Zapraszamy na kolejny odcinek Proceente Feat. Podcast. Tym razem gośćmi Proceente są Włodi i 1988. SUBSKRYBUJ: RU-vid ➡ / cgmofficialtv INSTAGRAM ➡ cgm.pl FACEBOOK ➡ codziennagazetamuzyczna CGM.PL ➡ www.cgm.pl
Co do ulubionych płyt Włodiego, to mam te same typy co 1988. "Ewenement" i "W..." to moje ulubione albumy z udziałem W., no i jaram się niezmiennie, że obie mam na półce z autografami Włodka. :D
@@MenagoSandryS jaja sobie robię, znam wychowanych na błędach i całą resztę, wychowałem się razem z polskim rapem, od samego początku słucham :-) pozdro
Na serio? Na serio! Rząd podbija z konkretną ofertą. Sceniczni żniwiarze, którzy na co dzień jeżdżą mercedesami i bmw wyciągają ręce po rządowe sianko bo jak dają to się bierze. Szkoda tylko że rząd zapomniał o zwykłych prostych mrówkach tego systemu, tych którzy obecnie liczą się z każdą zarobioną złotówką i tracą pracę lub stoją pod znakiem zapytania. Dobrze że są jeszcze tacy którzy kładą lachę na tą obłudę. Włodi Słż zawsze prawdziwy. Elo.
Chujowo brać pół miliona jak się ma od chuja, ale spójrzmy na to inaczej. Dużo artystów prosiło o tyle, ile wynoszą koszty utrzymania pracowników i ich wypłaty, pieniądze jak zostaną wydane to musi to być udokumentowane, nie można ich wydać tak o. Rozumiem niektórych artystów którzy poprosili o normalne sumy, ale kurwy które wzięło po kilka mln jebać. Nie mają wielkich linii produkcyjnych z 30 osobami na 3 zmiany żeby żądać pół miliona lub 2, i to zadać od podatników, nie państwa. Bo te zjebane państwo nie ma własnego siana. Nie wrzucajmy wszystkich artystów do jednego worka, bo często te pieniądze są na ludzi którzy organizowali trasy oświetlenia nagłośnienia itd a nie na samych artystów, a to ich nazwiskami zostały podpisane pieniądze, które nawet nie zostaną przyznane. Rząd chce podzielić ludzi po raz kolejny.
Niestety, ale wywiad nudny. Flint drążył, dopytywał, prowadził fajną narrację, Procent robi przepytywanki, jak w szkole, takie przelatywanie po powierzchni na zasadzie odbębnienia pytań z kartki... Szkoda.
@@radiiresztaurbexpl285 w wywiadzie o tym mowa. Włodek grał w dwóch Grindowych kapelach i uczestniczył w jakimś noisowym projekcie. jeszcze zanim powstała Molesta. fajnie by było to usłyszeć.
@@OWOspirit doskonale wiem o czym mówię. jakosci jak z Altars of Madness sie nie spodziewam. wiadomo ze bedzie full garaż, jeżeli sie w ogole jakies nagrania sie zachowały. demowek Slashing Death slucham do dziś. podła jakość, ale czysta zajawka. sentyment mam do podziemia z tamtych lat i tyle. chętnie bym sprawdził co Włodek wyczyniał przed Molestą. elo.
Zwróć uwagę, że wszystkie solówki Włodka są utrzymane w takiej formule : 10 numerów, materiał około 30-40 minut. Sam niejednokrotnie podkreślał w wywiadach że właśnie albumy które składają się z max 10 numerów są dla niego najlepsze, co dla mnie jako słuchacza jest również bardziej pożądane: lepiej mniej żeby pozostał niedosyt niż nadmiar materiału do którego później nie wracam.