Wybraliśmy Polskę. Czy warto? Roman Fanpolszy ft. Irańczyk w Polsce 

Co tam słychać u Twoich przyjaciół z Afganistanu?.

No i to mi się podoba. Chłopak z Iranu z drugim kolesiem z Nadniestrza rozmawiają w Polsce po polsku. Taką moją Ojczyznę kocham! Różnorodną, różnobarwną, wielokulturową, otwartą i tolerancyjną. Brawo chłopaki 👍.

Co do chwalenia się perskością Nasz Polski strój narodowy, kontusz pochodzi z Persji a zakłady które produkują Polskie pasy szlacheckie nazywają się persjarniami. I jestem dumny z tego że ani zabór pruski ani sowietyzacja nie odebrała nam miłości do Perskiej kultury.

Polska dawno by zniknęła gdyby nie nasza świadomość Narodowa .

Jakbyście się w korcu maku znależli.....obaj bardzo inteligentni, mądrzy i wspaniale nastawieni do ludzi i świata.....super

Uwielbiam tych dwoch chlopakow...madrzy, inteligentni I z poczuciem humoru. Mieszkam w Londynie I spotykam mnostwo Iranczykow tutaj....super fantastyczni ludzie I zawsze dziekuje za przyjecie polskich uchodzcow w czasie ww2.

Normalni ludzie z normalnego świata. Mieszkańcy planety, Wspaniale.

Polskość to nie genetyka; tak twierdzą tylko internetowi mędrcy. Bardzo wielu Polaków ma obce korzenie, bo jak wiecie, najpierw była wieloetniczna i wieloreligijna Rzeczpospolita a potem zabory. W mojej rodzinie, pochodzącej z Galicji, czyli części dzisiejszej Ukrainy pod zaborem austriackim, a przedtem w Rzeczypospolitej są korzenie polskie, czeskie, niemieckie i rusińskie; ukraińskie. Moja babka była Czeszką, pradziadek dońskim Kozakiem, dziadek żony Niemcem z Lotaryngii. Wszyscy, których wymieniłem, czuli się Polakami, mamy w rodzinie nie tylko Virtuti Militari i Krzyże Walecznych, ale i katyński grób. Polskość to coś, czym powoli się przesiąka i w razie czego chce się tego bronić. Polakiem może byc każdy, kto akceptuje i szanuje wolność, odpowiedzialność za siebie i innych, język, obyczaj i czuje się tu u siebie. Wy, Panowie, jesteście bardziej polscy niż Wam się wydaje. Obu serdecznie pozdrawiam. Na koniec - a propos mentalności, taki mój dialog ze znajomym Białorusinem: Białorusin: Przyjdę do ciebie, to pogadamy. Ja: OK, kiedy? On: Wieczorem. Ja: Ale kiedy wieczorem? On: No, wieczorem to wieczorem, nie?

Jak można tak dobrze mówić po polsku? Rewelacja.

Chłopaki jesteście fantastyczni, inteligentni i świetnie mówicie po polsku. Rozmowa była bardzo ciekawa. Oby więcej. Macie piękne dusze i charaktery. Ogromny szacunek dla Was! Pozdrawiam cieplutko ☺️

My też wybieramy jestem Polką i kocham swój kraj, mogłabym wyjechać do innego kraju na stałe .Pamiętam o Tych ludziach ,którzy walczyli o to żeby tu mówiono po polsku.Jednocześnie bardzo się cieszę ,że Wy wybraliście mój kraj za miejsce do życia. Życzę Wam sukcesów i szczęśliwego ,spokojnego życia ,jesteście super i pięknie mówicie po polsku !!!

Jakbym spotkała Was pierwszy raz i usłyszała waszą rozmowe np. Na ulicy. Nigdy nie pomyslalabym ze urodziliscie sie w innych państwach. Przepięknie mowicie po polsku, z przepięknym polskim akcentem 😁

"Każdy ma w życiu to na co się odważy" Jesteście żywym dowodem, odważni z otwartym umysłem. Super pomysł na film. Pozwalacie Polakom spojrzeć inaczej na swój kraj.

- O której przyjedzie bus? - Jak przyjedzie, to się dowiemy. :-D

Panowie, tacy "agenci" jak Wy robią więcej dla Polski niż niejeden Polak. Ogromny szacunek dla Waszej wiedzy i serca, którym obdarzacie Polskę.

Piękne jest to, że obywatele świata komunikują się w języku polskim.

Cebula, Matka Boska i globus Polski w tle. Prawdziwi Polacy.

Więcej TAKICH agentów! PRZESYMPATYCZNYCH! ...dzięki -piękna rozmowa i ... optymistyczna ... DZIĘKI za fajne spotkanie ...

Michał ma świetne poczucie humoru!

Francuzi nie lubią angielskiego. Swego czasu robili bardzo dużo, żeby to francuski był językiem międzynarodowym. Odwieczna rywalizacja z Anglikami.(Dlatego mamy ruch prawostronny itd.) Co do Was Panowie, to jesteście ludźmi otwartymi, mądrymi dlatego dostrzegacie różnice kulturowe, wady i zalety. To łączy ludzi. Dziękuje za tą ciekawą rozmowę i pozdrawiam.

Przed rokiem 2000 Polacy też byli spontaniczni, imprezy bez zapowiedzi były normalne, odwiedziny u rodziny bez zapowiedzi były normalne (a bo byliśmy w pobliżu). Dziś takie rzeczy są nie do pomyślenia, „- a nie mogliście zadzwonić?” Wydaje mi się, że ta natychmiastowa komunikacja jest winna w dużej mierze dlaczego ludzie są dziś dalej od siebie.

Faktycznie macie coś wspólnego.Pasujecie do siebie i macie coś wspólnego.Fajnie ze sobą rozmawiacie.Pozdrawiam ciebie Michale i oczywiście ciebie Romanie.Wszystkiego dobrego.Milego dnia dla was.👍👍👍😁😁😁

Moi ulubieni Polacy razem 🤗 ale prezent

Pieknie mówicie po polsku rewelacja!

Podobało mi się . Co prawda jesteście jak ogień i woda , Michał bardziej wyważony , Roman spontaniczny. Ale to właśnie jest super . Pozdrawiam

hahahaha, to co ja mam powiedziec? Z tym moim polskim planowaniem, po przeprowadzce do Niemiec, wiem juz co bede zobila w niedziele za 3 tygodnie o konkretnej godzinie. Milo zobaczyc moich dwoch ulubiencow w jednym filmie.💚

To nie o urodę chodzi, tylko faktycznie o siedzenie w domu, gotowanie itd. Podobnie Niemcy patrzą na Polki. Że niby kobieta ze wschodu bardziej rodzinna. Bardzo Was lubię, pozdrawiam z Warszawy :)

Jesteście obaj ZAJEBIŚCI!!!!! Szacunek!

Roman - przysiągłbym - że urodził i wychował się w Polsce. Nie słychać absolutnie żadnej naleciałości, żadnego wschodniego akcentu! Czysta, poprawna i literacka polszczyzna!

Fajnie, ze jesteście w Polsce. Wzbogacacie nasz kraj i kulturę. Mam nadzieję, ze szybko dostaniecie obywatelstwo.

Panowie jesteście świetni. Mówicie bardzo dobrze po Polsku. Pozdrawiam 👍🥰🍂🍁🦔🐿️

To prawda, nie ważne skąd pochodzisz. Ważne co masz w sercu i czy jesteś dobrym człowiekiem 😇

To duża przyjemność Was słuchać. 🌈Pięknie mówicie po polsku a dodatkowo poruszacie ważne tematy.👍 Proszę częściej...🤗

Fajnie Was znowu zobaczyć razem. Najlepsze Życzenia dla każdego!

Byłam w obu Waszych krajach. Było pięknie i bezpiecznie.

Jesteście super. Ważne jest jakim jest się człowiekiem a nie z jakiego kraju się pochodzi. Tak prawda jak się jest na prowincji , na wsi życie inaczej płynie.Wolniej, spokojniej.

Irańczyk i Naddniestrzanin niczym nasze „lustro narodowe” 🔎🔍👍

Te wizyty bez umawiania się były normalne w Polsce 30 lat temu. Kiedy był czas , że ludzie nie martwili się , ze stracą pracę to było normalne telefonowanie do siebie kiedykolwiek. Dlatego pewnie tyle starszych osób jest Waszymi fanami. Pamiętają swoją młodość.

Jesteście super obserwatorami kultury, obyczajów i zwyczajów pomiędzy poszczególnymi narodami i grupami etnicznymi. Fajni faceci z poczuciem humoru i dużym dystansem do własnej osoby. Pozdrawiam

Ale fantastyczny film panowie jesteście wspaniali

Bardzo dobrze Was się słucha. Działajcie Panowie, póki młodzi jesteście. Świat jest Wasz!

Dwóch moich ulubionych youtuberów razem. Kumulacja ♥️ Dziękuję.

Super wywiad. Jak Roman zacznie organizować wycieczki z Polski, to ja będę bardzo chętna!!

Michał więcej gości i takich rozmów, tego się świetnie słucha i dobrze ogląda.! Ps. Michał upłynęło już sporo czasu od tamtego momentu, ale pamiętasz swój pierwszy dzień w Polsce, emocje jakie Ci wtedy towarzyszyły, wrażenia.? Pytam o te pierwsze 24 godziny tuż po przylocie, albo pierwsze 2/3 dni. Kiedy lądujesz i jesteś (inny świat, inny język, inna kultura, nawet powietrze inaczej pachnie). Nie wiem czy było o tym na kanale (uczciwie przyznaję, że nie widziałem wszystkich odcinków). Jeśli nie, to może warto byłoby poświęcić jeden odcinek tym pierwszym wrażeniom i emocjom. Pozdrawiam. : )

Byłem uczestnikiem takich niezapowiedzianych odwiedzin. Pojechaliśmy z wujem do jego kuzynów na Białoruś. Wuj ostatni raz ich widział w 1945 roku, gdy byli nastolatkami. Przez ponad 50 lat nie utrzymywali kontaktów, aż przyszedł od nich list i wuj postanowił ich odwiedzić. Gdy pełen obaw spytałem wuja, czy ich poinformował o swojej wizycie, ten odparł - "A po co? Przecież to rodzina..."

Spoko. Jakie to fajne jak dwóch obcokrajowców z odległych sobie krajów rozmawiają po polsku. Brawo ,super!!!

Polacy z wyboru! Takich właśnie potrzebuje Polska. W odróżnieniu od takich, którym Polska się nie podoba, chociaż są polskimi obywatelami.

Odnoszę wrażenie, że wiele z tych rzeczy, które mówicie, mówią też Polacy na temat Zachodu - ludzie bardziej się uśmiechają, są milsi itd.

Dobrze, że Was mamy w 🇵🇱!👍

Pozdrawiam z Reading 🤗17 lat na emigracji. Dzięki,Panowie, uświadomiliście mi że obecna Polska to fizycznie inny kraj. Pewnie temu powoli i mental się zmienia.🤔Dusza nie budynki. Życzę NAJLEPSZEGO!!!

Ależ Wyście się spolszczyli😃

Uśmiałem się bardzo doskonały film cała prawda fajne tematy obejrzałem cały film z bananem na twarzy

Jest się czego bać w Europie😉 I tego się boi Perska i każda wschodnia władza .Wolność i to bardzo szeroko pojęta wolność.

Leczycie kompleksy Polaków. Dziękuję.

Konkludując Polska i Polacy są bardziej europejscy niż reszta Europy a Nadniestrze i Iran to ziomale na polskiej prowincji. Trzeba było tak odrazu.

Jako kierowca ciężarówki zwiedziłem wiele krajów zachodnich i według mnie najpiękniejszy kraj to Włochy. Nie spotkałem bardziej miłego narodu. 😁🖐️

Moich dwóch ulubionych jutuberów razem...no miłe to. Michał powiedział ważną rzecz - odnośnie różnic mentalnych i planowania - że na polskiej prowincji jest jednak inaczej i tak samo było jeszcze 30 lat temu w Warszawie. Ten trend do planowania , umawiania się na spotkania z kilkudniowym wyprzedzeniem, to jest efekt pożegnania komuny i wkroczenie do świata kapitalizmu, gdzie ten który jest lepiej zorganizowany wygrywa i ma większe szanse na osiągnięcie sukcesu...za komuny to się prawie nie liczyło, dlatego tego nawet u nas nie było. A odnośnie tej różnicy większego indywidualizmu na zachodzie kontra większej dominacji zbiorowości nad jednostką, na wschodzie, to jest głęboka różnica cywilizacyjna między wschodem a zachodem w ogóle. U nas jest personalizm, albo indywidualizm, a tam jest gromadność - jednostka się nie liczy, a nad wszystkim dominuje zbiorowość...i to się bierze z religii jak mi się zdaje; w sensie w katolicyzmie mówi się o odpowiedzialności jednostkowej za swoje zbawienie i relacji osobowej do Boga, na wschodzie bardziej ludzie się kontaktują z Bogiem jako przedstawiciele zbiorowości...to się potem przekłada na politykę i relacje społeczne...ciekawie to analizuje F. Koneczny.

Oglądam wasze kanały już od dawna, jesteście obaj super

No nie ! Dwóch moich ulubionych gości razem! Gorące pozdrowienia ! Zawsze sukcesów!

Kochane chłopki jesteście.

Pracujac w Anglii spotkalem klientkę . Piekna w srednim wieku , niebywale zadbana pani zawsze gustownie ubrana . Jako , że mówiła perfekcyjnie po angielsku to zagadałem , skad ona jest . Bo nie pasuje zupełnie do przecietnej Angielki . Otrzymałem usmiech i szybką odpowiedz . Jestem z Iranu . Tyle ciepła i historii skąd jest w UK i dlaczego tu przyjechała z rodziną. Niesamowitą dystyngcje tej Pani nigdy nie zapomne .

Bardzo dobra informacyjnie rozmowa. Dziękuję Wam (Romana też oglądam).

Aż mi się sama gęba śmieje, jak na Was patrzę😁 Cała rozmowa super, na luzie i ze wschodnią manierą (czyli leniwie i bez spiny). Czekam na kolejne Wasze pogaduszki o wszystkim i o niczym👍💖 Pozdrawiam obu ulubionych przyszywanych Polaków😎☺ PS. To brakujące polskie słowo, to może być też krewny/krewniak, które określa współczłonka rodziny niezależnie od tego, czy ktoś jest na tym samym, czy na innym poziomie/pokoleniu.

świetny duet, więcej!

Jeszcze dokooptujcie Ignacego z Japonii, byłoby ciekawie

Kochani, jak nie było komórek, to telefony stacjonarne miały może 3 rodziny w bloku, więc umawiałam się z koleżanką dzwoniąc do niej z budki telefonicznej 2 ulice od mojego domu (o ile nie urwano w niej słuchawki akurat i działała). No to był spontan, bo komu by się chciało te sztuki wyczyniać. Do ok. 1997 roku było tak, jak u was. Nie było też żadnych ogrodzonych osiedli. I myślę, że było fajniej. Bardziej bezpośrednio. No, ale to se ne wrati, a jak by to było teraz bez youtuba? No nie, nie, nie!!! Pozdrawiam was obu Babcia Iwona

Polacy lubią osoby Rosyjsko języczne, tylko za rządami nie przepadają. Zawsze wsadzają nam kij w szprychy. Co do innych nacji jest to samo. Tacy Persowie nam pomagali w 2 światowej nie mamy za co ich nie lubić.

Jak zawsze oglądam, również i ten film, z ogromną radością i zaciekawieniem. Fajne tematy poruszacie. Niby taka luźna, swobodna rozmowa między Wami, a tak dużo ciekawych i istotnych rzeczy można, jako widz, dowiedzieć się. Ale tak to już jest jak konwersację prowadzą dwie inteligentne osoby. Dziękuję panowie. Pozdrawiam 💖 P. S. Wasz język polski jest cudowny.

O Polsko Ojczyzno Ty moja!!! Mega ciekawy odcinek. Kochacie i szanujecie Polskę to my kochamy i szanujemy Was. Proste :)

Kiedyś w Polsce też się spontanicznie odwiedzało/spotykało

22:44 (...jak planujecie...zapraszam na Wschód...tydzień na Wschodzie...) Nie wiem jak teraz, ale jeszcze 10 lat (i wcześniej) wstecz, to samo przekroczenie granicy (BY, UA, RU - bez różnicy) stanowiło wyzwanie. Raz szukaliśmy gościa, przez co najmniej pół godziny, który przystawiał pieczątkę z literą 'Д' (d) na jakimś papierku (deklaracji celnej czy czasowym wwozie pojazdu) - bez tego nie można było przekroczyć granicy. :)

Zapowiadał się przepiękny dzień ... a tu Roman ;-) Ale na poważnie bardzo fajny wywiad . Oczywiście łapka w górę !!!

Dzięki za porcje pozytywnej energii 👍😉❤️ Obaj jesteście super ! 😄

Jesteście super Panowie👍miło was widzieć i słuchać po prostu wzorowi patrioci... Polski 💕💕. Dzięki za fajny filmik. Pozdrawiam ❤️🍀

Super rozmowa i spostrzeżenia o różnicach kulturowych . I powiem tak , w polsce jest takie przysłowie - "Gdy wejdziesz między Wrony , to kraczesz tak jak one " . I własnie to samo dzieje się z ludźmi , którzy zmieniają miejsce zamieszkania w innej kulturze też zaczynają krakać tak jak te wrony by czuć się dobrze w ich otoczeniu i nie być odrzuconym od tego społeczeństwa .Pozdrawiam obu Yutuberów i życzę wszystkiego dobrego .

Jako 40latek muszę powiedzieć odnośnie nieplanowania, że 20, 30 lat temu w Polsce było inaczej. Ludzie byli bardziej spontaniczni i żyli wolniej. Teraz jest kultura pracy, punktualności i pełnej pracowniczej dyspozycyjności.

Bardzo ciekawy wywiad na luzie. Thx 👍🤗🍵🍰

Fajne z was chłopaki 😁

Bardzo fajny filmik! Romana "znam " już od dłuższego czasu , natomiast ciebie -Michale "odkryłam " całkiem niedawno. Obaj jesteście SUPER !!! Pozdrawiam was gorąco !!!🤗😍

Świetna chemia, ale to było przeznaczone ;). Podejrzewam, że większość subskrybentów Michała subskrybuje też kanał Romana. Pozdrawiam obu!

To była naprawdę ciekawa konwersacja 😃

Przed 1989 rokiem w Warszawie również nie było rozkładów jazdy na przystankach, jedynie informacja np. "kursuje co 20 min.", nikt się nie niecierpliwił gdyby autobus się spóźnił i przyjechał za 30 min. Tak samo z niezapowiedzianymi wizytami - nie było telefonów (stacjonarny miało 5% populacji), więc nie było się jak zapowiedzieć.

Chłopaki jesteście wspaniali. Świetnie mówicie po polsku i ciekawie prowadzicie rozmowę.

Super fajnie z Wami spędzać czas.

Bardzo mnie zainteresowała Wasza rozmowa. Tak z sobą emocjonalnie rozmawialiście - a to przykuwa uwagę, bo emocjonalność, moim zdaniem, wyklucza nieszczerość. Chcę Wam przekazać, że u nas, w Polsce, w latach 60-tych, było zupełnie inaczej. To były czasy, kiedy w domach nie było jeszcze telewizorów. Wtedy ludzie lgnęli do siebie. Często się gościło we własnym domu krewnych, bliższą i dalszą rodzinę, a także sąsiadów, przyjaciół, znajomych. I samemu się bywało w innych domach. Były to najczęściej wizyty nie zaplanowane, lecz przyjmowane z radością, bo drugi człowiek to był prawdziwy skarb. Lata 60-te, w Polsce, i nie tylko, to był czas rewolucji obyczajowej - nowa muzyka (tak zwane mocne uderzenie), poluzowanie norm w sprawach swobody seksualnej - na przykład kobiety już mogły nosić krótkie spódniczki, to wszystko spowodowało, że "ja społeczne" (kolektywne) straciło swą nadrzędność wobec "indywidualnego ja". To indywidualne ja, straciło kontrolę i nadrzędność społecznego ja. Było to swego rodzaju wyzwoleniem indywidualnego ja. Ale, że dokonało się to w dość krótkim czasie, przyniosło to, prócz niewątpliwych pozytywów, również negatywne skutki - przedtem funkcjonowaliśmy jak jedna wielka rodzina, po wyzwoleniu indywidualnego ja, często jak zbiór zatomizowanych, otoczonych własnym kokonem jednostek. Myślę, że ten proces zachodzi w całym świecie, ale w państwach, gdzie szczególny nacisk kładzie się na kolektywność, przechodzi on wolniej, jest spowalniany. Gdy się rozumie ten proces, odchodzenia od obowiązkowego podporządkowania się społecznemu ja, o wiele łatwiej zrozumieć mentalność panującą w naszym kraju. Czytałem kiedyś tekst pewnego Wietnamczyka, który pochodząc z bardzo kolektywnego kraju, miał kłopoty z przystosowaniem się do życia w Polsce, gdzie już dominowało wyzwolone, indywidualne ja. Na szczęście on rozumiał ten proces, dlatego zdołał się przystosować do kultury indywidualistów, i wyrosnąć ze swego zaprogramowania kolektywnego. To jednak nie było dla niego łatwe i trwało ileś lat. W kulturze gdzie indywidualne ja jest wyzwolone, człowiek może czuć się bardziej wolny, z drugiej strony może mu brakować owego "rusztowania społecznego", na którym buduje się nasze indywidualne ja. Trzeba też powiedzieć, że wyzwolenie indywidualnego ja, spod presji i kontroli społecznego ja, to mimo wszystko postęp i kolejny krok na drodze ewolucji świadomości człowieka. Krok więc nieunikniony, choć to nowa sytuacja, do której wszystkim nie tak łatwo się przystosować. Mam nadzieję, że zaprezentujecie nam jeszcze niejedną tak ciekawą dyskusję, jak dzisiejsza.

Ale tutaj fajnych agentów tutaj mamy 😅🤣❤

Panowie bardzo ciekawe spostrzeżenia! co do zwyczajów Polaków zawartych w materiale, to 20 - 30 lat temu Polacy też mieli inną mentalność bardziej "wschodnią" i swobodną, 20 - 30 lat zmian kulturowych, mentalnych oraz politycznych spowodowało, iż bardziej przejęliśmy wzorce Europy zachodniej. Pozdrawiam 👍🙂

Super chłopaki 👍👌

Dawno nie słyszałam tak cudnej rozmowy

Wspaniałe, że los was zetknął że sobą. Pokrewieństwo: brat ojca stryjek i bratanek. Siostra, brat matki to ciotkaka, wujek - siostrzeniec, siostrzenica.

Jeżeli nie przeszkadzam, to chciałbym pozdrowić Was obu;)

Przypomina mi moje spotkanie ze zwyczajami amerykanskimi. Nie puka sie do drzwi. Trzeba sie umowic. Wszystko zaplanowane a ja z Polski chcialam spontanicznie. Teraz po latach ja juz taka jestem. Ale to przychodzi z trudem

Michał Roman od teraz jestem waszą fanką jesteście b.inteligentni i przesympatyczni i umiecie relacjonować swoje różnice kulturowe.wow

Jesteście bardzo inteligentnymi facetami , miło was posłuchać :)

Dobre duo! :)

Tak na szybko... nie dla każdego Polaka pichodzenie ma jakikolwiek znaczebie. To słabe być dumnym z tego na co nie miało sie wplywu, z czynów innych ludzi. Znaczenie ma jacy jesteśmy dla siebie, dla innych...

Nie boję się migrantow. Boję się ludzi, którzy nie utożsamiają się z Polską i nie zależy im na naszej niepodległości. Kto normalny nie chce moc decydować o tym jak urządzić swoje mieszkanie?

Uwielbiam Was obu.

wspaniala - cudowna rozmowa

Brawo panowie!otwarte głowy i serca to jest powód do dumy a nie to gdzie człowiek się urodził i kim byli jego przodkowie.Dobrze,że jesteście Polakami z wyboru a niektórzy Polacy niestety z konieczności.Więcej takich jak wy a Polska będzie lepsza.