Panie Piotrze. Warto byłoby uzupełnić co nieco o odchodach, bo wg mnie są one najpewniejszym elementem, który pozwoli nam stwierdzić czy w danym rejonie są wilki (bo np. brak śniegu i utwardzone drogi nie pozwolą nam na odszukanie tropów). Przede wszystkim nie zawsze świeże odchody są czarne !! Bardzo często są także brązowe. Niezwykle istotne są miejsca gdzie takie odchody znajdziemy. Szczególnie w drugiej połowie zimy i wczesną wiosną (wtedy para rodzicielska z watahy intensywnie znaczy swoje terytorium). Bardzo często są to skrzyżowania dróg leśnych. Warto wtedy uważnie przyjrzeć się wszystkim 4 rogom takiego skrzyżowania, szczególnie że często zamiast wyraźnego, wielkiego "klocka" mogą też być odchody w postaci półpłynnej, którymi zabrudzone będą tylko trochę rośliny lub ziemia (w tych samych miejscach będą też widoczne rozdrapane fragmenty podłoża). Druga sprawa jeśli chodzi o odchody. Czasem nie zawsze jest pewność czy znaleziona kupka będzie wilka czy psa, zwłaszcza że często psy pałętają się po lasach i korzystają ze znalezionej padliny. Wtedy również może być w odchodach psich sierść np. sarny czy jelenia. W takich przypadkach można złapać za cienki patyk, nakłuć te odchody i ostrożnie powąchać zabrudzoną końcówkę patyka (tak, to nie żart, ale uwaga żeby nie dotknąć do nosa :). Odchody wilka mają wyjątkowo przenikliwy odór, niepodobny do niczego, z kolei odchody psa będą miały wyraźny zapach...psi, jeśli wiecie co mam na myśli. Ten zapach chyba każdy kojarzy, kto np. głaskał średnio czystego psa i powąchał sobie potem rękę :)
Panie Grzesiu. Dzięki wielkie za uzupełnienia. O wąchaniu nie wiedziałem :) pozostałe rzeczy znam, jednak tworzenie filmów to sztuka rezygnacji. W każdym etapie filmu mógłbym coś dodać - poważnie - ale żeby film był oglądany i dotarł do szerokiego grona widzów nie może mieć 40min… Odbywa się to tak, że pisze skrypt. Później go tnę, tnę tnę i tnę zostawiajac esencje. Jak kogoś temat bardzo zainteresuje to z pewnością doczyta, nazbiera doświadczeń itp. Oczywiście dzięki za uzupełnienie! To cenny komentarz i zaraz go przypnę do góry strony by widzowie mogli się z nim zapoznać. Pozdrawiam serdecznie Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Jasna sprawa, nie da się zawrzeć w krótkim odcinku wszystkiego, ale akurat Pan tworzy świetnie przemyślane filmy, zawierające wszystkie najistotniejsze zagadnienia. Chciałem uzupełnić głównie o te lokalizacje odchodów, bo to naprawdę świetna sprawa, zwłaszcza dla tych, którzy chcieli by po takim odcinku poszukać u siebie w lesie wilków. W jakimś ogromnym kompleksie leśnym człowiek taki może się zastanawiać , gdzie tu szukać odchów wilczych, a naprawdę wystarczy odwiedzić tylko kilka większych skrzyżowań i wszystko staje się jasne ;) Pozdrawiam serdecznie
@@idziegrzesprzezlas5439 : )) Dzięki! Dokładnie, skrzyżowania, główne drogi leśne, to bardzo charakterystyczne miejsca znaczenia. Co więcej, jak np przy drodze jest jakiś kamień na który da się wejść i narobić to wilkom również ciężko się powstrzymać :DD
Cześć Piotr ja też mieszkam w lesie :) i pomimo że są tu wilki na stałe ciężko je spotkać ale 3 tyg temu miałam bliskie spotkanie. Po prostu nagle na siebie wpadliśmy. Szłam w ciszy z córką drogą leśną i od dołu drogi nagle się pojawił. Staliśmy naprzeciw siebie zaskoczeni. Spojrzeliśmy sobie w oczy po czym spokojnie odszedł w bok. Dziękuję za materiał sporo mi wyjaśnił szczególnie ten fragment o tropach które się rozchodzą. Pozdrowienia od Piotra i Izabeli Różańskich
Oj ostatni był raptem 40 dni temu! : )) A poważnie to walcze o to by się udało robić więcej, ale to turdne : ) Pozdrowienia serdeczne i dzieki za wsparcie komentarzem/dobrym słowem Piotr
Kurde, pierwsze co pomyślałem, że "no nareszcie!"... i tymże sposobem chciałem napisać tenże komentarz, że "no nareszcie", a tu mnie kolega ubiegł komentarzem, że "no nareszcie, Pan Horzela!" Panie Horzela, powinno to Panu dać do myślenia. Wincyj
Hej : ) Samo oglądanie i komentowanie jest pomocą, ale mam jeszcze jeden pomysł. Może odpalę przy kolejnym filmie skarbonkę na kanale. Jakieś symboliczne wpłaty. Myślicie, że ten pomysł może się przyjąć? Pozdrowienia serdeczne i dzięki : )) Piotr
SUPER zdiecia i opisy masz talent chlopie !! dzieki ze jestes!! czuje sie dumny ze mamy w Polsce takich ludzi jak ty!! to bogactwo narodowe!! raz jeszcze Dziekuje!!
Leśne opowieści polecają się na mroźne wieczory 😉 Wiedza, klimat, fajna energia, poczucie humoru... (no dobra, może przez chwilę musiałam zasłonić oczy 😄) jednym słowem konkret 👍
@@PiotrHorzelaOpowiada oglądam i oglądam w dwa dni obejrzę wszystko. Kocham las i fotografie dzikiej przyrody oczywiście tę z etyką tylko i wyłącznie i niesamowicie podoba mi się, że o tym mówisz. Pasja i miłosc do lasu aż bije od ciebie i tego kanału. Dlaczego nie trafiłem tu wcześniej 🤦😁
Jestem rolnikiem Z Morakowa, U nas są Wilki, nawet dość sporo. Często słychać Ich wycie Nocami zwłaszcza Zimą. Często widać Jednego starego Wilka w jasny dzień i słychać Go wieczorami, mocami i nad ranem. Dziś też Go słyszałem. Często też jak On wyje, plosza się moje kozy i owca Magdalena, widać że rozpoznają że to Wilk...Tupia wtedy głośno jedną nogą.,nerwowo w podłoże...
Super super film. Jak zwykle fantastyczna dawka informacji. Dziękuję! Już nie mogłam się doczekać po Twoich zapowiedziach na Ig. A teraz przebieram łapkami na kolejne odcinki 😁
Staram się jak tylko mogę ;) ten film to 8-9 dni obróbki po 10-12 h dziennie. A gdzie nagrania? Gdzie teren? Gdzie skrypt? :) dzięki za docenienie! Dobre słowo i sam komentarz! To duża pomoc :)
Dzięki wielkie! Mnóstwo pracy włożyłem w ten materiał a Twój komentarz jest dla mnie świetną nagrodą. Pozdrowienia serdeczne! i udanego odpoczynku. Piotr
Super się Pana słucha. Co do wilków to nagrałem je na fotopułapki kilkanaście razy . Znajduję tropy , odchody , resztki ofiar , ale nigdy żywego wilka nie udało mi się zobaczyć . Co nie oznacza że one nie widziały mnie . Mam nadzieję że w końcu uda się je spotkać .Pozdrowienia.
Między innymi dlatego nie opowiedziałem grzybiarzowi o tym, że powinien wiać z lasu : ) Na niekorzyść działa również chęć ich zagłaskania i nie przedstawiania ich takimi jaki są. Brak równowagi w przyrodzie jak i w opowiadaniu o niej to ważna rzecz moim subiektywnym zdaniem. Kolejny film w pewnym stopniu będzie dotykał tego tematu. Pozdrowienia serdeczne Piotr
Świetny materiał, zresztą jak zwykle :) Filmik podesłałam mojemu ojcu, który z nieznanych mi przyczyn bardzo boi się wilków i zawsze mnie przed nimi przestrzega, jak wybieram się na buszowanie w lesie. Mam nadzieję, że po Twoich opowieściach trochę się opanuje z tym nieuzasadnionym lękiem ;) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za publikację.
@@PiotrHorzelaOpowiada, ojciec pochwalił materiał, ale powiedział, że gdyby spotkał wilki w lesie, to uciekałby do samochodu jak szalony ;) Dziękuję i z wzajemnością! :)
Super🙂wielkie dzięki "Gamoniu", któryś wilka z sarną pomylił😂super informacje, super zdjęcia i wstawki filmowe, aż pragnie się w lesie pod sosną zamieszkać,,,, dziękuję Piotrze za kolejny film,,,,
Piotrze, ja bym jeszcze do tropienia wilków dodało moje tipy, głównie związane z dużą antropo i canipresją w lasach. 1. Czy ze śladem łap są ślady opon / butów w tym samym wieku/stanie. Wtedy raczej pies. 2. Czy ślady idą w te i na zad. Wtedy raczej pies. 3. Czy ślad jest mnogi. Wtedy raczej wilk. 4. Czy w śladzie mnogim są różne wielkości łap. Wtedy raczej wilk. Miałem kiedyś taką rozkminę, bo na sypkim piachu było kilka śladów w jednym kierunku. Ale ponieważ szły w kierunku zabudowań podmiejskich, nie byłem pewny czy nie są psie. Wtedy zauważyłem że 2 osobniki były małe, no ale jak jaki mieszczuch ma hodowlę rablardorów, to i na spacer może z młodymi iść. I tak w zadumie zbliżyłem się na 500 metrów do zabudowań, a ślady szły cały czas naprzód. I jak już byłem na 100% pewny że to psy, natknąłem się na _kudłatą_ qpę wilka 🐺💩😁 Ale to był dopiero początek mojej przygody z wilkami.
Dzięki wielkie za uzupełnienie :)) tak jest, na te rzeczy tez zwracam uwagę, ale faktycznie pominąłem je w samym filmie. Dobra historia :)) z tymi tropami. Pozdrowienia serdeczne ;) P.
Malleus malefficarum. Toż to co zrobiłeś to obława. Na młode wilki obława! Miałeś jednak szczęście to były tylko młode wilki. Po spotkaniu ze starymi nic byś nie napisał! Lecz jeśli to tylko początek historii. Pisz dalej!
@@romankatz1421 Stare wilki uciekają przed człowiekiem, przynajmniej ja złazilem pół godziny po miejscu gdzie na szczycie góry w środku lasu wilk na mój widok spieprzył, zostawiając tylko ślady na śniegu. Innym razem (i o innej porze roku) szwendałem się w pobliżu ścieżki dzików, używanej tylko przez dziki, z racji tropów dzików, ich odchodów i gałęzi, które uniemożliwiają swobodnie łazić czemuś wyższemu niż dzik. Nie chciało mi się już leźć w pozycji niemal na czworakach, więc polazłem przez wysoką trawę, kiedy dwa kroki przede mną nie zdążyłem wpaść na śpiącego dzika, bo zerwał się i spieprzył. To nie była trawa, którą można wyobrazić sobie w mieście. To była trawa taka, że gdyby dzik się nie obudził, rozdeptał bym go, zanim bym go zobaczył. Ludzie mają dziwne wyobrażenia na temat dzików, a tym bardziej wilków. Wilki mogą zaatakować tylko w bardzo nielicznych przypadkach, takich jak sytuacja, gdy wilk ma wściekliznę, albo gdy wilczyca czuje że się zagraża jej młodym. Jeszcze jeden powód może wystąpić w zimie, kiedy wilki łączą się w stada, i mają mało do jedzenia, a dużo odwagi. Ale wystarczy nie wtykać nosa w wilczą norę, żeby uniknąć drugiego powodu i nie przebywać po zmroku w głuchym lesie w zimie, żeby nie narażać się na trzeci przypadek. Jest jeszcze jedna sytuacja, kiedy wilki mogą atakować ludzi i jest to wojna, kiedy wilki najpierw przyzwyczajają się do zapachu nieżywych ludzi, potem do ich mięsa. Następnie dopiero ich atakują.
U mnie są od dawna. Pierwsze tropy i odchody znalazłam w 2006 roku podczas mega śnieżnej i mroznej zimy. Kolega widzial 6 sztuk idących przez zamarzniętą Wisłę. Od tamtego czasu pojawiły się na poligonie toruńskim i okolicznych lasach wokół tamtejszych wsi. Przez ostatnie lata widziałam osobniki z tej watahy kilkukrotnie. Najbliżej ok 2 metry odemnie wadera wyszła z krzaków traktując mnie jak powietrze. Było to coś pięknego. Na wiosnę znalazłam szczątki lani i miejsce jej walki z wilkami. Mój pies ratlerek ma zero szacunku do wilków. Sika na ich odchody i chyba myśli, se też jest wilkiem. Smieszny
I cyk! Łapka w górę🤘 👍 Z niecierpliwością czekam na kolejne. Uwielbiam te opowieści, wiedzą praktyczna , ciekawostki w nich zawarte. Rewelacja i bezcenne! Dziękuję i pozdrowionka🤘
Bardzo ciekawy program, z wielką przyjemnością go obejrzałem, będę pewnie do niego wracał, a przede wszystkim zacznę poszukiwać Pana programów polecając je innym!
Świetny materiał naprawdę świetnie mi się go oglądało i naprawdę szanuje pana za to że pokazuje pan nawet nie przyjemne widoki a nie odsyła żeby samemu sobie sprawdzić
Powiem tak... Słuchałbym bez przerwy takich opowieści, a taki kompan na wyprawy do lasu....... Bezcenne. Ma Pan pasję, szacunek do przyrody, i z tego co słyszę także wiedze o zwyczajach jakie w lesie panują. Pozdrawiam serdecznie z Lubuskiego i czekam na kolejne filmy i opowieści z lasu. 👏👏👏👏
Dziękuję Ci bardzo za te słowa. Chce się pracować nad kolejnymi materiałami. A co do wyjść w teren? Od dłuższego czasu próbuję się zabrać za wymyślenie takich wyjść ale stale brakuje mi czasu by się za to porządnie wziąć. Co się odwlecze... No nic zobaczymy. Jeszcze raz dzięki za dobre słowo i pozdrawiam Piotr
Ha! Dzięki Kamil. Cieszę się, że przypadł Ci do gustu. Wilczy temat wymaga wielu doprecyzowań, bo jak zwykle media skupiają się na tym czy strzelać czy nie a informacji o tym co ten wilk robi i dlaczego, jak się zorientować gdzie są itp jest stale zdecydowanie za mało. Takie czasy, kontrowersje najlepiej media żywią. : ) Pozdawiam serdecznie i dzięki za dobre słowo : ) Chce się siadać do pracy nad kolejnym filmem : ) Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Czasem, podczas moich wypraw z wędką w ręku widuję najróżniejsze tropy. Przeważnie zwierzaków, których sporo jest nad Wisłą. Najwięcej jest tropów dzików, łosi, lisów i (pisząc w skrócie) koziołków. Na wilcze tropy trafiłem tylko raz, zresztą "ozdobione" były rozwleczonymi resztkami sarny 🤷♂️ Aż mi ciarki po plecach przeszły choć wiem, że wilk prędzej się oddali, niż postanowi zaatakować człowieka 😉 Świetną robotę robisz Piotrze i z wielką niecierpliwością czekam na kolejny film 😉 W dzisiejszych czasach merytoryka i dbałość nie tylko o treść ale również obrazek, jest czymś deficytowym. Słucha się i ogląda z czystą przyjemnością! 🔥
Mam 15 lat, około zeszłej jeśieni i stanołem oko w oko z mał rodziną wilków podczas konsumowania sarny to był przepiękny widok nie za bardzo przejęły się moją obecnością też i ja trochę poobserwowałem i oddaliłem się uwielbiam mieszkać przy lesie (20 km od Gniezna)
Hehehe dzięki. Fajnie, że udało się coś nowego pokazać. Mam nadzieję, że historie z moich spotkań nie były dłużyznami pośród dużej ilości informacji. Pozdrowienia Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Jak można mówić o dłużyznach w przypadku takiego materiału, to co mają powiedzieć dzieciaki w szkole, kiedy słyszą jakieś zdawkowe informacje znudzonego nauczyciela?
@@PiotrHorzelaOpowiada Pozdrawiam z półwyspu na zachodzie Irlandii, u nas właśnie trochę sztormowo, leje i wieje 90/100 km/h. Zauważyłam, że do każdego odcinka przygotowujesz się bardzo dobrze i z całą pewnością nagranie jednego odcinka zajmuje bardzo długo (jak np. odcinek o jagodach). Dobrego tygodnia i dziękuję za przekazywanie wiedzy i śliczne ujęcia :)
@@DzikiFotograf Kiedyś mieszkałem przez półtora roku w stacji polarnej. Wiaaałoooo!! Zatęskniłem jak napisałeś : ) Dzięki! PS. A na Twojej wyspie też kiedyś mieszkałem. Tylko, że za granicą bo pod Portadown : )
@@PiotrHorzelaOpowiada Oglądałam kiedyś Twoje wystąpienie i zapamiętało mi się, że tam poza białym kolorem śniegu i lodu jest drugi, kolor krwi... Też mi się marzy śnieg, ale bez tej czerwieni ;) Pozdrawiam ze środka Mullet Peninsula ;)
@@PiotrHorzelaOpowiada zajelo mi to pare dni rok temu i powracam do do tych jak ten o wilkach; a moze cos nt. lisow? one w Toronto sa i wygladaja dziwnie : chude b.chude/wyglodzone i kosciste/ dlugie kity i uciekaja b.szybko; spotykalam latem b. wczesnie w drodze do pracy ; mieszkam 200 m od High Park'u. Lisy i kojoty sa . Pozdrawiam po raz drugi!
Witaj Piotrze. Nie wiem dlaczego, ale dopiero teraz trafiłem na Twój kanał. Obejrzałem kilka filmów. Robisz bardzo dobra robotę, opowiadając jak w rzeczywistości jest w lesie i czego człowiek może się tam spodziewać. Zwłaszcza jeżeli chodzi o wilki🤪🐺🐺 W bardzo fajny sposób potrafisz przekazać swoją wiedzę, co z pewnością przekłada się też na ochronę przyrody w Polsce. Ogromne gratulacje👏👏👏 Pozdrawiam Cię serdecznie. Jurek Napierała🦌🐺💚👍💪
Cześć Jurek! Dzięki za dobre słowo :) dłubie sobie powoli w temacie, fajnie że przypadło Ci do gustu. Staram się tez unikać opinii i skupiać na faktach. A co ktoś z nimi zrobi to już jego/jej ;) Pozdrowienia serdeczne Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Widać, że masz duże doświadczenie, bo sam jestem bardzo często w lesie i to co mówisz pokrywa się z tym co ja obserwuję. Z tym wyjątkiem, że ja osobiście nie mam takiego daru mówienia o tym, tylko pokazuje to co widzę poprzez nagrania. Zapraszam na mój kanał🙂 pozdrawiam🙂
Dzień dobry. Miło, że Pan tu trafi i że filmy przypadły Panu do gustu. Biorąc pod uwagę wiedzę i doświadczenie Pana Sumińskiego, o umiejętnościach przekazywania treści nie wspominając to bardzo miłe co Pan pisze. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie Piotr PS. Czy mógłby mi Pan zdradzić w jaki sposób trafił Pan na moje filmy?
Powiem szczerze że przypadkiem ale bardzo z tego powodu się cieszę - OCZYWIŚCIE SUBSKRYPCJA I KCIUK W GÓRĘ BYŁ - BĘDZIE RÓWNIERZ "PRZEKAŻ DALEJ" jeszcze raz pozdrawiam serdecznie