Ja w ogole ominelammoment w ktorym zostal przedstawiony na kanale i ktoregos dnia ogladam jakis film, chyba 1go wloga, i slysze o jakims Wojtku i siemusialam domyslic ofc :D ktos wie w ktorym filmie na kanale bylo oficjalne intoduction?
To nie moja sprawa i pewnie zrobisz jak zechcesz, ale ważyć się raz w tygodniu to niezdrowe podejście, raz na miesiąc by lepiej dla Twojej psychiki zrobiło, żeby w tym wszystkim znaleźć równowagę a nie popadać w obsesję, bo momentami tak to brzmi, domyślam się że to też kwestia charakteru, ale bądź czujny.
Raz w miesiacu to za rzadko, tygodniowo sie patrzyna spadek wagi i robi zmiany w diecie w razie potrzeby. Czasem potrzeba 2-3tyg zeby wylapac zecos nie dziala, waga stoi w miejscu albo idzie w gore. W moim przypadku tak bylo. Pomiar calego ciala robie co tydzien i trener nie tylko patrzyna sama wage a jak zmieniaja sie proporcje tluszczu do miesni, bo jak jedno spada a drugie idzie w gore, to niekoniecznie duzo spadnie samej wagii w niektorych tygodniach. Warto kupic sobie wage co mierzy poziom wody, tluszczu i miesni co daje lepszy obraz jakie postepy sie robi w diecie i cwiczeniach.
Jak byłam w okresie dojrzewania to lekarz zabronił mi chudnąć bardziej niż 0,5kg/tydzień. Coś o anemii i utracie jędrności skóry. Trzymałam się tego, choć nie rygorystycznie, do momentu kiedy zaczęłam ćwiczyć. Kiedy zaczęłam trenować crossfit bardzo się pilnowałam i nie chudłam więcej niż 0,5kg/tydzień ale i tak skończyło się niedoborami i utratą jędrności skóry mimo, że futrowałam mięcho i warzywa jak szalona 🙁 Nie wiem jak to jest u zdrowych, dorosłych mężczyzn. Jeśli Cię martwi szybkość to zapytaj swojego lekarza albo kogoś, kto się zna. Przede wszystkim jedz i trzymaj poziomy wysiłku fizycznego tak, żebyś czuł się dobrze i miał mnóstwo energii- to Cię nie oszuka. I po raz kolejny- dolna granica zdrowego BMI jest zdrowsza niż górna. I wyznacznikiem zdrowej wagi bardziej jest to, czy masz energię, żeby sobie wesoło wchodzić i schodzić po schodach a nie to, co mówią ludzie w Internecie. Oczywiście nie pakuj się w sytuację Eugenii Cooney bo od tego narządy nie wytrzymują i się wyłączają ale poza tym ekstremum z permanentnym głodzeniem się zdecydowanie bronię szczupłych sylwetek. To, że na początku diety waga spada szybciej to norma- tkanki trracą obrzęk, odpuchają i ta woda wychodzi przez nerki. Standard. Nie zagłębiałam się w powody obrzękiwania tkanek. Możliwe, że ma to związek z syfiastymi substancjami z niezdrowego jedzenia i jakimiś stanami zapalnymi. Nie interesuje mnie to aż tak bardzo, żeby o tym czytać. Co do wysiłku "na głodniaka" nie jestem pewna co Ci powiedzieć. Chudnięcie u sportowców wygląda drastycznie inaczej niż u ludzi z umiarkowanym pod względem wysiłku stylem życia. Kiedy robiłam po 8 treningów/tydzień to jadłam według jakiejś tam siłowniowej metody: w określonych okienkach czasowych przed i po treningach (węgle przed, białko po) i chudłam ostro mimo usilnych prób zaspokajania przeze mnie mojego zapotrzebowania kalorycznego. Serio jadłam tak dużo, że przez cały czas bolała mnie szczęka od żucia i było mi niedobrze z przejadania się a i tak waga spadała do tego stopnia, że między innymi przez to musiałam przerwać treningi 😞 Jeśli interesuje Cię wysiłek fizyczny to poczytaj o dietach dla sportowców i o fazie redukcji wody i tłuszczu w organizmie przy treningach siłowych. Jak coś to moje źródełko wiedzy jest na IG- Piotr Zgliński Pierwsza_pomoc_treningowa. Trzymam kciuki za Twoją dietę i mam zamiar Cię w niej wspierać. Powodzenia! 😊
100%prawda. Ja sie teraz odchudzam z trenerem ktory midiety pilnuje i tez ostatnio schudlam tylko 0.4kg w ciagu tyg i on powiedzial ze absolutnie nie ma co sie zniechecac, lepiej powoli i jak jest ubytek na wadze jakikolwiek tzn ze idziemy w dobra strone. Po drugieprzy szybkim chudnieciu skora dostaje, nie tylko robi sie mniej elastyczna, ale wychodza rozstepy. Nie sa one zadnym koncem swiata, ale jak mozna ich uniknac i zdrowo sie odchudzac, to czemu nie.
@@batbats89 u mnie był taki problem, że szybko budowałam mięśnie i dlatego chciałam zatrzymać wagę na jednym poziomie ale najwyraźniej nie byłam w stanie zapobiegać deficytom kalorycznym mimo, że cały czas jadłam :/ waga spadała mi po pół kilograma tygodniowo i to było o wiele za dużo jak na moje obciążenie treningowe (trenowałam głównie dyscyplinę powiedzmy, że olimpijską a crossfit wepchnełam do planu jako uzupełniający trening ogólnorozwojowy). Skończyło się na osłabieniach, niedoborach i makabrycznej utracie jędrności skóry Musiałam zrezygnować z crossfitu bo bym padła.
Bardzo lubię Twoje vlogi, ale niestety temat diety i głodzenia mnie przerasta.. Jako, że jestem osobą, która przeszła zaburzenia odżywiania jest to dla mnie ogromny trigger...
Uwielbiam twoje vlogi!❤ ale prosze nie rób głodówek, szczególnie jeśli nie są "poprowadzone", zeby zrobić "bezpieczną głodówkę" trzeba stopniowo skchodzic z jedzenia a potem z powrotem powoli zaczynać jeść, aby organizm nie miał szoku Jak mowisz o swojej diecie, coś mnie skręca w żołądku (moze to flashbacki jak sama robiłam głosdówki bo chciałam schudnąć, na siłę nie słuchanie mojego organizmu mimo ze potrzebowałam jesc) Proszę nie dokładaj sobie poczucia winy za to że nie schudłeś tyle ile założyłeś, nie tędy droga do lepszego samopoczucia
Jak nie będzie Elizy w następnym filmie to będzie jakoś dziwnie 😂 już się przyzwyczaiłam, że to stały element 😀 Vlogi są super, w ogóle rozpieszczasz nas ilością filmów i za to Cie uwielbiam 😊
Ale z Ciebie kolekcjoner wielu rzeczy, to mnie zaskoczyło! :D A może zamiast się dietetyzować lepiej poćwiczyć, może siłownia, ujędrnienie = mniejsze obwody??? Proszę o aktualizację Blush Tag
Ja tam uwielbiam Twoje vblogi. Ale co do diety to sie troche za glowe lapie. Powiem jedno mozna jesc weszystko ale liczyc kcal i tyle. I dobrze sprawdzic ile faktycznie powinienes jesc. Nie rob glodowek bo to jest bez sensu, po takiej glodowce dzien czy tydzien pozniej bedziesz mial ochotę rzucic sie na jedzenie. Po prostu zainstaluj fitatu czy inna aplikacje i licz kcal. Naprawdę jak np 2000 kcal bedziesz jadl to bedziesz chudl. Naprawdę na diecie nie trzeba sie glodzic..... 😅 Ja robilam ten blad. Ja np jestem leniwq i nie chce mi sie cwiczyc. Dlatego cisnelam z liczeniem kcal by nie jesc tez za malo. Wiem ze kazdy ma swoj sposób. Ale naprawdę dieta nie musi rownac siw z glodzeniem. Trzymam xa ciebie kciuki i kaczka jest super!!!!!! ❤
Władek a przetestowałbyś kiedyś rephr brushes? wiele makijażystów ich używa (mam wrażenie, że to jedyne pędzle jakich używa Hung Vanngo), a poza tym mają ciekawe kształty, niespotykane w innych markach
Fajne te Twoje vlogi , lubię je oglądać. Wojtek bardzo przystojny i równie sympatyczny ( jako koleżanka po fachu z 20-letnim stażem, życzę powodzenia) 😉.
Jakie smutne pieski po wyjeździe gościa 😂 takie duże a ta minka hak u szczeniaczków ❤😅 I jest Iza , to jest tak kochany człowiek , wysłała paczke dla mojej córeczki z autyzmem 🥹💕
Niacynamid i wit. C nie jest ok wyłącznie wtedy kiedy ta druga jest w formie kwasu askorbinowego i formuła ma niskie pH - raczej zaden producent swiadomie by tak tych skladnikow nie połączył,bo wtedy produkt by podraznial
Błagam nie przestawaj nigdy nagrywać!!! ❤ Coraz lepsze Ci Władek te vlogi wychodzą, mega mi nim dziś humor poprawiłeś🥰 no i jeszcze ważna wiadomość dla Wojtka: Jeżeli to oglądasz pomiń fragment tak od 41 do 42 min! 😇😉
Ja jestem na niskowęglowodanowej. Mam 47 lat więc myślałam, że będzie trudno, a nie jest. Przez pierwsze dwa tyg, schudłam 2,5 kg. Zaczęłam z wagi 74 i teraz po 8 tyg. mam 65. Generalnie zrezygnowałam tylko z chleba, makaronu i białego ryżu i ziemniaków no i słodyczy😜Ale jem węglowodany. Rano ok 60 g płatków owsianych ze świeżym bananem i ananasem lub jagodami i orzechami ( różne rodzaje, naturalne bez soli) do tego jogurt. Czasami zmieniam na skyr lub jogurt grecki naturalny. Nie gotuję żadnych owsianek lubię na zimno. Popołudniu jem dużo różnych warzyw w różnych postaciach, smażę lub zapiekam, często też na surowo, do tego dodaję jajka innym razem sery jeszcze innego dnia mięso. Na zmianę. Jak rano zjem jajka i nie jem płatków, to popołudniu pozwalam sobie np: na odrobinę kaszy jęczmiennej, lub czarnego ryżu, albo komosy ryżowej z obfitymi dodatkami warzyw, jem do syta, naprawdę sporo!! Nie pijam żadnych soków, tylko wodę, czy herbatę ewentualnie kawę z mlekiem. Chce podkreślić, że wcześniej zjadałam ok 5 posiłków dziennie, teraz tylko 2 i nie jestem w ogóle głodna! Nigdy bym nie przypuszczała, że nadmiar węglowodanów powoduje ciągłe ssanie żołądka. Warto je przynajmniej pożądanie zredukować. Nie musisz całkowicie z nich rezygnować. Przynajmniej na początku pozwól sobie na nie w małej porcji raz dziennie, ale tylko raz! A efekty też będą doskonałe i spektakularne.
Władziu bardzo lubie twoje vlogi❤❤a co do pistacj to są bardzo kaloryczne i nie pij coli zero ponieważ bedziesz miał wiekszą ochote na slodkie ona tak działa 🤔
Jezu, ja ze zdrową dietą to jestem na bakier ostatnio😢 jak już się wezmę, ale tak ostro to idzie 👍ale jak podjadam,tak niby delikatnie, że lody lub kawałek ciasta...to już umarł w butach 😫
Może ten energetyk jest i smaczny ale napewno nie jest zdrowy. Tak, że poczytajcie sobie dokładnie . No chyba że nie pijecie tego dużo, ale nawet jeden może zaszkodzić. To nie jest moja sprawa , no ale lubie Was ❤są lepsze i zdrowsze. Pozdrawiam ❤️
Wladek, tak czeste glodowki nie sa korzystne, jak sam widzisz, na drugi dzien nadrabiasz i jesz wiecej niz zamierzales. Jak wchodzisz w tryb glodzenia sie, organizm po jakims czasie sie do tego przyzwyczaja i odklada wiecej na pozniej jak tylko dostarczysz mu jakis porzadny posilek. Zwyczajnie wchodziw tryb przetrwania, stad np miejszy rezultat na wadze. Lepiej jesc regularnie i w regularnych godzinach, taz zeby organizm wiedzial ,iedy spodziewac sie zarcia i nie bedzie magazynowal niepotrzebnie.. Ja robie sobie glodowke tak do godziny 11-12 bo nie lubie jesc sniadania nacodzien, do tej godziny wypijam kawe proteinowa na czczo i jak jestem super glodna to zjem cos malego, nisko kaloczcznego zeby wytrzymac do obiadu ktory jem ok13-14, pozniej jem wieczorem ok 18-19 kolacje, tak akurat wracam z silowni. Powolne chudniecie jest zdrowsze, mniejsze ryzyko roztepow i efektu jojo. Jestem teraz na swojej 3ciej w zyciu dluzszej diecie, podejrzewam, ze zajmie mnie z 6mc zanim dojde do celu. Nie jestem dietetykiem i z wiekiem zauwazylam ze o wiele mi ciezej schudnac, i postawilam terazna trenera/dietetyka. Mam 34 lata, w sumie zaraz 35. Moje 2 kamienie milowe byly jak zrzucilam 21kg w wieku 15lat i 15kg w wieku 27lat. Tez dobry tip, jak zjesz za duzo kalorii jednego dnia i nie chcesz lub ciezko bedzie ci nadrobic straty kolejnego dnia, bo masz np wyjscie zeznajomymi i planujecie szame, to glupie 30min cardio czy biegania to ok -300kcal, moze byc i intensywny spacer z pieskami :)
Ciekawa jestem czy uda Ci się schudnąć tylko na diecie, bez treningów. Trzymam kciuki, bo pozbycie się boczków to nie tylko fajniejszy wygląd, ale przede wszystkim zdrowszy organizm 🙂
To nie merkury to zjazd dietowy, ale minie. Kazda baba zna dni kiedy nic nie leży i wszystko jest do kitu 😊 wtedy zakladamy poprostu rzeczy wygodne i idziemy w przeczekanie
Masz 31 lat?! Myślałam, że 20 parę :P. A co do "zmęczenia kosmetykami" to mam podobnie i może to być wywołane ogromną ilością pojawiających się nowości. Za dużo tego. Jak co chwilę pojawia się coś nowego, przestaje to być "wyjątkowe" i wywołuje tylko takie "meh, po co mi to?...". Mam nieporównywalnie mniej kosmetyków niż Ty ale kilka nudziakowych palet naprawdę wystarczy mi do codziennego makijażu i nie kupuję kolejnych, nawet jeśli mi się podobają. I tak nie ma szans tego zużyć do końca. Jedyne cienie, które zużywam do cna w paletach to matowy beż i jasny błysk, który nakładam w wewnętrznym kąciku ;).
vlogi super :) nagrywaj dalej, a mam pytanie juz w szkole makijażu nie pracujesz, jeśli dlatego że z youtuba i instagrama zarabiasz to super, że tak sie wybiłeś, bo zasługujesz : )
Przy diecie keto nie powinieneś pić napojów tzw "zero cukru" jak coca cola czy izotoniki , jeśli w nich znajdują się zamienniki cukru czyli słodziki. Można na takich napojach przytyć... Bo przerywa się stan ketozy. Na dietach normalne jest, że nie chudnie się tyle samo w każdym tyg. Wręcz odwrotnie im dłuższy czas tym mniej chudniemy. Ważne alby wg waga szła w dół.
@@BeautyBoyWładek nie słuchaj bzdur.. Tyje się od namiaru kalorii😩. Ponadto słodziki nie podwyższają poziomu cukru we krwi, więc w żaden sposób nie oddziałują negatywnie. Efekt początkowego „odchudzania” na diecie ketogenicznej związany jest z utratą wody i glikogenu. Oczywiście jeżeli dieta utrzymana jest na deficycie kalorycznym tłuszcz również się spala, ale tak dzieje się w każdym modelu żywieniowym opartym na deficycie. Należy pamiętać, że po powrocie do diety konwencjonalnej zapasy glikogenu i wody muszą wrócić. Więc jeżeli zauważysz delikatne przybranie na masie to nie będzie to tłuszcz, a po prostu woda i glikogen.
@@BeautyBoy u niektórych osób może tak być że sam słodki smak napoju generuje wyrzut glukozy. Najmniej podnoszące poziom cukru słodziki to erytrytol i ksylitol. Niestety reszta taki skok może spowodować
Potwierdzam, warto. Mowie to,ktoranienawidzi(la) cwiczyc a wwieku 34l zaczelam biegac 😂 nienawidze biegac, ale jak pocisne trening z bieganiem jestem w stanie 600kcj w godzine spalic i to jest nagroda 🎉
Jaki był zamysł tego sądzenia? Bo tam w tle było widać że to był teren na którym zostało ścięte dużo drzew - tam miała być jakaś budowa która została przeniesiona/odwołana czy o co tam chodziło?