Dziękuję za podróżowanie razem ze mną! W Bezmiechowej, gdy świeci słońce a widoczność jest dobra, można spędzić cały dzień patrząc się na Bieszczady. Miejsce doskonałe! Pozdrawiam
Dla tak cudnych, niepowtarzalnych porannych mgieł warto wstać o 5.00 rano. Urzekły moje oczy i serce. Pozdrawiam serdecznie Panie Grzegorzu i czeka niecierpliwie na następne wyprawy i relacje c nich.
Dziękuję raz jeszcze za wsparcie! Przeznaczę to na nową kamerkę. Czekam na nowe GoPro 13 i porównanie z insta360 ace pro. Zobaczymy, która jest lepsza. Pozdrawiam i polecam się na przyszłość!
Jestem z Bydgoszczy i kilka razy byłem w Bieszczadach . Biwakowalem w Polanie to moje ulubione miejsce.. To rejony w których jeździłeś. Miło by było kiedyś Ciebie spotykać 😊 W tym roku zrobiłem małą i dużą pentlę bieszczadzką. Jeżdżę Yamahą TDM 850 . Do zobaczenia na trasie.👍
Serwus! Podkarpackie "morze" to wiele fantastycznych wspomnień i to jak widać, nie tylko moich. Teraz bywa tłoczno, ale trochę po sezonie jest dobrze, jest klimat! Piozdrawiam
Witam Pana serdecznie. W roku 1991 przejechałem rowerem "orkan" Rometu dużą pętle bieszczadzką. Pojechaliśmy rowerami z kumplem z okolic Leżajska do Ustrzyk Górnych. Zajęło nam to 4 dni plus 1 na szwendanie się po górach. Biliśmy rekordy prędkości, o dziwo rowery wytrzymały, stopiły się tylko hamulce i kolega zerwał linkę hamulcową. Szybki zakup i naprawa w Sanoku. Do dzisiaj mam pamiątki z tej wyprawy w postaci kilku zdjęć i żylaka wysiłkowego na lewej łydce z przodu. Ale warto było... Bieszczady są magiczne. No i nasze Podkarpackie. Życzę dalszych beztroskich wypadów. Oby zachęcił Pan innych w tym mnie do porzucenia trybu kanapowo-leniwcowego. Ostatnio oglądam używane motocykle, kto wie...dzięki za fajny materiał filmowy. 😇
Na Chrewt również jeździłem rowerem z całym biwakowym ekwipunkiem. Moc w nogach była większa a górki nie straszne. Tryb kanapowy proszę porzucić! Mały używany motocykl potrafi dostarczyć mnóstwo pozytywnych wrażeń. No i ten wiatr we włosach ;) Pozdrawiam i do zobaczenia w trasie
Dziękuję za odpowiedź. Aktualnie rozglądam się za japońskim motocyklem 125, oczywiście używanym. W młodości użerałem się z wytworami socjalizmu i mam wstręt do pchania rodzimego żelastwa. Jak coś kupię dam Panu znać. Świat jest obecnie mały, może kiedyś się spotkamy na podkarpackich szlakach. Pozdrawiam serdecznie.
Dla mnie, to żaden problem, że niektóre odwiedzane miejsca się powtórzyły, bo podróże z Tobą ...To czysta przyjemność 👍👍 Serdeczności i do następnego Grzesiu 🍀🍀
Odpowiadam z opóźnieniem, ponieważ kręciłem się trochę po kraju i Europie. Ja w ten sposób, nocując pod namiotem te minione czasy przypominam sobie. Pozdrawiam
Dobry wieczór !Zwolnij. Zadbaj o siebie. Zdejmij skrzydła. Zrób chociaż krótką spację od życia. Złap trochę wiatru, słońca na twarz. Odetchnij w ciszy. Poczuj jak bije serce. Odnajdź siebie i te wszystkie rozproszone myśli. Wdech i wydech. Odłóż na bok problemy, rozczarowania i tęsknoty. Zatrzymaj w sobie świat. Nabierz sił na dalszą drogę. Wciąż czeka na Ciebie tyle piękna. Maleńkich cudów. I dobrych miejsc w czyichś sercach. Dzień dobry. Bukietem najpiękniejszych zapachów lata Ciebie ciepło pozdrawiam...a także życzę szerokiej i bezpiecznej drogi !
@@Gregorwdrodze Czuj się pełen mocy i motywacji, gdy zasypiasz, wiedząc, że jutro jest nowym dniem pełnym nieskończonych możliwości, które na Ciebie czekają. Pozdrawiam milutko !
W połowie wakacji udało mi się zabrać rodzinę pierwszy raz pod namiot. Lało, toalety były za drogą krajową, wróciliśmy wcześniej, ale żona i dzieciaki się zakochały 😆😁😁 Pozdrawiam i jak ktoś jeszcze się zastanawia to szkoda czasu !
Biwakowanie to bardzo zaraźliwa pasja. Rodzice za młodu zabierali mnie i brata na wakacje pod namiot i tak mi zostało. Pozdrowienia dla całej Rodzinki i do zobaczenia w trasie!
Film zrobiony dzięki Twojej pasji😁, a mgła nad zalewem piękna 👍. Obejrzałem z przyjemnością i czekam na następne cudowne widoki z Bieszczadów. Pozdrawiam Cię Grzegorzu 😁 ...
Pamiętam takie widoki na J. Solińskim jak jeszcze nie było mowy o zmianie klimatu, taki już urok tego miejsca. Widzę, że pogoda dopisała, a to najważniejsze, bo widzę, że chęci są. Mnie też już tak nosi, że chyba mnie rozniesie, jak pisał poeta 😂 Pozdrawiam!
Faktycznie, tak jak mówisz widoki przepiękne. Ujęcia z lotu ptaka z odpowiednią muzyką zrobiły swoje, szczególnie te z wyschniętą zatoką. Daje do myślenia. Choć już widziałem te ujęcia w innej Twojej opowieści to świetnie, że je przypomniałeś. Uzupełniły całość i nadały narracji większej wagi.Zawsze dobrze spędzam czas oglądając Twoje filmy. Nie mogę się doczekać na relację z podróży przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię i Szwecję. Czekając na kolejne filmy pozdrawiam serdecznie.
Dzięki Rafale za uważne oglądanie i trafny komentarz. Trochę materiału mi się naskładało a czasu na montaż potrzeba. Dobrze Wiesz o tym. Zacząłem zastanawiać się nad jakimś tabletem aby montować coś w trasie a z drugiej strony w podróży też czasu brakuje ;) Pozdrawiam i jutro ruszmy w trasę z żonką ( chciałem napisać z połówką - ale po polsku brzmi to jednoznacznie ) Pozdrowienia ze wschodu!
Piękne okolice, ale polecam też zwiedzanie okolic Wilna, zamek w Trokach i Kłajpedę. Też jest co oglądać, wyobrażając sobie dawnych mieszkańców tamtych terenów...pozdrawiam
Ale się trafił odcinek :) akurat jutro jadę w Bieszczady na weekend ze Śląska. Nie byłem tam kilka lat i w końcu udało się wyrwać. Planuje zrobić mała i dużą pętlę a resztę na bieżąco w zależności od czasu. Pozdrawiam
Dziękuję za kolejny film, trochę trzeba było poczekać ale warto było, jak zwykle. Nie myślałeś o założeniu owiewki, takiej oldskulowej, ale jednak chroniącej od deszczu?
Dzięki za dobre słowo! Zastanawiałem się nad owiewką wiele razy ale Classic wygląda najlepiej tak jak go fabryka stworzyła 😉 Nadal się zastanawiam ... Pozdrawiam
7:28 a czy to przypadkiem nie chodziło o karczmę Wilcza Jama w Smolniku. Tak czy inazej kolejny ciekawy filmik Panie Grześku. Pozdrawiam i czekam na kolejne
Jak zwykle spokój w głosie i wielka wolność bijąca z wojaży. Miesiąc temu zjeździliśmy cale bieszczady grupą 10ciu motocykli i do rej pory w pamieci pozostają widoki :) Ps. I nic tak nie smakuje jak kiełbaska z malego grila lub prosta kanapka zrobiona na łonie natury :) Pozdrawiam z lubelskiego :)
Jak zawsze Grzesiu ciekawy materiał,o tym lotnisku pomietam z poprzednich filmów a i byłem tam w tym roku podróżując po Bieszczadach. Mogę dodać ,że w ten weekend zwiedzałem twierdzę Przemysł jak obiecałem Ci rok temu,niestety autami ze znajomymi bo sobota była paskudna ale byliśmy zobaczyliśmy chociaż część tej wspaniałej ważnej historycznie części dla Polski. Było pięknie lecz mokro i wiało strasznie,ja z bratem i synkiem się mocno pochorowaliśmy ale warto było. Jak zawsze czerpie dużo wiedzy i pomysłów z twoich wypraw i odwiedzę kilka z twoich miejscówek. Pozdrawiam Cię Grzesiu serdecznie z Lublina. Piotr
Muszę Ci powiedzieć, że trochę kręciłem się po Europie i conajmniej kilka krajów przejechałem w deszczu. Podróż motocyklem jest tak dobra, jak dobra jest pogoda. Współczuję Piotrze i zapraszam do Twierdzy Przemyśl w słoneczny dzień!
Super film. Jeżdżę wszędzie z namiotem bo to najlepszy sposób na motocyklową przygodę. Ostatnio zaliczona Lubelszczyzna, Mazury i Pomorze ale Bieszczady są w sercu od dawna. Tak trzymać Grzegorzu. 👍
Ja wożę dodatkowo ze sobą hamak. Jeśli jest taka możliwość, są drzewa to wybieram taką opcję. Polecam spróbować! Pozdrawiam i do zobaczenia na namiotowym szlaku!
Właśnie akurat jak powstał Twój film wróciłem motorkiem z Bieszczadów. Miło było jeszcze raz obejrzeć miejsca gdzie byłem przed chwilą. Przez tereny dawnych wsi Jamna dotarłem do Arłamowa, Szybowisko Bezmiechowa, Góry Słonne i nocleg w Chrewcie - jakby powtórka z rozrywki. Dziękuję i pozdrawiam.
@Gregorwdrodze jeżeli myślisz że zielony ład to wyleczy , to błąd , bo zanieczyszczenia z Indi , Chin , Afryki , Ukrainy ,Rosji itd. dotrą do kołchozu , przecież ziemia się kręci
Właśnie jestem w przeddzień wyjechania motocyklem na małą , urlopową objazdówkę 😀 ! Ostatnie akcesoria już zamówione do paczkomatu , troszkę jeszcze zadbam o maszynę i można ruszać... 😊😊😊 Lewa w GÓRĘ Koledzy 🖐😉
Hehehe. Mój wypad na Virago w sierpniu 2022 r. :) Piękne wspomnienia. Baza w Kalnicy, Mała i Wielka Pętla. W niektórych miejscach najadłem się strachu, bo wtedy pierwszy raz ruszyłem siodło poza równiny. LwG. 🤛
W Bieszczadach i na Pogórzu Przemyskim jest sporo pokręconych dróg. My nizinni górale na płaskim czujemy się nieswojo ;) Pozdrawiam i do zobaczenia w trasie!
Miło jak zawsze. Az chce sie zrobic przerwę w pracy, wyjechać gdziekolwiek,uciec od codzienności. Pozdrowienia z Kociewia, Borów pachnacych żywicą. Czekamy na nastepny film.🏍️🛵
Lubię wracać tam, gdzie byłem już, chcialoby się zanucić znany szlagier..Miejsca urokliwe ciekawe, zmieniają się tak jak my, ale dostrzeganie piękna i pielęgnowanie to umiejętność do której namawiam wszystkich. Fajnie było Greg. wziąć udział w tej eskapadzie. Pozdrawiam
Dziękuję za piękny komentarz. Miejsca urokliwe, gdy zmieniają się same, gdy zmienia je przyroda to dobrze. Gorzej gdy zaczynamy ingerować w sposób nieprzemyślany, gdy przestajemy myśleć o przyszłych pokoleniach. Pozdrawiam i zapraszam częściej!
Cześć Grzegorzu,znowu zrobiłeś fajny film , a byłem na szybowisku w czerwcu ze znajomymi 👍 przypomniałeś mi widoki i wgl. Super jak zawsze ,pozdrawiam gorąco z Górnego Śląska spod Góry Św. Anny . 👍💪🔥😉🍀🍀🍀
Film jak zwykle bardzo ciekawy i miło się go oglądało. Brawo dla Twórcy i zarazem zachęta do dalszej produkcji filmów. Bardzo podoba mi się to, że praktycznie pod każdym komentarzem jest Pana odpowiedź. Jest to wybitną rzadkością ( jeżeli w ogóle ktoś tak robi) wśród twórców na You Tube. Z jednym miejscem na Pana trasie mam związaną przygodę , która o włos skończyłaby się niezbyt dobrze. Razem za znajomym pojechaliśmy samochodem na Bezmiechową. Po wyjeździe na szczyt zaparkowałem na pierwszym parkingu, jak zwykle tyłem, żeby później łatwo wyjechać. Kolega otworzył drzwi i ku naszemu zdziwieniu, drzwi otworzyły się szybciej, niż to jest zazwyczaj. Nie przewidzieliśmy tego, że wiatr dmucha z taką siłą, a otwierane drzwi są jak żagiel. Na szczęście znajomy miał na tyle siły i refleksu, że przytrzymał drzwi. Gdyby nie to, byłby samochód z oderwanymi drzwiami. Opowiadam to ku przestrodze podróżników, którzy tak, jak my stanęliby tyłem do wiatru na Bezmiechowej. Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego!
Grzegorz - świetny film jak zawsze👏 byłem też niedawno w Bezmiechowej i również zachwycam się tym miejscem. Niestety nie dojechałem do Chrewtu, a pamiętam jak 30 lat temu pole biwakowe tętniło życiem. Pozdrawiam i LwG.
Fantastyczne trasy i filmy 😊 ciekawy jestem jak 350 radzi sobie z takimi ostrymi podjazdami ( nachylenie 17% ) Planuję wycieczkę moim Hunterem 350 do Szklarskiej i przyznam że samochodem było momentami ciężko. Pozdrawiam. Kolega ze zlotu nad Pilicą 👍😁
No cóż, Powinieneś zobaczyć mój film z Rumunii - trasa Transfogaraska i Transylwania. Tam są dopiero podjazdy a Royal Enfield dzielnie sobie radził. Hunter jest chyba nawet lżejszy więc da radę! Pozdrawiam i udanego wypadu życzę! Do zobaczenia na kolejnym zlocie!
4:59 Nikt rozumny nie neguje zmian klimatycznych. Zmiany trwają od początku istnienia Ziemi. Wątpliwości budzi obarczanie człowieka winą za te zmiany. A bardzo duże wątpliwości budzi obarczanie winą europejskiej gospodarki.
Zmiany były ale nigdy nie następowały tak gwałtownie. Tu nie chodzi o zmiany na Podkarpaciu - trzeba spojrzeć na to globalnie i pomyśleć o przyszłości. Pozdrawiam