Sobota rano wyruszamy rowerami za granicę . Nie tak daleko bo do miasta w Czechach które wybraliśmy mamy jakieś 40km z hakiem , po drodze podziwiamy piękne krajobrazy Sudetów i zmagamy się z górskimi podjazdami jak to na ten teren przystało. Totalnie nie świadomie wjeżdżamy w góry kamienne co było szczególnie pięknym odcinkiem trasy , wyjeżdżając z lasu trafiamy na śliczną czeską wioskę i od niej kierujemy się do miejsca docelowego. Przyjazd do Mezimesti to pora dobrego czeskiego obiadku plus małe zakupki , najedzeni i napici wracamy do domu już głównymi drogami . Suma suma-rum przejechaliśmy blisko 86km Wycieczka która gorąco polecam wszystkim co tylko lubią wyjścia na rower .
5 сен 2024
