cię oglądać słuchać tak kochanie wierzę w wrózby wiesz przez chwilę poczułam się fantastycznie bo ktoś bliski też tak jak tu opowiadało swoim życiu i poczułam te chwile a ty mi o tym przypomiałaś a był to ktoś mojemu sercu bliski ktoś z rodziny dziękuję ci kochana a co do wróżenia to mi się też spełniło i dlatego wierzę w takie rzeczy pozdrawiam serdecznie cieplutko i życzę miłej nocy DOBRANOC.💗💋😀
P.Marto ogladam filmik o wróżbach. Bylam 10 lat temu i dopiero teraz sprawdza się wrozba dotyczaca mnie ,a wczesniejsze sprawy ,które poruszyła wszystko się sprawdziło powiedziala odnośnie córki partnera (poronienia)zeby dzieci lepiej nie miala dzis corka ma dwójkę chorych dzieci .Zobaczymy p.Marto jaki będzie do mnie efekt końcowy dam Pani znać.😘Jezeli chodzi o sny to sa osoby ,które nad nami czuwają w trudnych sytuacjach życiowych (Anioly)ja tak mam.
Witam! Dawno już u Ciebie nie byłam. Wieże w sny, jak ostatnio przyśnił mi się mi bardzo długi kolorowy wąż i że zgubiłam klapka z nogi, to teraz kuleje na jedną nogę bo ugryzł mnie chyba pająk i bardzo spuchła noga, a na dodatek boli. Jak obudziłam się , to wiedziałam że coś biedzie nie przyjemne się działo. A do wróżki chodziłam dwa razy i jedna coś mówiła że nie pamiętam nawet co, a druga przepowiedziała mi też prawdę, więc już się spełniło. Miałam problem więc poszłam ale teraz, to raczej nie wybieram się ale nigdy nic nie wiadomo. Pozdrawiam i spokojnej nocy;-)
Ja byłam u wróżki na tak zwanych zakrętach życia część mi się sprawdziło a część nie Odkąd przestałam zajmować się wróżbami jestem spokojna wszystko się układa nie denerwuję się Ale super Martuś że poruszyłaś ten temat
Trudno powiedzieć czy wierzę czy nie we wróżki, ale pójść to nie pójdę, chyba nie chcę wiedzieć co mnie czeka. Lepiej być nieświadomym, niż potem zamartwiać się czy wróżba się spełni czy nie. Za to wierzę we sny. Ostatnio śniła mi się prababcia, pojechałam na grób i zastałam porozrzucane znicze, więc coś w tym jest .
Dobrze ,ze z Ksawerym wszystko dobrze.🤗Pojechalysmy do wrozki raz z przyjaciolka , miałyśmy jakieś 16- 17 lat.Byla to taka babcia , nie przyjmowala oficjalnie tylko tak jakoś droga pantoflową sie kazdy dowiadywał. Pamiętam, że mnie przerażała, bo była już bardzo stara , piła herbatę w takim dużym słoiku. Niektóre rzeczy się sprawdziły, inne nie , siedziałyśmy u niej kilka godzin , wyszłyśmy o 23 nie było już autobusu , dala nam jakiś dezodorant w razie napadu do obrony🤣, bo miałyśmy jakieś 7km do domu , część przez las.Na szczęście nie był potrzebny😅Nie brała kasy , bo mówiła, że za wróżbę się nie placi.Kupilyśmy jej czekoladę. Więcej tam nie poszlysmy chociaż mówiła żebyśmy ja odwiedzily , zapewnialysmy ,że tak i ,nawet wtedy mialysmy taka chęć ale ona na koniec powiedziała, że wie , że już do niej nie przyjdziemy i tak było. Miłego dnia🤗
Ja nigdy nie byłam u wróżki i chyba bym nie poszła. Podobno prababcia mojego męża była wróżka ( szeptuchą). Bardzo dużo ludzi do niej chodziło i byli zadowoleni. Wróżyła z kart i jakoś z talerzyka. Jeszcze do dzisiaj ludzie wspominaja. Mój teść opowiada że czasem podglądał co ona tam robiła. Leczyła też ziolami. Wiadomo że to działo się na początku dwudziestego wieku więc i medycyna i leczenie było inne.
Niestety nigdy nie byłam u wróżki choć czasem chciałabym poznać swoją przyszłość choć wiem ze życie pisze swoj scenariusz który zmienia się jak chce pozdrawiam 😘
Witam raz bylam z kolezankami u wróżki jako młoda dziewczyna.Wszystkim kolezankom wrozyła czy te wrozby sie spelnily nie wiem,ale mi nie chciala wrozyc bo powiedziała zebym lepiej nie wiedziala co mnie w życiu czeka😏
Niektórzy ludzie w to nie wierza, ale nawet w Biblii masz napisane o ludziach mających dar jasnowidzenia i przewidywania przyszłości. Ja osobiście byłam u wróżki w Kamerunie i to co powiedziała się spełniło.
Jako osoba wierzaca nie pojde do wrozki. A tu macie cos tez wesolego ze zwierzakami, co mi sie przypomnialo, jak zobaczylam te golabki na poczatku filmiku: wideo.wp.pl/kruk-poganial-jeza-nietypowa-kontrola-ruchu-drogowego-6513249895213185v
Dzień dobry, dzień dobry 🌞 Korzystałam kilka razy z czytania 'wróżki'. Wierzę czy nie wierzę? Trudno tak odpowiedzieć bo raz się coś spełni raz nie. Wiele czynników zależy od nas, jak nasze życie poprowadzimy 😁 Mi trochę rzeczy się sprawdziło, trochę nie. Najlepiej takie wróżki traktować jako wskazówkę, a nie ślepo wierzyć i podświadomie sobie coś wmawiać. Człowiek nawet sobie nie zdaje sprawy jaki mocny wpływ ma jego podświadomość. Ja sama mam swoją talię kart i uczę się bo interesują mnie te sprawy 😊 Miłego dnia ☀️
Ciekawie się Pani słucha. Ja jednak uważam, że po wizycie u wróżki często występuje u nas, ludzi efekt samospełniającej się przepowiedni. I stąd tak duże rzeczy się "sprawdza" za naszą zasługą.
Nie korzystałam i nie mam w planach się wybrać na wróżby... Bo życie życiem...mam dziecko niepełnosprawne. Jestem realistka, nauczyłam się tego poprzez doświadczenia. Chociaż wielu specjalistów mnie namawialo na takie czary czy moce ale szczerze mówiąc tego się boję a z punktu medycznego wiem że cudu nie będzie...choc gdzieś w coś wierzę że istnieje. Odnosnie tego co się sprawdziło to wylewanie wosku. Razem z rodzeństwem też krzyczalysmy w nocy i nie spalysmy. Gdy pewna Pani wylala przy nas wosk to przestalysmy, wyszło że ja się przestraszyłam psa a rodzeństwo Pani z przedszkola. Od tamtej pory nasze krzyki ustaly, podejrzewam że rodzice wiedzieli na co zwrócić uwagę przy nas i jak nas uspokoic😉 ale gdzieś coś takiego istnieje 😃 Pozdrawiam
Witam pani Marto życzę zdrówka dla Ksawerego wszystko będzie okey. Mój syn w wieku 18lat miał bolerioze która zaatokowala jego mięśnie i nerwy syn poprostu przestawał chodzić więc wiem co pani przeżywa w związku z dziećmi a co do wróżki mam różne zdanie Pani Marto życzę pani i rodzince dużo zdrówka pozdrawiam i czekam na kolejny film
Ja nie wierzę, ale wiem, że są ludzie którzy mają taki dar wróżenia, niestety trudno na nich trafić, częściej niestety trafia się naciągaczy, ale wiem, że nie wolno nikomu mówić w, co mają wierzyć, to ich prywatna sprawa i ich życie, dużo zdrowia dla Ksawerego i całej rodziny jest Pani pozytywną osobą, która zaraża pogodą ducha, miłego dnia ❤️
Moja kochana raz tylko bylam u wrozki to co mi powiedziala zdecydowalam ze to nie moze byc prawda to co ona mowi.Po kilku latach przyszlo to najgorsze o czym ona mowila.Wtedy mi sie ona przypomniala ale nie zamiezam znowu pojsc bo poprostu sie boje negatywnych informacji.🐕🐕🐕🐕
Hulajnogi te elektryczne są bardzo niebezpieczne. Mój syn przewrócił się na twarz i tylko złamał nos i rozbił czoło, ale lekarz w szpitalu mówił że codziennie mają kogoś z rozbita głową po hulajnodze. Podobno to plaga odkąd w Warszawie są ogólnodostępne te elektryczne...
Nie była bo się boję i nie pójdę bo kilka lat temu zaczepił mnie starsza pani i wsadził mi do ręki medaliki i po paru miesiącach stała się tragedia którą trwała przez 3 lata życie wyjęte z życiorysu więc strach pozdrawiam
Martus ciarki na plecach nie byłam czy wierzę nie wiem w twoim przypadku wszystko się sprawdziło te dobre rzeczy i niech tak zostanie pozdrawiam bardzo serdecznie złe wróżby precz ❤
Ja zawsze chciałam pójść ale boje się tego co usłyszę że coś złego się stanie. Wiem że moja mama była ale nie bardzo chciała mówić co się dowiedziała. Moja prababcia wróżyła i podobno sprawdzało się to co wywróżyła
Piękne te ściany w szpitalu 😘😘😘 Nie cierpię gołębi, tych blokowych... Wszędzie się ... ostatnio mi się 2razy 💩💩💩 na parapet i nie wiem jak to było ale jajo spadło z góry i się rozwaliło na parapet i na elewacje, jak przygrzało słońce i zaschło i dziwnie czuć było 🙃😂😀 Nooo puzzle ida do przodu😂
Kozystalam z uslog Wrozek i wszystko mi sie spelnilo. Sama wrozylam kiedys z kart , okolo dziewiec lat . Zobaczylam smierc mojego ojca w jego kartach kiedy nikt jeszcze nie wiedzial ze jest chory, zmarl okolo 6 miesiecy pozniej , mial zaledwie 43 lata . Wierze w to i jestem tego zdania ze karty to instrument , przez ktory ktos ( Zmarly?) chce nas ostrzec lub wskazac droge . Pozdrawiam Cie serdecznie Martus !
Ja nie wierzę we wróżki i przepowiednie. Byłam tyko 2 razy w życiu u dwóch różnych. Obydwie powiedziały mi, że nie będę miała dzieci. A mam. Nic mi się z tego ich gadania nie sprawdziło. To już było dawno. Od tej pory już nigdy więcej nie pójdę. Czasem człowiek usłyszy właśnie coś "złego" i potem cały czas o tym myśli. Według mnie wróżki to dobrzy psychologowie i nic więcej.
Chodzenie do wróżki to grzech ciężki i trzeba się z tego spowiadać. Żadne siostry zakonne nie wierzą w zabobony. Za wróżbą stoi zły duch, bo dlaczego ona może wiedzieć o Życiu innego człowieka. Wierzyć trzeba w Boga jedynego i wszechmogącego.
Dzień dobry 🌤️ Wśród moich bliskich była osoba, która wróżyła, ale robiła to niechętnie i tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdy ktoś bardzo tego potrzebował. Znałam kilka z tych osób i wiem, że wróżby u nich się sprawdziły, chociaż często te osoby powątpiewały, że to może się zdarzyć. Sama też wierzę w pewne rzeczy, przeczucia i w sny... bo przekonałam się na własnej skórze, jak potrafią być prawdziwe. Dużo buziakow i pozytywnej energii dla Ciebie. Miłego dnia 🍀
Hej Nigdy nie byłam u wróżki wierzę w takie rzeczy nie raz mam na myśli żeby pujsc ,bo jestem ciekawa dalszego życia ,ale trochę się boję co mi powie .Słuchałam twojej historii z wielkim them,jesteś bardzo przesympatyczna i życzę żeby dalsze twoje życie było spokojne i wszyscy byli zdrowi 🤗😘
Mamy podobnie bo też się budujemy i mamy mieszkanie wystawione na sprzedaż. Przeraża mnie ta budowa i przeprowadzka ...Jaką dużą macie działkę ? My mamy 7,8 ara wiec nie duża, marzyła mi się tak 10 arów ale ta ma super lokalizacje. My mamy już mury i dach i czekamy na okna, jak je wprawią to liczę że to przyspieszy wszystko ...
