obejrzałem ten i klilka innych Pańskich filmów i mam bardzo mieszane uczucia. Bo z jednej strony rozumiem, że trzeba dotrzeć jak najszybciej a z drugiej strony przede wszystkim bezpiecznie i "pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności" (cytat z art. 53 pkt.2 kodeksu drogowego). Po obejrzeniu kilku filmów mam wrażenie że z tą ostrożnością jest różnie u Pana. Jazda środkiem jezdni dwukierunkowej, częste ścinanie zakrętów, jazda po ścieżkach rowerowych czy chodnikach. Oglądam też bliźniaczy kanał Warsaw Rescue i tam takich wątpliwości nie mam. Mimo wszystko szacunek.
Jazda srodkiem jezdni ma na celu unikniecie potracenia pieszego (ludzie czesto robia ten krok czy dwa zanim zauwaza ze jedzie cos na bombach) lub zderzenia z wyjezdzajacymi z bocznych uliczek autami. Zawsze ten metr wiecej z kazdej strony moze uchronic od tragedii. Wiem bo sam jezdze pojazdami uprzywilejowanymi ;) Pozdrawiam
Co jak co ale Warsaw resuce i Wally jeżdżą bardzo podobnie. Właśnie jazda środkiem ulicy, gdy jest ona tylko dwukierunkowa, jest Bardziej bezpieczna i efektywniejsza
Jazda środkiem ma jeszcze jeden plus - widoczność. Kierowcy z obu pasów są w stanie szybciej zauważyć pojazd uprzywilejowany (w lusterku wstecznym szczególnie, na drodze jednokierunkowej kilkupasmowej). Jedyna dla mnie dyskusyjna sytuacja tutaj to ścięcie zakrętu w 3:16 - brak widoczności kierowcy. Niemniej zakładam, że kamera nie oddaje do końca rzeczywistości, widoczność mogła być, zresztą bus jest wysoki i na pewno sygnał widać było z drugiej strony (co oczywiście o niczym nie przesądza). Poza tym jadąc środkiem może trochę mniej bujać na wertepach - nie trafia na nie tak często (studzienki/koleiny/dziury), co dla pacjenta/serca też może być nie bez znaczenia. Ogólnie przejazd dla mnie OK. Pozdrawiam.