Volvo S80 3.2 z LPG 238KM 2007r 265tys. km 31800zł - VOLVO NIE CHCE SIĘ ROZSTAĆ ZE SPRZEDAJĄCYM ? 

www.motocontroler.com ; www.historiaszkod.pl

Janusz stwierdził co tam będę serwisował jak i tak wystawię na olx,następny właściciel niech się martwi,dobrze że można skorzystać z waszych usług,pozdrawiam

Sprzedawca sie zdziwił bo cenralka nie działa, sprzedawca sie zdziwił bo samochód gasł. Nie oszukujmy sie, jak auto użytkuje sie na codzień przez kilka lat to z dnia na dzień nie dowiadujemy sie o takich rzeczach, możemy o samochodzie powiedziedzieć prawie wszystko.

typowa 15 letnia limuzyna mieszkańca kraju 3 świata. 7 letnie opony to i tak świeże jak na ten rocznik ... skrzynia, rozrząd to jedna wielka tajemnica ze wskazaniem do niedługą śmierci z przyczyn naturalnych, sprzedający chyba ma codziennie mokry sen fantazjując o 31800 zł w gotówce w jego saszetce.

Auto nie bite więc bardzo duży plus. Mechanikę można ogarnąć. Negocjowac cenę i można brać

Uważam się wlasciel postanowił auto sprzedać bo skrzynia zaczęła się sypać . Nikt nie zakłada nowej instalacji gazowej do auta ,a za rok auto sprzedaje

Cena nieadekwatna do stanu samochodu, rolka się nagle posypała masakra jak ktoś dba o auto to wymieni bo szumi niemiłosiernie a koszt niewielki. Właściciel chce się pozbyć bo dobrze wie że zaczynają się problemy z samochodem. Prawie 15 letnia skarbonka tak na dobrą sprawę trzeba by kupić o 10tyś taniej niż w ogłoszeniu żeby doprowadzić auto do stanu używalności.

co do szarpnięcia przy wrzucaniu D i mocniejszego przy wrzucaniu R - te skrzynie ponoć tak mają i wcale nie oznacza to, że zaraz będą do remontu. przez moje ręce przewinęło się kilkanaście volvo ze skrzynią TF80-SC i w każdym to szarpnięcie przy wrzucaniu D/R było obecne. wiele z tych aut od tamtego czasu przejechało grubo ponad 100 tysięcy kilometrów i to się w żaden sposób nie nasiliło, więc to nie musi być coś dyskwalifikującego. natomiast jeśli szarpie przy zmianie biegów podczas jazdy to już niedobry objaw.

przy 265 tys przebiegi ten samochód powinien wyglądac w środku prawie idealnie...niech potencjalny nabywca modli sie żeby było 500 tys bo coś czuję że znacznie więcej

Dziękuję i pozdrawiam

Wesołych świąt! 😌

Złom na kółkach za te cenę. Brak dokumentów skrzynia do roboty. Auto wymaga solidnego przeglądu serwisowego.

Kupił rok temu, wstawił gaz który się z pewnością nie zwrócił i sprzedaje bo mu się znudził. Auto w idealnym stanie. ,,Nufka stuka nieśmigana, Niemiec płakał jak spszedafał".

Dramatu nie ma, ale niestety żeby doprowadzić go do stanu użyteczności trzeba w niego trochę włożyć. Skrzynia biegów to jedna nie wiadoma, może wyjdzie 8tys, a może 10 tys. Plus reszta to trochę drogo wyjdzie ale w sumie to Volvo to tu raczej tanio nie jest i te obecne czasu ogólnie z samochodami.

Kupił auto...ale na utrzymanie nie było juz stać...Wielu takich znam.

Kupić bym nie kupił ale gdy bym miał takie auto to chciałbym się go pozbyć. Same opony to koszt około 2000 a to dopiero początek.

Gruz Widać że właściciel "dbał" w stylu jeżdżę aż się koło urwie Żeby nie wymienić oleju w automacie po zakupie 🤦

Sprzedaję skarbonkę i doskonale o tym wie, a struga idiotę. Pakiet startowy z 15 koła, a ten zdziwiony wszystkim co się dzieje złego z samochodem. Z tego samego bym nie kupił tego auta

Super robota pozdrawiam serdecznie a auta bym nie kupił

mam od 8lat taki samochod rocznik 2007, odnosnie skrzyni mam nalatane juz prawie 400tys, przy jakiś 380tys mialem podobne objawy szarpniecia przy zmianie biegow czasami przeciaganie, odstawilem na serwis z mysla ze skrzynia ma juz dosyc, a tu mila niespodzianka przebadano skrzynie jak i mechatronike, okazala sie sprawna, wymieniono olej i zrobiono adaptacje, teraz smiga az milo, w ogóle nie czuc zmian biegow, nawet mysle ze skrzynia lepiej chodzi niz w momencie zakupu, wiadomo takiego auta jak na filmie tez bym nie kupil, skoro sprzedajacy przed sprzedaza nie usunal usterek mozliwe jest ze, to bedzie grubsza sprawa, a w bajki ze, ja nie wiedzialem to ja juz nie uwierzę, jeszcze jedna sprawa ja przy przebiegu 400 tys nie mam tak zniszczonej kierownicy takze troche ten przebieg tez watpliwy jest.

Może i nie bite, ma gaz, ale auto nie wie jak wygląda mechanik... 20k bym dał ale nic więcej, a za resztę bym zrobił serwis.

Cześć Tomek

Volvo pisze, że olej w skrzyni jest lifetime. A aisin pisze, że wymiana co 60tys km. Jak te skrzynie dojeżdżają do 200tys km to i tak cud. Niestety. A ten silnik niestety pali dużo a jedzie słabo. Średni wybór.

U mnie kolega kupił od 1 właściciela z Szwajcarii kolega mu sprowadził handlarz. Gaz założył w Polsce. Wyposażenie full białe skóry kolor czarny jest bardzo zadowolony jeździ ponad rok. Sam mam Volvo v 50 diesel a teraz szukam s 80 albo suva

Te Volvo ma ze 400 tyś nalotu takie zużycia to nie przy takim przebiegu i za dużo tych mankamentów a przede wszystkim skrzynia .Żadnej dokumentacji jak coś robię to zbieram faktury czy nawet rachunki a tu nic samochody z Polski to szroty jak ktoś sprzedaje to już raczej coś się dzieje z tym autem .Gościu założył gaz i po roku chce opchnać dziwne 🤔

a jest możliwe udostępnienia z Państwa strony checklisty do sprawdzenia przed zakupem?

Gościu kupuje auto, zakłada do niego instalacje i po roku sprzedaje??? Dziwne....

Przyczyna gasniecia silnika na biegu jalowym maga byc 1) problem z cisnieniem paliwa (pompa, filtr, czujnik cisnienia) 2) czujnik regulacji obrotow 2) czujnik przeplywu powietrza lub jego stykow 3) przetarte przewody elektryczne do cewek 4) zasysanie lewego powietrza za przeplywomierzem 5) zarosnieta przepustnica

Co do zamków to standard, to samo mam w V70, silniczek z alliexpress za kilka dyszek i pewnie kilka godzin roboty, na yt są filmiki jak to zrobić.

Problem tych aut polega na tym, a głownie skrzyń, ze serwis nie zaleca wymian oleju w PL. Mam auto z USA gdzie przewidziana jest wymiana i takie serwisy mialem robione + sam robiłem i ze skrzynia nie ma problemu. Filtr jest wbudowany, niewymienny i tym bardziej trzeba pamietac o serwisie olejowym co max 60tys i tf80sc bedzie sie sprawował i słuzył. Jego kultura pracy jest bardzo dobra.

Niestety te skrzynie w Volvo to złomy..szkoda, bo to dobre auta z tamtych roczników. Na wstępnie trzeba wrzucić 12 tys zł w to auto

Volvo bardzo dobre samochody ale przy przebiegu ok. 200kkm trzeba usuwac usterki na bieżąco bo zacznie sie kumulacja puli. Generalnie nie wszystkie warsztaty chcą się tym zajmować więc na przysłowiowego "Henia sąsiada" nie ma co liczyć. Nawet ASO potrafi powiedzieć, że się jakimś problemem nie zajmie bo im się nie chce w tym babrać. Także serwis jest problemem, a musi być wykonywany regularnie i tanio nie jest. Dlatego swoje S60 wspominam z nostalgią i tęsknotą ale jeśli chodzi o serwis a tym samym mobilność i użytkowanie na co dzień, wybrałem markę popularną. W tym egzemplarzu jeżeli nie będzie więcej niespodzinek, koszt pakietu startowego oceniam na jakieś 9000-11000. Pozdrawiam.

W tej navi nigdy spolszczenia nie było. Zapewne ostatnia aktualizacja map z 2017 roku także nie najgorzej. Da się na tym jeździć i trafi do celu. Jeśli rok wcześniej zakładał gaz a teraz sprzedaje samochód to już znak że będzie dużo do roboty. Cena do zbicia na start 5 tysięcy (tyle sam przegląd skrzyni)

..... obrzygało ? Co to oznacza w MOTO KONTROLOWANIU?

👍

Czy to czasem nie immobiliser?

Nie kupiłbym tego samochodu. Skrzynia biegów, a co dalej? Obniż cenę o te 10 tyś zł to można negocjować dalej.

Strup. A cena? :D :D :D

7 lub 8 tys zl zejdzie z ceny i z pewnoscia sie sprzeda. Kolejny przyklad sprzedajacy nie inwestuje w bezpieczenstwo czyli opony a niech ktos inny sie martwi.... ile razy to slyszalem i widzialem... szkoda. Zgadzam sie z ocena znow wyszla pazernosc. Pozdrawiam

Mam takie samo,przebieg 2006tys a przy 156tys robiłem skrzynie koszt ponad 5tys zł.a pozatym nic nie robione poza normalnymi sprawami typu hamulce.generalnie polecam

Tylko szkoda że jakby wystawił za 20 to byłoby bez odzewu bo już coś z autem nie tak, jaka klientela taki rynek

Skrzynia Aisina 8000pln na początek a i cała reszta w średnim stanie. 100 % na nie.... za takie pieniadze

Prosty temat skrzynia jest jebnieta i typ chce się pozbyć wydatku i jeszcze jakieś rozsądne pieniądze przytulić

Miałem takie auto, ta wysuwana navi ma najświeższe mapy sprzed ok. 4 lat

Remont kompletny tej skrzyni to 12 tys pln. Czujnik cisnienia paliwa ok 600-700 pln. Ogólnie ten samochód jest mega zmęczony i absolutnie nierealny przebieg jak na stan auta. Nieoryginalny wydech i ogolnie bardzo zniszczony samochód. Zadbane egzemplarze z tym silnikiem sa naprawde bardzo niezawodne. Skrzynia musi byc sprawdzona bardzo dobrze. Minimum 30 min jazdy. Przelaczanie z P na D z D na R i z R na D na postoju na zimnym i rozgrzanym musza byc niezauwazalne, kick down tez trzeba sprawdzic i sekwencyjna zmiane a wiec plus minus.

Nie no tyle to nie

Dać skrzynię do płukania ciśnieniowego, plus reszta rzeczy ... 🤔 ... siódemka w dół

Czyli auto do poprawek jakieś 6-8tys

Fajne auto, szkoda ze od Janusza

Volva idą do sprzedaży jak skrzynia się kończy. Mało kto wymieniał olej w skrzyni, bo serwis tego nie zalecał. "Sealed for life", taka moda wtedy była, żaden wielki producent w Europie tego nie zalecał. Nowe Auto miało się sprzedać albo iść w leasing, a jego koszty utrzymania, serwisu miały być jak najtańsze. Podejrzewam, że stąd taka decyzja. Co ciekawe wozy policyjne albo taxi, taka wymiane miały już wpisana rutynowo w rozpiskę serwisowa. W stanach też to było w standardowym serwisie, ale tam organizacje konsumenckie bardziej dbają o prawa konsumenta niż w tutejsze organizacje w Europie. Sama wymiana oleju w serwisie to dość droga usługa i to też nie pomaga. Nie ma też jako takiego filtra do wymiany serwisowej w tej skrzynce. Jest jeden, ale głęboko schowany: trzeba cała skrzynie do tego rozbierać, wymienia się go tylko przy naprawie głównej. W tym konkretnym przypadku: aktualizacja i adaptacja skrzyni w serwisie może załatwić sprawę. Ale i tak trzeba będzie wymienić olej. Należy spuscic olej grawitacyjnie: to co zejdzie i uzupełnić. I tak ze dwa, trzy razy co 2000-3000km. Jeżeli nie wiadomo czy był wymieniany czy nie: broń boże nie wymieniać maszynowo. Jak pomoże, to bardzo dobrze i później robić to regularnie. Olej drogi i MUSI spełniać konkretną normę producenta. Jeżeli to nie pomoże to najprawdopodobniej mechatronika zaczyna padać i będzie do wymiany. Skrzynia bardzo popularna, pewnie z połowa popularnych samochodów z automatem na rynku ja ma. Fajna, dobra, inteligentna skrzynia: tylko trzeba wymieniać olej: ot cały jej sekret. Obsługa takiego auta, to nie dla kowala, który robi przy vag'ach. Zupełnie inna filozofia i wymagania, zwłaszcza software

sam interesuje sie kupnem samochodu , nie jestem specjalista ale nigdy bym nawet złotowki nie wyłozyl na ten samochód

nje kupie

Jezdziłem takim autem chwilę z silnikiem 2.8 biturbo...tam było chyba 270 kucy...jak juz złapał trakcję to szedł jak dziki :)

Moim zdaniem cena nie adekwatna do stanu, serwis Volvo jest mega drogi, i znając życie żeby ten samochód doprowadzić do jazdy to 40tys całość by wyszła. Jak gaz tak drogi założony rok temu to musi byc obowiązkowo zrobiony taki raport bo to podejrzane. Dzięki za raport bo interesowałem się podobnym samochodem.

W XC 70 z tym motorem problemy ze wspomaganiem to chyba najczęściej występującą usterka. Przebieg podobny, skrzynia też nigdy nie ruszana i z tego powodu zdarzają się podobne objawy. Ogólnie to w rodzinie jest już z 10 czy 11 lat i nie powiedziałbym że to awaryjne auto. LPG również jest prawie od samego początku.

Ale ktoś wpieprzy się na minę przy tej cenie.

Jezdze volvo V70 3.0 T6 AWD od 10 lat. Auto z 2008 roku. Przebieg 250 tys km. Styl jazdy - tak ostro, na ile pozwalaja warunki ;). 100% wymiana oleju w skrzyni automatycznej Aisin TF-80SC co 40 tys km. (koszt takiej wymiany ok.1000 zl) Problemow ze skrzynia brak. Utrzymanie auta do tanich nie nalezy. Dla zaintetesowanych tematem - mam w archiwum wszystkie detale i moge sie podzielic informacja ;). Przez 10 lat w aucie wymienilem juz (swiadomie utrzymuje "stan fabryczny"). Wymieniam tylko na nowe OE cześci. Ja rozumiem, ze na kilka z tych punktow "naciagnal" mnie oficjalny serwis, a niektore mozna bylo "regenerowac", remontowac tudziez "wyciac" ale to nie moj przypadek. - szyba czołowa - pięciokrotnie - silnik na gwarancji (40.000 km) - generator (80.000 km) (wada fabryczna modelu) - blok zapłonu ksenon (100.000 km) - oba tylne podłużne wachacze (100.000 km) - oba dolne wachacze przednie (120.000 km) - amortyzatory przod Four-C (120.000 km) - 2,5 tys sztuka - drążki kierownicze i końcówki drążków (140.000 km) - wszystkie uszczelki kolektora wlotowego (140.000 km) - amortyzator podłogi bagażnika (150.000 km) - wszystkie poduszki silnika (150.000 km) - oba tylne wachacze poprzeczne (150.000 km) - oba tylne wachacze „sterujące” (150.000 km) - przewód wysokociśnieniowy układu kierowniczego (150.000 km) - silnik tylnej wycieraczki (165.000 km) - wentylator klimatyzacji kokpitu (165.000 km) - pompa wspomagania układu kierowniczego (170.000 km) - zamek klapy bagażnika (170.000 km) - amortyzatory klapy bagażnika (170.000 km) - przekładnia kierownicza (170.000 km) - 6 tys - dwa lusterka zewnętrzne (175.000 km) - wentylator chłodzenia silnika (180.000 km) - mechanizm otwierania klapy bagażnika (180.000 km) - czujnik przepływu powietrza (190.000 km) - separator oleju gazów silnika (190.000 km) - tylny most AWD (200.000 km) - 15 tys - pompa klimatyzacji (200.000 km) - pompa wspomagania hamulców - regeneracja (200.000 km) - tuleja AWD skrzyni biegów (200.000 km) - oba tylne amortyzatory Four-C (215.000 km) - 2,5 tys sztuka - tylne sprężyny (215.000 km) - pompa paliwa (215.000 km) - 2 tys - wał napędowy AWD (220.000 km) - 6 tys - chłodnica turbo (220.000 km) - 1,5 tys - przednie amortyzatory Four-C (225.000 km) - 2,5 tys sztuka - przednie sprężyny i wszystkie elementy kolumny McPerson (225.000 km) - nowy katalizator + obie sondy lambda (230.000 km) - 8 tys - nowe OE lampy przednie (230.000 km) - 9 tys

Czyli w 2014 miał 196 tys a w 2021 260 no ciekawe

Za tę cenę nigdy w życiu, zasadniczo sztrucel.

Doprowadzenie auta do stanu sprawny wymaga ok. 15 tys. , więc jak na pojazd serwisowany to słabo to wygląda. Z tego to 2/3 to skrzynia biegów. Lepiej wybrać starszy rocznik, zawsze zostanie coś na naprawę. Osobiście słabo wierzę w przebiegi auta z Niemiec. Ważna jest ilu właścicieli miało to auto.

Z gasnieciem przy odpalaniu to rozrusznik 😉

plusy to to, ze auto nie bite i jest gaz, minusy to skrzynia i ew opony. za 20 bym kupił .

Szału nie ma bo widać że nie miał kto zadbać o to auto. Jednak nawet w tym stanie to dużo mniejsza mina niż przeciętna beta z tego rocznika. Volvo to dużo bezpieczniejszy zakup chociaż automaty faktycznie są w tych autach średnie.

Gruz na kołach

Z 23,5 tys moze bym dał.

Te gaśnięcie silnika to standard w volvo. 90% przypadków to właśnie czujnik ciśnienia paliwa. I nie ma znaczenia jaki silnik, czy diesel czy benzyna. Kolejna sprawa to nie opłaca się kupować oryginalnego czujnika volvo Bosch bo są gorsze od chińskich zamienników i padają jak muchy

Pewnie jakiś doktor lub architekt tym jeździł. Teraz jest gaz i jakiś Janusz to kupi i będzie wyprzedzał na trzeciego......

Przez 5 lat to auto przejechało 40 tys. km? To wobec braku dokumentacji każe się zastanowić nad prawdziwością przebiegu.

Volvo ma lipne automaty

16 letnie auto, które nie jest jakimś klasykiem klasy wyższej i do tego nie ma niskiego przebiegu za 31800. Miazga.

Ktoś wyczyscił środek Ale pasów mu się nie chciało:D

Niemcy nie wymieniają oleju w skrzyni biegów.

31.800 zł, dobre pytanie czy warto ? Osobiście w życiu bym nie kupił auta z 2007 roku za takie pieniądze . Może ktoś lubi takie miny, żeby później spędzać czas u mechaników bo ma brzydką żonę w domu ;-))

Nie.

WIEKSZOŚĆ KIEROWCÓW JEŻDŹI AŻ PADNIE COŚ NA DRODZE....

Auto napewno nie ma 265 tys km 🙆🙆🙆😆 z tym silnikiem i w tym stanie to nawet za 15 tys się nie opłaca

Dobre auto nie za te pieniądze. Maksymalna cena dla tego pojazdu, to 25 tyś i to pod warunkiem usunięcia rażących usterek. W takim stanie jedynie max 20 tyś.

Widać że panowie non stop to samo mówią o każdym pojeździe 😅

Volvo te roczniki w automacie się sypią skrzynia tylko manuał i działa latami sam posiadam ten model tylko motor d5

Jeśli gość założył gaz ma auto rok i sprzedaje to już jest podejrzane i znaczy że auto go przerosło i zaczął generować koszty ja sprzedałem Mazdę 6 po 15 miesiącach w którą wsadziłem jakieś 7tys silnik był ok ale podłoga ktoś położył bitgum na rdze i o zgrozo progi nadkola tył pas tylny idź pan w chuj starsze Audi i BMW mają lepszą blachę

Skrzynia się sypie to szuka frajera. A szkoda bo auto niebite, a to juz duzy plus.

Nie można prać pasów bezpieczeństwa !!!!!!

265k przebiegu 2007 rok i ludzie jeszcze chca kupic 14 letnie auto, gdzie moze nie marke premium ale jakiegos azjate jak Kia się kupi w owiele lepszym stanie i z nizszym przebiegiem

31 tys 😂 za taki gruz😂 ludziom sie w dupie poprzewracało 😢😂

Typowy Janusz właściciel, jedyne w co zainwestował to gaziutek do silnika, a resztę dojechał do końca i szuka idioty, co kupi auto a potem na start wrzuci z dychę aby było sprawne :D

Za takie coś max 10 000 zł.

Skrzynia....już wiadomo dlaczego auto jest na sprzedaż

Dla mnie to lipa za tyle kasy, mam 2 citroeny 3.0 V6 z 2004 r i może są warte 7.000 zł , nie gniją , nie jęczą mają po 110.000 i sprawne. Więc miał bym 3 hydro wozy za tego "paścia" a jak wpadniesz na kanał automatyczni to zobaczysz co tam się dzieje z volvo. Jeśli skrzynia tak robi to już ma olej jak smoła lub przebiegi kosmos.

Cena duza