Też to wszystko znam :), jest super, poza jedną rzeczą. W Krakowie na WTR jest największe dziadostwo. Zero oznaczeń, biała plama. Poza Krakowem, wszystko jest przepięknie oznaczone, jak na autostradzie.
Tylko minusem jest przerwana trasa od wschodniej części Krakowa po rejon Drewnianego kościoła w Grabiach. Tam najlepiej jest dojechać ścieżką rowerową od Krakowa Płaszowa po Brzegi a potem wjechać na Bulwary. A tak po za tym ciekawa jest trasa.
Mogę śmiało polecić z tarnowskiego Ostrowa do Uścia Solnego pod szoskę. Jechałem w tym roku nawierzchnia jest przyjazna - jednak nie dla miękkich opon. Na tm odcinku jest to kameralna ścieżka rowerowa. Można ją zamknąć na stacji kolejowej w Jasieniu Brzeskim. Miłej drogi - airstreeem20
Pytanie. Czy trasa od Tarnowa do Krakowa jest w 100% normalnie przejezdna? Znaczy się nie po moczarach i totalnych bezdrożach. Ponieważ mam zamiar w tym roku przejechać Vello Dunajec z zakończeniem w Krakowie jadąc wzdłuż Wisły.