Z tym komiksem zawsze miałem problem. Może się narażę fanom, ale mam wrażenie, że rysunki Pana Polcha są takie jakieś od niechcenia, ale o pomstę do nieba woła kolorystyka. Tutaj już jest dramat totalny - proszę zerknąć na strony 274-275 - ktoś rzucił gradient po całości i wiola - zrobione. No nie mogę się do tego przekonać
Dla mnie to było pierwsze spotkanie z polskim komiksem i pod pewnymi względami mi się podoba ze względu na propozycje postaci. Co prawda tym się nie podzieliłem, ale nie komentuje twarzy postaci, mam wrażenie ze to taka specyfika artysty 😜 Ale faktycznie, na ww stronach trochę chyba przesadzono z efektem "ogniska" hahaha 😅 Jednak z tego co czytałem to za kolor odpowiadała Pani Danuta Polch. Osobiście jestem ciekaw Funky Koval, jak tam wygląda wspomniana kwestia🤔 Niemniej uważam, że warto sięgnąć po ten komiks, głównie ze względu żeby poznać nasz rodzimy komiks. Osobiście uważam, że nie wszytko musi się nam podobać, każdy z nas ma swoją estetykę 😉 I nikt nie może mieć od to do Ciebie pretensji, nawet fani Pana Polcha🙂 Ja osobiście preferuję bardziej rysunki Jima Lee czy Grega Capullo 😉 Dzięki za konstruktywny komentarz 😁 Miło się czyta takie 😉 Pozdrawiam