Właśnie dlatego nie używali silników Diesla w swoich czołgach! 

Ale Polska przegrala wojne i wszystko przepadlo

Ale 7⃣ tp ważył 9 ton

@@danutabednarz3938 w praktyce tak, ale założenie takie było. Wtedy w ogóle były różne pomysły, np. czołg pościgowy (10TP, który ważył prawie 13 ton) albo czołg szturmowy (14TP). Dzisiaj klasyfikacja jest inna. Pozdrawiam.

Tak jak i peryskopy!👍

...Japonia wprowadziła czołg na ropę o ponad rok wcześniej, Polska była tylko pierwsza w Europie, nie na Świecie...

Benzyna syntetyczna była używana w Luftwaffe, dla sił lądowych byłoby tego zbyt mało. Prawdziwym powodem było zarezerwowanie oleju napędowego dla marynarki wojennej oraz sektora cywilnego.

Trochę to mało powiedziane

Bądż kierowcą T34 Biegi musi wrzucać za ciebie twój dowódca za pomocą młotka Za każdym razem kiedy do niego wsiadasz nie wiesz czy nie udusisz się spalinami Nawet jak się nie udusisz to nie wiesz gdzie i co dzieje się na polu bitwy bo na 100 czołgów tylko 1 ma radio A koniec końców czołg zatarł się i tak po 500km bo odporowadzanie spalin w tym pojeżdzie nie istniało Rzeczywiście bardzo niezawodny czołg xD

@@ko44tek19 500 kilometrów to przejeżdżał ale transportem kolejowym na platformie.

Konstrukcja całkiem nowoczesna w tamtych czasach, ale jakość produkcji jakby go jaskiniowcy robili 😉

II WŚ wygrał T34,Wojnę w Wietnamie wygrał AK 47

Japończycy wcześniej.

Nie ze śmieci tylko z węgla, metodą zwaną obecnie CtL. I można nią było produkować również diesla tylko po co skoro pojazdy niemieckie miały silniki benzynowe. A dla okrętów było wystarczająco dużo oleju napędowego z ropy.

Co ty chrzanisz? ON jest mniej lotny, gęstszy i mniej reaktywny od benzyny, przez co właśnie jest łatwiejszy w produkcji. A silnik z zapłonem samoczynnym jest oszczędniejszy, bo ma większą sprawność od silnika z zapłonem iskrowym przez większą ilość zmagazynowanej w ON energii. Droższe od benzyny jest współczesny tzw. biały olej napędowy, który w procesie produkcji jest dodatkowo odsiarczany. Sowietom wygodniej było stosować silniki diesla, bo mieli opanowaną jego produkcję, podczas gdy jednocześnie ich, trudniejsza w produkcji, benzyna była tragicznej jakości i np. amerykańskie silniki z pojazdów dostarczonych w ramach lend-lease miały mocno zmniejszoną trwałość i wydajność, albo wręcz nie chciały na niej pracować (mieli też problem z produkcją dobrej jakości benzyny lotniczej, której dostarczało USA). Skonstruowanie (a raczej kreatywna kopia zachodniego) silnika benzynowego o mocy i osiągach pozwalających na uzyskanie wymaganej mobilności w planowanym nowym czołgu średnim, który stał się później T-34, było niemożliwe przy ówczesnych sowieckich możliwościach (trzeba dodać że diesel W-2 jest zaskakująco podobny do pewnego silnika Hispano-Suiza...). Silniki tzw. "pancerników kieszonkowych" były typowymi jednostkami okrętowymi i jak inne dwusuwowe wysokoprężne silniki okrętowe, napędzane były nie olejem napędowym, a mazutem. Uboty rzeczywiście używały czterosuwowych diesli, ale o tym dlaczego (do czasu) paliwo do nich nie było problemem będzie dalej. Teoria o zarzuceniu używania silników diesla w niemieckich czołgach z powodu niemożności produkcji syntetycznego ON też się nie trzyma kupy. Po pierwsze, niemcy mieli już dobry sprawdzony czołgowy silnik benzynowy, który rozwijali i stosowali do końca wojny (sowieci W-2 rozwijają do dzisiaj, a silniki tej serii stosowane są nawet w najnowszych T-90M pod oznaczeniem W-96). Po drugie, pod koniec wojny rozważano zamontowanie w czołgach Tiger II silników diesla, ale z braku środków do kontynuacji badań i wprowadzenia go do produkcji projekt zarzucono. Tak że nie do końca o dostępność i oszczędność paliwa tu chodziło. Problemy z dostępnością ropy i zwiększenie znaczenia produkcji syntetycznych węglowodorów z węgla miało miejsce dopiero po utracie dostępu do rumuńskich pól naftowych w sierpniu '44 (a po zwycięskiej dla sowietów operacji balatońskiej w marcu kolejnego roku, niemcy stracili całkowicie dostęp do ropy).

No a silnik junkersa, 2suwowy z przeciwbieznymi tłokami dizel i to w lotnictwie jumo 205

@@novislavdajic983 Silnik w T-34 to przeróbka silnika benzynowego lotniczego na diesla. Silnik był zakupiony niby na licencji ale jak wybuchła wojna to już mozna było kombinować jak sie chciało.

@@Zigezage21 to był diesel Hispano-Suiza, przeznaczony do napędu sterowców. Stąd z resztą wziął się w W-2 aluminiowy blok, który w oryginalnym silniku miał zmniejszyć masę silnika, bo na sterowcu liczył się każdy kilogram, a w silniku czołgowym nie miał żadnego sensu .

wyprodukowano w sumie dwa silniki SLA 16 które przeszły testy ,jeden udało się przed koncem wojny zamontowac w Tygrysie królewskim jednak nie przeprowadzono żadnych prób z powodu konca wojny ,silnik został zaprojektowany przez Paula Netzekera z zespołu Ferdinanda Porsche wyprodukowany w zakładach Simmering przy udziale inzynierów tejże firmy miał moc użytkowa 685 KM ,resztę z uzyskiwanych 750-ciu zabierały dmuchawy chłodzące i osprzet

to tak jak teraz z chinami badziewie wygrało z dobrym

Tak, ale jej koszt był kilkukrotnie większy niż paliwa otrzymywanego z ropy naftowej, która w czasie II Wojny światowej pochodziła głównie z ZSRR.

@@Slawek_EU07 około 3'8 tony węgla na 1000 litrów benzyny

a od Brytoli dostawali części, bez których nie powstał by ni jeden ruski czołg. W większości pod przykrywką maszyn rolniczych. Z tego co kojarzę to armaty typu LM11 i zawieszenie typu chriestie.

a w zimie za zimno i nie mialy klimy

Podaj konkretne fakty, bo jak na razie to Twój komentarz wygłąda mniej więcej tak: "Wszedł Ruski na strych u Niemca, znalazł rower i rzekł: Ot, wynalazłem wielosiped!"

@@johanndelekta6167 proszę poszukać "silnik o zapłonie samoczynnym" i nawet na wikipedii masz to napisane :)

A Norwedzy spinacz?

Legenda.

Paliły się magazyny amunicji w pierwszyvh szermanach, a nie benzyna.

Nie zapalniczkami a ronsonami. I nie brytyjscy żołnierze, a dziennikarz długo po wojnie.

Nie.

@@JacekJankowskiExOriente No jednak tak. 😜

Wiesz na co narzeka RoboCop? Że cały dzień musi siedzieć w robocie 😋 Ps. Lektor to nie robot, to konferansjer gal bokserskich, możesz go też usłyszeć w tv 😉

@@PiekielnieCiekawi Nie oglądam TV, dlatego go nie znam😉

Z książki Janusza Przymanowskiego :) I filmu Czterej pancerni i pies :)

Ognisko palili pod silnikiem i odpalały😂

@@RedSickle a przewody i zbiornik? Tak to można zapalić zwykłego diesla jak mu paliwo nie zamarznie

Diesla.

Bredzisz , można ich nielubić ale to Niemiec wynalazł silnik wysokoprężny 😂