Jeśli robicie zakupy w Thomannie - to możecie kliknąć link: www.thomann.de/pl/index.html?offid=1&affid=2918&subid=ksantyp77 Dzięki temu zadziała polecajka i niemiaszki mi wypłaca raz na jakiś czas jakiś piniondz. Link działa po kliknięciu 2 tygodnie - jeśli chcecie w ten sposób wpierać kanał dodatkowo, to trzeba zawsze wchodzić przez tego linka. Dzięki, pozdro :) Sam używam tego: www.thomann.de/pl/thlpg_ytfafaum03.html
Baron, ja mam teraz, w momencie kiedy to piszę (listopad 2023) 42 lata. Swoją pierwszą gitarę dostałem, zgodnie z umową z mamą, za zdaną maturę, którą pisałem na koniec liceum, dokładnie w 2000 roku. Można by powiedzieć, że po tych 23 latach muszę już być wirtuozem, co najmniej jak steve vai. Nie jest tak jednak, ponieważ gdyby tak zsumować wyszłoby, że mam umiejętności nawet nieco gorsze niż osoba która codziennie, systematycznie uczy się grać od 3 lat. To wszystko z powodu tego że podobnie jak ty raz zaczynałem, grałem rok, lub kilka lat a potem na jeszcze więcej lat rzucałem, by za kolejnych parę lat powrócić. Do tego jeszcze w ostatnich latach doszła bezsenność która sprawia że często zupełnie nie regeneruję się po grze, męczą mnie niezregenerowane w pełni zapalenia ścięgien itd. Myślę jednak że to właśnie jest najpiękniejsze w tej naszej całożyciowej obsesji grania na gitarze, że jest stałym leitmotivem naszego życia a korzyści z niej płynące wypływają dalece poza to co uświadomione. Myślę, że życie dla jakiś co najmniej 80% ludzi to nie bycie jak rozpędzone ferrari na autostradzie ku słońcu tylko zwyżki i zniżki, szczęścia i dramaty, pokonywanie kolejnych wzniesień by potem tylko na chwilę było z górki. Co jakiś czas jednak jakaś wewnętrzna siła pcha cię byś znów sięgnął po gitarę i ten rodzaj trwania, uzależnienia, konsekwencji, pozytywnej obsesji powoduje, że stajesz się jak jogin który ślubował bogu Shivie nigdy nie porzucić gitary. ;-)
Mega urodzinowy odcinek.! Ksantyp.! Wszystkiego najlepszego w tym szczególnym dniu. Niech Ci się powiększa kolekcja gitar i wzmacniaczy, niech moc Patronów zawsze będzie z Tobą i niech algorytm YT Cię wreszcie pokocha i szerzy bezcenne treści które tworzysz.! DZIĘKI że z nami jesteś i za to co robisz.! 🎸
Witam! Już dawno miałem zapytać o jakość i wartość gitary Jay Turser JT-220 typu LP. Wydawało mi się że się wygłupię i narażę na wyśmianie. Moją gitarkę kupiłem za 400 zł. w stanie sklepowym z drugich rąk. Wymieniłem w nim siodełko na rolkowe, struny oraz gałki potencjometrów. Zdziwiło mnie "kopnięcie na sucho-bez wzmacniacza"... Żal mi jest odsprzedać dalej tę gitarę bo ma ona jakość i to coś... Łatwość i dokładność ustawienia menzury, dobre strojenie itd. Dam dobre klucze i przetworniki i gitarka zostanie u mnie na dłużej. Myślę, że można trafić naprawdę na dobry egzemparz i cieszyć się grą. Pozdrawiam!
Szacun kawał dobrej roboty. Ja właśnie szukam dla siebie na 40 urodziny czytam jaki lp wart uwagi a tu pyk Twój film. Podziwiam za taką wytrwałość żeby to ogarnąć na taką skalę 🤘 pozdrawiam 🤘🤘🤘
Osobicie już dawno marze o les paulu, sam posiadam strata vitagea i potrzebuje czegoś tez innego, jedno wiosło to za mało haha, dziękuję dziękuję za poradnik i wszystkiego najleprzego!
Bardzo dobry odcinek. Dotrwałem do końca. Lubię słuchać Twoich opowieści w pracy :D:D pozwala mi się to lepiej skupić na tym co robię. Czekam na kolejne odcinki!!! Świetna robota.
Skoro odcinek urodzinowy, to wszystkie gibsony w gore i niech ci gra muzyka cale zycie. Niech ci kula riff&solowke zagra sto lat sto lat. Zdrowia zycze, niechaj FOG bedzie z nami! PS. Mam jednego ltd ec 256 les paula, przez twoje filmiki az chce sie grac!!
Brakowało mi tu gitarki Sire larry cralton L7, no ale nie można mieć wszystkiego, może kiedyś nagrasz odcinek z tą gitarką :) pozdrawiam i najlepszego!!!
Parę lat temu kupiłem od cb gitarkę, ale niestety grać się nie nauczyłem przez ból kciuka. Naszło mnie ostatnio, żeby dać biednej rączce druga szansę i póki co sytuacja wygląda obiecująco. Pamiętam, że ostatnim razem twoje filmiki były niezła motywacją, więc sprawdziłem czy jeszcze nagrywasz i strasznie się cieszę, że dalej mam co oglądać :D pozdrawiam i powodzenia z rozwojem kanału
Obejrzałem całość, ale nie napiszę tego co chciałeś, bo ja jestem stary Jackson-owiec🙂 Edit: niemniej jednak odcinek super, nigdy nie miałem Gibsona i nigdy nie rozumiałem do końca z czym się to je, więc chętnie oglądam takie materiały. Na stare lata zmieniają się gusta, więc kto wie, może jeszcze kiedyś przyjdzie mi do głowy kupić coś gibsonowatego, ten styl ma w sobie jakąś magię, nie da się ukryć.
"tylko Gibson jest good enough i Duesenberg" :) Mega odcinek!!! Kawał dobrej roboty. Dla mnie największym zaskoczeniem był ten Ibanez 1977. Na moje pięknie zagadał choć samo wiosło nie wygląda dobrze ;P za bardzo Punkowo ;) I faktycznie... ostatni Gibson pięknie śpiewa. Ojjjjjj przytulił bym takiego!!! Świetny odcinek! Pozdro Ksantyp!
Przyznaję - nie obejrzałem całego (jeszcze). Zerknąłem jednak na listę gitar: nie ma Vintage... Wielkieś mi uczynił pustki w sercu moim... "Z każdego kąta żałość człowieka ujmuje, a serce swej pociechy darmo upatruje". Tren VIII, Jan Ko. Szkoda bo jako wielbiciel stratów napaliłem się na LP Vintage właśnie chcąc poszerzyć horyzont.
Oj, ale mega kobyła! Leci sobie w tle, bo klecę małego SE na EL84, ale od czasu do czasu spoglądam. Fajnie się patrzy. Pomyślności i wszystkiego najlepszego!
@@ksantyp77 widziałem o stratach od HB i kilka odcinków z serii "same Straty". Może takiego kompleksowego nie znalazłem jeszcze. Dzięki Twojemu filmowi kupiłem używkę Jay Tursera. Dla mnie - super!
Świetny odcinek oczywiście, ale że mój pierwszy składak tutaj trafił, to się tego nie spodziewałem. Szkoda tylko,że nie wszystko złoto co się świeci xd. Pozdrawia
Baron z początku filmiku mnie natchnął do tego wywodu. Jako gnojek 15 lat temu zaczynałem grę ma gitarze na Sounder RocketQueen. Nauczyłem sie dużo choć gitara grała jak kupa. 4 lata temu natrafiłem na kanał Ksantypa. Wtedy kompletnie zielony kupiłem Epiphone Les Paul Special II z wkręcanym gryfem. Gdyby te 4 lata temu nie było takiej nagonki na HB, tylko rzetelni ludzie jak Ksantyp, rzetelnie przedstawiali sprawy to bym się nie naciął na to wtedy na to dziadostwo. Ksantyp mega dobra robota. Na szczęście po dwóch miesiącach sprzedałem tego Epiphone. Dlaczego? Dlatego, że zacząłem coraz więcej oglądać FOG!!! Pozdro
A że dziś dotarłem do końca do pozwolę sobie na spam w postaci drugiego komentarza. Warto było to całe przejrzeć. SŁYCHAĆ różnicę przy tych ostatnich gitach. Dosłownie tak jak mówiłeś, jakby ktoś porządnie wymasterował dźwięk :D Gibol Kuli wymiata. A miałem nadzieję że eklipsowate to już mistrzostwo świata i w ogóle trzymałem kciuki za Twojego doinwestowanego bentona. No niestety, te ostatnie gitary to jakaś kosmiczna liga i dźwiękowo ale i finansowo.
Kupiłem pare lat temu les pola vintedż od gościa ,który twierdził że pracuje dla labogi. Instrument specyficzny bo dla leworęcznych. Wyprodukowany jakoś w 90 ych. Maszyna przecudowna...łoi rasowo na loł d i zarazem przepięknie popiskuje kiedy ją dobrze wydoić ;)
Mam epiphone les paul Modern i naprawdę ta gitara świetnie brzmi.,, świetna elektronika, rozłączane cewki i idealnie pasuje do takich pełnych rockowych akordów kapitalna klucze blokowane i dosyć wysoki model. Polecam
Ziooomek, oglądam Cie od wielu wielu lat, chyba od filmiku w którym ogrywałeś Jolane Diamant w jakimś sklepie z "ukrytej kamery", wszystkiego co wiem nauczyłem się z Twoich filmów i dopiero teraz gdy powiedziałeś o subie, jorbnąłem się że nie dałem Ci suba >.< Naprawiam i pozdrawiam!
Jay Turser jt220 polecam. Jakość wykonania jest super w tej cenie wg mnie. Ciężka decha, fajnie się trzyma, progi równo z gryfem nic nie obciera. Nowa wyglądała zdecydowanie drożej niz wskazuje budżet ;)
Poleciłbyś tą gitarę początkującemu? Bo szukam les paula i się zastanawiam póki co między tą, Harleyem Bentonem SC450 a Epiphonem VE. W tym ostatnim mi się nie podoba wkręcany gryf, ale jak robiłem research to ponoć fajna opcja dla nowicjuszy.
Moje pierwsze wiosło to Jay Turser JT220D TR. Nie był jakiś mega zły, ale sprzedałem bez sentymentu. Wykończenie było całkiem ok, ale czegoś brakowało. Teraz mam Epiphone Les Paul Plustop PRO z 2016 i jestem mega zadowolony. Musi mnie wstawić Duncany Slashowe, ale jakoś od trzech lat mam takie pomysły a wciąż seryjne mi wystarczają. Wykończenie gryfu super miłe pod ręką, zero zużycia progów (nie gram koncertów, ale często mam ją na sobie).
Takiego rodzynka jaki przedstawiony został jako pierwszy ,,les paul" mam już z 12 lat. Wyprodukowana w indonezji niby i tu ciekawostka, że nr seryjny nie znajduje się na główce, tylko na płytce pod gryfem co trzyma go do korpusu. po kilku latach dopiero wiedziałem się, że ta gitara ma wadę w postaci nierównomiernie wyszlifowanej podstrunnicy i gdy wyprostuję gryf z lewej strony, to z prawej strony jest łódka na 2mm. Co ciekawe korpus jest zrobiony chyba z mahoniu, a przynajmniej tak wygląda, bo widać te charakterystyczne pory w drewnie. Nie polecam tego modelu również. Zachciało mi się grać po kilku latach i zamówiłem tego nowego Bentona r-446. Mam nadzieję, że na niej będzie się dało grać.
Prezentowana przez Ciebie jako Samick AV7 gitara to tak naprawdę model AV70. Można ją faktycznie uznać za najwyższy model w produkcji, ale jest jeden szczegół - przynajmniej na początku produkcji w przeciwieństwie do zwykłego AV7 (posiadającego trapezy/klocki zamiast fikuśnego wzorka na podstrunnicy) model ten nie miał kluczy Grovera, tylko nieoznaczone klucze Grovera udające.
Hej Ksantyp. Dwa pytania odnośnie obu Standardów (jako, ze mają różne pickupy): co sądzisz o tych Burstbuckerach 1 i 2 (na Alnico 2) vs PRO (Alnico 5)? Czy ta historia z lakierem na główce to typowa przypadłość przy używaniu wieszaka? Bo przyznam, że trochę mnie to zszokowało... Only Gibson is good enough. I Duesenberg.
Wbrew pozorom brakuje jeszcze jakiegoś Szektera Solo 6 też ciekawy Singlecut/LP. Mi się kiedyś podobał Blackjack na Blackoutach teraz chyba jest na fishmanach.
Super film i super długi ;) Zgodnie z poleceniem napiszę komentarz: Nie umiem grać na gitarze (pewnie jeszcze nie). Jestem nastawiony bardziej w stronę Les Pauli niż ST, TC, czy jakichkolwiek innych - po prostu Les Paul najbardziej mi się podoba. Chciałbym niedługo kupić sobie pierwszego. Mam wielką ochotę na "Epiphone LP Standard 50's Metallic Gold". Chciałbym poznać Wasze zdanie, czy to dobry wybór? Żeby było jasne - na Gibsona nie będzie mnie na razie stać. Pozdro :D
m.olx.pl/d/oferty/uzytkownik/AuSd/ a może ode mnie podrasowanego piłkami gibola. Co do tego co pytasz, to nie wiem czy miałem ale jest na kanale sporo epi lp z różnych lat i modeli, obejrzyj na pewno coś Ci się wyklaruje
Dotrwałem do końca, ale nie napiszę, że tylko gibson jest gód inaf.. i dusenberg... bo chociaż uwielbiam brzmienie rasowego Les Paula, to to co teraz ta firma robi wizerunkwo uważam za ogolnie słabe. No ale to moje zdanie ;) Sam przegląd absolutnie fantastyczny! Dzięki Ksantyp! Czekam na przegląd Gibsonów dla patronów :)
mam kilka gitar i wzmakow lampowych i dla mnie najlepsza kombinacja typu "Rock Machine" to jest Marshall DSL40c z wymienionym glosnikiem na Celestion G12-65 plus Cort Sunset II z przystawkami TV Jones LTD (tak wyszla z fabryki). Moj drugi ulubiony instrument to gitara marki Signature kupiona w UK (taki wspolczesny lawsuit guitar) brzmi super np ze wzmakiem combo Marshall Vintage Modern. Mialem kupione 3 epiphone, jakosc wykonania szok i poszly z powrotem. Do kazdego typu muzyki czy i nawet rocka - jest taka kombinacja gitara/piec ktora zagra super. Odkad zrozumialem ze wiekszosc dzwieku daje glosnik, potem amp (w ramach "genre") a potem przystawki/gitara (w ramach "genre") to nie kupilem zadnej drogiej gitary, wole miec rozne do roznych odmian rocka i zredukowalem to do gitar Cort (najwyzsze modele np M900 sa super) i Vintage (Thomas Blug strat i nawet zwykly tele sa super) + Ibanez do metalu. Planuje zamiane kilku gitar na nowe Eastmana ale nie czuje az tak bardzo parcia.
Obejrzałem do końca na raty, długi weekend. Już myślałem, że nie zagrasz na tym czerwonym Gibsonie. No, słychać różnicę. Jakby na innym preampie grała.
Czy od kluczy zależy jak gitara gra czy od grajka ? a jaki dźwięk chciałbyś usłyszeć ? czy z gitarami nie jest jak z kobietami ;) ,, niby takie same a jednak trochę inne ,, :) . Jak potrafisz to na strunie jednej wszystko zagrasz :) . Pozdrawiam
Hejka:) a jak sie ma sprawa np Epiphone Les Paul Slash Signature model z 1999 (chodzi o taki model w wiśniowym kolorze z czarnymi kluczami i znakiem Slash Snakepit na dole ) w porównaniu ze zwykłym Gibsonem? czy sygnowane gitary są lepiej wykonane? pzdr!