Instalacje się skręca czy klei ? Bo na waszych filmach nie widziałem abyście coś kleili z tego co pamiętam to robicie kielichy i skręcacie i jest ok, pozdrawiam i sukcesów życzę :)
Połączenia kielichowe tylko się skręca , bez kleju. Ten uszczelniacz /klej Nie ma takiego zastosowania jak na filmie, choć jest grupa monterów którzy nagminnie dają klej na na kratkę i co gorsza na kielich od środka. Efekt jak na załączonym obrazku - kruchliwy beton zaweżający średnicę. Tak się nie robi i jest to zbędne. Kto uważa inaczej niech znajdzie etat w betoniarni czy innej cementowni! ;)
A ja się zastanawiam czy kielich na 3/8 nie był zbyt wielki i osobiście szynową uważam za najmniej wygodna kielicharke ale robi najlepsza robotę 😃 PS robiłeś kielich spinem na wkrętarkę?
Spotkaliście się kiedyś z lutem miekkim przy rurkach klimatyzacji? Chodzi mi o stopy ze srebrem typu stay-brite 8 itp. Niższe temperatury czasem by uprościły lutowanie. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-MmljBTPGDzw.html
Hej, nie było ogratowane i w połączeniu z mizerną zarabiarką jak ja to nazywam (dybami) właśnie taka kaszanka wychodzi pozdrawiam z podkarpacia...........
Nie lubię tych pianek, bo bańki są już na starcie ;) No i z tym azotem przez miesiąc to też trochę grubo, bo pogoda się zmieni i też ciśnienie sporo niższe : )
Fajnie się ogląda takie filmiki tylko szczerze czasami mnie krew zalewa jak ktoś kokoś krytykuje a sam do końca czegoś nie robi jak należy Jeżeli wszystkie kielichy były zabetonowane to czy nie uważacie że ostatni też należało by co najmniej rozkrecić i sprawdzić jego stan typowe komercyjne zachowanie jak jest dobrze to po co tykać najwyżej za miesiąc znowu się na awarię podjedzie klient płaci a to tylko jedno cięcie i kielich a jakość i renoma bezcenne Pozdrawiam
A może rura była zbyt krótka żeby odciąć i zrobic kolejny kielich? Sam miałem nie raz takie sytuacje. Skoro trzyma po zrobieniu jednego to jest git panie Januszu.
aż wierzyć się nie che... ;D Ale na pewno nie od strony kielich-stożek, ewentualnie stożek-nakrętka, by wyeliminować wnikanie/wykraplanie wody między nakrętkę a miedź. Klej nie ma absolutnie sensu jeśli robisz dobre kielichy- w takim przypadku po 20 latach dalej jest tyle samo czynnika w klimie- chyba, była awaria w innym miejscu.
Na filmikach z za oceanu smaruja stozki,kielichy i gwinty az wycieka. Gdzies jest w necie artykul. Ze Polacy nie smaruja kielichow, aby mieli co robic. Za pare lat, Napelniajac instalacje gazem.
@@AA-jd3jx specjalny "klej" o który Ci chodzi to "nylog" ru-vid.com?search_query=nylog jednak jak sam producent wspomina "nylog" to w sumie gęsty smar przeznaczony do HVAC... bez kleju na miękkiej miedzi, coby lepiej kielich ułożył się niektórzy zwilżają stożek olejem oraz tył kielicha, gwintu nikt nie poleca smarować, ale tacy też się znajdą... jak sobie robię czasem przy samochodzie, coby dobrze ułożyły się podkładki teflonowe przewodów tanich zegarów też zwilżam stożki połączeń skręcanych... przy starych instalacjach podczas napraw niektórzy stosują specjalne podkładki teflonowe, lub wykonują lut miękki cyną na stożku połączenia skręcanego (są filmiki)... przy nowych instalacjach zdarzają się też osoby na zagranicznym YT, co wykonują kielichy tak jak to było w latach 70-tych "double flare" - tego typu kielichy wykonuje się na przewodach hamulcowych...
Czy w klimatyzacji multisplit np na 5 urządzeń, gdy np. tylko jedno urządzenie działa, czynnik przepływa przez wszystkie urządzenia czy tylko przez to włączone. Pytam, bo u mnie jak jedno działa to to pozostałe urządzenia są lekko ciepłe. Dziwne. Pozdrawiam!
Różnie, niektóre firmy mają tak skonstruowane urządzenia i logikę ich działania, że w zimę, gdy grzejesz się jedną albo dwoma z pięciu maszyn jakie masz, to defrost jed. zewnętrznej jest wykonywany, poprzez pobranie ciepła z pomieszczenia, gdzye klimatyzatory nie pracują. Wtedy defrost jest bardzo szybki, wręcz nie ma przerwy w grzaniu.
Nie. Poczytaj o zastosowaniach różnej chemii do klimy w tym klejów - najlepiej ulotki i instrukcje producenta, nie wymysły ludzkie ;) Są kleje do połączeń skręcanych jak np. Zawór bezpieczeństwa wklejony do zasobnika czynnika chłodniczego. Wracając do tematu... można bez problemów wykonywać szczelne połączenia kielichowe bez żadnych dodatków. Klej na gładzi kielicha gdzie zachodzi doszczelnienie jest zbyteczny i może powodować tylko problemy. Tu uszczelnienie nie zachodzi na gwińcie! Dużo można by tu mówić ;)
niestety jeszcze jest wielu monterów na których się ludzie nie poznali i robią złą robotę. Wolałbym nie robić poprawek, bo ich nie lubię, ale świat nie jest idealny.
można by, tylko jest to mniej wykonalne w większości instalacji, a przynajmniej utrudnione - wyobraź sobie lutowanie przodów pod klimą ścienną w wykończonym już domu z fototapetą na ścianie... Ani plastik ani ściana nie kocha palnika. Poza tym jest to połączenie trwałe i utrudnia demontaż jednostki przy ewentualnej awarii. Po za tym rewelacja.
Też widziałem - a prawda jest taka, że nawet byś nie zauważył i o tym nie wiedział jeśli ktoś by dobrze zrobił kielichy i nie musiał byś ich sprawdzać.:) Hit jak dotychczas to kielichy robione chyba kombinerkami, oraz składane na paście hydraulicznej do pakułów ;)
Dobry dzik to montował, nie dość, że kielich rozwalony jak lej po bombie to jeszcze jak można zepsuć zawór odcinający? Co on go młotkiem i przecinakiem odkręcał? Ukraińcy to montowali czy jak? A co do próby szczelności to pewnie nie trwała regulaminowo 24 h., być może tylko robili test próżnią co nie wykryje małej nieszczelności szczególnie przy układach o dużej pojemności.
@@KlimatyzacjaKatowicepl Nie zgodzę się, nie jest to układ o aż tak wielkiej pojemności, przy prawidłowej procedurze próby szczelności powinno to być zauważalne, zresztą dobrą praktyką jest sprawdzenie pianą połączeń kielichowych i lutowanych przed napełnieniem czynnikiem, ponadto tak jak powiedziałeś na filmie, ktoś wiedział o tym już na etapie montażu, że kielich jest źle zrobiony. Manometry elektroniczne spokojnie wykryłyby taką nieszczelność. Takie moje zdanie.
@@adambandit407 szczerze nie chciał bym mieć na chleb dzięki takim naprawą jeśli tylko mogło by ich nie być. Sam nie robię takich świadomych wtop. Jeśli coś robię a potem okazuje się, że to nie zasadne - bije się w pierś, przyznaje, że to głupie i mówię od teraz robimy inaczej. Ale nie da się pojąć wszystkich działań LUCKICH - mózg nie ogarnie ;)
Używamy tylko przy jednym lucie wystarczy nieco wpuścić a nie musi przepływać nonstop bo to nic nie zmieni przy tej ilości uszczelniacza w instalacji . Uklady vrv zawsze przepływ azotu .
@@liseksv taaa testowałeś sposób z wpuszczeniem niewielkiej ilości azotu bez przepływu ? Ja testowałem i działa a jestem przewrażliwiony na tym punkcie po tym co zobaczyłem na jednym z marketów 😂😂😂