jestem z centralnej Polski i rozumiem prawie wszystko, a sens w 100%. Im wiecej słucham łemkowskiego tym większe podobieństwo widzę do polskiego ciekawe czy tak ze 100, 200 lat temu czy te języki nie były jeszcze bardziej do siebie zbliżone. Dla mnie to mieszanka polskiego i słowackiego.
Yes, wish for English subtitles! In 2023, with DNA matches, discovered that my ancestors were from the Village of Radoszyce (Podkarpackie). Prior to 2023, we only knew names of my great-grandfather Stefan Szewczyk and great-grandmother Maria Rudyk, we did not know what region they came from. Love learning about my heritage!!!
Tak ladnie pani mowi moje rodzce tez byli wysidleni z Izby, bardzo Lubie mowic po naszemu, chociaz zyje 50 lat poza Polska. To wszyskie opowiadania to mi przypomina moj dom. Jeden raz w moim zyciu sprobowalam kropke jako lecarstwo. Dziekuje serdecznie. Wspaniala pamiec, tak to bylo.
Klimkówka (Ukrainian: Климківка, Klymkivka) is a village in the administrative district of Gmina Ropa, within Gorlice County, Lesser Poland Voivodeship,
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem , ale przyjeżdżają do wsi Polacy mówią po Ukraińsku mają listę Polaków palą ich domy , potem za to wywozi wojsko wieś. Tak to nie było UPA tylko Polacy oj......
A zgadnij kto jest kto, w środku nocy. Moi dziadkowie mieszkali w Żernicy Wyżnej. Takich odwiedzin mieli na pęczki. UPA, kbw, partyzantka, bandy. Jeden pies. Aż którejś nocy uzbrojeni ludzie, mówiący po polsku kazali udać się z bańką benzyny w stronę stodoły, gdzie już zgromadzono sąsiadów. Też kłamał?
We wsi był majątek. I zanim niemiecki właściciel odsprzedał jego całość, to najpierw wyprzedawał po kawałku, na tyle na ile było kogo stać, w małych częściach ziemię i przede wszystkim las, mieszkańcom wsi.
Rodzina moich dziadków ze strony mamy została wysiedlona z Lipowca ( Lipłca ) w koszalińskie. Nie współpracowali z żadną partyzantką ( ani UPA, ani AK ). Tzw. Wojsko Polskie dało im pół godziny na spakowanie dobytku. Transportowano ich w trudnych warunkach ponad dwa tygodnie. Babcia miała maleńkie dzieci. W czasie wojny dziadka przesłuchiwało gestapo bo ktoś podrzucił mu naboje koło chyży. Po 1947 osiedlono ich w starym budynku i zapędzono do pracy w PGR. Wrócili w czasie odwilży gomułkowskiej bo ich chyża cudem ocalała. UPA nie zdążyło puścić jej z dymem. W Lipowcu ocalały tylko dwa domy...
Nie rozumiem o co maćie pretensje trzeba było powstrzymać ludobójstwo w którym braliście udział ale nie rozumiem dlaczego nie wyśiedlono was na Ukrainę przecież to wielki kraj i pomiescicie śię tam możecie sobie ten nazistowskie ideały rozwijać
@@yugomen1310Ale współpracowali z UPA poza tym co to za porównanie zamiana gospodarstwa z lepianiki jak w Afryce na piękne domy poniemieckie a najdziksza i najbrutalniejsza rzeź w dziejach ludzkosci wymyślne tortury jak w ogóle macie czelnosc o tym mówić
Бадзо дякую за лемківску розмову моі ойцек і матка жилі в сево Мацьова район Новий Санч Краківска обл я жиє на Украіні в Тарнополі дуже дякую що я вас почува
Zgadnij kto Polak, w środku nocy, gdy banda stoi pod domem. Często kolejna tej nocy. Daj jeść bo spalimy chałupę. Pytałbyś o dokumenty, mając malutkie dzieci? Mój dziadek nie pytał.
@@dhhdhdhdh459 Gen aha słuchałam w internecie wykład profesora nie pamiętam już nazwiska i on mówił że Łemkowie i Bojkowie to jak najbardziej plemiona ukraińskie a ze mówią inaczej to dlatego ze mówią gwara ale ta pani twierdzi że to właśnie Polacy robili to co my przypisujemy im stałym szacunkiem ale ktoś im tak to przedstawił pozdrawiam Pania choć nas pani nie lubi