Wyjątkowa obora za 2,1 mln, roboty i fotowoltaika 

właśnie, a nie jak niektórzy mający więcej pola , mający podobną obsadę bydła a narzekający i lamentujący "że nie staczy im paszy ,że brakuje - żałosne , brawo za szczerość , poziom prawdziwego rolnika a nie narzekającego mentalnego dziada co nie dorósł do tego do czego aspirował

Nie wiesz jak to jest? Od dziecka uczone narzekania, na wszystko i o wszystko. Zawsze źle i nie dobrze. 100 ha to narzekania że nie ma 200, pszenica po 900 to źle że nie po 1500. Ja też już nie mogę słuchać tego pierdolamento o wszystko. Przecież polski rolnik nie może powiedzieć że jest dobrze bo zaraz polska żółć u pozostałych dałaby o sobie znać.

Liczy się pierwsze wejście krowy. Ważne żeby nie zestresować krowy. Ja jak uczę jalowki u gospodarza w Niemczech to doje je co 6 h czyli 4 razy w ciągu doby. Trzy dni i jalowki wchodzą same. Pozdrawiam

Miesiąc czasu trzeba czasami ciagać krowę a i tak po dwóch miesiącach dostała zapalenia i trzeba było sprzedać jeszcze 2 lata i wracam do chali udowej. Ja dostałem 1 milion 500 na robota i 500 na obore. Teraz żałuję. Dwa apartamenty na wynajem za to bym kupił i bez pracy miał bym te same pieniądze. Ale tradycja rodzinna ktoś musiał przejąć ojcowizne.

Ogarnięty ogarnięty bywam bywam:):)😆😆😆😆 pozdrówki

😀 bardzo mocno zapraszam i na pewno wyjaśnię bliżej jak gospodarstwo i obora funkcjonuje...pozdrawiam

Jak przyjadę to na miesiąc czasu a nie na godz 😉 przy okazji ta wydajność sprawdzę czy faktycznie taka jest bo obserwacja przy każdym udoju „ile litrow” przez min miesiąc może to potwierdzić 😉 i to obserwacja w 4-5 miesiącu laktacji a nie w 2-3

@@Kalmidlo cały czas zapraszam...i proszę sprawdzać wyniki na koniec roku w PFHBiPM

@@alekwarnkepro1128 mnie nie interesują wyniki w książce „ na papierze” 🤷‍♂️ bo każdy wie jak to tam działa 😆a tylko ten wynik z wydruku z odbioru mleka podzielony przez ilość krów w tym czasie dojonych😉

@@Kalmidlo zapraszam pokój wynajmę pozdrawiam

jest też tańsza i nie podatna na korozję :D

@@paszczman9290 ale na wilgotność już tak

@@robos92 Zaimpregnować, i zdrowsze dla bydła chłonie wilgoć w oborze :P

@@paszczman9290 jeśli to Wolf to nie jest taniej :p

@@marekzieziula tak jest to obota wolf

Widzisz tak to już jest, że "małego" gospodarza na nic nie stać, pracuje ciężko i fizycznie, natomiast ci więksi mogą sobie pozwolić na więcej. Pewnie za 10 lat takich gospodarstw jak twoje będzie niewiele z prostej przyczyny, wymiar zysku do wkładu pracy który ma się nijak do realnej sytuacji. Karzą ci robić sprzedaż detaliczną ale trzeba mieć pieniądze by przystosować gospodarstwo. Mówią, że jest modernizacja ale nie dadzą ci tego co chcesz bo masz za mało, na co ci ciągnik 30 KM na co ci opryskiwacz 500 l. Nie wiem jak jest w twoim przypadku ale jeśli wiążesz przyszłość z gospodarstwem, możesz spróbować ubiegać się o premię dla młodego rolnika. Można też pomyśleć o zmianie profilu produkcji lub całkowicie zrezygnować z chowu lub hodowli zwierząt, a zająć się uprawą ziemi. Pomyśl o uprawie konopi włuknistej która może być alternatywą dla małych gospodarstw przynosząca realne zyski. PS. sam to rozważam i w przyszłym roku zaczynam od 1 ha aby zobaczyć jak to się uprawia, a potem będę zwiększał areał. Powodzenia

chyba masujecie te krowy i reczny dój ze we 3 nie wychodzicie z obory XD

@@ka2222 dojarka przewodowa na 4 aparaty Ale jak jalowka to dwóch musi trzymać żeby ja podłączyć

@@paszczman9290 Wszystko dobrze tylko gdzie ja detalicznie sprzedam 1000 litrow mleka dziennie ? Chcieliśmy wziąć na niskotowarowe to oni twierdzą że za duża produkcja. Na młodego rolnika się nie kwalifikuje bo własnej ziemi jest 7 hektarów wydzierzawic na umowe nikt nie chce A jak coś jest na sprzedaż to nie zdążysz zadzwonić A już jakiś meblarz ma kupione. Nic innego niż krowy nie wchodzi w grę bo dwa hektary jest łąki nad rzeką A z tego pola się nie zrobi A 5 hektarów 6 z

11:00 - 11:20 masz odpowiedź czemu u Ciebie jest tak a u niego inaczej. Mechanizacja plus pracownicy, więc może uprawiać sport lub co tam mu się podoba. Ale żeby dojść do takiej mechanizacji to trzeba 2-3pokoleń ciężko pracujących i inwestujących a dopiero ostatnie pokolenie spija z tego śmietankę i pokazują je w TV😉Pozdrawiam.

Pewnie wystarczy mieć dobrego współpracownika co dla jak o swoje...

Hihihi robota postarza, no i morze nektaru bogów co z Adasiem przerobiliśmy też swoje robi😆😆😆😅😅😅😂😂😂

Co ty z tym jockerem, w oko ci wpadł że już któryś komentarz o nim

@@arekpiatek2322 Bo się sepleni i w huja walił że kupuje John deera

@@daviddavid3244 xd co typ stalkuje ludzi z neta

@@daviddavid3244 lepiej dla ciebie wyjdzie jak dasz sobie spokój z tym błaznem.

U nas 110 i tak samo, trzeba dążyć do nowego i się nie poddawać ;)

jak wyglada dzien przy takiej ilosci sztuk jest na cokolwiek innego czas?

Dobra organizjacja dobry zespół i czemu nie

I pol litra sie wypije w sobote po robocie tez mam 100 sztuk bez robotów

@@politech22 bardziej chodziło mi o to że przy 100sztu nie ma wogole mechanizacji tylko siła mięśni

No proste... Ja już wypalam z opon karkoweczki i boczki.. Palce lizac, tylko potem do wulkanizacje jeżdżę na klejenie dziur w kiszkach👌

Tak i w sztucznego człowieka pewnie też co?

Częstotliwość doju zależy od ilości krów do obsłużenia przez robot ,przy pełnym obciążeniu jest to normalna częstotliwość . U mnie przy 63 sztukach w doju wynosi 2.51

@@marcinek7226 to dziwne znajomy doi 72 sztuki na Lely i twierdzi że krowy doją się 3 razy dziennie

Dużo zależy od krów, czytałem o gospodarstwie w Irlandii to w cieplejsze miesiące mieli średnią 3,1, a w zimę już 1,9

Łeb na karku ma chłopak więc z własnej winy płaczu nie będzie to pewne.

@@betonikysogonski2535 niewiem ale robić całe życie na kredyt i kołchoz sobie zrobił tylko

@@Krisbmwe39 z kredytem na życie to się zgodzę ja bym się raczej nie porwał. Znam Człowieka od grubo20 lat wiedz że on tym żyje, gospodarzenie sprawia mu przyjemność. Odważny z funduszami fakt. Życzę mu pomyślności aby prędko pospłacał zobowiązania i wtedy bez większych zmartwień szedł przez życie.